Dzisiaj przez przypadek, akurat nie było innej amunicji w małym osiedlowym sklepiku, kupiłem 50 szt. tej amunicji. Oglądając ten odcinek lekko się zmartwiłem. Ale nie dałem za wygraną i zacząłem szukać opinie na amerykańskich stronach. Po tłumaczeniu opinii na polski wyszło, że mielą takiej amunicji mnóstwo i "jeżeli twój pistolet nie toleruje amunicji stalowej to go wyrzuć". Trochę mnie uspokoiły takie opinie ale poszedłem dalej i wykonałem prosty test porównawczy. Wziąłem paczkę amunicji mosiężnej i tej stalowej i wrzucałem do komory nabojowej Beretty APX. Wszystkie mosiężna wpadały i wypadały bez problemu i miały minimalny luz. W stalowych czterdzieści pare tak samo, kilka prawie bez luzu i musiały wyjść z lekką pomocą a niestety dwa naboje nie weszły do końca mimo siłowego dociskania, około 1mm zabrakło więc cienko to widzę przy strzelaniu. Pewnie pierwsza i ostatnia paczka takiej amunicji. Pozdrawiam.
Zacięcia na tej amunicji pojawiają się głównie, gdy nie kontrolujesz odrzutu. Też mam APX A1, też strzelałem ze stalowej amunicji, ale te zacięcia pojawiały się bardzo rzadko. Partnerka natomiast, niezbyt ostrzelana, co strzał to zacięcie. Oczywiście wina amunicji to 90%, ale reszta to już praca na broni.
Dzięki za odcinek. Właśnie zaoszczędziłem kilka złotówek. Była w sklepie za rogiem, w planach był zakup 2-3 paczek do obmacania ale skoro już obmacane to kupie coś sprawdzonego.😊
Nie wiem kto jest importerem tej amunicji, i pewnie podmiot ten po tego rodzaju emisji nie jest zbyt szczęśliwy, ale myślę ze połączywszy moje obserwacje z bardzo licznymi negatywnymi raportami użytkowników - chyba warto sprowadzać coś innego
W XDm testowe strzelanie wypadło bardzo pozytywnie: celnie, mniej kopie niż PMC i Bastion, bez zacięć (ale tu akurat za mało wystrzelane aby być obiektywnym). Dla porównania w tych samych warunkach zimowych z Taurusa po około paczce ammo i przybrudzeniu broni zaczęły się zacinki. Co do ceny, to w okolicach Gdańska różnica jest zdecydowanie większą. Sterling 99groszy, a najtańsze inne 1.2 w górę.
wczoraj kupiłem paczkę, bo miałem testować jak różne dostępne 9tki latają z legiona x5 i przestrzeliliśmy kilka szt - wszystko działało prawidłowo, bardzo celnie i bardzo powtarzalnie [lepiej tylko mamba 115 i belotka 124]. Już się ucieszyłem na tanie amo fabryczne będzie, ale zauważyliśmy, że każda łuska jest rozprężona po wystrzale. Miałem też wrażenie jakby iskry szły przy wyrzucie. Zastanawiałem się czy tak rozdęcie nie będzie orało komory.... No i przed chwilą dzwoni ziom i mówi, że 3 dni temu c&o nagrał... :) szkoda, ale też nie będę ryzykował...
Beretta m9a4-zacinka, za zacinką. Never again 😁 Zmęczyliśmy z kolegą 1500 sztuk na dwie Beretty. Śmierdzi, puchnie ,zacina się. Pryśnięcie od czasu do czasu penetratorem trochę pomaga. "Nieco" irytująca amunicja przy strzelaniu dynamicznym😀
Jak zwykle cenne i trafne uwagi.Ostateczna ocena po szerszej próbie,ale idę o zakład,że uwagi Pana Michała ,,życie,, potwierdzi.Dziękuję i czekam na kolejne opinie.Pozdrawiam.
Fachowo jak zawsze..🤘💥🔫… U mnie chodzi idealnie (p320 x5) ale biorąc pod uwagę potencjalne zagrożenie szybszego zurzywnaia się komponentów broni - były to ostatnie egzemplarze, które przeleciały przez lufę…😉🙈👍
Po ustaniu ciśnienia, stal się nie cofa do pierwotnych wymiarów (w duzym uproszczeniu). Stąd też takie wzdłużne ślady po ekstrakcji, ktora sprawia pozory za wysokiego ciśnienia.
Na stopro była amunicja w niklowanych stalowych łuskach 40 lat temu. I to nawet chyba markowa (Eley?). Pamiętam bo jako 10 latek robiłem "wybuchy". Łuska od .22, trochę siarki z zapałek, spłaszczyć wlot łuski, zawinąć szczypcami. I do kapsla z odrobiną kleju na rozpuszczalniku. Ogień i buch. Te białe łuski zaginały się bardzo ciężko, twarde były jak szlag.
Mam pistolet Steyr L9 A2 MF i kupiłem kiedyś jedną paczkę tej amunicji i była dosłownie tragedia, niemal co każdy strzał zacięcie. Ja wiem że Steyr jest dosyć kapryśny jeśli chodzi o amunicje i na tańszej zdarza mu się zaciąć, ale jak strzelałem z amunicji Sterlinga niemal co każdy strzał zacięcie. Steyr nie był w stanie wprowadzić naboju do komory i domknąć zamka zazwyczaj wystarczyło klepnąć w zamek ręką ale w większości przypadków musiałem po prosty ręcznie usunąć nabój i ponownie wsadzić go do magazynka
Pistolet Glock 26 gen 4. Na paczce 2 zaciecia z czego jedno poważne, już myślałem, ze bedzie potrzebny młotek. Najgorsze w tej sytuacji było to, że nie bylem pewny czy to niewyrzucona łuska czy nieprawidlowo załadowany kolejny nabój.
Czeski GETLOAD 9x19 124gr też jest w stalowej łusce a wygląda jak mosiężna. Magnes je wyłapuje. Amunicja strasznie pluje ogniem... Panie Michale, słyszałem opinię, że mosiężne łuski są bardziej przyjazne dla broni z uwagi na miększy materiał w stosunku do stali. Chyba potwierdza to film na 9:30
Kolega miał tą i tą w czerwonych pudełkach. Nie wiem którą strzelał ale mu się glok zaciął 2 razy przy ok 100 strzałach. Pistolet nieczyszczony 4 miesiące więc takie pół na pół czy to pistolet czy amunicja czy kombinacja tych dwóch. A mogłeś strzelać z Barnaula - on był chyba w stalowych łuskach.
3:12 czyli jest pokrywany trzema warstwami... Nie kładzie się niklu na stal, bo nikiel kładzie sie z kąpieli kwaśnej, a to moze aktywować korozyjnie stal. Na stal kładzie sie miedź, ale z kapieli cyjanowej, alkalicznej. Jako że kapiel cyjanowa jest droga, głównie ze wzgledu na podwyższone wymogi bezpieczeństwa, zwykle pogrubia sie miedź w kąpieli kwaśnej. I na to nikiel - wyjatkowo upierdliwa robota. Złosliwie stwierdzę, że o chromie zapomnieli. Chrom błyszczący znakomicie trzyma warstwę olejową - może by sie przydał? A łuski by świeciły jak psu ...
W MP5 dobrze widać, jak bardzo te łuski są rozdymane po strzale i jak bardzo brudzą, dzięki rowkom Revellego. Mosiężna łuska wygląda zupełnie inaczej po strzale
Co prawda stalowa łuska trochę bardziej odkształca się plastycznie w komorze nabojowej niż mosiądz który zachowuje się ciut bardziej sprężyście, no ale geometria łuski robi swoje. Mierzyłeś tą łuskę przed odstrzałem i po w porównianiu do mosiężnej łuski ? Średnica denka nie jest trochę w minusie ? To też mogłoby powodować że odkształcenie będzie w większym stopniu plastyczne. Swoją drogą jak w uzi z komorą "luzy rajtuzy" działa to nie ma co za wcześnie podnosić alarmu.
Popatrz po komentarzach pod filmem, pod zajawką i postami - ze 20 osób napisało, ze im się to fest tnie. Recenzje amunicyjne puszczam już długo i jakkolwiek sekcję komentarzy trzeba "dzielić przez dwa" to ewidentnie coś jest na rzeczy, bo pod innymi nigdy nie było aż tylu raportów awarii. Ponadto mam już zgłoszony i udokumentowany przypadek pęknięcia łuski połaczony z koniecznością ekstrakcji przy pomocy narzędzi. Moje UZI nie ma luźnej komory, nie wiem czy wszystkie miały taki spec - mój ma nową lufę, więc może dlatego, ale powiedziałbym, ze łuskę podpiera nawet lepiej niż fabryczna lufa w Glocku.
@@CynaOlow cóż - skoro tak. Sam nie używam ale kilka ludzi w klubie już tak i nie narzekają. Z innej beczki strzelałeś może z GECO JHP 115 gr ? Niby normalna amunicja w mosiężnej łusce a znajomi narzekają że tnie się na pomstę. U mnie działa ale sieje i średni punkt trafienia inny o ok 25 cm niż belotka czy inne fmjoty.
@@Oculi_tui_vitare ale trafiłeś, na osi miałem ostatnio tego Sterlinga, tez tureckie ZSR no i paczkę Geco. Peem ciął się na niej tak, ze przez chwilę myslałem ze źle go poskładałem, ale na reszcie było ok, więc...
W mojej CZ P09 z przebiegiem 1,2 tyś same zacięcia (nie daje rady wyrzucać łusek). Ciekawe dlaczego w twojej działa, sprężyna oporopowrotna bardziej wyrobiona?
Ogladam te recenzje niestety dopiero po zakupie i zapewnieniach sprzedawcy ze to swietna amunicja... zacięcia non stop ogolnie dramat.. nawet glock tego nie łyka. Serdecznie odradzam
Niestety wiele modeli broni nie radzi sobie z patologiczną ekspansją stalowej łuski. Sama stal jako materiał nie jest niczym nowym ani nagannym, ale tu moim zdaniem popełniono zasadnicze błędy przy projektowaniu albo obróbce łuski pod finalny produkt. No a efekt jaki jest, to już sami widzicie.
Deformacja powstaje kiedy łuska jest jeszcze w komorze, więc sam fakt, że strzał nastąpi z trwale zaryglowanej komory nie powinien mieć tu znaczenia. Jeśli miałoby się to czymś różnić, to raczej stawiałbym na zmianę w kierunku jeszcze głebszej deformacji.
Na filmie widać że rozdyma przednią cześć łuski a nie tylną,fizycznie przy dobrze skalibrowanej lufie i amunicji nie ma możliwości rozdęcia łuski w komorze nabojowej,zresztą nawet gdyby stalowa amunicja była delikatnie podkalibrowa to pęknie wzdłużnie ale jej nie rozedmie.Pokazywałeś konstrukcje tej łuski i faktycznie tylna część jest wew grubsza więc nie deformuje , nie zmienia to faktu że nie może dojść do rozdęcia łuski na przednim odcinku w komorze nabojowej,lufa nie jest z plasteliny.Mi to wygląda na rozdęcie podczas cofania zamka po wystrzale a spowodowane może właśnie być tym że tylna część jest grubsza i przekłada naprężenia na cieńszy materiał z przodu ale dopiero w momencie opuszczania łuski z komory a nie wewnątrz podczas samego wystrzału.Materiały użyte do produkcji łuski ( stal,miedź i nikiel) z jednej strony wzmacniają tą łuskę a z drugiej powodują rozdymanie.Sprawdziłbym jeszcze sam proch i przesypał do zwykłej mosiężnej łuchy , dopasował oryginalny pocisk z tej stalowej " nadmuchanej" i oddał strzał z tej samej broni.Moim zdaniem w np. Welrodzie ta luska nie zdeformuje bo nie ma jak.To tylko sobie myśle,oczywiście mogę się mylić ....ale temat jest bardzo ciekawy.Pozdrawiam serdecznie.
No własnie u mnie chodzi dobrze, szczególnie na P09 ale komentarz wyzej jest kolega, który na takiej samej broni ma serię zacięć a dwa posty wyżej - rozerwanie łuski
Sory kolego ... Ale miejscu gdzie mieszkam to jest 20 gr na sztuce... A z tej Sterling eystrzelalem 200 sztuk i ani jednego zacięcia i pistolet przyjemniej na tym chodzi ...
Wystrzelałem jakieś 200 sztuk z CZ Scorpion EVO. Amunicja mechanicznie zachowywała się OK wszystko bez zacięć itp., celność w porządku. Zauważyłem, że z lufy po strzale lecą jakby iskry. Czy ktoś z Was też zaobserwował coś podobnego? Nie zwróciłem uwagi na łuski i faktycznie taka przypadłość może być problematyczna.
Strzelalem tym ..........przypomnialo mi sie stare powiedzenie ktore ładnie okresla to....... Tak pie.......turek turka aż mu z ch....zeszla skórka Nie kupowac tego gó......
Jakkolwiek bardzo lubię Twój kanał ale nie rozumiem o co "kaman"? Strzelając zawody każdy dobiera ammo pod swojego guna. Łuska amunicji militarnej jest raczej do jednokrotnego użytku więc jeśli wykazuje dobre osiągi to OK!
Ta łuska ani trochę nie przypomina 9x19 w stali na potrzeby wojska oraz zupełnie inaczej pracuje, mówię o tym i pokazuję taka łuskę dla porównania gdzies w połowie filmu
@@CynaOlow sorki Kolego przyznaję Ci rację, military spec. dokładnie określa parametry. A jeśli chodzi o porównanie cen i materiałów to okaże się, że te w mosiądzu będą tańsze (u mnie messing 18 pln/kg na złomowcu) :) Pozdrawiam- M.