Czy początek kwietnia to optymalny termin do rozpoczęcia ukorzeniania sztobrów? Wydawało mi się, że robi się to raczej w połowie marca. Może zależy to od techniki ukorzeniania (piasek vs perlit, mata grzewcza lub jej brak)? Pozdrawiam i dziękuję za kolejny film. P.S. Przydałaby się wyższa rozdzielczość filmów, 480p to troszkę mało jak na dzisiejsze czasy i możliwości.
Mam pytanie, z niektórych posadzonych sztobrów wyrastają mi po 2 a nawet 3 latorośle część z górnych paków nad ziemią a czasem z pąku zakopanego pod ziemią i nie wiem które latorośle mam usunąć. Lepiej zostawić tą latorośl wyrastająca z ziemi czy z górnego pąka ?
Witaj Piotrze, zostało zadane pytanie w którymś komentarzu u uzupełnianie wody w czasie ukorzeniania ale widzę brak odpowiedzi. Czy w okresie tych 3 tygodni jest taka potrzeba czy wystarcza to jednorazowe podlanie na początku procesu ?
Witam Panie Piotrze , jeśli Pan pozwoli to mam pytanie : Mój Teściu przywiózł od znajomego w listopadzie jednoroczne pędy z bardzo „smacznego „ winogrona. Ukorzenił je , zostawił 3 najwyższy pąk i włożył do ziemi. Po jakiś 2 tygodniach z pędów ruszają pąki i małe listki się szykują. Czy Pana zdaniem z takich roślinek jest w ogóle szansa na przyszłość , czy jeśli przezimujemy ja i przesadzimy do gruntu to z takiej rośliny będą owoce ? Z góry dziękuje za odp. Jacek
Winorośl teraz jest w stanie spoczynku. To co się dzieje z tą łozą jest w brew naturze. Dni są krótkie, pochmurne i sadzonki, które się własnie tworzą będą cierpiały na deficyt światła. Obawiam się, że może być problem z uzyskaniem wartościowych sadzonek. Należało tą łozę zadołować i odczekać do końca marca. To jest najlepszy czas na rozpoczynanie ukorzeniania.
Może głupie pytanie ale jednak je zadam. Proszę mi powiedzieć, gdzie Pan daje ta ukorzeniarke ( chodzi mi o to czy gdzieś do piwnicy do ciemnego pomieszczenia, czy bardziej w takie nasłonecznione miejsce) ? Kolejna sprawa całość przykrywamy tym wiekiem z styropianu czy jak ?
Od momentu gdy pąki zaczną pękać, jest potrzebne światło, więc ukorzeniarka nie może stać w ciemnosciach. Ukorzeniarka powinna stać w chłodnym miejscu ale temperatura nie może spadać poniżej zera.
Pytanie, czy można ukorzeniać na początku marca, po 3 tygodniach doniczki. W doniczkach do powiedzmy połowy czerwca (w razie niskich temperatur, sadzonki w budynku, bezpieczne pod kątem przymrozków) i potem już w miejsce docelowe. Rozumiem że to dużo dodatkowej pracy, ale chodzi o czas .... Ma to sens ?
Witam Panie Piotrze. Zakładając że ukorzenianie przebiegnie pomyślnie i powiedzmy za trzy tygodnie będzie miał Pan pięknie "zakalusowane" lub nawet ukorzenianie stopki, sztobry. Mamy początek mają i co Pan dalej z nimi zrobi? Doniczki z ziemią i jakąś piwnicą żeby zimna zoska swoim zębem nie kąsneła? Czy wszystko idzie do szklarni? Czy sadzenie w miejsce docelowe i okrywanie przed mrozem który może nadejść? A patrząc na chwilowe anomalia 25'C na poczatku kwietnia to nie zdziwię się jak w czerwcu mróz przyjdzie....:)
Moczenie w Topsinie lub innym nie jest zabiegiem bezwzględnie koniecznym, szczególnie gdy ukorzeniamy amatorsko. Topsin i podobne to środki grzybobójcze, a przy ukorzenianiu o wiele groźniejsze w mojej ocenie sa bakterie odglebowe. Dlatego wolne od bakterii podłoże i zdrowa łoza są równie ważne, jak nie ważniejsze. Infekcje grzybowe można zwalczać również opryskując sadzonki. Zastąpiś Topsin można środkiem o podobnym spektrum działania.
Nie ma reguł. Ja ciągle cos sprawdzam. W tym roku prowadzę ukorzenianie w temperaturze 18-21 st C. Założenie jest takie, żeby: 1. Przedłużyć czas w ukorzeniarce nawet do 4 tygodni; 2. Zmniejszyć efekt szoku termicznego po przesadzeniu; 3. Zmiejszyć przyrost kalusu.
Do ukorzeniarki nie ma takiej potrzeby. Wyjaśniam to w filmie. Przed wysadzeniem do szkółki zdecyduje jeszcze jak będę chronił przed wysychaniem. Możliwe że zawoskuję ale woskowanie to nie jedyny sposób.