@@mamamamowska9269 Co według mnie jest słabe w stosunku do publiczności, bo zostaje ona z pewnym niedosytem. To tak samo jakby podczas meczu piłki nożnej, przy wyniku powiedzmy 4-0, drużyna przegrywająca zeszła z boiska i się poddała.
@@tymekdatko486 Był długo ze wzgledu ze nie dawał nikomu długo rewanżu a jak mialo do niego dojsc to chciał dużo pieniedzy wtedy aron nimzowitsch mial z nim szanse zagrać ale nie zabrał wystarczajacą ilosc gotowki szkoda ze nie udało mu sie ugrać mistrzostwa
Kurczę, piękne. Czasem świece 1 lekka figurę. 2 lub wieżę bardzo rzadko. A hetmana raczej jeszcze nie swiecilem. Może gdybym grał dłuższe partie np godzinne...
Dodatkowo 5:30 zamiast oddawać 2 gońca nie lepsze było g5-g6 z groźbą mata Qh7? Gdyby czarne wybiły piona f7xg6 to Qg6 z groźbą mata na Qg7. Ratunku dla czarnych nie widzę. Przegapiony mat w 4 jak na moje oko, chyba że coś przeoczyłem.
Marianczello! Prosiłbym o leciutkie pogłośnienie filmów :D Na laptopie ledwo cię słychać, przyciszyć może każdy natomiast pogłośnić już nie :( A tym bardziej jak mam na max film i nagle wyskoczy reklama, hercklekoty murowane :P
Marianczello ...ostatnio zostalem zhejtowany przez twoich fanów (którym też jestem bo uwielbiam szachy ,chociaż próbowali mnie przekabacić na tą gre w jakiejś lidze .....wybrałem koszykówke ...sry, a dotyczyło to filmu "Gambit królowej").Ale zmierzam do czegoś innego - wiesz skąd się wzieło pojęcie SZACH-MAT ? Nie chcę promować jakichś innych kanałów ....proponuje zajrzeć jednak na kanał Historia bez cenzury ....ostatni odcinek o historii szachów.
Ja ostatnio gram z poswieceniami i partie serio lepiej wyglądają. Nawet dlatego, ze przeciwnik przez pazerność myśli, ze jakiś błąd zrobiłem wystawiając figurę.
To dobrze. Im wcześniej zaczynasz próbować grać z poświęceniami (nawet nieco na siłę), tym lepiej. Wchodzi ci to w krew i przestajesz panicznie bać się np. straty piona, jak to bywa w przypadku początkujących :)
@@sushibaluty3613 No to widzisz, można było zacząć szukać poświęceń wcześniej, ale ważne żeby w ogóle wyrobić w sobie ten nawyk. Przyjemnych partii życzę