Wózek widłowy rak 

hehe hehe love it

Moim zdaniem to tez jest Lwów. Maszt ten sam, oś skrętna ta sama, zbiornik na paliwo. Jeździłem takim tylko miał wstawiony silnik 3 garowy od Perkinsa ale stanowczo za słaby. W oryginale był tam silnik 6 garowy w benzynie. Jedna dźwignia to był rewers przód - tył, a druga dźwignia to były biegi 1-2-3. Można było tym jechać około 20 km/h.

Powyżej 2,6 już kabina się kłania a tu jej brak :P Ale niezły giganta :)

Nie jestem pewien ale moim zdaniem to Lwów a nie Rak przynajmniej przód wygląda na Lwowa a na 100% maszt.

Skrzynia niezawodna manualna czy jakiś wynalazek hydrauliczny ? :)

motor od czego?

O jpd.