Każdy Wasz film ma ładunek emocji, ale jeden był szczególny: "naprawa naczepy z domkiem letniskowym". Ten horror mógłby być wyświetlany w kinach. Szacun dla ciężkiej roboty.
Pogode Pan miales niesamowita . Szanuje takich ludzi ,ktorzy stawiaja cele przed kasa. Slowo dotrzymane , robota wykonana . Firma jest wiarygodna . Gratuluje . Pozdro
Uważaj na sen - też kiedyś myślałem, że dam radę, że jeszcze tylko 20, 30km - odkąd przysnąłem i ocknąłem się na poboczy po przeciwnej stronie drogi... Teraz nie lekceważe znużenia.
Witam. Super Filmik. Jeśli zaś chodzi o opieranie głowy o słupek i utratę kilku godzin to tak potrafią jedynie prawdziwi fachowcy, którzy nawet gdy są niczym ząbi, ich mózg nadal pracuje na full. I taka drzemka na stacji sprawia, że człek wstaje niczym nowy i nie musi się obawiać, że gdzieś na trasie będzie zwiedzać przydrożny rów lub przywita jakieś drzewo bo zaśnie w trakcie jazdy. Pozdrowienia z Krakowa.
Siemka. Podziwiam za taką wytrwałość. Ja jakieś 1000 kilometrów wcześniej bym odleciał do krainy Morfeusza. Pozdro i tyle szczęśliwych powrotów co wyjazdów.
naprawa na najwyższym poziomie. przypominam o wymianie uszczelki na taką z mniejsza dziurką pod cewkami co zapobiegnie kolejnej awarii w autach przed 19 rokiem
Brawo Darku, jak zwykle film pierwsza klasa. Szacun dla Ciebie za to, że jak sam powiedziałeś, nie robiłeś tego wcześniej a mimo to podjąłeś się tej naprawy i to w dodatku za granicą👍
Witam serdecznie, no i jak zawsze zrobione i wszystko fajnie się kończy a ty jak zawsze zadowolony i z uśmiechem opowiadasz co przeżyłeś a my razem z tobą... do następnego odcinka serialu...