Ostatnio tato opowiadał co nieco na temat budowy ciągników Lanz Bulldog i Ursus C-45. Przy okazji nagraliśmy też co nieco przy Ursusie C-451 - i dziś możecie ten materiał obejrzeć. Opis Lanz Bulldoga: • LANZ BULLDOG - URSUS C...
Fajnie, wszystko dokładnie pokazane, jak to ogladałem, to dopiero zobaczyłem, jaki był przeskok technologiczny z C-451 na C-325, zwłaszcza uruchamianie, obsługa WOMu. Chetnie bym taki poprowadził, dla porównania.
Jak się stoi z tyłu ciągnika twarzą do przodu - z lewej strony wału korbowego wkłada się małą korbkę i śię nią kręci ( oczywiste ), to jest ręczna pompa olejowa ? Pozdrawiam :)
Tak. Ale ta pompka miała napęd z wału korbowego. Tylko przed uruchomieniem się wstępnie smarowało silnik i w tym celu używało się korbki. Należało ja wcisnąć aby odłączyć napęd od wału. Potem umiejętnie trzeba było ją zazębić z powrotem
Ja mam takie pytanie do pana Franka czy wychodziły ursusy c 45 z układem wydechowym dolnym , bo pamiętam , że takie się u nas spotykało ,ale nie wiem czy to były fabryczne , czy przerabiane , bo wtedy byłem jeszcze mały nie chodziłem chyba jeszcze do szkoły
Instrukcja obsługi Ursusa C-451 podaje 8,5 l oleju wrzecionowego lekkiego wg PN/C-96070. Myślę, że śmiało można zalać też olej przekładniowy w typie GL 4 80W90.
Do zapłonu na benzynie :) Niektóre, nowsze wersje miały iskrownik i świecę zapłonową, która po uruchomieniu zapłonu generowała na ślepo iskry, ciągnik dzięki temu mógł odpalić i pracować na benzynie, a po rozgrzaniu przełączało się go na olej napędowy, a iskrownik wyłączało. Eliminowało to potrzebę podgrzewania gruszy żarowej przed odpaleniem
@@RetroTRAKTOR Bardzo dziękuję za odpowiedź. Z tego wniosek, że C451 miał wtrysk benzyny :) Pozdrawiam serdecznie z Mielca. Specjalne pozdrowienia dla Pana Franciszka.
Z tego co pamiętam to rozruch odbywał się na benzynie (silnik był wyposażony w źródło iskry oraz świecę zapłonową ) następnie po rozgrzaniu zasilany był ON
Na miejscu Przemysłowego Instytutu Maszyn Rolniczych w Poznaniu z ul Starołęckiej 31 nie chwaliłbym się "odrestaurowaniem" tego szacownego traktorka na specjalnej tabliczce! Przeciwnie, byłoby mi WSTYD, że odjebałem aż taką manianę!!