Jestem pełen podziwu, że ktokolwiek kupuje elektryki w tej cenie w dobie coraz droższego prądu i nadal niskiego zasięgu. Autko fajne, ale tylko w benzynie.
A co określa markę premium? Jeżeli cena to dla sporej grupy Polaków nowa Dacia jest marką premium :) Jak jakość wykonania to na pewno np ostatnia edycja C Klasy nie była premium. Zatarły się te różnice w ostatnich latach i już nie jest to tak ewidentne. Większość marek teraz ma modele premium i zwykłe wozidła dla plebsu w ofercie.
Tak, jateż wielokrotnie zadawałem to pytanie i żaden z youtubowych ekspertów na nie nie odpowiedział. Marka premium, a w aucie za 300-400 tyś masz pompowane fotele... Porównywałem swoje auto nie-premium z audi, które było o 100k droższe w podstawie od mojego auta nie-premium w najwyższej wersji. W premium audi były szmaciane fotele i lampy halogenowe... Czym jest zatem premium?
IMO premiom to właśnie jakość wykończenia, design, obsługa klienta na wysokim poziomie, oraz ostatecznie cena. Wysoka cena właśnie wynika z użytych materiałów. Tam, gdzie inni maja plastik, premiom powinien mieć drewno, metal czy jakiś fikuśny plastik. Niestety standard dla europejskich samochodów się dość mocno zatarł, nie widać już dużej różnicy pomiędzy nowym pegout, a Volvo. Nawet Skoda nie kojarzy się już z tanim wozidłem.
@@veylib mamy samochody masowe, premium i luksusowe. W Volvo kiedy wszedłem do salonu, to nikt się mną nie zainteresował, w hyiundiu wszyscy wstali z miejsc kiedy wszedłem do salonu i się przywitali. W skodzie pan miał na nas wywalone, bo auta schodziły mu jak świeże bułeczki, w maździe natomiast obsłużono nas bardzo profesjonalnie. Moim zdaniem, premium, to jedynie chwyt i haczyk pewnych marek, które jadą na opini sprzed lat.
@@elgoogssie3969Premium jest właśnie wyborem. Wybrałeś szmaty to masz szmaty, wybierzesz skórę, wentylację i inne bajery to masz. Chcesz mieć super matrixy to wybierasz jak nie chcesz to sam wiesz.
Takie to trudne? Dwa raczej powszechne scenariusze: 1. Drugie auto w domu, które kręci się głównie po okolicy 2. Jak zdecydowana większość ludzi na codzień nie oddała się od garażu na więcej niż 50km, a raz w roku na wakacje jakoś się przemęczy. Na weekend trasę 300km może nawet strzeli na raz. Prawda jest taka że 90% ludzi taki zasięg wystarczy. Jak ktoś trzepie trasy na okrągło (np ja) to ma niskie auto (nie suv) z 70l bakiem Zupełnie inna kwestia jest to istotna - czy masz garaż z dostępem do prądu? Jak nie to nie ma o czym gadać.
Jak już ktoś chce elektryka, to wybierze Teslę, model 3 łapie się na dofinansowanie, bo jego cena, to ok 195, a były i poniżej 190, zużycie przy 140 to ok 20kwh i osiągi lepsze, co nie zmienia faktu, że cała ta na siłę wciskana elektromobilność na razie jest dla zamożnych fanatyków
Bartek dodaj kilkusekundowy fragment gdzie jedziesz bardzo dziurawą drogą i puszczasz nam dźwięki wydobywające się z zawieszenia i elementów deski rozdzielczej. Często jeżdżę nowymi samochodami i wiem że bywa z tym różnie. Niektóre nowe samochody wydają dźwięki jakby zawieszenie kwalifikowało się do remontu. Cześć! 😉
Po raz pierwszy zastanawiam sie nad obiektywizmem tego kanału… Mnie bardzo rozczarowało wnętrze XC40, tani plastik, zwłaszcza w okolicach konsoli środkowej az gryzie w uszy a tu słyszę od Ciebie ze „plastiki i spasowanie bez zastrzeżeń”.
Mnie początkowo głównie raziły twarde plastiki boczków drzwi w dolnej partii ( niestety ten plastik wąskim paskiem podchodzi w okolice klamki wew. i bardzo łatwo go tam zegarkiem/biżuterią porysować) plus wykończenie schowka przed pasażerem. Jest to jednak segment kompaktowy i pewne elementy musza być gorsze niż w XC60. Co do spasowania jest jednak skała. Nie dziwię się że XC40 otrzymało jakiś rok temu 1 miejsce w rankingu ADACA co do jakości wykończenia+złożenia aut w kategorii (klasa kompakt i Suvy kompaktowe). Druga sprawa że odbiór tego samego samochodu w wersji wypasionej a jakiegoś golasa często może być zupełnie inny.
Obiektywizmem hahaha W jaki sposób RECENZJA ma być obiektywna? A może jęczysz, bo ktoś nie podziela twoich odczuć, które powinny być jedyne słuszne? Autor kanału nie ma prawa do swoich, innych od ciebie? Co to jest za podejście w ogóle xD
Gdybym miał brać elektryka to Tesle Model Y, widziałem taka w wersji Performance nad morzem pare dni temu i wyglądała na prawdę świetnie, w ogole zdziwiłem się ze to takie duże auto. No i tesle dobrze stoją jeżeli chodzi o zasięg i „spalanie”.
To czy ktoś nazwie Volvo premium czy nie, jest bez znaczenia. Dla mnie ta marka ma jedną, istotną w tym kontekście, zaletę - nie jest kojarzona, tak jak określane mianem „premium” marki niemieckie (bmw, mercedes, audi) z łysymi, gangsterskimi pałami czy nowobogackim plebsem. Volvo, to więcej dyskrecji, niż prostackiego szpanu tamtych marek. Mam właśnie zwykłą czterdziestkę i z utęsknieniem czekam na cx30. Tesla owszem, ale nie podoba mi się ich dizajn. W cx30 Szwedzi owszem trochę zaszaleli, ale to jednak nienachalne szaleństwo.
Tak żeby specjalnie jechać to raczej nie warto ale tak przy okazji jest kilka całkiem ciekawych miejsc do zobaczenia :) np na wpisywanej w nawigacji sosinie test kampera można jak najbardziej wykonać 😅 No i można zwiedzić "fabrykę" "polskiego" samochodu elektrycznego ;) ale tam na zwiedzanie wybrał bym się raczej czymś równie bezsensowym więc Raptor lub ostatnio testowany Gladiator bo na chwilę obecną to poza wyciętym lasem nie ma nic 😂
Coraz bardziej mnie denerwują te elektro bzdurne auta z absurdalnymi cenami. Gdzie to będzie można ładować ? Nikt o tym nie mówi . Miasta będą inwestować w takie cuda pod każdym budynkiem ? Czy tylko Ci co maja domy i bliźniaki z garażem nie będą sie martwili o miejsce do ladowania ? Budynki wielorodzinne z możliwością ładowania pewnie mają kosmiczne wymogi ppoż. Czy gdzieś już była symulacja pożaru w garażu podziemnym gdzie paliło się kilka aut elektrycznych ? Czy będzie tak jak z tym statkiem co się zapalił a przewoził "melex-y" ?
sorry, ale deska jest stara, i nie ma co tego bronic, przeciewz ile lat mamy XC90 na rynku ? Praktycznie kopia, a te niebieskie wstawki to odpust jakich malo. I ten model to takie premium, ze chyba jak sobie namalujemy :)
tunel na środku jest z dwóch powodów: - XC40 Recharge jest zbudowany praktycznie na tej samej płycie co wersja spalinowa - w tunelu są dodatkowe baterie
Sam miałem na oku XC40 (benzynę) i mimo wszystko wygrał Nissan Qashqai który za niższą cenę oferuje praktycznie to samo co Volvo. Zresztą volvo XC40 ma straszne fotele, twarde, wąskie i niewygodne i jakoś nie czuć w nich aby jakimś minimalnym stopniu trzymały nas.
Jesteś chyba jedynym jutuberem, który nie krzyczy: "Volvo jest premium, koniec kropka", za co szanuję. Aspiruje, a nie jest, nie z góra 2-litrowymi silnikami ustawionymi w poprzek. Co do infotainment to potencjał Androida totalnie zmarnowany. Brzydki interfejs jak z 2010 roku, a mógłby być piękny czysty Google'owski Material UI znany z Pixeli czy Motek na czystym Androidzie + 120 Hz. Obecnie telefony za mniej niż 1000 PLN mają mega płynny interfejs m. in. za sprawą rzeczonej wysokiej częstotliwości odświeżania, nie rozumiem dlaczego producenci aut pchają doń najsłabsze procesory, które nie potrafią uciągnąć systemu.
Podoba mi się cała gama z serii XC. Fajne auta. Wg mnie Volvo cały czas trzyma klasę. Wiadomo, niektórzy mówią, ze to już nie to Volvo co kiedyś, ale chyba mowimy tak o prawie każdej marce. Xc40 w wersji elektrycznej też się fajnie prezentuje i myślę, że do niczego bym się nie przyczepił. Szkoda tylko, że i cena, i zasięg pozostawiają tak wiele do życzenia.
@@rafalsz3927 taka jest rzeczywistość że od lat 90 zachodnie koncerny sprzedawały technologię Chińczykom. A w 21 wieku Chiny są wciąż opresyjnym państwem
@ Bartek 2:07 wymiar z lusterkami: 2034 Ale zobacz proszę na lewy rysunek: linie obrysowe biegną po karoserii a nie po aucie z rozłożonymi lusterkami ! A jest to o tyle ważne że ja posiadam bramę pewnej niemieckiej firmy i ma szerokość 2200 Nie, nie kupię Volvo ale zawsze ciekawi mnie ta niefrasobliwość/niechlujstwo producentów w podawaniu wymiarów.
Uwielbiam VOLVO- bezpieczeństwo masz tam gwarantowane. Brawo Bartek dla CB, bo masz swój styl 3.18 łokieć w tylny zagłówek. Jak to czytasz dasz serduszko i łapkę w górę ale..... Wolałbym nowe xc60 2.4 d5 215km 4x4 niż cokolwiek innego.
@@Geebvs chiny wlasciciel pewnie mial wplyw na ciecia ksoztow, kiedys nie byly tak awaryjne do tego nanowsze volva maja problem z wyciszeniem, jak juz mazda jest lepiej wyciszona od volva to znaczy ze zle sie dzieje
Volvo jest premium od bardzo dawna. Niestety jeśli chodzi o "najprostsze" modele różnych marek są strasznie budżetowe, zwłaszcza ostatnio. Mocno to widać chociażby po nowych miejskich Lexusach.
Tak samo audi np model a3, tak samo merc etc. Niestety aby poczuc premium to trzeba kupic xc90, x5 , sklase etc…a takie prawdziwe premium to bentley np…
@@HyperVegitoDBZ to że masa jeździ na drogach nie znaczy że nie jest premium. BMW jeździ cała masa, prawdopodobnie więcej niż Volvo. Czy to oznacza że BMW to nie premium?
Oczywiście że nie. Jeśli stać na coś tyle ludzi że widzisz to co codziennie, to to nie jest ekskluzywny produkt, to są podstawy logiki.@@Eihei Ja wiem że bawareczki się podobają, zwłąszcza polakom, którzy wierza że nie ma większej nobilitacji niż bawareczka w gnoju po Helmucie, ale nie oszukujmy się, nie jest to żaden produkt premium i nigdy nim nie był.
@@HyperVegitoDBZ premium =/= luksusowy. Jeśli dosłownie dopłacasz premium do podobnego produktu, na przykład zamiast Passata kupujesz Audi A4/A6 z takim samym wyposażeniem to musisz dopłacić premium kwotę ponad to co zapłaciłbyś za Passata ze względu nie tylko na znaczek i "prestiż" ale też po prostu za jakość wykonania, najbardziej oczywista cecha to poziom fabrycznego wyciszenia. Premium też się charakteryzują tym że mają przeważnie rzeczy których nie możesz mieć w markach "masowych", nawet u tego samego producenta, najbardziej oczywista to zakres dostępnych silników. Volvo jest moim zdaniem od dawna premium chociażby ze względu za bezdyskujnie najlepsze oryginalne audio. Można się kłócić o wiele, ale tutaj dopiero marki FAKTYCZNIE LUKSUSOWE kosztujące kilkakrotnie więcej od Volvo mają porównywalne audio, a to już kompletnie inny segment.
Dowiedz się o rabat w Volvo, potrafi być spory. Ja w zeszłym roku dostałem 18%. Co do Lexa, też sie przymierzałem bo to porównywalne auta. Niestety porównywalne tylko wymiarami zewnetrznymi. W środku Lex to jakiś żart, klaustrofobia straszna, bagażnik mikroskopijny. Nie po to kupuje SUVa...Volvo wygrywa praktycznością i przestronnością o dwie klasy..
Volvo jak to volvo, tandeta i bieda a aspiracje jak zawsze z kosmosu. Hitem jest ten ich Ex30 gdzie juz tak poszli po kosztach bo wszystko wstawili w ten bełkot o bezpieczeństwie, że praktycznie wszystko robi sie z poziomu ekranu. Szwedzki duch chce zachować i zwiększać marze przy czym połączył się z chińskimi oszczędnościami i jakby nei było, traktowaniem swoich klientów jak debili.
Jako że mam takowe elektryczne i trochę nim już pojeździłem (prawie 30 tys) to się wypowiem, może komuś pomoże :) XC40 nie jest premium, co nie oznacz że jest złe. Po prostu nie te materiały i dla mnie trochę spasowanie nie teges (choć może to tylko mój) plis parę drobiazgów. Auto jest bardzo poręczne i świetnie jeździ (recharge twin) jest też dość twarde co przy niewielkim małym rozstawie powoduje że progi zwalniające potrafią być nieprzyjemne - w premium daliby adaptacyjne zawieszenie :). Pewnie z tym jest związane to że po 22-24tyś poleciały drążki stabilizatora i prognozuję że to będzie stały element wymienny, aż zrobią akcję serwisową i zmienią na lepsze. Jak się tym jeździ? Kapitalnie :) Ładując się z wallboxa i nie przekraczając 300km dziennego przebiegu do samochodu spalinowego już nie wrócę. Co innego trasa powyżej 300km. Trasy do 500-600km (czyli z jednym ładowaniem po drodze i założeniem, że w miejscu docelowym się załadujemy na powrót) jeździ się fajnie o ile się nie śpieszymy bo prędkość przelotowa na autostradzie czy eSce to optymalnie 110-120... można szybciej ale prąd schodzi wtedy za szybko. Zimą realnie max 250km od pierwszego ładowania a potem co 200 i zużycie ok.24kWh/h. Latem jest lepiej bo około 18 i pierwsze ładowanie to po 330-350km. Potem mniej bo ponad 90% nie warto stać pod ładowarką. Koło domu to się jeździ ze zużyciem 16kWh/h i ze 450km pewnie by się dało przejechać a może i tą normę WLTP zrobić :D Kolejne elementem nie z premium to uchwyty na kubki które są zbyt płytkie i zwykła butelka 0,5l przy hamowaniu potrafi opuścić swoje miejsce i zbyt nisko umieszczona kamera cofania przez co słabo oddaje odległości i lepiej cofa się na lusterka. Małe uwagi do testu: - w tunelu środkowym Volvo upchało część baterii podobno - pojemność baterii mój ma 73 netto... po lifcie z początku roku wzrosło do 78 i tak samo ma ten ze zwiększonym zasięgiem - podobnie z prędkością ładowania, 150 przed liftem, 200 po lifcie - tylko to ma drugorzędne znaczenie bo najpierw musi być ładowarka która to poda, a przede wszystkim na szybkość ładowania wpływa krzywa ładowania - tu moje Volvo nie błyszczy, ale tragedii nie ma. Jak już zapniemy pow.50kW to można spokojnie kawkę wypić i przejrzeć newsy. Za pond 100kW tylko jak nam na czasie zależy warto dopłacać. Mam nadzieję, że komuś pomogło :)
Drugą po zawieszeniu najbardziej irytującą rzeczą jest system zapobiegający przed kolizją. Z przodu trochę to poprawili aktualizacjami i jest już znośnie bo nie jest tak czuły i najpierw ostrzega. Tył to tragedia. Przy cofaniu wystarczy zdźbło trawy i reakcja jest taka jakby samochód w ścianę wjechał. Pierwszy raz jest najgorszy potem tylko denerwuje jak zapomnimy wyłączyć
Nie wiem kto by sie zdecydowal na takie auto. 300km zasięgu to jest smutny zart. Nawet do miasta są lepsze, ładniejsze i praktyczniejsze auta elektryczne
Żona ma tego 3 cylindrowca ale w wersji przed liftingiem więc o większej mocy ~165km i ~270nm. Jest więc sporo żwawsze i w tym wariancie mocy wystarczająco dynamiczne, nie wiem jak to ma miejsce obecnie przy 129km, i wadze sporo powyżej 1,5 tony. Silnik charakteryzuje się zerowymi wibracjami przy odpalaniu/gaszeniu. Start/stop działa niemal niezauważalnie. Przy odpalaniu zimnego silnika nikt nie uwierzy Ci że to 3 cyl.( zero wibracji czy warkotu ) O niebo lepiej w tej kwestii jest niż jak to ma miejsce w silnikach BMW o poj. 1.5. Przy wkręcaniu na wysokie obroty słychać już nieco warkot (w kwestii dźwięku przy przyśpieszaniu BMW jest dużo przyjemniejsze- jego pomruk chyba jest nawet ciekawszy niż silników 4cyl.). Ale volvo zadowala się mniejszą ilością paliwa.
Nie wiem czy będą jakieś testy EX30 przed II kwartałem 2024. EX90 które już dawno temu zaprezentowali, a podobno w PL już nie ma wolnych slotów na całe 2024.
Odnośnie tuneli w autach osobowych o nadwoziach samonośnych, to ich istnienie jest wskazane z jednego powodu: sztywności skrętnej nadwozia. Nawet niski tunel robi dużą różnicę w sztywności nadwozia niż gdyby go nie było 🤷
Tak. Volvo jest z całą pewnością marką premium. Właśnie zakupiłem XC90 i wykonanie wnętrza, wygoda, audio B&W biją na głowę BMW X5 i Mercedesa GLE jakie oglądałem. Może nie mam silnika, który pożera inne auta na śniadanie, ale właśnie wróciłem z trasy ze średnim spalaniem 7l/100km. Mam również XC60 i po 80 tyś km przemyślenia takie same jak wyżej. Z mniejszymi Volvo nie mam doświadczenia, ale minimalizm oraz szwedzka elegancja na długo będą się broniły w stosunku do plastikowego Mercedesa i nadmuchanego BMW.
Volvo nie jest premium. Moze byc wykonanie jak premium natomiast premium to cos wiecej. To prestiż np. a wolno mimo ze super auto prestiożowe nie jest i nigdy nie było. Nie pomaga też chiński właściciel w postrzeganiu auta. Auta fajne dobre, natomiast nie premium.
@@lukaszkarda Jezdził Pan? Słuchał Pan nagłośnienia B&W? Dotykał Pan drewna, skóry czy nubuku w środku? A może woli Pan trzeszczące plastiki i piano black w Mercedesie? W XC90 czuje się jakbym pływał po autostradzie. BMW chciało mi wyrwać wnętrzności. Zdecydowanie mamy inne definicje Premium. Czyli co- premium tylko Bentley i Rolls Royce?
Miałem znam Volvo i racja wykonane jest super itd. To napisałem wcześniej. Natomiast premium to cos więcej. Historia, prestiż, sukcesy itd. W Volvo tego brak. Nie zmienia to faktu ze mimo że chińskie to fajne:-) @@pawelewandowski8653
Mam xc60 i potwierdzam. Volvo to fajny samochód ale do premium mu daleko. Powiedziałbym że jest o 2 szczeble niżej od bmw. Volvo to bardziej poziom kia czy vw z tym że cenowo lokuje się na premium to akurat prawda.
Ja uważam, że ~250 tys. PLN za elektryka z realnym zasięgiem 300-400 km i wnętrzem, które pomieści rodzinę 2+2 to naprawdę spoko cena. Zaś EX30 to typowy mieszczuch, nie da rady pojechać nim nigdzie z rodziną na tydzień wakacji w Polsce...