1. Który wszystko widział 0:00 2. Kiedy deszcz zaczął padać na zawsze 3:42 3. Specjalista od buntu 6:52 4. Saturn jest słodki w smaku 10:23 Devoted Art Propaganda - MC - 2014
1. Który wszystko widział Dynda na drzewie wisielec okrutny Zimny, zdrętwiały - hymn nuci smutny Oczy otworzył i sekret powierzył A w to, co powiedział - nikt nie uwierzy Zatruł swą czernią lasy już senne Węglem pobrudził słońce niedzielne - Świat stał się plamą, życie - złym gestem Trup oczy zamknął i krzyknął: „Nic jestem!” 2. Kiedy deszcz zaczął padać na zawsze Wśród śląskich lasów, na dnie czarnej wody Szepcze swe klątwy skazaniec niemłody: „Wódki za dużo, za mało miłości - Dusza twa zgnije, nim zgniją twe kości” I wtem upiór straszny i woda przeklęta Wyciągną palce - pochłoną młodzieńca Wymażą sen, zmyją stóp jego ślady A serce jego zje utopiec blady I tak wicher targa duszę niewdzięcznika I tak życie jego w głębinach wód znika I tak ostatni szept przesłał swej dziewczynie Nim pamięć o nim na zawsze przeminie Dziewczyna miłości swej los marny odgadła Nad wodę przybiegła, na kolana padła A utopiec zadał jej pytanie straszne: „Kiedy deszcze zaczął padać na zawsze?” (jutro…jutro…nie ma … deszcz…jutro… nie ma jutra…) 3. Specjalista od buntu Noc w swym milczeniu ostra jak strzała - I gdy nad karczmą burza nabrzmiała I zmora jęczy - muza złowroga - Czart już nadchodzi, skrzypi podłoga! Rechot zbójecki wiatr niesie z dali Czart lisim ruchem fajkę odpalił; Włosy i oczy czarne jak smoła Do karczmy wbiega - od progu woła: „Zimno dokoła, sztywnieją palce - Nic tak nie grzeje jak miód i tańce; Ja będę klaskać - rytm miejcie w głowie Czas na zabawę, panie, panowie!” Jako przemówił diabeł zuchwały Tako ich czary w mig opętały! Błyszczące oczy, luźne kończyny Czerwone twarze jako maliny Słów labirynty - bełkot szamański Nic już nie wskóra sam Anioł Pański! Jedni posnęli, drudzy rzygają Gęste bluźnierstwa zewsząd padają! Chuć niewstrzymana pchnęła w las pieszczot: Los nie oszczędzi rubasznych dziewcząt Bóg je ukarze; biesy w ich głosach - Dnia następnego spłoną na stosach! Kopytem stuknął piekieł posłaniec Tako w gospodzie kończąc swój taniec Na pożegnanie w usta całuje - Klątwą pijaństwa gości częstuje Kwasząc powietrze siarczanym smrodem Opuścił karczmę pospiesznym chodem - Wtem kogut zapiał, pękł miodu dzbanek Z pieca wypełznął martwy poranek 4. Saturn jest słodki w smaku Poznajcie mój cel - być wrogiem dla siebie samego, być wrogiem prawdy I powstrzymał siedmiu potężnych, synów jednej matki, zamknął w jaskini Pierwszy - pierwszy huragan Drugi - wicher północny Trzeci - trąba powietrzna Czwarty - burza piaskowa Piąty - piaty wiatr w oczy Szósty - nawałnica, a siódmy - piekący wicher Są daleko stąd, przyjacielu, góry cedrami porosły Gdzie okrutny przebywa, którego imię ogrom znaczy Chodź, ubijmy go, przyjacielu! Z drugiej strony jest ta młoda, łasa na członka Wypoczęta w lęku, spragniona lizania dupy Ostatnio myślałem o napluciu jej w twarz Najlepsze jest to, że przy jej energii myślę, że byłoby to odebrane dobrze W tle Okkultokrati, na stole flaszka i ogórki I ślina na jej twarzy... miłość... miłość... Są daleko stąd, przyjacielu, góry cedrami porosły Gdzie okrutny przebywa, którego imię ogrom znaczy Chodź, ubijmy go, przyjacielu!
Wracam po raz kolejny do tego cuda i stwierdzam, że to już wykracza poza ramy szeroko pojętego Black Metalu. Najpierw DW a potem WTZ - tworzy coś, co jest czymś ponadczasowym... to ani black metal, ani neofolk... to żyje własnym życiem i właśnie tak ma być... karmi moją duszę skaraną depresyjnymi eonami, by jednak mogła podnieść się i brnąć przez świat... To jest samo w sobie mroczne bez tony growli, wielu agresywnych riffów... co dla oka i ucha, to także pokrzepienie dla duszy. Więcej tego!
vuko166 Swego czasu utwór drugi, tytułowy został zaprezentowany w skróconej wersji jako zajawka całego materiału. Ludzie pokonwertowali i wrzucili do neta. W rzeczywistości utwór trwa 3m i 10s. Lepiej kupować a jeśli pobierać to ze sprawdzonych źródeł ;)
Robert Gabriel staram się kupować w miarę możliwości albumy, których słucham (mam kilkadziesiąt płyt), ale nie zawsze się da. jeśli wiesz gdzie można kupić kasetę WTZ, to daj znać ; )
Może głupie pytanie, ale Was akurat się nie wstydzę. Rozmontowaliscie moje mechanizmy obronne tym wydawnictwem. Jak słucham z konta premium, to macie z tego cokolwiek (oprócz mojej miłości)?
Seeking for a copy of this treasure... Somebody help me ! Didn't found it on the internet even in torrent or download, didn't found any link to buy a CD or something else..
+Music 777 Aucune news du collectif Rhino non.. Mais ils sont actifs dans leurs autres groupes genre Arizmenda (dont je te conseille la disco entière si tu ne connais pas déja).