Wielkanoc vs. odchudzanie 🐣 Jak przetrwać Święta? 🙈 FIT sernik ze skyra 🍰 | Schudłam 50 kg 

Odkryłam Cię parę tyg. temu. Ważę co prawda mniej bo 84kg ale przy 164cm to otyłość 😱 15 lat temu byłam fit. Siłownia, rower, kajaki, studia, praca 60kg max talia osy umięśnione jędrne opalone ciało.. Później ślub dziecko, drugie praca biurowa ... nie było już się dla kogo starać wyglądać dobrze bo codziennie słyszałam, że jestem kochana za osobowość nie za wygląd 🙈 teraz ocknęłam się z 84kg na wadze. Nie zdawałam sobie sprawy jak wyglądam dopóki nie zobaczyłam filmu z imprezy na której byliśmy. To nie ja. To jakaś szafa z fałdami i ciąża spożywczą. Ponadto ciąża i później covid sprawiły, że nie wyszłam z trybu "W koku i pidżamie można iść do Lidla". Dla tych co zaczynają i są na wiecznej diecie, dla mam, które się "zapuściły" : 1.Wywaliłam pół garderoby. Wszystkie "po domu, bo mam sentyment, bo wchodzę, bo w sumie nie ma plam, bo workowate i ukryje, że jestem gruba" wywalić. Jesteś gruba czarny worek żałobny, nie sprawi nagle, że będziesz nagle wyglądać na o 3rozmiary mniejszą. Poszłam na zakupy. Kupiłam sobie czarne, beżowe granatowe treginsy. Biały, czarny, beżowy t-shirt. Swetry beżowy. Mam w co się schludnie czysto, ładnie ubrać. Nie ukrywam się pod plandekami. Nie noszę byle czego i koka. Umycie i wyprostowanie włosów zajmuje tyle czasu co obejrzenie pary filmików na insta. Na zakupy pójdę jak zobaczę na wadze 6 z przodu :) póki co mam spodnie t-shirty i mogę zrobić z 20 zestawów z mojej mini kapsłowej szafy i lepsze to niż ubranie worka pokutnego bo może ukryje moje fałdy. Sorry nie ukryje 😂 jestem gruba i to jest fakt. Żadna bluzka tego nie zmieni. Ale od kiedy wawalilam pół garderoby nie mam problemu z ubiorem. Mam kilka ciuchów zawsze wiem co ubrać i wyglądam schludnie i na bardziej pewna siebie. I nie dołuje mnie półka "już się w to nie mieszczę.ale zostanie na kiedyś tam". Polecam. 3 koszulki 3 spodnie 2 swetry i masz już ponad 20 kombinacji 🙈 2. Jem z małego talerzyka. Jem wszystko ALE kiedyś moje śniadanie to były 4 kanapki z pasztetem i 3 parówki. Teraz? Jajecznica z pomidorami albo 2 kanapki z masłem, mozzarellą, avoado, jakiem, pomidorem, ogórkiem taką wypasiona, że ledwo drugą mieszczę. Jem 3 posiłki dziennie, nie podjadam. 3. Piję wodę kiedy, nudzę się, stresuje się, smutno mi, ekscytuje się. Zamiast jeść piję. Okazuje się, że oglądając film można zmęczyć 1.5 l.wody, zamiast paczki chipsów i czekolady. 4. uszam się. Zgubiłam klucze od auta. I wiecie co ? Okazało się, że do pracy mam bliżej niż mi się wydaje a po drodze do domu mam warzywniak i mogę zrobić zakupy na obiad małe na np. mizerię . A wieczorem mogę jechać do marketu, wcale nie może jechać do pracy autem. 5. Zmiana stylu życia. Zdałam sobie sprawę ile czasu spędzam na kanapie. Nie mam czasu na ćwiczenia. Gówno tam. Zamiast siedzieć 2h wieczorem i klikać na insta. Idę do garderoby oglądać serial i składać pranie. Albo idę na spacer sama ze sobą w koło dzielnicy. Po masło, bo została resztka...szukam powodów żeby wstać z kanapy. Okazało się, że dzieci wola iść do szkoły niż jechać autem bo mają bardzo blisko, więc chodzimy razem ją na powrocie łatwiej zakupy i nie wstydzę się wieść ich w wózeczku/walizce spacer+zdrowe plecy i zakupy ogarnięte. Zainspirowana mam już 3kg mniej już wiem, że jutro nie muszę zjeść sernika mogę zjeść pół a pół odstąpić mezowi. Żurek też mogę posmakować ale nie muszę wołać o trzecia dokładkę 🙈 Odchudzanie zaczyna się w głowie.❤ Pozdrawiam wszystkie panie, które szukają tu motywacji. Nie czekaj na znak z nieba. Zacznij tu i teraz ❤

Jaka Ty jesteś odważna, kobieto! Opowiadasz otwarcie o swoich słabościach. W dzisiejszych czasach to naprawdę wyzwanie. W prosty sposób mówisz o tematach, które czasami urastają to wielkich tematów. Inspirujesz do mądrego podejścia do żywienia. Dzieki. ❤

A ja się spotkałam z sytuacją odwrotną: ludzie od człowieka na diecie oczekują zerojedynkowego podejścia. "No jak to zjesz pół kawałka tego ciasta? Podobno się odchudzasz"

Wesołych Świąt 😊 Baaardzo - baaardzo Panią podziwiam... Za szczerość i MOC, a wiem, o czym piszę, bo nic w życiu nie dostałam za darmo, o wszystko - również - o siebie musiałam walczyć i wciąż... walczę, niestety - często tę walkę przegrywam... Ale dziś... w Święta WIELKIEJ NOCY wierzę, że PRZEMIANY są MOŻLIWE. Pozdrawiam cieplutko z dalekiej Azji...

Ja na święta zjem 4 posiłki zbilansowane i deser sernik i makowiec.kalorycznosc zwiększy się o około 400 kcal i nikt nie umrze.wilk syty i owca cala

Wesołych Świąt 😊 Baaardzo - baaardzo Panią podziwiam... Za szczerość i MOC, a wiem, o czym piszę, bo nic w życiu nie dostałam za darmo, o wszystko - również - o siebie musiałam walczyć i wciąż... walczę, niestety - często tę walkę przegrywam... Ale dziś... w Święta WIELKIEJ NOCY wierzę, że PRZEMIANY są MOŻLIWE. Pozdrawiam cieplutko z dalekiej Azji...

Najlepsze podejście - zdroworozsądkowe 💪 Dzięki za film! Radosnych i spokojnych świąt 🐣🌷

Od 4 tygodni jestem w poście przerywanym 6/18 i nawet w te piękne święta będę go kontynuować. Kalorykę dopuszczam ciut większą i to tyle. Po prostu zamierzam czuć się dobrze w trakcie i po świętowaniu. We wtorek zaplanowany rower na cały dzionek i delektowanie się wiosną 🥰 Pozdrawiam Cię Paulinko i życzę ciepłych i rodzinnych świąt 😘

"O tak się troszeczkę zaokrągliłaś." Skąd ja to znam... Ja słyszałem jeszcze "uważaj, coś sobie zrobisz tym odchudzaniem", "może już wystarczy dużo schudłeś", "no już jesteś szczupły", "ale marnie wyglądasz, za chudo" (przy górnej granicy nadwagi). Także nikomu się nie dogodzi, jak za gruby to komentarze że za gruby, jak chudłem to komentarze czy aby sobie coś nie zrobię, a jak już ważę mniej to komentarze, że za chudy. A BMI prawdę powie, jakoś dużo mięśni nie mam więc taki obiektywny wskaźnik u mnie się sprawdza.

Ja zawsze cieszę się na nadchodzące Święta. Z roku na rok szykuję coraz mniej jedzenia, właśnie po to, aby nie obżerać się jak dzika świnia😂, no i żeby się nie marnowało. Jeszcze się nie zdarzyło żeby ktoś wyszedł ode mnie głodny😎, ale nie wciskam jedzenia. Stoi i jest po to, aby się częstować. Wierz mi Paulinko, że są ludzie, którzy uznają za afront fakt niezjedzenia ich przysmaków. Moja Teściowa na ten przykład wciska jedzenie absolutnie wszystkim. Poziom Jej nieszczęścia, gdy ktoś odmówi, jest gigantyczny. Ale nie to jest w tym wszystkim "najzabawniejsze". Kiedy Ona idzie do kogoś w gości, to praktycznie nic nie zjada i wszystkiego odmawia😅. Jeśli Ona jest na specjalnej diecie, to wszyscy muszą się dostosować do Jej restrykcji, ale gdy ktoś inny jest, to nie ma lepszej sabotażystki niż ona.🤷‍♀️ Moja Teściowa to fajna babka, ale jeśli chodzi o jedzenie, to ewidentnie ma zaburzenia z tym związane. Ps1. Radosnych i Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego⚘️ Ps2. Dzięki za kolejny extra film.😊

Kolejny motywujący film.Miałam dokładnie tak samo. Dzięki Tobie zmieniłam podejście. 💙 Radosnych Świąt Wielkanocnych Paulina!🐣🐥💛

Moim zdaniem problem jest w tym ze prawie w każdym domu w Polsce jest poprostu za dużo jedzenia na Święta stąd namawianie zjedz to zjedz tamto , spróbuj tego a potem na wychodne jeszcze pakowanie w pudełka żeby zabrać do domu. Problem ma osoba ta która tyle jedzenia przygotowała i nie chce żeby się zmarnowało bo sama nie przeje wiec rozdaje i namawia do jedzenia . Ja to zawsze mam taki patent . Idę na śniadanie do jednych rodziców jem jajka wedline i jakieś warzywa . Siedzę tam Ok 3 -4 godziny . Na wychodne pije kawkę i jem kawałek sernika potem idę do domu . Na kolacje idę do drugich rodziców i tez siedzę ok 3 h i do domu . Nie lubię godzinami siedzieć u kogoś bo mnie to meczy .

Vďaka za tvoj čas pre nás.... veľa čerpám z tvojich videí.👏 Požehnané a milostiplné veľkonočné sviatky prajem Tebe a všetkým dobrým ľuďom 🥂😘

Wesołych świąt życzę, wszystkiego co tylko najlepsze❤️🐇🐣

U mnie u babci jest tylko "ooo, Ola chyba Ci się przytyło" przeplatane z "no zjedz to, czemu tego nie zjadłaś?" Jak myślę o tej wizycie to aż mnie skręca. Jednak w tym roku moja siostra będzie moim Guardian Angelem i będzie reagować na tego typu teksty.

jesteś cudna, bardzo mądra kobieta ❤️🙏

Mądrego to i miło posłuchać. :D Smacznego jajca!

Przepis jakbyś mogła wrzuć na RU-vid bo ja np nie mam insta bo wg mnie jest zbędny Wesołych świąt

Wesołych Świąt! Mokrego Śmigusa Dyngusa ! Właśnie dzisiaj rano pomyślałam, że złapie pewnie co najmniej 1kg z powrotem 😅Ale Święta dwa razy do roku. Będę jeść wszystko ,,z lekkim umiarem" i będzie ok 😉

Wesołych świąt Wielkanocnych 🐥🍀❤ i dzięki za ten film. Poczułam wsparcie 🥰

Wszystkiego dobrego Paulinko i na Święta i na co dzień. 😊❤❤❤

Idealny temat dla mnie.Tylko jak odmawiać jak ktoś chce Cię poczęstować 🙄.Życzę dużo zdrowia, szczęścia i spokoju na te święta.

Tak jak zwykle znowu trafiłaś w sedno. Mam podobne podejście do Świąt i nawet jeśli pozwolę sobie na obżarstwo to też potem nie biczuje się z tego powodu tylko spokojnie wracam do zdrowych nawyków. W tym roku objadanie mi raczej nie grozi bo z powodu przeziębienia straciłam całkowicie smak i węch więc będę jeść po prostu kiedy poczuję się głodna. Cudownych Świąt życzę Tobie Paulinko 🐣

Zdrowych, pogodnych oraz rodzinnych Świąt Wielkanocnych 🥰

Wczoraj odkryłam ten kanał. Już jest moim ulubionym.

Piękna prawda 👍 dziękuję że jesteś 😘 pozdrawiam cię Wesołych świąt wielkanocnych 🐓🐰🐥🐣😊

Udanych Świąt Wielkanocnych 😃🐔.Bez jaj...czyli szczerze życzę.Niestety,stał się dramat.Od miesiąca jestem na masie i trochę rosnę,ale w talii 1,5cm też przybyło..😒Piękny swetr i ..tyle.🤭

Ja akurat nigdy nie rozumiałam tego obżarstwa świątecznego - mimo że nie należę do szczupłych osób (jeszcze 😉). Zawsze jadłam tylko to, na co miałam ochotę, ale u nas na szczęście też nie było jakichś bezpośrednich nacisków (chociaż oczywiście narzekanie, że za mało zjedliśmy jest przy każdych świętach 😁). Fajnie, że mówisz wprost - to jest zawsze nasza decyzja, czy i co zjemy, a mówienie, że "o nie, święta rujnują moją dietę" to wymówki i zdejmowanie z siebie odpowiedzialności. U mnie jednak takie zero-jedynkowe podejście najlepiej się sprawdza - już tłumaczę. Mam słabość do niektórych słodyczy i słonych przekąsek i jak ich nie jem w ogóle to jest w porządku, po jakimś czasie w ogóle mogą dla mnie nie istnieć. Próbowałam podejścia, że zjem sobie ciastko albo chipsy raz na jakiś czas, ale przerwy między tym "raz na jakiś czas" zawsze robią się coraz krótsze aż wpadam w cug i żrę to wszystko dzień w dzień. Dlatego odstawiłam to wszystko w diabły (nie pierwszy raz zresztą) i już nie planuję próbować podejścia "raz na jakiś czas" - to wszystko i tak nie ma żadnych (albo ma niewielkie) wartości odżywczych, więc ostatecznie lepiej na tym wyjdę (o ile utrzymam podejście, a jakoś mam poczucie, że tym razem się uda). Pomaga mi myślenie o tym, że moje ciało tego nie potrzebuje a w sumie i tak mam inne dobre rzeczy do zjedzenia 🙂

To ja die przyłączam do życzeń wielkanocnych dla wszystkich 🐣🐣🐣- zdrowy rozsądek jest niezwykle cenny i kibicuje tym, którzy go promują. #paulinagladysz 😊 5,15 czy 50kg nadwagi, schemat myślenia wydaje się ten sam wiec chętnie korzystam z twojego doświadczenia. Dzięki. Pa. Przy skaly sraly wybuchlam gromkim śmiechem. Nigdy nie słyszałam tego powiedzenia. Może to regionalizm? 😂

Mega szanuje Cię za tę szczerość. Mam takie samo zdrowe podejście do którego po latach dojrzałam 🥰

Fajne zdroworozsądkowe podejście do jedzenia. Szukam jakiegoś lekkiego przepisu i znalazłam Twój dzięki. Zrobię sobie po świętach, nie mam Skyru. Pozdrawiam życzę radosnych świąt

Haha u mnie by było "przebijanie opon". Cała moja rodzina jest otyła. Ja mam lekką niedowagę, nie da się im przetłumaczyć, że wciskanie jedzenia na siłę daje odwrotny efekt. Nie mam problemów z asertywnścią, ale czasami kończy mi się cierpliwość do odpowiadania tej samej osobie na to samo pytanie (dziesiąty raz w ciągu godziny). Nie mówiąc już o manipulacjach i graniu na emocjach "a mama cały dzień stała w kuchni, a teraz przez ciebie się zmarnuje, patrz jak jej przykro". Ech, nie każdemu dorosłemu da się tak po prostu wytłumaczyć i już :)

Paulino 🤗 Robisz mnóstwo dobrego swoimi nagraniami. Nie przestawaj! Tak mądrze podchodzisz do tematu odżywiania i odchudzania 💓 Nazywasz wszystko po imieniu, nie czarujesz, nie romantyzujesz, urealniasz 👏 Gratuluję Ci również Twojej pracy nad swoją psychiką, wspaniała przemiana postrzegania siebie i świata, fantastyczny, zdrowy dystans 👍🏻 Bardzo ciepło Cię pozdrawiam 🤗 Dużo zdrówka 😘

Mój plan na te święta to po zjedzeniu porcji śniadania/obiadu odłożyć od razu talerz do zlewu, żeby nie było "a to może jeszcze trochę sobie dołożę"

Witam uwielbiam Panią oglądac proszę zdradzic mi jedna rzecz po jakim czasie od zmiany nawyków żywieniowych waga zaczęła spadać ?? I kiedy uczucie głodu było mniejsze?

Jak Ciebie słucham to jakbym słuchała o sobie. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. U mnie dotychczas święta to od razu po diecie. Mam nadzieję, że te święta będą inne. Wszystkiego dobrego z okazji Świąt

Miałam ochotę wykorzystać święta i w końcu pozwolić sobie na rożne słodkości. Sprowadziłaś mnie na ziemię. Po co ja obejrzałam ten filmik? 😠😉😄

Dziękuję za super filmik , dużo zdrówka , radości miło Panią słyszeć ❤😊

Jesteś bardzo odważna mówiąc o tym wszystkim. Wielkie ukłony dla Ciebie. Dokładnie, nie trzeba ulegać presji. Wszystko z głową. U mnie babcia mówiła do mnie klopsiku, a za chwilę nakładała kolejne porcje jedzenia i nalegała żebym jadła. Życzę dalszego powodzenia, wytrwałości, zdrowia, Świąt spędzonych radośnie w gronie najbliższych i kolejnych filmów dla nas😄😄😄🐰🐰🐰 Ps. Poproszę o przepis na ciasto na YT bo nie mam insta

Czekałam na Twój filmik jeszcze przed świętami, oczywiście świetne podejście ,przypominam sobie ze również jak szlam w gościnę były takie komentarze i namawianie a jeszcze kawałeczek a jeszcze troszkę bo się zmarnuje.Kiedys nie miałam tak odwagi odmówić aż w końcu nadszedł ten czas.Dziekuje Ci.Zdrowych i miłych Świat Paulina🎉pa

Kliknęłam jak szalona, wesołych świąt wszystkim! :)

Wesołych świąt Wielkanocnych ❤

Czy dla osób niemających Instagrama możesz wrzucić przepis na ten sernik 🙂 proszę 😊

Paulinko, z całym szacunkiem i nie traktuj tego proszę jako hejt broń Boże 😊 ale każdy film jest w sumie o tym samym. Czy mogłabyś np. nagrać coś innego? Np przykład jak liczy się dziennie kalorie etc. czy coś bardziej wskazówkowego 😊 jestem pod ogromnym wrażeniem tego co proponujesz bo w końcu moja waga ruszyła z kopyta a nie jestem wcale gruba, przy wzroście 170 wazę 65 kg i chciałabym jeszcze zrzucić bo jak wazę mniej to zawsze czuje się dużo lepiej. Ile ja stosowałam kretyńskich diet i nic to nie dawało. A tutaj proszę, dzięki Tobie potrafię zjeść 2 batony proteinowe na raz jeśli mam ochotę a na kolacje zjeść mniej. Dziękuję ze jesteś ❤

A ja w święta jrm wyjątkowo mało wręcz chudłam bo wszedzie non stop to samo do jedzenia

Dziękuję za film - był bardzo ciekawy i przyjemny, życzę wszystkim wesołych świąt wielkanocnych!

Właśnie sobie nałożyłam sałateczkę i szyneczke😊 ale wszystko z umiarem😀 leniwy poranek ...🤩

Aktualnie mam na minusie -52kg w półtorej roku😃 jeszcze chciałabym jakieś 10-15kg. Bardzo fajny kanał oby jak najwięcej filmów 😃

boże dziewczyno ja Cię kocham miłością najszczerszą, jakbyś mówiła o mnie.. w każdej możliwej odsłonie dziękuję Ci za to co robisz, serio.. ale tak serio serio, nie czuję się sama we wszechświecie 🥺🥺🫶🏼 jesteś piękna mądra i cudna! dużo miłości i wsparcia dla wszystkich takich osóbek ❣️

To ja mam rodzine patologiczna w takim razie, bo jak odmawiam to dopytuja i wymierzaja czy te dane ciasto to na pewno spróbowałam, a jak nie to mówią bym nie wydziwiala i robi się debata polityczna wrod reszty. Trudno jest mi przebywac z nimi i mimo rozmów nie pomaga dlatego rzadko się widuje z nimi. Wybralam dbanie o siebie

Paulina, czy Ty przeszłaś jakąś terapię? Mam ponad 60 lat i czworo dzieci, bardzo dobrze Ciebie odbieram. Dużo się śmieję podxzas sluchania. Czy możesz tutaj podac przepis na to ciasto? Bo zaraz znów Wielkanocne 😊😊

Mam kochaną, przemiłą teściową która ma wdrukowane nakłanianie do jedzenia. I przez wiele lat byłam chyba jedyną osobą w rodzinie która potrafiła Jej odmówić. Na początku było trudno, zdarzały się spięcia i zabieranie talerza spod nadjeżdżającej łyżki z kolejną porcją sałatki czy ciasta. Zabawa trwa od 30 lat. Teraz wystarczy już tylko przeciągłe MAAAMMOOOOOO... Udało się Jej podtuczyć wnuczki bo nie zawsze byłam w pobliżu by zaprotestować a babcia kocha karmić. Teraz jest OK bo dziewczyny od dawna na swoim. Chociaż babcia zawsze ma dla nich wafelka czy czekoladkę. A w święta da się babcie upilnować. Pozdrawiam, życzę spokojnych Świąt i rozsądnych porcji na talerzu :)

Jest rok później.. boję tych świąt jak nie wiem co.. zaczęłam odchudzanie i straciłam na razie prawie 4 kilo. Strasznie się obawiam, że w dwa dni te 4 kilo wróci… 😟

Zdrowych i spokojnych świąt wielkanocnych 🐣🐰🐣🐰🐣

Nadeszły święta , a ja nie uległam( no może troszkę😉) ale trzymam fason , nie nażarłam się. Nie ciągnie mnie do słodkiego i nie chcę też zmarnować tego co osiągnęłam przez 5 tygodni. Schudłam 5kg😀 Nie zmarnuję tego🙂 Święta świętami , co nie przeszkodziło mi dzisiaj przejść 5km, ha!

Niedorosłe osoby też powinny mieć prawo wyboru co i ile chcą akurat zjeść. Wkurza mnie gdy zmusza się dzieci by wyczyściły talerz do cna tylko po to, żeby babcia mogła dobrze się czuć, że zrobiła pyszny rosołek, bo wnusio zjadł cały talerz

Wesołych Świąt ❤

Tobie również wszystkiego dobrego na te święta 😉😉😉😉

Nie no dzięki, przydatny ten film na Wielkanoc

Zgadzam się w całej rozciągłości. 👍🏻 To smacznego serniczka bez wyrzutów i ze spokojem w głowie! 😉🥰

Tak. Same Święta, to jeszcze nie tragedia. Nawet, jakby te dwa dni przesiedział za stołem i żarł na okrągło. Ważne, żeby trzeciego dnia wstać i zakończyć! A niestety zostaje świąteczne jedzenie i ciasta i dojadą się to przez parę dni a potem człowiek jest już rozżarty i własnie zaczyna się permanentne obżarstwo na codzień. I to jest najgorsze.

Super podejście, ja też zjem kawałek ciasta normalnego i ugotowałam sobie sernik z erytrytolem. Jeść będę wszystko, ale skupię się na wielkości porcji i przerwach w biesiadowaniu...Radosnych Świąt!

Może warto przestać kojarzyć Święta z jedzeniem? Jeśli śniadanie wielkanocne jest obfite i późne ( a takie jest) to po co obiad???

Paulinko, nic dodać, nic ująć. Dzięki za szczerość. Życzę CI Spokojnych i radosnych Świąt.

Dzięki za mądre porady ,fajna z Ciebie babka🙋😍❤️

10:42, dokładnie! Jak to Rafał Mazur mowi, ludzie lubia robić transfer odpowiedzialności. Mam nadwagę, bo.... w Święta się objadl_m. Taka postawa typowy transfer odpowiedzialności od siebie na zewnątrz.

Nie mam Instagrama możesz podać ten przepis na sernik pod filmem, wesołych świąt

Udanych Świąt droga Paulino.🎉Piękne masz te swetry co jeden to ładniejszy.Fajny odcinek dużo interesujących porad.❤❤

Wesołych, pełnych nadziei i wiary świąt Wielkiej Nocy, spędzonych wśród srebrnych bazi i kochającej rodziny, przy wspólnym stole życzy:Ania 🐏🐰🐣🥰😘❤

Paulina dziękuję za przepysznie przepyszne ciasto 🍰. Jestem właśnie po kawce i moim jogurtowo-sernikowo placku. I jest mi tak dobrze sielsko i anielsko . Jest lekki i co najważniejsze nie ciąży w żołądku. Także jestem Ci mega wdzięczna i miłego świętowania życzę.

Na pewno zrobię ten sernik 😘👍

Jajka i sałatka jarzynowa strasznie tuczy,strasznie kaloryczne 😅

Wesołych świąt ❤ lubię cię słuchać, lubię yeoje zwykle teksty i to ze nie ważysz każdego słowa

Następny świetny filmik👍. Wesołych i pogodnych Świąt Wielkanocnych 🐇🐣🐥!!!!

Brawo!Jesteś świetna!🥰🥰

Szacunek kochana za szczerosc, wiem o czym mowisz bo z tym przejadaniem sie mialam dokladnie tak samo jak Ty, do swiat dieta a od swiat pol roku obzarstwa🙈🙈🙈 miedzy nami jest taka roznica , ze mi to zajelo duzo duzo wiecej lat niz Tobie , zeby zrozumiec gdzie jest problem, ze te wszystkie diety byly o kant d....., szkoda, ze zmadrzalam dopiero po 50-ce😂😂😂😂 Pozdrawiam kochana❤

4:50 az sie zasmialam jak mowilas ze ciocia nie bedzie tego rozpamietywac nastepne 3 lata xD Wspaniale opowiadasz o tym wszystkim, podnosisz mnoe na duchu i tez dodajesz humoru 😁😍

💞💗💞

Moja babcia tak wmusza każdemu,jak jedzie się do niej na kawę , do tego stopnia ,że na koniec mówi to po co przyjechaliście na kawę jak nic słodkiego nie chcecie,co prawda babcia ma 90 lat ,ale odkąd pamiętam zawsze tak było, że strasznie wmuszała i lamentowała na temat jedzenia.

Wbrew pozorom w czasie świąt (jakichkolwiek) dość łatwo jest sobie poradzić/nie przegiąć. Przynajmniej ja tam mam aktualnie. Najzwyczajniej w świecie wstyd jest objadać się siedząc przy stole z rodziną bądź przyjaciółmi. Latam temu przechodziłam przez to, o czym wspominasz. Nie uczestniczyłam w spotkaniach świątecznych jako nastolatka ale cichaczem wpier** w domu ile wlezie. Co ważne- warto nauczyć się zarówno domawiać jak i sięgać z rozsądkiem to, na co mamy ochotę. Ja np. miałam problem z wegetarianizmem (mimo, że też kiedyś byłam gruba będąc wegetarianką). W latach 90-tych niemal każdy pytał dlaczego nie zjem żurku z kiełbasą itd na zasadzie "zagłodzisz się" jakby nie widząc , że chwilę później byłam wstanie wepchnąć w siebie kilka paczek chipsów, michę makaronu z żółtym serem czy jakiekolwiek inne, mocno przetworzone danie byleby bez mięsa, którego fakt faktu od wczesnego dzieciństwa najzwyczajniej w świecie nie lubię.

No hej 😊 Dowiedziałam się o Tobie parę dni temu i oglądam Twoje filmiki aż będę na bieżąco 😁 No, ale mam jedno ALE.... Paulina dlaczego nie ma tu przepisu na ten sernik 😋🤤 No błagam Cię. Nie mam insta i raczej nie planuję założyć ( myślę, że znajdzie się więcej chętnych na przepis ) Naprawdę nie da rady tu też udostępnić ten przepis? Ślinotoku dostanę 🤤 Pozdrawiam i podziwiam Iwona

A jak to jest u Ciebie z alkoholem na diecie?

Uwielbiam Cie :)

Dziekuje Paulina❤

Kto słucha jeszcze w prędkości x2? 😅😂

Yeah♥️♥️

Święta były, są i będą jeśli się im na to pozwala -- a jeśli się nie pozwala to nie ma problemu zakłóceniami schematu odżywiania a jak bonus przychodzi niespotykanie idiotów.

"What you resist, persists. What you let go, disappears" - Carl Jung Pozdrawiam ❤

Kocham Cię ❤

Najlepszy jest ten fragment "ja żarłam i żarłam" :) To jest uzależnienie. Chłop musi pić a baba żreć.

💚🐥🐤🐣💚

❤❤❤❤

❤❤❤

❤

❤

No ja świąt już miałem dosyć po pierwszym dniu niestety … Dopadłem się do jedzenia i do tej pory odczuwam tego skutki. Brzuch zbolały, „dwójka” jak z woda z kranu. Jakaś masakra. Zdałem sobie sprawę jak bardzo mój organizm nie potrzebuje takiego jedzenia ogromnej ilości posiłków. Te siedzenie przy stole i wpieprzanie doprowadza do obłędu. To tak jak picie. Pijesz by się uchlać i być na bombie. 😊 Co raz częściej myśle o tym, że takie tradycyjne święta są po prostu „zabijaniem” dobrych relacji z jedzeniem. Z wiekiem już mnie to ani nie kręci ani nic innego. Siedzenie i słuchanie w kółko tego samego przy stole i dokładając na talerz więcej i więcej żarcia … To jest przegrywanie już na samym starcie 😊

Twoje przepisy wymiatają! ❤

uważasz że da się schudnąć mając insulinooporność i hashimoto bez specjalnych diet na samym deficycie kalorycznym? bardzo cię podziwiam, pozdrawiam:)

Wesołych świąt Wielkanocnych

Takie właśnie powinno być podejście do jedzenia, ja cały czas jeszcze nad tym pracuję 🙂