Typowe usterki aut francuskich i niemieckich. Wpisujcie w komentarzach wasze usterki! 

Problem jest taki, że jak w Passacie zepsuły się wycieraczki to znaczyło, że do wymiany jest silnik wycieraczek albo przełącznik. We francuzie jak popsują się wycieraczki, to prawdopodobnie do wymiany jest żarówka prawego kierunku z tyłu i naprawa wiązki haka holowniczego 😆

Dawno, dawno temu, kiedy byłem bardzo młody, przekonany byłem o bezawaryjności niemieckich samochodów... Oczywiście pod wpływem wczesnych golfów, passatów, mercedesów w123 itd... Na szczęście z wiekiem mi przeszło, po "zaliczeniu" skody, dwóch volkswagenów i opla... Co do francuskich, nie wypowiadam się, bo jakoś nigdy nie jeździłem. Obecnie przestawiłem się na toyotę, i to był chyba dobry wybór...

Też słyszałem o francuskich autach złe opinie do momentu gdy od niemieckiej rodziny dostałem za darmo Citroena Evasiona 1.9 diesel. Auto nie przeszło niemieckiego przeglądu . Miał pękniętą głowicę i były do wymiany wszystkie gumy w zawieszeniu. W Polsce mechanik załatwił mi nową głowicę i zrobił remont zawieszenia. Auto bezawaryjne służyło mi kilka lat. Byłem nim bardzo miło zaskoczony. Wygodny. Dużo miejsca. Rozleciał się w Warszawie na skrzyżowaniu silnik. Nie naprawiałem go bo nie było warto. Oddałem na złom. Do dzisiaj szkoda mi tego auta bo super się nim jeździło. Zastanawiam się nad kupnem modelu C8 o którym też opinie są różne. Mimo wszystko teraz na francuskie auta patrzę całkiem inaczej i mam sentyment. Serdecznie pozdrawiam 👋

2.0 HDI koło 136 koni peugot wspaniały był....

Megane mk3 coupe 2009 1.6 16V benzyna 110KM oszczedny bez wiekszych napraw...jezdze od 5lat..wymiana tylko baterii..sprezyn...amorków i strzelajacych ograniczników drzwi 👍 POZDRAWIAM 👍

Stereotyp o francuskich samochodach wziął się stad ze jak w latach 80 golfa czy beczkę reperował kowal młotkiem i przecinakiem a Francuz już wymagał torxa a skąd kowal torxa miał wziąć ?

Seat Cordoba. Od nowości miałem go ok 7 lat. Po roku zaczęło się nieusuwalne falowanie obrotów. Po 2-3 latach każdy deszcz lub kałuża i gasł silnik bez możliwości odpalenia. Ponoć to to typowa usterka WW, zalewanie świec. Renault od nowości 14 lat. Falowanie obrotów Po ok. 5 latach i 120.000 - 130.000 km. Silnik gasł przy dużym obciążeniu układu zasilania. Płukanka pomogła. Od tamtej pory 2-3 tankowania w miejscu 98 lub inna premium i teraz ok 320.000 bez remontu jeździ od 1 strzału. Nic dziwnego, że trzecie nowe obecnie, też renault. Pozdrawiam.

Zaalezy o jak zaawansowanych autach mowimy. Niemiecka klasa premium jest przeinzynierowana co generalnie skutkuje z wiekiem lawina niemal nierozwiazywalnych i ogromnie drogich problemow. Z drugiej strony auta prostrze budżetowe zdarzają sie naprawde dopracowane i bezawaryjne zarowno u Niemcow jak i Francuzow. Mialem prywatnie BMW e36 ( 8 letnie wowczas auto, zadbane) i citroena c4 I. Tego sie nie da porownac ( moze mialem pecha) tak sie zrazilem do BMW ze od 20 lat nie patrze na te marke. Psuł sie głuwnie silnik i to powaznie, elektryka ( zjadal prad), kolumna kierownicza i kilka innych rzeczy. Z drugiej strony Cytryna to wół roboczy, 1.6 hdi wsiadasz i jedziesz chodzby 1000 km z biegu, jak trzeba to z przyczepą. Szwankuje elektronika, a to wentylacja tylko grzeje , a to szyby z tylu maja fochy, a to silnik od wycierczki z tyłu, ale umówmy sie to pierdoły.

Kilka lat jezdzilem P 307 SW, wieczny problem z zarowkami i abs. Potem problemy z ukladem chlodzenia. Caly wymieniony+ upg i dalej sie gotował. Mialem go dosyć i sprzedalem szwagrowi ;) Kupilem vectre C, ale nie wypowiem sie bo mam ja zbyt krotko. Pozdrawiam

Mam w swoim Ford Grand C-max 2,0 tdci 163 KM , wiadomo że to francuski silnik , jest genialny pod każdym względem

Mialem Kangoo 1.9D i Berlingo 1.6 HDi, a tak sporo aut z niemiec, dwa golfy 1.9TDi i ople starsze i nowsze. Kurcze te francuskie auta mimo, że użytkowe, to miały coś w sobie. Awaryjność na podobnym poziomie mimo wszystko.

Teraz czekam na komentarze jak kierowcom Passatów w TDI auto produkuje paliwo. ;)

Do punktu 7 proponuje podpiąć mercedesa klasa a która np. stanęła w płomieniach na autostradzie a1, temat analizował Pan Jacek Balkan. Brakło mi pognębienia troszkę silników 1.8 TSI i ich pierścieni oraz 1.2 TSI z łańcuszkiem do komuni;) a jak mówimy o multimediach to skoda Kamiq i nowe Octavię 4 generacji są godnym konkurentem do talismana. Jeżdżę skoda wcześniej seatami a rodzina kocha tylko renault. Zawsze kupujemy nówki tylko czekam na pierwszy lifting;) chyba ma to sens;)

Witam i pozdrawiam sympatycznego redaktora. W moim Renault Grand Scenic 3 miałem takie usterki : 1. Opuszczanie szyby po stronie kierowcy 2. Zaśniedziałe styki przy wentylatorze chłodnicy, przez co w lecie GS3 prawie mi się 'sfajcył'. 3. Przerwany przewód do tylnej wycieraczki. 4. Przy nowym akumulatorze przy minus 18 auto nie odpalało. Nie puszczała jakąś blokada i nawet silnik nie startował. Jak temp wzrosla do minus 10 to nagle mi odpalił. 5. Problemy ze stykami w karcie. Info karta nieczytelna. Pomogło lutowanie karty. 6. Inteligentne ładowanie akumulatora. Przy krótkich jazdach moze się rozładować, bo napięcie ładowanie skacze. Da się to wyłączyc z poziomu programu ddt4all. 7. W przypadku czujnika opadów, to dramat , jak auto magicznie dobiera kiedy ruszyć wycieraczki. Da się ustawić stałe interwału w ddt4all, albo ECU Tweaker. 8. Zatykające się odpływy. 9. Wygluszenie silnika, taka szmata, która w skrajnych sytuacjach moze doprowadzić do pożaru auta. 10. Wyjące skrzynię w 1.6 16v LPG. 1.4 tce to porażka. 11. Ciężko wchodzace sprzęgło.

Fajny odcinek. Po obejrzeniu przyszła mi do głowy myśl - może to dobrze że po 2035 roku przestaną produkować coś tak awaryjnego. 😊😊😊

Co do usterek, wypowiem się jako osoba pracująca w ASO renault. Miałem do czynienia również, z grupą vag, mercedesem, BMW i psa. Francuzi. Irytujące są problemy z elektroniką, ale w renault wystarczy plyclip lub ddl4tall żeby samemu zdiagnozować problem. + Awaryjne skrzynie edc mowa o odmianie dw5, która dziwnym trafem jest niemiecka 😆 Były jeszcze awaryjne silnik 2.2dci problemy z panewkami jak w 1.9dci 1.2tce, łańcuch rozrządu który się wyciągał. Psa, fatalne silnik 2.7/3.0hdi, mocno średnie 1.6thp, 1.2pute tech, problemy z skrzyniami Asian w starych pegoutach. Vag. Cała seria ea111 fatalne motory, masa problemów, z napędem rozrządu, pękające tłoki. Ea888 piły olej na potęgę, złe materiały użyte do budowy silników. Ea188 2.0tdi problemy z pompą oleju, zacierają się silniki, wyrabiają gniazda pompowtrysków, ścinają oringi uszczelniające pompowtryski, przez co dostaje się paliwo do oleju. 2.5tdi R5 pd 5.0tdi V10 pd Te same problemy co ea188. BMW Fatalna seria silników n N47 drogi w obsłudze, problemy z, łańcuchem rozrządu, chlodniczka EGR. N20 kultura pracy diesela, pije olej, wyciąga się łańcuch. N57 silnik który zastępował legendę, jest fatalny, awaryjny może popsuć się dosłownie wszystko. Trwałością nie dorównuje fenomenalnemu m57. N62 nie pamiętam takich typowych usterek, ale znajomi posiadający te silniki bardzo się skażą na nie. Mercedes Ogromne problemy z korozją, elektronika. S klasy to tykające bomby. Zawieszenie airmatic bardzo drogie w serwisie oraz dosyć awaryjne. Opel, 2.0dti padający sterownik pompy paliwa. 2.2 Direct. Bardzo problematyczny motor tu również nie pamiętam typowych usterek, ale swego czasu dosyć dużo tego serwisowalem. To tak na szybko co przychodzi mi na myśl, jeśli coś więcej przypomni mi sie z warsztatu dopisze.

W Scenicu 2 połączyli moce. Padł mi czytnik karty. Wyciągam go a on od Siemensa🤣

Co do VelSatisa 100% racji. W zimę kontrolki na desce żyły własnym życiem, a jak przychodziła wiosna to problemy elektryki mijały. Poza tym w 2.0T benzynie to bardzo wygodne i mało awaryjne auto.

VW Polo 9N 2002r. Tylne światła pozycyjne w kształcie koła, podzielone na pół (2 żarówki), jedna połowa notorycznie się przepalała. Niezależnie od jakości zastosowanych żarówek i ich marki. Problem nie tylko w moim aucie. Kilku znajomych miało ten sam problem.

Co do świecenia kontrolki check engine co chwile, to Qashqai ( nie znalazłem w nim jeszcze nic japońskiego - wszystko renault ) mojej zony z 2019 bije na głowę wszystkie auta które do tej pory mieliśmy. No moze P206 mógłby się z nim równać ;p

Hmmm chodź w posiadaniu miałem mało francuzów to z usterek -> Niedziałające poprawnie wycieraczki a mianowicie zatrzymywały się w połowie szyby w peugeocie , pomogła wymiana całego modułu bo jak zwykle był z czymś zespolony , Co do niemieckich to w koło macieju rozpadające się zamki w drzwiach i klapie bagażnika idąc dalej podnoszenie szyb , zastosowanie zamienników nie zdaje egzaminu i po krótkim czasie znowu trzeba to naprawiać . Padające wentylatory i klimatyzacja co w francuzach się nie zdarzało , vw phaeton drobne usterki elektroniki , zaś w sharanie padło z elektryki wszystko co dało się uruchomić jedyne co działało to silnik ... Usterek z typowej eksploatacji nie wymieniam bo to oczywiste że musi się zużyć . Psychicznie pokonał mnie 23 letni pasat padało tam wszystko co tysiąc kilometrów nowa usterka . Próbowałem dbać ale w tej nierównej walce nie było sensu . Najmniejsze usterki zanotowałem w toyocie lata lecą nic się nie dzieje niespodziewanego .

Skoda Octavia I z silnikiem benzynowym 1.6 (kod BFQ) kontra Peugeot 208 I gen. ze słynnym 1.2 puretech pod maską. Najwięcej, ponoć typowych dla francuskich samochodów. usterek miałem w produkcie VAG :) . Ciągle coś działo się z instalacją elektryczną, komputer sypał błędami, tydzień bez "checka" na desce to tydzień stracony. Ukoronowaniem wszystkiego była konieczność naprawy całej wiązki przewodów wchodzących do drzwi kierowcy, gdzie zmyślni konstruktorzy umieścili tzw. moduł komfortu. Na przewodach sparciała i pokruszyła się izolacja, a miedź skorodowała od wilgoci. W efekcie samochód potrafił sobie na przykład otworzyć znienacka wszystkie okna w czasie ulewnego deszczu :) Myślę, że reszta problemów też miała źródło właśnie w kiepskiej izolacji. O silniku biorącym olej to nawet szkoda pisać. Niemniej to był już nastoletni samochód, więc można mu sporo wybaczyć. W drugim narożniku Francuz. Peugeot 208 przez pięć lat eksploatacji nie zawiódł ani razu. Ale za to, kiedy już w końcu awaria nastąpiła, to na grubo. Nie będę się rozpisywał, o silnikach 1.2 puretech informacji w sieci jest mnóstwo. Podsumowując: mimo sympatii dla motoryzacji francuskiej, wygrywają Niemcy. Skodzina co prawda była upierdliwa i był to chyba jedyny mój samochód którego autentycznie nie cierpiałem, ale jeździła, a psuły się w sumie duperele. We Francuzie silnik nie dojechał nawet do 100 tys. km i padł.

Piszę to z czym się osobiście zetknąłem : Niemcy pukanie tylnego zawieszenia prawa strona w kompaktach vaga( sporo na różnych forach) nie pomaga wymiana amortyzatorów, sprężyn itd, coś czasami puka. Dwa: luźne jarzma w vagach ciche metaliczne pukanie, bezpieczne ale denerwujące. Francja: nietrwałe zawieszenie łożysk szpilokwych w miejskich starszych autach typu 206 itd. koła były jakby krzywe. Mokre od oleju silniki i problem ze stabilizacją napięcia- przepalenia żarówek ( nawet markowych)

peugeot 206 przy przebiegu 200k padł mi alternator w dwóch egzemplarzach, poza tym wszystko z nimi ok, do upalania 2.0 s16 do miejskiej jazdy 1.4 8v, zero poboru oleju

Citroen c4 grand picasso 2007r 2.0 benzyna+gaz ,auto bardzo wygodne i mega dużo miejsca lecz zadne auto tyle mi nie przejezdzilo na lawetach, awaria elektryki które mało kto potrafił ogarnąć.. miałem też VW golfa Iv diesla też byly problemy ale nie takie poważne.😢

Hej, Jacku. Miałem parę lat temu Renault Clio 2 phase 2 1.2 benzyna. Dla mnie ten samochód był ciągłym utrapieniem... Na zimnym wpadał w wibrację, po rozgrzaniu ustępowało. Prócz tego cały układ elektryczny jest chyba zrobiony z g...wnolitu. ciągle zapaliły się kontrolki od elektryki taka spiralka.. jadąc niby ok , nagle potrafił stracić moc i ledwo jechał 20 km/h max. Tragedia. Byłem z nim w serwisie u fachowca od Renault. Nic nie wskórał. Usterka była . W końcu sprzedałem ją, bo straciłem tyle nerwów, że nie miałem dalej cierpliwości do niej. Pozdrawiam

Na podstawie wszystkich komentarzy, oraz mojej prywatnej wiedzy w tym temacie, nasuwa się jeden podsumowujący wniosek. A mianowicie w czasach kiedy motoryzacja miała najlepszy rozkwit i najwiekszy rozwój tj. lata siedemdziesiate i osiemdziesiate i moze niecałe dziewiećdziesiate niemieckie firmy wyprzedzały francuzów w solidności produktów pod kazdym względem, ale później ta szala zaczęła sie przechylać na druga strone i w ostatnich powiedzmy kilkunstu latach te różnice się mocno zatarły. W niemieckiej mysli technicznej przeważają rozwiazania nastawione na serwisowe koszty, zaplanowane szybsze zużycie, rzadziej bemyslność konstruktorska. We francuskiej - przeważa wymyslanie wielu durnych rozwiazań o nie trudnym do przewidzenia skutku nawet przez laika.

Dojeżdżam do pracy Xsarą Picasso w której jak kolega wymieni wszystkie przepalone żarówki... to za dzień, dwa znowu jakaś nie świeci (środek lub lampy).

Co do pozarow po niemieckiej stronie..... n47/ n57 i slynna chlodnica egr. Troche aut poszlo z dymem :).

Dzień dobry. Clio 3 2007r 1.2 Tce +LPG 101KM 232tys przebieg.Częste przepalanie żarówek mijania.Pozdrawiam.

Pierwszy z brzegu żabojad Peugeot 407 SW: przycisk szyby tylnej klapy, oczywiście palenie kostki przy wtyczce lampy tył, złamane klapy dwustrefowego nawiewu. A co do VAGów to praktycznie każdy starszy ma problem z zamkami drzwi lub 'modułem komfortu'

Citroen C2 - bezproblemowe auto, przejeździłem 120 tys. km, usterki: pęknięta sprężyna (jedna tył i jedna przód), awaria cewki zapłonowej zespolonej, czujnik temperatury płynu chłodzącego i na tym koniec. Renault megane IV w eksploatacji, przebieg 105 tys. km, jak dotąd: 1 zacisk tylny wymieniony, dwa przednie-skorodowane tłoczki, ale na plus, że częśći niedrogie.

Nie lubię aut niemieckich, więc miałem jedynie A170 W168 i to było super bezawaryjne auto. Zajechałem silnik, zdjąłem na pałę ograniczniki i sie zdechło mu. Moja wina, auto było fajne, awarii 0 przez 35k km. Kupiłem za 2500, uszkodzone sprzedałem za 2000. Scenica 1 ph2 kupiłem po A170 i tutaj elektrycznie miałem poważną usterkę, zgniły przewody idące na tył auta, do świateł. Naprawiłem sam (2-3 dni zanim znalazłem usterkę). 2x wymiana termostatu przez jakieś 18k km. Termostat tani około 20zł w sklepie. To tyle z usterek. Jeżdzi przyjemnie i mi pasuje. W moim prywatnym rankingu wygrał więc Mercedes, ale... Nie chyba nie.

Citroen xantia, łożyska tylnej belki. Co 6 lat wymiana. Łączniki stabilizatora przód co 50 tys wmiana

Citroen AX 1.4D zgniła ramka podtrzymująca okno , po za tym nie do zdarcia . Peugeot 406 2.0hdi - wtyczka od poduszek pod siedzeniem kierowcy , nie uruchamiał się czasami prędkościomierz , auto nie do zdarcia . Opel Vectra ... RDZA , stacyjka , woda pod tapicerka .

cześć,postanie odcinek o Jeepie KJ/Liberty , WJ, XJ ? Pozdrawiam

Pękające głowice tdi 170km

hej w Reno padało mi wszystko nawet krzyżak w kierownicy, rorusznik po 2 latach wymiana org na org, w mietku sensory tylko mi padają nox2 czy w kierownicy.

Żona ma Opla Merivę 1.6 benzyna. Denerwującą i nawet niebezpieczną przypadłością tego modelu jest usterka modułu ESP lub ABS. Na skręconych kolach czasami dochodzi do utraty wapomagania kierownicy.. jest to mega niebiezpieczne w pewnych sytuacjach. Szperalem w internecie i niestety wymiana tego czujnika/modułu nie jest w praktyce łatwa, szybka i przyjemna... Jeśli dobrze pamiętam należy wymontować cały spód pod kierownicą, by wymienić cały ten moduł, który sam nie należy też do tanich...

Moduły ABS w peugeocie 307 są firmy BOSCH, jak wiekszość elektroniki.

Renault Kangoo 1,6 16v benzyna. Czujnik położenia wału co 2 lata.

Astra j 1.4 140 hp. Wyciek oleju zewsząd, z każdej możliwej strony i przewodu. Peugeot 407 po w opróźnieniu oleju ze skrzyni biegów, biegi chodziły lepiej. 😮

Jeżdżę niemieckimi samochodami8 różnymi już 42 lata. Kupiłem tych aut w sumie 21. Były równolegle 3 auta w domu. Dziecko dorosłe, żona i moje. Tym parkiem zajmowałem się ja. Przeważnie 2 firmy były reprezentowanie. Vw i Mercedes. Te starsze ok. Im nowsze, tym gorsze. Jeździliśmy do 200 tys km, potem nowe. Najgorszy był golf Diesel, który dobrze wprawdzie jechał, ale naprawy po gwarancji kosztowały tysiące. Silnika, koła dwumasowego, sprzęgła, turbo y, wtryskiwacze, pompy... Wszystko co się mogło zepsuć. I ciągle popalone żarówki i fałszywe alarmy odnośnie management. motoru. Facit. Cała nasza rodzina przechodzi aktualnie na koreańskie. Były w domu w. miedzyczasie dwie hondy, dwa Nissany, jeden Ford a za dawnych czasów w PRL to Warszawa, syrenka 105, Fiat p125 a nawet mini Morris. Ten mini to był dopiero niewypał... Historia. Doświadczeń zebrałem sporo. Napraw - jeszcze więcej. Aha. Wszystkie auta z wyjątkiem Morrisa były servisowane wg instrzkcji. Najdroższy servis zawsze u mercedesa. Dlatego starałem się zmieniać na nowe i zawsze dokupowałem plus 2 lata gwarancji. W sumie 4. Co się zepsuło musieli robić na gwarancji. Nawet rdzewiącą klapę od bagażnika. Droga była wymiana tych jodowych, czy łukowych reflektorów, co się miały 10 tys godz święcić... W nissanie Primera chcieli 500 euro za cały reflektor. Kupiłem zestaw 2 palników - żarówek za 90 i wymieniłem jedną sam. Ale łatwo nie było. Ale był po gwarancji. Poszedł do ludzi po tym, jak w upale w Italii odpadło lusterko wsteczne od sufitu i wisiało na kablach. Trzba było plastrem przykleić na czas powrotu.

Po 30 lach w citroenie xantia zepsuł się podnosnik szyby, i nie odbija kierunkowskaz

Jeździłem BX16s Super komfort ponad 300tys.km.jqk kupowałem drugie tyle ja zrobiłem z gaz LPG hak kampik towarową wybudowałem mały Domek wyjrzały a takiego potrzebowałem teraz od 20lat citroena też tylko xmv6mk2 beż rdzy luzów wycieków a przewody hydrauliczne I hamulcowe pod czarną farbą się świecą jak łyżka od herbaty silnik pi mieście 10l/11 Benz...a za 6.5 7.7...przy 90km/km w automat elektryka to końcówki niby nirdzy niema ale nalot i już może prąd nie przepływać a z awarię to cewka od kodu silnika żarówki orginał są czarne ale świecą z oa stopu i inne chciałem wymienić na nowe to się przepalały to spowrotem dałem te czarne z starości I nie dochodzę co jest grane😮 I tak jeżdżę 😂 uszczylo się maska dach płetwa to pomalował lakiernik jestem mimo to bardzo zadowolony z komfortu jazdy te fotela I cicho wewnątrz Super na stare kosci pasionat hydro akiv I ogrodów eko😊

A po co mam bronić francuzów ? Ło ludzie jak to się psuje .Dalej kupujcie tylko waga i zostawcie fajne modele francuzów w fajnych pieniądzach .Niestety coraz więcej ludzi wychodzić mentalnie z lat 80' gdzie kowal mechanik nie miał narzędzi do naprawy francuza.Aktualnie wytowry stellantis to zart .

Typowe problemy w peugeocie 206 z roku 2005 wersja 5 drzwi silnik 1.1 benzyna: a więc: przepalająca się tasiemka w kierownicy odpowiedzialna za zapalanie się kontrolki od poduszki powietrza. Wymiana tasiemki usuwa problem i kontrolka się nie zapala. Raz na 3 lata muszę zmienić tasiemkę. Przepalające się światła mijania, żarówki H7. Problem rozwiązuje kupienie i założeniem modułu świateł do jazdy dziennej z ustawieniem np: na 40% Ręczny hamulec po mimo zrobienia hamulców i ręcznego kilkakrotne użycie hamulca powoduje że hamulec przestaje trzymać. Problem z podświetleniem panelu nawiewu, brak dobrego styku co powoduje niepodświetlanie panelu. Szczyt idiotyzmu to brak nadokoli w tym aucie w tyle samochodu. Nadkola są do połowy a reszta woda chlapie po tylnym błotniku co powoduje gnicie ich w okolicy wlewu paliwa. Z mojej strony to tyle. Natomiast brat ma peugeota 206 z roku 2007 benzyna i tego problemu nie ma z tasiemką.

Scenic 1.2 Tce 2015 rok. 102 tyś km. Zero usterek !!!

Od 7lat Honda i mam swiety spokoj... wsiadam jade gasze i tak caly czas przez prawie 200tys km

Ford Mondeo MK1 liftback 1.6 benzyna rocznik 1993 kupiony jato 5-letni użytkowany 8-lat - perforacyjna korozja nadwozia (tylne nadkola + przednia krawędź maski), padnięty sterownik poduszek powietrznych (diagnoza - zimne luty), padnięty sterownik immobilizera (diagnoza - zimne luty na przekaźnikach), pękły obydwie sprężyny w przednim zawieszeniu, trzeszczące plastiki konsoli centralnej, rozszczelniony podciśnieniowy panel sterowania nawiewami, spalony silnik dmuchawy, żółknące plastikowe przezroczyste wkładki w reflektorach, niskiej trwałości amortyzatory gazowe tylnej klapy, w ogóle nieodkształcające się zderzaki (pękają jak skorupka jajka) po około 200tys silnik zaczął brać olej. Auto komfortowe i bardzo dobrze się prowadzące ale liczba usterek wyleczyła mnie z zakupu Fordów. Citroen C4 MK1 1.6HDI (90km bez DPF i dwumasy) rocznik 2007 kupiony jako 5-letni użytkowany niecałe 8-lat przez ten okres popsuła się tylko pompka od spryskiwacza (auto ciągle jeszcze jeździ po rodzinie, na chwilę obecną zero problemów, wymieniane tylko rzeczy eksploatacyjne). Niezawodne, tanie w eksploatacji i przyjemne w użytkowaniu autko. Citroen DS4 2.0HDI rocznik 2014 kupiony jako 6 letni na chwilę obecną zero problemów wymieniane tylko rzeczy eksploatacyjne, fajne autko ale nie jest to segment premium (jak zapewniają w reklamach) tylko doposażony na maxa lekko przestylizowany citroen C4 mk2.

Prywatnie 20 lat Japonia a od 3lat Korea. Święty spokój. Firmowe VW t4 2.5tdi 20 lat temu był świetny. Następne lipa. Berlingo ok. Mialem wszystkie poza najnowszym. Kangoo upierdliwe elektrycznie. Czasem bardzo. Caddy najlepsze fotele na mój rozwalony kręgosłup. Więcej zalet mię ma. Generalnie francuz jeśli coś się dzieje/w Renault czesciej/ to i tak dojedzie do celu. Podsumowując 20 lat turlania się jako serwisant najlepiej wspominam t4. 2.5tdi. Najgorzej ostatnie 2 Caddy 1.6. Jeden awaryjny a 2 zawsze zepsuty

Od 2012 do 2020 roku jeździłem capturem - zero awarii. Rodzina jeździ nim do dzisiaj - zero awarii. Od 2020 jeżdżę capturem II - zero awarii.

1.9 dCi Laguna II w ciekawej wersji kolorystycznej, z niebieskim nadwoziem i granatową skórą, oraz pełnym wyposażeniem Initiale Paris, rocznik 2001. Jest wygodna i całkiem dynamiczna jak na swoją klasę i epokę. Pełno w niej bajerów, takich jak Handsfree (przed liftem niepełne - nie dało się odpalić bez karty), pamięć fotela, którą można było przypisać do różnych kart, oraz fotel, który sam się regulował, gdy zbliżałeś się z określoną kartą i wiele innych wydawać by się mogło niespotykanych jak na klasę auta. Niestety, wszystkie te elektroniczne bajery psuły się na końcu, włącznie z silnikiem, przez błąd z czujnikiem poziomu oleju i zbyt duże zaufanie do nich. 😂 Pozdrawiam!

Peugeot 607 2,2 hdi 133 KM , 370 000 km, zero korozji, silnik, skrzynia biegów, wtryski, sprzęgło nigdy nie ruszane, zero awarii jedynie wyświetlacz szwankuje firmy Siemens.

Megane 3 2.0t 180 przy przebiegu 170k nagle zaczelo się sypać cale zawieszenie ale muyślę ze mozna to wybaczyć 15 letniemu samochodowi tymbardziej ze oe czesci są tanie

Jak to się nie zapalały niemieckie samochody ? A to czemu Korea Południowa bodajże przed 2020 zakazała importu niemieckich aut? No bo się zapalały - BMW 5 i mercedes A lub B. Dziewczyna z Radomia spłonęła w czasie jazdy. Motodzienik - Balkan- pisali do producentów tych samochodów

Chyba nikt nie przegoni Stellantisa w wadliwym rozrządzie na mokrym pasku.

Dwumasa w 2,0 hdi wytrzymuje 200tys a w 2,0 TDI 150tyś. Korozja aut niemieckich. Miałem wv golf5 audi A4 i skode fabie, są one o wiele gorzej wykonane jak peugeot 308 czy nawet dacia duster którą teraz jeżdżę.

4 lata Renault Kadjar 1.2 tce, usterek brak 3 i pół roku Citroen C5 Airceoss 1.5 diesel, usterek brak A jak jest z niemieckimi?

Opel Astra wyciek z maglownicy, dziura w kolektorze, problem z prędkościomierzem,

Miałem peugota 407 2.0 HDi padła mi dwumasa koszt naprawy 4200 zł vs dwumasa w toyota Avensis 1800 zł. w 407 padł mi nawiew w desce trzeba było rozebrać cała deskę żeby się do niego dostać ta sama usterka w bmw e90 koszt 500 zł bo wystarczyło kupić nową cześć i zdemontować schowek żeby ją wymienić. Fakt 407 auto wygodne ale koszty serwisowania to jakaś masakra.

Renault laguna 3 benzyna 2.0T nie działający zamek drzwi wymiana silniczka za kilkadziesiąt zł

Dacia logan mcv lozyska kół co 60 tys km.

Ja mam paska b6...pienkny. 130 wściekłe kuce ..nikt na drodze jest bez szans😮wyglond prestisz osiongi

Lista moich typowych usterek w japończyku: .

Opel jest już Francuski

renault megane4 grand coupe rok produkcji 2018 zero usterek. tylko systematyczne serwisy u autoryzowanego dealera

Kiedyś było prosto, awaryjne to były samochody na F, teraz wszystkie są na F.

Ja mam Opla z 97 roku nigdy ten samochód mnie nie zawiódł zawsze zawiózł mnie z punktu A do punktu B

A płonące bmw? Chłodnice egr

Polacy i tak Niemca kupią.Kazdy Polak wie, że nie kupuje się samochodów na literę F i francuskich🤣

Taak. Opel i jego tradycyjna konsumpcja oleju...

Czuje gnój. W komentarzach 😄

Ja mogę jak kolega powyżej napisać typowe usterki mojego japońca: Eeeee a wymiana klocków się liczy?

francuskie - przegrzewa się BSI w upalne dni jak samochód postoi na słońcu przez co wariuje licznik przez jakiś czas od uruchomienia :) Ale tylko w upalne lato. Z elektroniką to prawda ALE z zawieszeniem już nie bo istnieje jakiś kretyński pogląd że zawieszenie jest delikatne we francuzach. Niby dla czego? Może dla tego że Peugeot 206 i chyba Berlingo miał mało wytrzymałą belkę skrętną w której niszczyły się łożyska, uszczelnienia itd. No ale przez 2 samochodziki klasy B nie można mowić że francuzy mają słabe zawieszenie :D Nie wiem jak w innym ale w moim jest komputer siemensa - starej, porządnej niemieckiej marki więc ciężko zwalać winę na francuzów :) Akurat mam stary niemiecki i francuski wóz więc mam porównanie.

Renault Laguna III 1.6 benzyna 2010 r 289 tyś dmuchawa nawiewu koszt 400zł i zamek w lewych dzwiach przód 236zł a tak eksploatacja i tyle w temacie Olej co 10 12 tyś w skrzyni manualnej co 60tyś

Francja wycieki oraz elektryka a Niemcy wszystkie drogie podzespoły!