Dziękuję za kolejny znakomity temat. Mam propozycję tematu. Niemal zawsze zajmujecie się armiami, sprzętem, taktyką i strategią. A opowiedzcie o żołnierzach wszystkich stron, o ich codzienności na froncie i na tyłach, co i jak jedli, na co i jak chorowali, co się z nimi działo gdy byli ranni, co się działo z poległymi zarówno w czasie gdy ich armia parła do przodu jak i gdy się cofała. Taki temat przyszedł mi do głowy. Pozdrawiam
Warto zaznaczyć, iż latem 1944 roku Armia Czerwona prowadziła operacje na kilku kierunkach szczególnie 1 Front Białoruski , " Operacja Bagration " prowadzona od 23 czerwca 1944 roku doprowadziła do szybkiego rozwinięcia dróg zaopatrzenia , i zaopatrzenie nie nadążało za frontem , dlatego właśnie podczas Bitwy pod Radzyminem ( 30 lipca - 6 sierpnia 1944 ) roku została odepchnięta spod Warszawy , również z tego powodu przyczółek Kiszyniowski Frontu Ukraińskiego został odrzucony z powodu braków szybkiego zaopatrzenia.
Nietypowa i interesująca jest historia forsowania Warty w okolicach Poznania. Wojska radzieckie szybkim dwutygodniowym rajdem pokonały odległość od Wisły do Warty. Po drodze Niemcy nie zdążyli nawet obsadzić przygotowanych linii umocnień i chociaż wojska radzieckie nie napotykały silnego oporu, to po dotarciu do Warty logistycznie były bardzo wyczerpane. Podobno z braku paliwa próbowano tankować czołgi spirytusem zdobytym w gorzelniach. Przy okazji żołnierze często nadużywali alkoholu. Warta pomimo że słabo broniona, okazała się trudną przeszkodą. Sprzyjała temu pogoda. Krótki ale silny mróz skuł wprawdzie rzekę na tyle mocnym lodem, że piechota mogła po nim przejść, ale lód był zbyt słaby do przeprawienia ciężkiego sprzętu. Ostatecznie powstał przyczółek w Czapurach, ale jego rozwinięcie było trudne, pomimo słabości Niemców
Witam Panów serdecznie. Jesteście panowie najlepszym kanałem historycznym jaki mógłby sobie wyobrazić prawdziwy fan tematu II wojny światowej, dziękuję za każdy nowy materiał i cieszę się, że regularnie pracujecie i odpowiednio o nas dbacie. Czekam również niecierpliwie na odcinek o land lease. Pozdrawiam serdecznie Panów autorów jak i wszystkich fanów.
Obrona Twierdzy Poznań oraz forsowanie Warty pod Czapurami są ciekawym przykładem starcia wojsk bardzo osłabionych po obu stronach. W takiej sytuacji dużego znaczenia nabierały różne improwizowane rozwiązania. Po sforsowaniu Warty w okolicy Czapur, oraz okrążeniu Poznania, duża część wojsk radzieckich została skierowana w kierunku Odry. Powstała więc sytuacja w której wojska radzieckie posiadały dużą przewagę w broni ciężkiej, ale brakowało żołnierzy do zdobywania miasta. Dlatego w walkach zaangażowano "Cytadelowców", którymi byli zwykli mieszkańcy Poznania. Oficjalnie nie wcielono ich jednak do wojska, przez co mieli bardzo niejasny status. Specyfiką walk o Poznań było duże nasycenie bronią maszynową i lekką bronią przeciwpancerną Panzerfaust i Panzerschreck. O walkach o Poznań nieczęsto się wspomina a może jednak warto?
Niesamowity kanał. Interesuje się drugą wojna lubię o niej czytać czy słuchać ale nie mam super specjalistycznej wiedzy. Kanał ten porusza tematy w sposób przystępny dla mnie i nie przytłaczający a zarazem mówi się na nim o rzeczach "mniej chodliwych". Plus Pan Norbert którego po prostu dobrze się słucha . Świetna robota. Na każdy kolejny odcinek czeka się jak swego czasu na następny odcinek gry o tron .
Dzięki dostawom z USA wojska radzieckie posiadały znacznie więcej ciężarówek, przez co w mniejszym stopniu były uzależnione od transportu kolejowego. Transport samochodowy zapewnia znacznie większą elastyczność i nie wymaga długiego oczekiwania na rozładowanie. Niemcy nie tylko że posiadali mniej ciężarówek, ale pod koniec wojny często brakowało im paliwa. Dlatego w sytuacji gdy Hitler nalegał żeby w żadnym wypadku się nie wycofywać, nieraz koniecznością było podejmowanie przez Niemców kontrataków przed pełnym rozładowaniem transportów
Pan Norbert mówi: Kiedy Armia Czerwona miała czas okopać się i wgryzła się w przyczółek, było bardzo trudno ją stamtąd wyrzucić. Jednocześnie mówi: Niemcy wciąż popełniali ten sam błąd i kontratakowali natychmiast, zamiast poczekać i zebrać siły. Panie Norbercie, przecież jeśli Niemcy by poczekali to AC właśnie "wgryzła by się i okopała".
Może pora na omówienie logistyki? Paliwo i samochody w armii niemieckiej topniały, a armia czerwona miała stałe dostawy. Jak było z mobilnością na przestrzeni czasu? Jakie było nasycenie jednostek liniowych ciężarówkami?
Dowódca T-34/76: haha rozwaliłem wam wał w Tygrysie, nigdie wy nie może cie pojechać! Dowódca PzKpfw VI: Takiego wała! Wał zepsuł się sam 3 godziny temu
Materiał tradycyjnie bardzo dobry. Brakło mi wyraźniejszego zaakcentowania co do tych kolejnych wyrastających radzieckich batalionów, bo zaraz w umysłach słuchaczy umacnia się popularne i błędne wrażenie nieskończonych radzieckich rezerw ludzkich. Tymczasem - jak wynika poniekąd z tego odcinka podcastu - Rosjanie, przy stosukowo niewielkiej przewadze globalnej, po prostu lepiej koncentrowali posiadane siły (oraz korzystali z bonusu ofensywy).
Bitwa pancerna pod Radzyminem " Brüg Warschau " 1944 poważna niemiecka operacja Waffen SS Wiking i Totenkopf które zatrzymały oddziały Gen. Radziejowskiego. 5 co do wielkości bitwa pancerna na froncie wschodnim.
@@robertregua5140 Nie oglądałem tych odcinków więc wiedzieć nie mogłem. To moja wiedza historyczna , dużo czytałem opracowań Polskich , Niemieckich i Rosyjskich więc automatycznie nawiązanie się nasuwa do tych wydarzeń.
W Niderlandach do tej pory starsze pokolenie pamieta. Kilka lat temu przy palacu Wilanowskim była impreza kwiatowa gdzie został zaproszony radca rolny Holandii na inaugurację nowej odmiany tulipana gen. Maczek. Radca był juz leciwym człowiekiem ale wiele wspominał z czasów dzieciństwa wyzwolenie jego miasteczka, wojska Polskie itp.
Ciekawym tematem jest " Brückenkopf Warschau " 1944 na linii Otwock , Celestynów gdzie właśnie tam oprócz Radzymina Niemcy odrzucili Sowietów właściwie na krótki dystans ale zatrzymali . Oprócz jednostek pancernych w grę wchodziły również elementy dobrego okopania się tam wojsk niemieckich- elementy festüng Warschau- Dąbrowiecka Góra.
Świetny,podcast, czekam ,na taki w którym powiecie Państwo, o niemieckich ,jednostkach, które. nic nie robiły, w Prusach, na wyspach normandzkich, i innych, na zachodzie ,alianci, zignorowali, te jednostki, Niemcy, czekali na koniec i glodowali, Pozdrawiam
@@Train8989 jakby nie patrzeć to Amerykanie wygrali tamtą wojnę. Nawet jeśli w skali taktycznej a bawet operacyjnej bywali bez szału to wojnę wygrywa lotnictwo, logistyka i zasoby a tego mieli najwięcej ze wszystkich
9:30 "NIe czegoś takiego jak polityczne zatrzymanie na linii Wisły, to zrobiły wojska niemieckie w ciężkich krwawych walkach" - ani ze strony AK ani z dowództwa sowieckiego nikt nie spodziewał się takich niemieckich sił i posiłków - dlaczego nie mówi się tego w kontekście podejmowania decyzji o Powstaniu?
Mówisz źe historia przyczółku puławskiego jest najmniej znana; to nie przypadek. 50 lat temu służyłem w Kielcach (Bukówka) w jednostce która zdobyła ten przyczółek. Byli tam jeszcze oficerowie którzy brali w tym udział i po cichu opowiadali: Polacy zdobyli pod Puławami przyczółek na zachodnim brzegu Wisły w ostatnich dniach lipca 44, z wielkimi stratami. Jednak wskutek wybuchu Postania Warszawskiego dostali rozkaz wycofania się na wschodni brzeg, przy czym ponieśli następne straty.
Brak ciężarówek uniemożliwiał Niemcom stworzenie samodzielnych zmotoryzowanych dywizjonów armatoohałbic 15 cm. Parę dywizjonów rozstawionych wzdłuż rzeki i szybkie skoncentrowanie ich do zniszczenia przyczółka znacznie zwiększył by szansę na sukces. Nie na darmo altylereria to Bóg wojny. Nazwano ją tak bo pod jej ostrzałem nawet niewierzący zaczynają wierzyć. A z wielu wspomnień żołnierzy wynika że najważniejszym wyposażeniem żołnierza piechoty nie jest karabin a saperka aby móc się okopać.
Panowie czy mogli byście zmierzyć się z mitem jakoby armia Niemiecka była armią narkomanów pod wpływem metaamfetaminy co rzekomo dawało im przewagę w walce? Taka teoria (mit?) pojawia się w dokumencie "II WŚ w kolorze" i nie tylko, jest dość popularna. Interesuje mnie czy to były jednostkowe przypadki czy rzeczywiście podnoszono zdolności bojowe jednostek przy pomocy farmakologii :)
@@jannowak2180 Daj mi 2mg xanaxu puść hymn związku radzieckiego i mogę iść z bagnetem na czołgi 😂 Pytanie czy podawanie leków psychoaktywnych to był dobry pomysł, na jaką skalę były stosowane i dlaczego pomysł ostatecznie upadł. Moim zdaniem substancja nie była trafiona, powinni dawać benzodiazepiny zamiast stymulantów ale to tylko moje zdanie. Przecież problem nadużywania można rozwiązać dając tylko tym "frontowym" doraźnie a nie wszystkim ile kto ma ochotę 🙄
Wydaje mi się, że bolączką (jedną z nich) WP była słaba logistyka właśnie, niewydolny transport. Tak było w 1945 r., jeśli podobnie wyglądały sprawy poprzedniego lata, to nic dziwnego, że Polacy w tym "wyścigu" nie dali rady. Swoją drogą, mam wrażenie, że nasi dowódcy wniosków z walk pod Puławami nie wyciągnęli. Forsowanie Wisły w Warszawie we wrześniu to znowu prowizorka. Choć pewnie wymuszona okolicznościami (pośpiech, brak środków). "Wisła gra na korzyść Niemców" - to mi się skojarzyło ze sportem i stereotypami z polityki, od razu jakoś pomyślałem o Wiśle Kraków i Donaldzie Tusku... ; )
Słucham wszystko, co nagrywacie. Dobry, jak zwykle, odcinek,ale...To już było...oczywiście ciekawe, niemniej poza kilkoma ciekawostkami, już to u Was słyszałem. Nie będę rzucał sugestii, może po prostu coś czego jeszcze nie omawialiście? Pozdrawiam
Uuiu niebezpieczne tematy.Obala Pan telewizyjny mit że Rosjanie to słabe wojsko ,wiecznie pijane i niepotrafiące w nic ucelować.A jak jest naprawdę to wszyscy wiemy;)
@@felicjankowalski1503 Kiedy Wehrmacht próbował forsować Wołgę? Linia Wisły również nie zatrzymał sowietów w 1920 roku, gdyż decydujące walki miały miejsce na wschód od Wisły.
Chodzi o skalę dzialan . Na przykład zajęcie wzgórza lub drogi kluczowej do zajęcia mostu ma wymiar taktyczny . Zajęcie mostu miasta itd operacyjny. A przełamanie frontu strategiczny . Tak w dużym uproszczeniu
@@kwestionariusz1 naprawdę nie ogarniasz że nie wszyscy muszą wszystko wiedzieć. Spytać się o coś nawet największą oczywistość to nie wstyd. Kolego kwestionariusz błysnąłeś swym komentarzem jak chrząstka w salcesonie. Ale może potrzebujesz tego typu atencji ?
@@Sattivasa Racja przepraszam, źle doczytałem pytanie :P. Polscy generałowie et cetera, byli kimś w rodzaju polityków. Chodziło wiadomo o co. No niestety nici wyszły
Pociągnijcie temat dalej i opowiedzcie o wyścigu sowietów do Berlina, jak dwie armie (Żukowa i Koniewa) atakowały się nawzajem na tamtejszych ulicach byle jak najszybciej wywiesić flagę na ruinach padniętej Rzeszy
@49:13 Bach-Zelewski dowodzil silami policyjnymi. FML Model probujacy zatrzymac w tym czasie 2 GAP skwitowal sprawe udzialu wojska w tlumieniu powstania stwierdzniem 'to jest sprawa dla policji' i ponoc rowniez 'gdyby traktowali Polakow lepiej to by nie bylo powstania'.
Grupa Korpuśna Von dem Bach podlegała dowództwu 9 Armii i składała się z różnych jednostek policyjnych , Heer , Luftwaffe i Waffen SS . A zadania które wykonywała były częściowo policyjne a częściowo bojowe …
@@jannowak6324 Mogę tak nieśmiało podpytać, jakie wrogie wobec nas działania wykonuje Ukraina? Nie pytam złośliwie, po prostu jestem ciekaw sposobu rozumowania przeciwników pomocy Ukrainie w ich wojnie obronnej.
Świetny materiał. ALE - gdy słyszę OKRES CZASU, korci mnie, żeby subskrypcję COFNĄĆ DO TYŁU. Litości - zwracajcie uwagę na podstawy języka. Dziękuję! :)
@@AVE_LUCIFERUS_666 Mama wie, że jeszcze nie leżysz w łóżku? A może tatuś Putin zapomniał utulić do snu? Bo znasz język polski jak klasyczny ruski troll - więc zostań na farmie. Skończyłem karmić - możesz sobie darować "błyskotliwe" odpowiedzi :) Kijów - Warszawa to wspólna sprawa, a i koledzy w Berlinie się ruszą. Buziaki :*
A co mieli zrobić? 16 września już w zasadzie było wszystko rozstrzygnięte, więc rząd miał się poddać? Rząd wraz ze sztabem i częścią wojsk wycofał się do sojuszników, aby przedłużyć ciągłość państwa.
"...siłą armii czerwonej byla masa i nieustanne nacieranie pod kara strzału w tył głowy" Jakoś tak zdarzało się jednak, że sie cofali , szczególnie w latach 41-42 i ktoś i strzelał w tych głowy?
A jaki miała w tym interes? Okulicki agent sowiecki namówił baranów na to kiepskie powstanie. Po za tym sowieci musieli stanąć żeby logistykę stworzyć.