No w końcu. Witam. Więcej tych filmów więcej. Fajnie posłuchać kogoś kto ma coś mądrego do powiedzenia. Temat rzeka a Ty w 20 minut to załatwiłeś. Spoko. Pozdrawiam.
Same racje kolego, fajny filmik i konkretny niestety to wszytsko o czym Ty mówisz ja wiem, jestem w szoku że w dalszym ciągu ludzie dają się nabierać na "okazje cenowe" tymbardziej że można wejśc na niemieckie strony np "mobile de" i zobaczyć jakie różnice są w przypadku jednego i tego samego modelu i z tego samego rocznika, po prostu śmiech że w dalszym ciągu w Polsce spora grupa ludzie jeszcze nabiera się na takie wałki ale co zrobić, ja to wiem Ty to też wiesz szkoda tylko ludzi którzy nie patrzą na jakość za którą trzeba więcej zapłacić tylko kupują nic nie warty złom za jakiekolwiek pieniądze a potem pretensje w popularnym programie TV że ktoś ich oszukał, w dużej części to wina nas klientów. Co do silników to równiez zgadzam się z tym że kupować diesla do niskich przebiegów to głupota a tsi no cóż jeśli ktoś zamierza przez 10 lat tak jak ja zrobić 100- 150 000 km to nie ma się czego obawiać bo obecne silniki tsi od 2013 roku nie są takie złe i można jeszcze pare lat pojeżdzić więc można spokojnie używkę kupić ale tylko od 12 roku na pasku rozrządku, tych wcześniejszych nie zaryzykowałbym zakupić chodź wprowadzono wiele modyfikacji z wiadomego powodu to trzeba uważać.
Mam slabizne 1.4 TSI 122KM. Z salonu. Woz malo jezdzi bo na codzien latam po miescie Golfem VII. Przy 30,000 musialem wymienic pompe wodna. Po miesiacu znowu cos mi wyje pod maska. A po wymianie pompy byla cisza. Obstawiam teraz ktoras rolke napinajaca.. Ale i tak bardzo go lubie. Jest o niebo bardziej komfortowy od Golfa. Pod kazdym wzgledem.
Ja kupiłem b7 w zeszłym roku z Niemiec 2.0 Tdi CR 140 ps - ów jestem zadowolony auto dynamiczniej się zachowuje niż 1.6 lepszy moment obrotowy czuć ta różnice ogólnie auto solidne dobre na długie trasy bardzo wygodne proste bez rzadnych wydziwactw i to spalanie coś pięknego na trasie 5.5 - 6 rewelka następny będzie b8
B8 już jest gorszy, znam osobę której w trasie w B8 wysiadły wycieraczki przy przebiegu 60pare tys km i problem z ledami w oświetleniu był. Nie mówiąc o adblue w B8 w zimie wydzielają się kryształki i jest kłopot, pompa adblue też szybko się kończy, kolektor chłodzony płynem. Pompa wody elektryczna itd
Mojemu stukło 140 tys 2013 rok 2.0 TDI 177 KM DSG Polski salon Wym opony klocki tarcze ham, żarniki xenon , termostat od skrzyni biegów Akumulator Agm.
Tak kierownica plastikowa to jest jakieś nieporozumienie w tej klasie samochodów, ale czego się spodziewać po VW gdzie dopłaty nie wymaga tylko Silnik i koła.
Co mi po przebiegu, skoro kupiłem kiedyś passata b5 fl 1.8t od I właściciela z PL. Okazało się, że mimo że zapłaciłem za sprawdzenie samochodu w ASO VW w Poznaniu (ul. Wiatraczna) - auto okazało się bite w bok, wstawiony nowy słupek, auto brało olej. Był to rok 2009. Wałki są wszędzie.
Co z tego że sprawdziłes w ASO po vinie serwisy i nalot, jak dalej nie sprawdziłeś tego co sprawdzili Ci potem fachowcy a nie te ciapy z aso...To że 1.8T czy inny weżmie olej nie sprawdzisz na 2 godz ogledzinach tylko po przejechaniu 1000-2000 tys km.Ryzyko kupna auta używanego, a to że 1 właściciel ???? jak bys zobaczył auta z Niemiec po 1 włąścicielach to ręce opadają.
Dokładnie. Wtedy się kompletnie nie znałem na samochodach. Teraz biorę kompa z kabelkiem, czujnik elektroniczny, paru znajomych (każdy zawsze coś może zauważy albo wybije mi auto z głowy). Potem jadę na kanał obejrzeć, następnie przejażdżka w różnych warunkach. Co do oleju, każe zapisywać teraz ludziom, tak samo przebieg. Jak nie chcą - od razu odkładam słuchawkę - już w rozmowie o tym informuję. I wtedy się zaczyna, no coś tam weźmie...ile...no tak litra. Na ile na parę tysięcy kilometrów. Ech... Myślałem, że trudno jest sprzedać samochód. Nie. Gorzej jest go kupić. W ogóle nie patrzę na przebieg. Bo co mi po nim, jak ktoś nie miał kasy na serwis i sprzedaje jak się sypie. A to, że coś jest malowane, parę rysek, parę rzeczy trzeba wymienić - wszystko ok, ale nie gdy kłamie ktoś - brak wkładu finansowego, a na miejscu trup. Nie wybieram najtańszych - nie ma sensu. Człowiek mądrzeje, ale jak to mówią -mądry Polak po szkodzie.
Myślę, że przesadziłeś z tym przebiegiem 10 - 15 tys. przy którym rzekomo wszystko się zapcha i będą wydatki... Martwi mnie, że takie kanały są opiniotwórcze i niektórzy biorą sobie do serca wszystko co mówisz.
Też się z tym nie zgadzam. Ja np. śmigam dieselem i robię nieco ponad 12 tys rocznie. Ale każda moja jazda to jest min. 25km w jedną stronę, trasy, silnik zawsze dogrzany, dbam, by dpf dopalić, jeśli mnie "złapie" pod blokiem. Po bułki jeżdżę rowerem. A na paliwie przy 10tys. oszczędzi się na tyle, ze po 3 latach dwumasa się zwróci. A mówimy o przejechanych w te 3 lata ~45tys km, gdzie dwumas nie powinien nawet pierdnąć przy takim stylu jazdy - w tych autach dwumasa przy typowej jeździe miejskiej i wachlowaniu biegami wytrzymuje spokojnie koło 70-80tys km. DPF też tyle samo. Jak się zagrzewa silnik za każdym razem i od czasu do czasu zrobi się przelot, to 200tys dla tych podzespołów nie jest problemem. Aha. Zapomnijcie też o spalaniu rzędu 4/100 przy jeździe dużo poniżej 2000 rpm. Te auta trzeba trzymać w okolic 1900-2500 obrotów w normalnej jeździe, a wtedy spala się koło 5.3-5.5l, ale silnik pracuje normalnie, dwumas nie jest tak bardzo obciążony i te podzespoły służą. Problemem nie jest 10-15tys. rocznie, problemem jest 10-15tys rocznie po bułki.
@@edpawel nie kupię 1.6 mpi bo to żre jak smok, 8l w porównaniu do 5 diesela to przy 15 k przebiegu masz 2 koła papieru przy cenie 4.5 a pewnie paliwo wróci za jakiś czas do poziomu 5+ więc pewnie i więcej się zaoszczędzi. No i już o zasięgu na baku nie wspominając... OK zagazowane zawsze będzie bardziej eko, ale tak czy siak, jak dbasz o diesela to wsiadasz i jedziesz i robisz interwały po 12k na wymianę oleju i po 200k na wymianę podzespołów. 200k to dla mnie 8-9 lat jazdy czyli 16-18 tysi w kieszeni w porównianiu do 1.6 mpi, z czego na podzespoły wydam max 10k. No i już co 7-8 lat mogę sobie komputer na wypasie kupić za zaoszczędzony hajs na paliwie :) Ale co kto lubi. 1.6 mpi nie jest złe, to dobry silnik, gdyby tylko tak nie żarł.
Ja szukam Passata b6 1.9 tdi 105 KM szukam w niemczech a w PL są tańsze hehe ogólnie ciężko jest bo chcę dobre wyposażenie a tylko 1.9 tdi ale nie tracę nadziei. Zauważyłem że już praktycznie wszystkie auta są tańsze w PL niż w DE :(
Taa to teraz policz ile wtryski ,DPF i dwumasa to tego 2.0 CR a zobacz że 1.9 105 bez dpf-a ma wersję wtryski są tańszeoraz dwumasa. Okres kiedy chciałem być panem drogi mam za sobą ja chce auto aby jeździło bez awaryjnie i mnie nie denerwowało. Pozdrawiam
skoro nie majac auta liczysz takie rzeczy to oznacza ze nie stac cie na diesla a dokladnie na utrzymanie go wiec polecam kupic sobie 1.6 benzyne do tego zagazuj i nie bedzie cie nic denerwowalo procz tego ze bedziesz sie bal wyprzedzic ciezarowke:D
Posiadam od 6 lat Tourana 1.9 TDi BKC, wersja bez DPF. Przez 3 lata jeździłem głownie po mieście, nie duże dystanse, auto jest nie do opisania, z silnikiem nie dzieje się absolutnie nic, przebieg to 532 tysiące kilometrów. Jeździł dynamicznie ale to przestało mi wystarczać więc zdecydowałem się na Chiptuning. obecnie moc to ok 161 KM. Jazda tym samochodem jest teraz cudowna. przyśpieszenie do 100 skróciło się o ok 4 sec od fabrycznego. Serdecznie polecam ten silnik, ale przestrzegam przed wersjami BXE i BLS były to wersje z wadliwymi panewkami. Dla mnie ten samochód jest obaleniem wszystkich mitów że np Diesel to tylko na duże dystanse itp itd. Nie zamieniłbym go na nic innego. pozdrawiam
Jest realne, kolega kupił teraz 2007 rok, silnik na szczęście już po akcjach naprawczych, lakier oryginał, krajówka i 177 tys km, do 155 serwis ASO, ale to jeden takie na X- innych ;P
Jedyne akcje jakie mogli zrobić to na pompki. Reszta newralgiczna czyli: napęd pompy oleju, głowice (choć te z 2007 już są teoretycznie poprawione) nie może być po akcjach, bo na te elementy nie było żadnej akcji.
Passat to na pewno bardzo dobry samochód, ale jak na niego teraz patrzę to mam lekki odruch wymiotny , szaro , buro, prostota wszechobecna, nuda, chodź zapewne miał taki być aby nie odstraszyć stałych klientów ... $$
Tomek, wytłumacz mi jakim cudem auto z silnikiem diesla użytkowane na krótkich odcinkach szlag trafi? Znam posiadacza Stilo 1.9 JTD kupionego w salonie w 2004 roku. rocznie trzepie 10 tys km z czego codziennie po 3 km w obie strony do pracy. jedyne co w nim było robione to sterownik klimatyzacji. oczywiscie pomijam diesle z dpf, tu sprawa jest raczej jasna.
Pierwsza sprawa...nie porównuj Silnika 1.9 JTD, sprawdzonej starej konstrukcji nie naszpikowanej tym całym gównem i elektroniką, do zabawki jaką jest obecne TDI, posiadającej czuły DPF, dwumas, CR, Turbo zabawkę itp.
Miał, miał ale 1.9 a 2.0 VW, to wiesz...generalnie katowanie nowszego diesla na krótkich odcinkach i malych dystansach to masakra.Diesel ma latac i koniec.
Ok, przyjmując że mówimy o nowych dieslach czyli tych wyposażonych w system START/STOP, DPF, EGR i klapy wirowe masz całkowitą rację. Co do starszych diesli jest podobnie jak z benzyną, no może poza faktem wolniejszego nagrzewania się klekota. Jakby nie było, żadne silniki czy to benzynowe czy diesle nie lubią krótkich odcinków.
Co byście doradzili w kwocie ok. 35k pln, warunek - wygodne i trwałe zawieszenie, bo tam gdzie w większości się poruszam droga to dramat, oraz bezpieczeństwo. Silnik benzyna lubiąca gaz lub porządny diesel.
Adrian Szyszka Coś nie mniejszego jak taki pasek. Najbardziej podoba mi się Audi A6 Allroad i Volvo XC70, tylko że na modele w tych nowszych budach chyba budżet nieco za mały... I tak zastanawiam się, czy one tak tylko wyglądają czy faktycznie są mocniejsze od zwykłych wersji?
Peugeot 508 - zawieszenie w tym samochodzie jest niesamowicie trwałe i dodatkowo bardzo proste konstrukcyjnie. Wszystkie diesle w tym aucie są godne polecenia.
BMW 3 to nie, za małe i w ogóle jakoś mnie nie przekonuje. Ale ten Peugeot 508 faktycznie całkiem fajny. Mógłby zostać zastępcą mojego klasyka - Pastucha b5FL :)
@@latenightmusic1475 po 2 mięs. Użytkowania zdexydowanie jestem zadowolony, auto trzyma sie kupy, niezle wyglada, niezle jeździ, nie ma siendo czego przyczepić, zobaczymy jak sie bedzie sprawował 2.0 TDI
Witam,mam pytanie dotyczące B7,który model i silnik Pan poleci rozważam nad kupnem ,przebieg 300-350 tys nie ruszy mnie,czy wszystkie TDI maja DPF i dwumasę? bardziej chodzi mi o te 140km i 105km,i w jakiej rozsądnej cenie powinienem szukać 30-40 tys zł?
140 KM ma 2.0 a 105 KM ma 1.6 .... 2.0 po 2009 serwisowany powinien byc w miarę dobry, natmiast co do 1.6 to mam mniejsze dane od użytkowników z życia wziętych, jeden kolega ma takiego ale ma dopiero 283 tys km dopiero i póki co jest ok.
Jeżeli wszystkie silniki sa od b6 dosłownie takie same to 140 km powinny mieć tylko pompowtryskiwacze i ewentualnie dpf,ale bez dpf jest nieźle mniej nerwów,i najbardziej stabilne powinny być te 105 konne,co do ceny 30-40 tys powinno wystarczyć ? czy pojechałem za bardzo po cenie ?
Panowie, jedyna zmiana do 2012-2013 to w 10.2009 zmiana konstrukcji napędu pompy oleju na dłuższy zabierak. TYLE. Po kupnie auta sprzed 10.2009 można przerobić pompę za za 800-900 zł za całość.
Jaka sraka w środku, szaro buro i ponuro jak w starych japoncach. Same auto może i nie najgorsze, to by się chyba sprawdził cytat Jezzy odnośnie Vectry B ale tu też by się sprawdził "jakby wsadzić tu dziecko z ADHD, zapewne by po chwili zasnelo"
Mam 2.0TDI w golfie 6, CR 140 Km, 260 tys przebiegu i złego słowa nie powiem. jedyne co robiłem to wyciałem dpf bo sie skonczył i wyłaczyłem egr. Ale to niepotrzebna ekologia która klęka w wiekszosci nowoczesnych silników diesla niestety :/
Jakie banały gadasz chłopie to szok z tym przebiegiem i wystrzeganiem się. Posiadam B7 od nowości, teraz ma 7 lat i 120 000 km przejechane, Nie mąć ludziom w głowach bezsensu, zadbany serwisowany do gwarancji, po gwarancji serwisuje sam bo ASO ma powalone interwały a tym autem chcę pojeździć przynajmniej 10 lat zanim sprzedam.
Jeśli ktoś sobie chce sprawdzić przebieg auta zarejestrowanego w Angli można to zrobić bez problemu na oficjalnej rządowej stronie www.check-mot.service.gov.uk/ Nie dajcie się nabijać w butelkę z tymi autami. Większość ogłoszeń to przekręty licznikowe z UK.