Obecność światła, czy to słonecznego czy sztucznego jest dla nas tak oczywista, że rzadko zadajemy sobie pytanie, czym ono tak naprawdę jest. A to bardzo ważne, bowiem sami fizycy spierali się o naturę tego zjawiska.
Na podstawie znanych mi źródeł, mikrofale, jak sama nazwa wskazuje są dłuższe od fal nano (fal widzialnych w części spektrum dla człowieka) i są to fale milimetrowe. Znajdują się po drugiej stronie, czyli znacznie za falami czerwonymi. Cieszę się, że Pan stara się edukować społeczeństwo, ale tu jest raczej pomyłka. Pozdrawiam.
Jakby światło było falą elektromagnetyczną, to by w szczelinie silnego magnesu części magnetyczne poznikały, a w szczelinie między wysokim napięciem też by części elektryczne poznikały. Do tego wibracje magnesów ze szczeliną i wibracje wysokiego napięcia prostopadłego w tej szczelinie by wyprodukowały razem światło laserowe, lub inne częstotliwości radiowe, a tego nie robią.
Nie bardzo wiem jak Pan sobie wyobraża wibracje magnesu z częstotliwością 10 do potęgi 14Hz, a takie są częstotliwości światła. Wątpię, by komuś udało się przeprowadzić taki eksperyment. W cyklotronie protonowym częstotliwość zmian pola może być rzędu 10^8 to milion razy mniej niż światła. A elektrony w synchrotronach rzeczywiście emitują promieniowanie.
@@jacekorzechowsk534 W tym przypadku na początek należałoby na ferrycie dać zmienne pole magnetyczne, bo już od dawna taka technika jest na świecie itp.. Faktem jest, że puszczam wiązkę lasera między super silnymi wielkimi magnesami oraz między ogromnym napięciem i dalej ta wiązka istnieje przeświecając na drugą stronę. Już nawet wiem, że wielu uczelnianych naukowców to robiło, a słup światła lasera dalej istniał, a powinien zniknąć. Do tego światło słoneczne jest całkiem czymś innym niż światło dzienne, a promienie światła od Księżyca są promieniami zimna, czyli chłodzą i zabierają energię z Ziemi na Księżyc. Oczywiście już każdy wie, że Tarcza Księżyca jest płaska i mała, bo ma tylko 50 km średnicy i jest tylko ok. 5750 km nad faktycznie płaską Ziemią z kopułą (firmamentem).
@@zbyszekkopec908 Mam wrażenie, że pomieszał Pan w tych wywodach dwa efekty. Pierwszy to hipotetyczne znikanie oscylacji pola elektrycznego lub magnetycznego w polu silnego elektromagnesu lub między elektrodami z wysokim napięciem. Tu nie ma powodu, by obecność silnego pola powodowała zanik drgań, tak nie ma powodu, by nad głębią oceaniczną zanikało falowanie wody. Nic więc dziwnego, że światło bez przeszkód przechodzi przez obszar takich pól. Tyle, że to w żaden sposób nie zaprzecza falowej naturze światła. Drugi efekt to możliwość generowania światła za pomocą wibrującego magnesu. Napisałem że wątpię, by ktoś wytworzył wibracje magnesów z częstotliwościami optycznymi. Pan uważa, że to możliwe, gdy ferryt umieścimy w zmiennym polu magnetycznym. Tyle, że nie sądzę, by udało się wytworzyć pole magnetyczne o wystarczającej częstotliwości zmian. Tu różnica jest kolosalna jak między gigahercami i petahercami. To sześć rzędów wielkości czyli czynnik milion. Koniec Pan odpowiedzi sugeruje, że jest Pan pod wpływem poglądów propagowanych przez tzw. płaskoziemców. W związku z tym, zachęcam do przeczytania książki Jerzego Marka Kreinera pt. Astronomia z astrofizyką, nabycia amatorskiego teleskopu i prostych obserwacji na bazie opisów ze wskazanej książki. Obserwacje takie pozwolą Panu zweryfikować to co Pan sądzi o Księżycu. Obserwacje efektów libracyjnych są tu np. dobrym falsyfikatorem.
@@jacekorzechowsk534 Co mają jakieś wibracje, skoro nie fala się nie prostuje, bo jest czym innym niż nam wciskają. Wystarczy samemu sprawdzać fizykę. Cewka z rdzeniem ferrytowym ze szczeliną jest tym wibratorem. Ważniejsze, że w silnym polu magnetycznym fale nie znikają, czyli są czym innym niż na opowiadają, do tego to samo w silnym polu elektrycznym. Do tego bez jaj, bo już prawie każdy ma teleskop. A sprawa chłodzących promieni z Księżyca - wystarczy pooglądać trochę filmików w temacie samemu to zmierzyć na dworzu w cieniu od światła Księżyca i w świetle Księżyca - dziś są dobre warunki. Libracje Księżyca to FAKE ogłoszone przez NASA. Wszystko dawno sprawdziłem, dlatego wiem.
@@zbyszekkopec908 Wie Pan ja jestem fizykiem. Przypuszczam że Pan nie jest i chyba dlatego nie zrozumiał Pan moich argumentów. I chyba nie próbuje Pan zrozumieć bo chce Pan wierzyć w przyjęte wcześniej tezy. Nie będę już Pana do niczego przekonywać. Zwracam tylko uwagę na to że nie ma powodu by fala prostowała się w polu ZGODNIE ZE ZNANĄ W FIZYCE ZASADĄ SUPERPOZYCJI. Czy żąda sobie Pan trud by to przemyśleć to już Pana sprawa
