Relacja z ultramaratonu Wisla 1200 z roku 2024. gravel bikepacking unibike loca Dziekuje moim towarzyszom za wspolne przemierzenie trasy oraz kochanym kibicom za przyjecie na mecie ! kocham Was !!
Cześć Rudy! Z tej strony Marcin z tego Unibike "na lekko". Nie mam innych sociali więc napiszę tu. Przedwczoraj Piotr pokazał mi Twój wpis podsumowujący Wisłę. Napisałeś to z majestatyczną mądrością, subtelnością i finezją. Szacunki dla Ciebie.
Panowie miałem przyjemność jechać z wami drugiego dnia. Jesteście bardzo pozytywną ekipą! Miło było spędzić te kilkanaście kilometrów pod wiatr :) Bardzo fajnie się to oglądało. Powodzenia, być może w Japonii.
A poszło coś nie tak? Dla mnie rewelka, technika jazdy ok, nastawienie mega pozytywne 👍. Obejrzałem też Runmagedon, zaje...ta zabawa aż pozazdrościłem.
Tutaj Andrzej potwierdzam miałem nr 126. Dzięki za podesłanie info o filmie. Zarąbiście było jeszcze raz przypomnieć sobie miejsca w których się spotykaliśmy. Gratuluję Wam ukończenia Wisły.
te płyty - to było wybawqienie na Pomorskiej500 :), gdy trafiasz między dziurami, to prawqie jak asfalt ;p co to za kurtka żółta przeciwdeszczowa kolegi? sprawdziła się? czemu "warszafka"? to takie małe miasteczko? czy takie słodkie i milutkie? sorki... ale nie lubię tego określenia... ;p
te opony przed Górami Pieprzowymi to chyba jest wybieg dla psów - obok jest schronisko dla psów - dziwię się że lektor nie przeklinal na smród bo jest też tam oczyszczalnia ścieków czy zrzutnia szamba.
