VW e Up Range test 100 km, oraz porównanie do e upa ( 2020 VS 2013 ) 

Dzięki wielkie 👍

Faktycznie masz rację, przejrzałem teraz oferty używanych VW e-up! w Norwegii i znalazłem jeden egzemplarz z 2014 roku, który ma zmodernizowany panel. Osobiście nie spotkałem się z tym wcześniej, źródła z których się posiłkowałem przygotowując się do odcinka podawały to jako element face liftingu, stąd moja uwaga na ten element. Dodam sprostowanie do filmu w formie napisów :)

Dziękuję bardzo za dobre słowo. VW E-up pierwotnie był konstruowany jako małe auto miejskie, więc wydaje mi się, że konstruktorzy nie myśleli tutaj o komforcie wsiadania/wysiadania z auta, oraz o tym czy to auto ma jeździć po wysokich krawężnikach? Bardziej, tanie auto dla firm (np. do rozwożenia zamówień z restauracji) oraz dla osób, które nie mają dużych wymagań odnośnie przestrzeni w aucie i nie podróżują z większą ilością osób. Do takiego auta wrzucili ciężko baterie przez co nasz poczciwy e-Up! Jeszcze bardziej "siedł na glebie" i tutaj zaczyna się problem bo np. gdy chcesz skrócić drogę wyjeżdżając ze starego dworca PKS gdzie, krawężniki miały czasem służyć chyba jako mur obronny? 😉 (Ja przynajmniej takie pamiętam z naszego małego Mrągowa) 😉 Skoda citigo, ma identyczne zawieszenie jak e-Up z tą różnicą, że przez brak możliwości doboru tak bogatego wnętrza jakie jest w e-Up-ie, by była tańsza od VW to... Skoda Citigo EV może mieć o 0.01mm większy prześwit (wow 😳)😉 ale to jest tylko moja opinia i mogę nie mieć racji 😁 pozdrawiam i wracam do prac przy garażu w którym już niedługo będę kręcił nowe odcinki już z większą częstotliwością 😊

"Zastanawiam się dlaczego tak nisko jest zawieszenie" - Prześwit jest standardowy jak w większości zwykłych aut spalinowych tego segmentu.

W Norwegii jest sporo aut elektrycznych 😁 ostatnio stały sobie obok siebie na parkingu cztery Porsche Taycan 😁 mnóstwo Polestar 2 itp. itd. 😉

@@LuCarssamochodyelektryczne Chciałbym mieć tego e up do miasta po 7 latach 100 km w takich warunkach to dobry wynik

Tak Wladimir masz rację, jeśli chodzi o twarde reguły. Lecz potocznie na Zestawy ogniw tworzące Akumulatory wysokonapięciowe w autach elektrycznych mówi się po prostu "bateria" i takiego samego nazewnictwa używają dealerzy oraz producenci :) ot taka ciekawostka, bardzo dziękuję za słuszną uwagę i pozdrawiam serdecznie :)

Być może, lecz należy używać poprawnych pojęć tak, aby nie dochodziło do sytuacji, że "ekspert" mówi "5 kilo cukru" zamiast "5 kilogramów cukru"

@@Wladek37 Na siłę można się przyczepić, ale też jest uzasadnienie na używanie słowa "bateria" zamiennie z akumulatorem. Baterie galwaniczne to takie które zasilają urządzenia przenośne, gdzie zachodzi wymiana energii chemicznej na energię elektryczną prądu stałego... a takimi są baterie w autach elektrycznych 😁 Myślę, że temat wyczerpany. Chyba, że masz jeszcze jakiś argument? 😁 Pozdrawiam ☺️