Skoda jeszcze na poczatku lat 80-tych planowala stworzyc dostawczaka z silnikiem z tylu, nazywalo sie to "Skoda Furgonet", jednak po kilku egzemplarzach projektu zaniechano.
Panie Macieju, odnośnie ładowania ID Buzza i 30 km dodatkowgo zasięgu w 40 minut, to mi wychodzi ze Pan ładował go na AC 22kW gdzie ID Buzz przyjmuje tylko 11kW po Type 2. Przy srednim zużyciu prądu ok 25kWh/100km. 1kWh pozwala na przejechanie ok 4km. Skoro zasięg wzrósł o 30km to doładował Pan ok 7kWh a wiec w ciągu godziny by to było ok 11kWh. Oczywiscie wyliczenia na szybko,
i to jest wlasnie poziom wiedzy, znajomosci technologii recenzentow 'stalem przy greenwayu przy stosunkowo szybkiej ladowarce'. zero zdjec podsumowania ladowania, poziomu ladowania, SoC tylko jakies generaralne stwierdzenia. cos takiego to moze wujek Heniek na urodzinach mowic, a nie 'Pan Sedzia Swiatowego Konkursu'
@@michalklucz6907 ten sędzia wybrał samochodem roku elektryczną Kia ev6 bez podstawowych funkcjonalności potrzebnej w tego typie samochodu, czyli planowania trasy i podgrzewania akumulatora. A jak recenzował BMW i4 opowiadał o napędzie ale z poprzedniej epoki. Gość jest już za stary i plecie trzy po trzy.
@@tomaszzartownis cudow nie ma i nie bedzie ale dziennikarska rzetelnosc powinna byc. Podobnie jak pan redaktor kiedys narzekal ze auto niezaleznie od temperatury ladowalo mu sie 11 a na ladowarce bylo napisane 22 wiec producent oszukuje. no troszke powagi.
Mnie jako widz średnio interesowały liczby - od razu założyłem że pewnie błąd użytkownika i pełnej mocy ładowania nie było. Najważniejszy jest fakt, że nie można na tym ładowaniu polegać. Zostawiasz auto do naładowania przed ważnym wyjazdem, wracasz rano i okazuje się że coś Ci umknęło i nigdzie nie pojedziesz. Robi się z tego USB-C i milion niekompatybilnych ze sobą standardów, adapterów i przejściówek.
Chyba 1 auto, które jako elektryk mnie się spodobało. Tylko zasięg i czas ładowania do poprawy. Nie wiem jaka cena, może być zaporowa... Jedno co mnie rozbawiło to "czysto teoretyczny zasięg", jak kiedyś w specyfikacji Hi-Fi CD Technics - teoretyczny zakres dynamiki 145 dB :-D Machnął bym ręką na tego androida czy kierownicę, ale zasięg i czas ładowania muszą być jakie mają być. Sam samochód np. jako hybryda to dziś byłby hit, oczywiście za rozsądne pieniądze. Bo inaczej nie zrobi takiej rewolucji jak poprzednik :-) pozdrawiam redaktora, jak zawsze dobre ględzenie 🙃
Chciałem ten samochód wypożyczyć i zabrać na wakacje do Chorwacji i właśnie się zastanawiam czy to ma sens ? Bo nie chce przez 2-3 dni jechać do Dalmacji. Czy ktoś próbowałeś ten samochód na dalsze trasy ?
Kiedy "Buzz" będzie "minivanem"? Kiedy wywalą tą kanapę? I wstawią indywidualne fotele? Kiedy będzie dostępny w wersji 2+2+2? Dla mnie to narazie prowizorka.
Gdyby jechać tak jak ja swoją hondą Civic wysokoobrotową to porażka z tym VW,stajemy się niewolnikami piekielnie drogich eAut. Gratulacje dla dzisiejszej motoryzacji że auta w cenach mieszkań,nawet Eskoda ponad 200,bus Fiat EDucato od 290tysiecy a taki sam kosztował 100 ale diesel.Pozdrawiam dla mnie to żenada te elektryki bo za 4 lata będą nic nie warte a kasa w powietrzu się rozpłynie jak mgła.
Jeśli to auto, ten design, mają być skierowane dla młodzieży to mam wrażenie, że jego autorzy bardzo nisko cenią zdolności poznawcze młodych pokoleń. Ci sami autorzy zdaje się też nie używają smartfonów, co tłumaczy ich wieloletnią już niekompetencję w dziedzinie tworzenia działającego softu. O jego użyteczności nie wspomnę, nie wszystko na raz. Są VW które lubię ale nie ma wśród nich żadnego elektryka. Seria ID to żart, karykatura samochodu.
Jak na moje oko to jest to takie nowe lanserskie wozidlło bogatych mam do wożenia dzieci swoich i koleżanek do szkoły i na treningi piłki, oraz lansowania się w mieście, bo poza miasto to nie sądzę przy naszej infrastrukturze ładowarek. Piękny zamiennik równie ciężkich elektrycznych suvów.
czyli jakiej infrastrukturze ładowarek? masz elektryka? jezdzisz na codzien takim autem? ja jezdze, zrobilem po polsce 15 tys km, nie ma juz zadnego problemu z ładowarkami, jedyny minus ich jest taki ze są drogie ale to już nie ich wina, ładowarki w trasie mają służyć zeby sie doładować tylko a nie ładować codziennie.
@@pniteckitube Czyli chcesz mi powiedzieć, że nie musisz planować podróży względem ładowania auta tak jak ja jeżdżąc dieslem, bo nawet w Pcimiu dolnym na zadupiu wielkim nie ma problemu z ładowaniem i po prostu podjeżdżasz jak ja na byle jaką stację i masz gniazdko do "tankowania".
Zgadza się, bo nawet jeśli przy spalinowych wciskają kity... Spalanie rzędu 2....3....4 l paliwa na 100 km to i tak chwilę zajmuje tankowanie, w przypadku elektryków takie oszustwa rzędu 20...30 proc a nawet więcej bo zima autostrada grzanie radio itp to już nie przejdzie, przy takiej ilości ładowarek czasie ładowania i bateriach....
:) czy 1.9 TDI ?:D na pompowtrysku ? a moze bedzie TDI (Turbo Direct Induction :D) bardzo lubie pomysl elektryfikacji ale szkoda ze na ten moment przejsciowy nie zorbili hybrydy... albo tego "Szczegolnego "TDI";)
Wszystko pięknie ładnie. Tylko dlaczego nazwy produktów niemieckich czytane są tak jakby po angielsku. Nazwa Buzz to nie „baz” tylko „buss”. Niemcy czytają „z” jak „s”. I to był specjalny chwyt marketingowy VW nadając temu pojazdowi dopisek BUZZ a nie BUS ponieważ tam takiego określenia nawet nie ma. A przecież Polacy nie gęsi i swój język mają jak to mawiał Mikołaj Rej.
@@fp7713 To prawda. Pięć państw, w tym Polska i Niemcy zgłosiły veto i dyrektywa będzie podpisana w terminie późniejszym, z uwzględnieniem wielu wyłączeń. W praktyce pewnie to podpiszą za rok albo za kilka/naście/dziesiąt lat. Myślę, że wrócą do tego, jak produkcja benzyny syntetycznej, zeroemisyjnej osiągnie wystarczający poziom.
juz sie zarzadzajacy eurokolchozem postaraja by to bylo totalnie niemozliwe papierkologicznie a nawet jesli to bedzie z cala pewnoscia droga przez meke- silniki spalinowe jedynie w odrzutowcach i kontenerowcach bo taka wola ludu demokratycznego
Przecietnego polaka nie interesuja takie pojazdy bo sa kompletnie poza zasięgiem i zastanawiam sie po co na siłe takie auta są lansowane u nas. Proponuje zrobic test za 15 lat jak bedzie juz wyeksploatowane przez niemca i ściagniete do PL.
Dopóki nie będzie dopłat do takich aut to prawie nikt w Polsce ich nie kupi... nie za taką cenę... tym bardziej, że auto dla bardzo wąskiej grupy odbiorców.
Możecie nam nie testować samochodów elektrycznych!! Ja jestem za ekologią a samochody elektrycznie są szkodliwe dla środowiska!! Nie chcemy samochodów, które są bardzo niebezpieczne dla ludzi.