B. fajny filmik i relaksująca muza. Mennica Legacy Tower udana. Dobrze że ten projekt ukończono, kilka uwag związanych z budową wieżowców napisałem poniżej.
Co ty myslisz, że to Nowy Jork? Im wyższe wieżowce, tym mniejszy popyt na następne. Efektem jest to co widać, kilka szklanych pudełek pośród morza blokowisk.
@@juliaoleanska7273 "Te budynki są zdecydowanie za małe!" Zgoda, ale widocznie więcej się nie da! Budowa wieżowców to skomplikowany proces i nie dotyczy tylko Warszawy ale wielu innych miast na całym świecie. Przede wszystkim trzeba mieć dużo kasy bo budowa ponad pewną wysokość bardzo podraża inwestycje ale nawet jak się ma do dyspozycji środki finansowe (pożyczki, wkład własny) to nie znaczy że tak hop siup wybudujemy sobie 400 metrowy wieżowiec ponieważ potrzebne są pozwolenia i jest ich kilkanaście, najważniejsze to miejskie (warunki zabudowy, pozwolenie na budowę) i ogólnokrajowe przede wszystkim zgoda urzędów lotniczych, np: w Miami na Florydzie Federal Aviation Administration (FAA) ogranicza wysokość wieżowców do 320 m. Ciekawostką jest że takie ograniczenia istnieją w 322 miejscach w Stanach. Wracając do Polski wiem że Poznań ma ograniczenia ze względu na lotnisko. W Warszawie przygotowano plan przewidujący budowę pięciu wieżowców od 160 do 235 metrów wysokości w rejonie ulic Wspólnej, Emilii Plater, i Nowogrodzkiej. Plan uchwaliła Rada Warszawy ale Wojewoda Mazowiecki uchylił tą decyzję, zgodził się tylko na jeden wieżowiec Roma Tower (Inwestor Archidiecezja Warszawska). Budowa wieżowców to temat rzeka. Chciałem tylko zarysować problemy z którym spotykają się zwolennicy wysokiej zabudowy do których i ja się zaliczam więc cieszmy się tym co mamy.
@@BielickiTad Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Wieżowce niszczą Warszawę podobnie jak galerie niszczą wszystkie polskie miasta. A budowa 400 metrowych wieżowców to jest utopia. Polska jest małym krajem, a Warszawa to maleńkieniespełna 2-milionowe miasto, mające mnóstwi terenów pod zabudowę. Trzeba je uwolnić i budować naszą stolicę na wzór zachodnich miast europejskich, a nie na wzór New Dehli, Mexico City czy miast chińskich. To nie Azja, tp Europa. Przez wieżowce Warszawa utrwala status najbrzydszej stolicy Europy. Gdyby jeszcze pozwolono na budowę jednego 400-metrowego wieżowca, to wizualnie te istniejące już wieżowce zostałyby przytłoczone i zmniejszone. To jednak tylko s-f, bo nie ma popytu na takie wysokie budynki w małej Warszawie. To są ostatnie dekady budowy takich budynków w naszej stolicy. Powstanie jeszcze ich kilka i na tym koniec. XXI będzie wiekiem burzenia wieżowców, a nie ich stawiania. A zakompleksiona Warszawa idzie w tym błednym kierunku, zamiast pójśc drogą Amsterdamu czy Sztokholmu.