Volkswagen ID.Buzz: cena, wyposażenie, zasięg - Ania i Marek Jadą 

TDI Buzz :D

nie

www.zimnozimno.pl/okulary-przeciwsloneczne/okulary-przeciwsloneczne-mazury-transparentne

W założeniu, w pionie ma być wygodniej do kontroli podczas jazdy, a poziomo do oglądania filmów podczas ładowania. Przerost formy nad treścią, ale wyprodukowali

nie ma znaczenia. Auta nie mają być dla plebsu niestety

2,8 pln u Kowalskiego? Dobrze się czujesz? W 2023 nie przekroczy 1,2. A po drugie kolego, jakby był prąd u Kowalskiego za 2,80 zł, to wszystko by podrożało o następne 100,150%. Także jest to niemożliwe, co do firm, to one już dawno tyle płacą.

@@ladny72 a kto ci dołoży?

@@grzes.witalis ?

Kto kupuje auto premium żeby nim jeździć 1200km na strzała?

Ok, i co to ma na celu?

@ nic. Jest to kompletnie bez sensu 🙂. Po prostu podaje przykład auta seryjnie produkowanego które ma takie rozwiązanie.

Jeśli o mnie chodzi, to w ogóle może nie być siedzeń z tyłu, a każdy van powinien być kamperem. Ale są ludzie, którzy mają więcej niż dwoje dzieci, a w dodatku te dzieci rodzą im się jedno po drugim, albo bliźniaki trafią, etc. I nagle okazuje się, że dla takich ludzi nie ma samochodów poza Sharanem, Touranem, S-Maksem i z obecnej oferty to chyba na tyle. Dalej już są tylko Multivany, Traffiki i inne dostawczaki. Mam sąsiadów w takiej sytuacji (pierworodny+złoty strzał) i paru innych znajomych, którzy dążą do pełnego składu drużyny footballowej. Co do fotelików, to jako bezdzietna para nie podejmujemy się oceny, bo ja wcisnę do samochody cokolwiek, ale czy dziecko będzie w związku z tym bezpieczne i wygodnie ułożone, to tego nie wiem. Próbowałem kiedyś namówić sąsiadkę do pomocy, ale ona po lekturze for internetowych ma już dość dyskusji z ludźmi na tematy okołodziecięce :) 180 cm z nogami? Czyli krótki tors. A co jeśli klient ma długi tors, a krótsze nogi i siedzi blisko, a będzie zawadzał głową o sufit? Mam wozić na plan zestaw manekinów? Dlatego dobrze jest zapoznać się z paroma źródłami, żeby wyrobić sobie opinię. Gwarantuję, że jeśli nam się coś podoba, to musi być naprawdę dobre. Bo jesteśmy strasznymi malkontentami :)

Dzięki za odpowiedź, ale chyba muszę jeszcze raz w punktach: 1. Isofix można stosować tylko do pewnej wagi dziecka. 2. Powyżej tej wagi zostają już tylko mocowania na pas, które z powodu rozmiaru dziecka wymagają również więcej miejsca na szerokość. 3. Mocowania na pas dają większą elastyczność w wykorzystaniu dostępnej przestrzeni. 4. Są auta z 3 isofixami, ale węższymi kanapami niż konkurenci tylko z 2 mocowaniami (np.insignia vs mondeo). Ergo: liczba mocowań Isofix nie gwarantuje, że auto będzie się nadawać dla licznej rodziny :) A co do nóg: stosowanie RWF dla kilkulatków wymaga przesunięcia foteli maksymalnie do przodu, stąd skrót myślowy, żeby sprawdzać czy zmieści się pasażer posiadający nogi. PS. Z tym manekinem to nie byłoby takie głupie - może gdzieś jakiś pokiereszowany THOR-50M czeka na drugie życie po przejściu na zasłużoną emeryturę? ;)

@@pawelostrowski28 nadal mówimy o 2-3 letnim dziecku, więc sytuacja 1+bliźniaki spełnia to założenie. Wiem, rzadkość. ALE trzy indywidualne siedzenia dają większe możliwości instalowania 3 fotelików lub zajęcia pozycji pośrodku przez opiekuna, bo środkowe miejsce można np. wysunąć do przodu, tak żeby dorosły nie zawadzał ramionami o foteliki na bocznych miejscach. A jeśli nie 3 isofiksy z tyłu, to dlaczego w samochodzie rodzinnym nie ma trzeciego z przodu? Nawet w opcji. W Skodzie Karoq można zamówić trzeci z przodu, a nowoczesnym samochodzie rodzinnym trzeba czekać na wersję 7-osobową z wydłużonym rozstawem osi?

Tak, tzn. na tyle, na ile słyszę. Właściwego nie ma.

Tekst ten, ale jednak wykonanie oryginalne znacznie lepsze. Mam to gdzieś nagrane na VHS, ale po pierwsze nie wiem, czy kaseta się nie rozmagnesowała, a po drugie nie mam magnetowidu. Telewizora też w sumie nie mamy, ale to najmniejszy problem :)

Mocny pierwszy komentarz na kanale, dziękujemy! Pisz więcej.

O elo, kopę lat! Jak tam idzie produkcja podśmiechiwajek z filmów Marka na temat samochodów elektrycznych?

@ cześć. Sam nie wiem, kto produkuje więcej „podsmiechiwajek” na ten temat. W tym temacie nie masz sobie równych. Każdy twój film to szydzenie z czegoś, a co za tym idzie kogoś. Np. wyśmiewasz w wózku inwalidzkim aluminiowe koła, a dla kogoś to ważne, bo obniża wagę lub po prostu fajnie wyglada, to śmiejesz się z kół, czy z osoby która kupiła dodatkowo takie koła?

Nie przypominam sobie, żebym _kiedykolwiek_ robiła sobie dowcipy z osób poruszających się na wózku.

@ matko! To był przykład, na prawdę nie rozumiesz? Błagam!

Przykład, używając Twojego określenia, z dupy, bo nie testujemy wózków inwalidzkich. Testujemy samochody i recenzujemy je. Ta druga część implikuje wyrażanie opinii. Opinie są subiektywne z natury. To, o co chyba Ci chodziło w tym kuriozalnym przykładzie z wózkiem inwalidzkim (WTF), to opinia nt. jakiegoś elementu wyposażenia jakiegoś samochodu (zgaduję, że ID.Buzza), która stoi w opozycji do Twojej opinii na ten temat. To NIE JEST hejt (o czym byłeś łaskaw wspomnieć na kanale Marka), to NIE JEST wyśmiewanie się z osoby, która taki czy inny element wyposażenia wybiera. To jest opinia. Moja, może Marka, może Pertyna, może jakiegoś anona gdzieś z netu. Obawiam się, że nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości - w internecie (a także poza nim) spotkasz wiele osób, które mają opinie różniące się od Twoich. Dopóki ich czyny i/lub słowa nie godzą w bezpieczeństwo Twoje lub Twoich bliskich, ew. jakiejś grupy społecznej, jedyne, co możesz zrobić, to siąść na tym. Tudzież wyrazić swoją opinię, ale żadna nie ma przewagi nad drugą.

Widzę, że kopiujesz z z WNP (www.wnp.pl/energetyka/w-holandii-jazda-samochodem-elektrycznym-drozsza-niz-benzynowym,617412.html). Być może zasadne byłoby dodać, że w oryginalnym artykule mowa o tych, którzy mają nowe umowy na dostawę prądu, a nie o wszystkich www.telegraaf.nl/financieel/2112955662/stekkerrijders-zijn-nu-duurst-uit A co do czasu + planowania - to problem tylko w Polsce, może jeszcze w Czechach. Polecam ru-vid.com/group/PLrUZd4QWDYUEUECK2EzoMDm0yEFALpl4M

@ Nie z WNP tylko z Forsala jeśli już a jak rozumiem, to pozostali nie będą mieli nowych umów, tylko zostaną im stare w tej Holandii, tak? Podobnie jak URE nie zatwierdzi nowych stawek w taryfach G Polakom, bo przecież oni już mają umowy z ZE podpisane. No i rząd się wygłupia z tymi limitami prądu, bo przecież jak ktoś ma starą umowę, to nie ma się czym martwić. Czy Ty masz pojęcie jak to działa??? Umowa a TARYFA czy stawki to całkiem dwa różne światy. Ja też mam starą umowę od 1989 roku ale stawki za prąd to mam średnio co roku inne. Z reguły wyższe. Miasto w którym mieszkam otrzymało teraz ofertę w przetargu na dostawę prądu w taryfach Cxx średnio na 2.65 PLN brutto przy blisko dwustu milionach kWh zamówionej energii. Także firmy oferujące komercyjne usługi ładowania siłą rzeczy będą miały te stawki jeszcze wyższe, bo tam wolumen energii będzie dużo niższy, niż potrzeby "miasta". Ale nawet gdyby przyjąć, że to będzie te 2.65 PLN brutto x 20kWh na 100km = 53 PLN a to po obecnej cenie Pb95 na poziomie 6.20 PLN daje 8,55L na 100km. Albo 17 litrów LPG na 100km - które możesz zatankować wszędzie, w kilka minut.

WNP było pierwsze, Forsal zapewne ma z nimi umowę o re-publikacji treści, a błąd "eklektyczny" zamiast "elektryczny" był bardzo łatwy do rozpoznania :) Dyskutujemy o kraju, w którym żadne z nas, jak rozumiem z kontekstu, nie jest obecnie mieszkańcem, więc tym ważniejsze jest szukać pełnych danych a nie clickbaitów. Co do Polski - na razie limity (taniego) prądu nie zostały jeszcze wprowadzone i zdaje się, że na drodze obietnicom politycznym mogą stanąć na przeszkodzie rozwiązania techniczne, a dokładniej - ich brak (inteligentne liczniki nie są, o ile mi wiadomo, powszechne). Nie widzę powodu spalania się w dyskusji o czymś, co być może mogłoby zaistnieć, bo to bezcelowe.

@ Nikt nie mówi o spalaniu a nie śledzę tematu na tyle wnikliwie, aby wiedzieć kto pierwszy coś opublikował ;) Za to mam wystarczające rozeznanie w tym co się dzieje w energetyce aby wiedzieć, że przez najbliższe kilka lat prąd tani nie będzie. Jeśli ktoś nie ma statusu prosumenta, to mu licznik inteligentny potrzebny nie jest, aczkolwiek do końca 2025 roku i tak wszystkie liczniki w Polsce będą na takie wymienione. Zasada rozliczania poboru jest prosta - pierwsze 2MWh będzie sprzedane przez ZE w cenie "zamrożonej" czyli uśredniając dla G11 około 0.80 brutto z opłatami stałymi a wszystko to co ponad, to w optymistycznym scenariuszu będzie po 1.60 brutto a w pesymistycznym bliżej 2 PLN brutto za każdy 1kWh powyżej limitu 2MWh. Jeśli ktoś będzie chciał ładować auto "z gniazdka" w domu, to może zapomnieć o zamrożonej stawce. A jeśli przyjąć wariant optymistyczny, to naładowanie 20kWh będzie kosztowało 32 a pesymistycznym 40 PLN brutto za 100km - uśrednijmy do 36 PLN, czyli około 6L paliwa na 100km. A są już auta, które w trybie miejskim tyle spalają. Nie zrozum mnie źle - zwyczajnie jedno wydarzenie na świecie szybko zweryfikowało opłacalność aut elektrycznych i to jest pierwszy sygnał ostrzegawczy. Tak jak ktoś wspomniał w Niemczech w godzinach największego zapotrzebowania na prąd będą wyłączane stacje ładowania pojazdów. Co zrobisz, jeśli akurat będziesz musiał(a) podładować auto w tym czasie? Nie jestem przeciwny elektromobilności, broń Boże, sam rozpatrywałem poważnie takie auto, ale zwyczajnie póki co do problemów z wydłużonym czasem podróży dojdzie mi jeszcze ryzyko, że będę musiał zakupić "drogi" prąd. Dlatego mieliśmy wymienić 5 letniego benzyniaka, którego użytkujemy na jazdę po mieście, na zakupy, z dziećmi do szkoły na elektryka a skończyło się tym, że wleciała tam instalacja LPG. I chyba jeszcze długo długo nie da się jeździć ekonomiczniej.

Uczciwie mówiąc, zawsze uważałam, że w Polsce (bo tutaj najlepiej znam uwarunkowania rynku) najlepszym scenariuszem dla BEV jest dom + PV na dachu. Istotnie, jakiś czas temu zasady instalowania PV się zmieniły, ale to też nie była zmiana z dnia na dzień i można było to zaplanować. Zresztą, jak każda inwestycja, kupowanie samochodu powinno być poprzedzone rozeznaniem rynku. Największymi głupkami o mało nie zostaliśmy my, bo byliśmy zapisani na ID.3. Ale przy tej okazji założyliśmy PV i jesteśmy zadowoleni. Co do tego wyłączania stacji ładowania BEV w Niemczech, to moim zdaniem fake news - albo nie znalazłam niczego wiążącego poza tym linkiem: www.welt.de/wirtschaft/article224522826/Zwangs-Ladepausen-fuer-E-Autos-Altmaier-hat-es-sich-anders-ueberlegt.html Pierwsze zdanie w zasadzie mówi wszystko: "Wirtschaftsminister Altmaier reagiert auf Recherchen von WELT AM SONNTAG und zieht einen umstrittenen Gesetzentwurf zurück." Dodajmy, że to jest artykuł ze STYCZNIA 2021. Idźmy dalej: www.elektroniknet.de/automotive/elektromobilitaet/intelligentes-laden-fuer-eine-zukunftsfaehige-elektromobilitaet.198826.html (tu już świeższy tekst, 14 września 2022): "Denn wenn viele Elektroautos gleichzeitig geladen werden, kommen die Stromnetze in ihrer jetzigen Ausbaustufe an ihre Überlastungsgrenze. Es droht ein Blackout. In Deutschland gibt es zwar (noch) keine Ladeverbote: Ladepunkte mit einer Ladeleistung über 11 kW müssen jedoch vom Netzbetreiber genehmigt werden. Wenn der Netzbetreiber um die Stabilität seines Netzes fürchtet, darf er den Antrag ablehnen." I jeszcze: correctiv.org/faktencheck/klima/2022/08/26/ob-e-autos-und-waermepumpen-kuenftig-zur-entlastung-ferngesteuert-vom-stromnetz-genommen-werden-koennen-ist-noch-unklar/ (26 sierpnia 2022): "Auf Facebook kursiert ein Zeitungsartikel, wonach Ladestationen für Elektroautos und Wärmepumpen bei Stromknappheit zeitweise abgeschaltet werden könnten. Der Ausschnitt bezieht sich auf einen Gesetzentwurf von 2021, der nicht umgesetzt wurde. Inzwischen gibt es neue Regelungen, die im Detail noch von der Bundesnetzagentur bestimmt werden müssen."

Tym bardziej doceniam, że obejrzałeś!

Jak założymy konto na OnlyFans, damy Ci znać, mordo.

@ Ooo cicha woda, I like :)) . Chcialbym to zobaczyc. I nie, nie nazwe Cie morda ,bo in my book to bez szacunku do drugiej osoby jest. Pzdr dla Ani.

@@maciejnieweglowski7802 ja tak mówię do Marka, więc nie uważam, żeby było bez szacunku. Z fartem, ziomeczku!