Dzięki. Już wiem skąd ta tzw przyjaźń, bo oczywiście w polityce nie ma bezinteresownych przyjaźni. To tylko my w naiwności swojej w nią wierzymy. W rzeczywistości każdy sojusznik gotowy jest nas sprzedać za odpowiednią cenę. Tak było w przeszłości, tak jest o dziś.
Najpierw sprzedali naj magnaci. Gdy wokół rosły potęgi, Rzeczpospolita rządzona była przez oligarchów-magnatów kupczących nią kierując się swoimi prywatnymi interesami i ambicjami, przygotowując grunt pod rozbiory.
Super materiał. Obiektywny i bez hiperpatriotycznych bzdetów "ku pokrzepieniu serc". SAMI przesraliśmy wielką Rzeczypospolitą i niestety b. niewiele wniosków z tej tragedii Polacy wyciągnęli.
Dzięki za film 😎👍. Rozgrywali Nas wtedy , rozgrywają Nas teraz ! Qrwa czy My 🇵🇱 nauczymy się kiedyś polityki , zarządzania i cwaniactwa oraz podstawy tzn że pokłóceni jesteśmy słabi .
Właśnie chodzi o to że my zawsze byliśmy jednym z bardziej zgodnych narodów, obejrz sobie mapę Europy na przestrzeni wieków, po prostu mamy złe położenie.
@@tomaszcichoracki9594 co Ty opowiadasz ? Liberum veto , kłótnie polskiej szlachty z kozakami , z mieszczanami . Ciągle konfederację i wojenki polko- polskie .
I padła po I wojnie światowej a traktat w imieniu Sułtana podpisał z Aliantami pradziadek Borisa Johnsona. Za co tureccy ziomale zasztyletował go na stronie Azjatyckiej Stambułu.
Panowie ! Robicie super robotę ! Brakowało mi takiego kanału ! A co do Rzeczpospolitej to od zawsze powtarzam ze rozbiory i koniec Rzeczpospolitej to tylko wina Polaków ! Mieliśmy tak wiele okazji żeby dziś być bardzo silnym państwem ale kłótnie wewnętrzne i chcec pozyskania większych wpływów przes magnaterię
@@tomaszpodemski8981 odwlekło by jedynie w czasie....to co od dawna sie zapowiadało.sąsiedzi rośli w siłę i ich ambicje sięgały gleboko w nasze granice. Stawali sie imperiami ktore predzej czy pozniej zgniotły by nasze państwo ktore zamiast wzmacniać centralną władzę słabło na rzecz magnaterii ktorej glownym celem nie bylo dobro państwa a jedynie wlasne interes jej kosztem
Każdy z Was ma rację. To nie było dbanie o interesy kraju, tylko o własne profity i to się ciągnie do dzisiaj jak smród po gaciach. Bóg, Honor i Ojczyzna zostały zastapiane brzęczącymi judaszowymi srebrnikami. Prywata, prywata i jeszcze raz prywata.
@@tomaszpodemski8981 wszystkie państwa w Europie przechodziły kryzysy I nikt ich nie zagarnial.Niemcy radzili w Rosji, Austria to Niemcy, Prusy to Niemcy. To Niemcy doprowadzili do upadku Rzeczpospolitej. Niemcy zawsze dążyli do podbojów i panowania nad innymi.
Brakowalo tylko żeby to Austria wymusiła na sejmie reformy podatkowe I 100tys armiie I wsadzili by na tron kogos kto pomorze austryjakom zlikwidować zagrożenie prus a potem rosji.
@Johan Liebert W pełni podzielam to rozumienie. Istnienie Rzeczpospolitej stabilizowalo sytuację w tej części Europy.Niezrozumieli tego faktu monarchowie zaborców. Za ten błąd zapłacili niezwykle wysoką cenę. Państwo Habsburgów przestało istnieć. To samo spotkało Prusy, których część weszła zresztą w skład państwa polskiego. Rosja, która dzięki protektorowi nad Rzeczpospolitej wpływami sięgała prawie do Odry, dziś cofnąła się na granicę na zachodzie, z wyjątkiem terenu wokół Petersburga sprzed pokoju Grzymultowskiego.
Turcja to nasz sojusznik tak samo jak te państwa: Japonia , Tajwan, Zjednoczone Królestwo, Włochy, Hiszpania, Ukraina, Szwecja, Grecja, Norwegia, Holandia, Rumunia, Czechy powinniśmy z nimi utrzymywać sojusz i się wspierać.
@@dreamofspring7930 są solidarni wobec nas tak samo jak my wobec nich bo graniczymy z mocarstwem tak samo jak oni próbującym odbudować wpływy w ich państwie.. polska i litwa jako jedne z niewielu państw prowadzą rozmowy i w jakimś stopniu uznają niepodległość tajwanu, mamy też wspólne interesy.
@@Hayabusa-lo6bc z tego co wiem prawie kazdy kraj na tej planecie uznaje niepodleglosc tajwanu, a wiecej to my mamy wspolnego z chinami niz z tajwanem...
@@dreamofspring7930 chodzi mi o realne dyplomatyczne uznanie czyli np. Otwarcie przedstawicielstwa Tajwanu co np. Doprowadziło do konfliktu na linii litwa-chiny.. z tym państwem rozumiemy się podobnie z resztą jak p koreą lepiej niż z taką francją czy hiszpanią
A dlaczego odległa, morska Hiszpania? A dlaczego W. Brytania? Która raczej w tej części Europy woli tarcia między Niemcami a Rosją. Z Ukrainą czy z Czechami nie łączy nas tylko wspólny wróg, ale też dzielą interesy, ambicje oraz historia... Turcja może dużo łatwiej 'obracać sojuszami' więc też nie jest pewna, ale by było świetnie by była z nami w wspólnym działaniu. Prędzej bym wymienił, jako "pewniejsze" Rumunię, Finlandię...
Nie tylko to im zawdzięczamy. Wiosna posewastopolska też była skutkiem przegranej Rosjan w wojnie krymskiej. Trzeba było zawiązać sojusz z Turcją i Szwecją. Znacznie lepiej byśmy na tym wyszli. Najlepsze jest to, że Polak w ogóle nie uczy się na błędach.
Turków lubie , bisurmani , ale ich lubię , mają charakter i Polaków też lubią .Mieszkam 30 - lat na emigracji , czyli , tak sądzę , mogę na ten temat , coś powiedzieć
Świetny odcinek :), dla mnie dobitnie to pokazuje, jaka głupotą wykazał się Sobieski, maszerując na Wiedeń. Pal licho ten fragment Podola wtedy, trzeba było osłabić jednego przyszłego zaborcę. No i szkoda, że Turkom się wtedy nie udało powstrzymać, pytanie, czy mieli szansę?
Kiedy Sobieski kroczył pod Wiedeń Turcja właśnie dodatkowo prowadziła wojnę z Rosją. Nie tylko ocaliliśmy jednego zaborcę, ale również rozgromiliśmy wroga naszego wroga czyli Rosji. Suma sumarum ocaliliśmy również 2 zaborcę. Car skakał z radości kiedy dowiedział się, że spraliśmy Turków po Wiedniem.
Sobieski był świetnym dowódcą i znakomicie sprawdzał się jako Hetman Wielki, ale kiepskim politykiem a co za tym idzie przeciętnym i niezbyt dalekowzrocznym władcą. Bitwa pod Wiedniem była militarnym zwycięstwem ale polityczną klęską, której konsekwencje Rzeczpospolita poniosła niecały wiek później.
Sobieski poszedł na Wiedeń ze względów na interesy RON miała z Habsburgami. A i tak w zaborze Austriackim żyło się najlepiej. To Pruscy Niemcy od czasu Hołdu dążyli by zjednoczyć się z resztą Niemiec i Brandenburgią, i wyeliminować RON. A że Kasia (której reformy byłego Polskiego kochanka zabardzo nie pasowały) była księżniczką z Holstein i po pozbyciu się męża władała Rosją po swojemu, to nic nie stało na przeszkodzie by pozbyć się przeciwnika zarówno Rosji jak i Królestwa Branderbusko-Pruskiego.
Dobrze Waszmościowe prawicie. Największą ironią jest to, że będąc ostoją wiary katolickiej, długoterminowo nie mieliśmy z tego żadnych korzyści. Do upadku Rzeczpospolitej przyczynili się nasi chrześcijańscy sąsiedzi, a nie mahometańscy innowiercy. Zamiast maszerować grzecznie pod Wiedeń, trzeba było dogadać się z Turcją, wyruszyć wspólnie na Moskali i pozwolić im wykrwawiać się w Austrii, skoro tego chcieli.
sobieski to był głupi ch jako polityk, myślał tylko o tronie dla synalka, może łapówki i nadzieja na to że Austria w przyszłości wesprze starania o tron jego synalka zdecydowały o jego wyprawie na Wiedeń
Najgłupsza decyzja jaką Turcja podjęła . Również konfederaci barscy się nie popisali ,lepszy byłby rosyjski protektorat nad Rzeczpospolitą niż rozbiory. Sytuacja zarówno Turcji i Polski była bardzo TRUDNA. Pod Prutem W 1711 można było doprowadzić do klęski cara i zniszczenia jego armii a szansa została w głupi sposób zmarnowana. Czy naprawdę Turcy byli tak głupi że po uratowaniu życia car dotrzyma słowa. Tak samo Sobieski w głupi sposób walczył z Turcją pod Wiedniem i dalej walczył , ale za cenę potwierdzenia warunków rozejmu Andruszowskiego doprawdy !!! Współcześnie Polska powinna współpracować gospodarczo zarówno z Turcją i Chinami !!!
@@ZnakOrla1 Sobieski przeceniał siły swojego kraju liczył ze zdobędzie Mołdawię a wojna z Imperium Osmańskim zajmie kilka lat a nie 15 lat . Zresztą zwycięstwa nie doczekał , dodatkowo w traktacie Grzymułtowskiego Rosja zyskała możliwość wtrącania się w nasze sprawy pod pozorem obrony ludności prawosławnej. Rzeczpospolita i Imperium Osmańskie były w takim samym położeniu w XVII wieku , różnica polega na tym że nasi południowi sąsiedzi mieli plan jak ukryć swój stan . Plan który polegał na podbojach !!!
@@marlenakranc1279 wystarczyloby gdyby nie tracil sil energii i zaangazowania w to co nam zaszkodzilo sto lat pozniej na wieki 🤷🏼♂️ Wlaczajac w to oczywiscie liberum veto.
@@ZnakOrla1 Wojna na pewno by wybuchła ale z Carstwem Rosyjskim i tam Sobieski powinien się zaangażować, przecież wygasał rozejm Andruszowski, liberum veto było nadużywane , bo system ustrojowy był przestarzały , a demokracja szlachecka sprowadzona do absurdu!!!
Czyli to była turecka "realpolitik" a nie jakaś troska I Rzeczpospolitą. Prawdziwym zagrożeniem Turcji była zwłaszcza Rosja, a nie słaba i zanarchizowana I Rzeczpospolita "szlachecka". Dlatego w interesie Stambułu było wspierać Polskę i Litwę, bo jakby się pożywiła jej ziemiami Rosja i Austria, to byłoby śmiertelne zagrożenie Turcji. Gdyby Wiedeń i Petersburg dopuścił Turcję do rozbiorów I Rzeczpospolitej, to nie omieszkałaby tego uczynić. Tacy to byli turasy "przyjaciele" Polaków.
A sądzisz że ktoś kiedykolwiek robi coś w polityce dla kogoś z czystej sympatii? Żądasz by jakieś państwo było przyjacielem Polski bo tak? Dziwię się takiemu podejściu, myślałem że to jest jasne.
@@aegir8937 To wszystko prawda co piszecie. Tylko nie rozumiem polactwa którzy lubią turasów tylko dlatego, że jako "jedyne państwo" nie uznało rozbiorów Polski. Z tym "jedynym państwem" to też była lipa, bo było więcej krajów które były przeciwko rozbiorom I Rzeczpospolitej.
@@aegir8937 Zresztą, powiedz to politykierom z PiS-u, że w "polityce nie ma przyjaciół, są tylko interesy", bo oni tego nie wiedzą. I w swej głupiej naiwności są bez przerwy ogrywani w polityce zagranicznej nawet przez taką słabą Ukrainę, czy Litwę.
W ROKU 1768 INTERES POLSKI BYŁ TOŻSAMY Z ROSJĄ. Wbrew tym, raczej fałszywym protureckim sentymentom, NALEŻAŁO WSPÓLNIE Z ROSJĄ WALCZYĆ PRZECIW TURCJI, gdyż to gwarantowało wzmocnienie Rzeczypospolitej, uzyskanie trwałego dostępu do Morza Czarnego i zapobieżenie rozbiorom raz na zawsze. Dlatego Repnin błagał St.Augusta o udział w tej wojnie. Niestety sprawę pokrzyżowała Konfederacja Barska, która była DYWERSJĄ turecko-francusko-austriacko-prusko-brytyjską przeciw Polsce i Rosji.Taka jest prawda, do dziś ukrywana.
No cóż ,ale taka jest prawda bo była to unia ani polska ani litwa, tylko państwo rzeczpospolitej obojga narodow czyli w skrócie państwo polsko litewskie
W okresie końcówki IRP (tj. omawianym tu okresie za panowania SAP) nie było państwa polsko-litewskiego lecz jedno państwo polskie. Całość terytorium państwa to była Rzeczpospolita Polska złożona z Korony i Litwy... a nie Polski i Litwy. Żeby było ciekawiej autor tego vloga materiał ilustruje mapami z okresu... gdzie widać że całe terytorium to POLONIA, POLAND, POLSKA. A mimo to bezmyślnie używa terminu z innej epoki. Za to minus ode mnie dla tego filmu.
Nazwa "Polska" odnosiła się wowczas do Rzeczpospolitej jako całość, ale to nie negowało tego, że nadal było to państwo polsko-litewskie. Korona to przecież nic innego jak skrócona nazwa Korony Królestwa POLSKIEGO. Obok bowiem nazwy Rzeczpospolita Polska, która tak naprawdę została wprowadzona dopiero w XVIII wieku, funkcjonowała nazwa Rzeczpospolita Korony Królestwa POLSKIEGO i Wielkiego Księstwa Litewskiego.