Walery Łoziński to repatriant z Kazachstanu - nasz człowiek! Wołga Gaz 21 poszał na pierwszy ogień - potem nagrywaliśmy kolejne jego auta - Moskwicz 407, 2x Fiat 126p.
Moje marzenie z młodości, bardziej mi się to autko podobało niż duży fiat, zresztą do dziś robi wrażenie, bardzo duży szacun dla Walerego że ma zacięcie na renowację takich aut.
Piękna piękna jeszcze raz piękna Wołga właściciel elegancko to zrobił serdecznie go pozdrawiam życzę mu tyle wyjazdów tyle wjazdów i szerokości i serdecznie pozdrawiam wszystkich i życzę dużo dużo zdrowia jeszcze raz dużo dużo zdrowia.
Piękna wołga 😍. Ja wczoraj czekałem z tatą na stacji kolejowej. Nagle podjeżdża typ z córką Pontiaciem Bonnevilem IV niebieskim. Cudowne V8 wydaje mi się że mógłbyć to ten najmocniejszy wariant 7.5. Przepiękny dźwięk 😍. Ostatnio też widziała go moja mama, a przed nim jechał wyremontowany zielony maluch. Także oba wozy z mojej miejscowości. Czuje się dumny! ❤
Pamiętam, jak przed laty, na ulicy na której się wychowałem jako dziecko, sąsiad miał taką wołgę, tylko czarną. Walery-człowiek z pasją-podziwiam. Dziękuję za świetny film.
@@Nowotarska24com Ale ten samochód nie jest przystosowany do jazdy 180 km/h . Co do wysokości siedzenia to jest bez znaczenia bo waga auta to 1520 kg , a kierowcy ot . np. 80 . Siedząc wysoko ma się lepszą kontrolę sytuacji na drodze . No i trudno mi powiedzieć czy auto które testowałeś miało oryginalne siedzenie .
@@Nowotarska24com To ja dzieki za Twoją pracę.Masz szczęście swoich rozmówców :) Akurat Radziecka motoryzacja nie jest moją ulubioną, ale i tak mają jakąś dusze , choć w przypadku osobówek niestety tylko nieudolnie kopiowaną.
Walery szacun dla Ciebie i Taty za renowację tego samochodu a samo auto jest samo w sobie piękne .Jestem z tego pokolenia,które pamięta z dzieciństwa jak straszyli nas taką czarną wolga,która "porywała "ludzi:)Pozdrawiam
Szczecin - Złote Piaski i z powrotem. 4 osoby, wraz z okazjonalnym noclegiem na obu kanapach 😎. Nie do zdarcia była nasza czarna wołożanka...Piękna jest ta Twoja! Dzięki za wieczór pięknych wspomnień 🤩😍
@@Nowotarska24com... No to dałeś mi zagwozdkę! To były lata 70-te, okolica 1974 - 1976. W Rumunii trwała budowa wodzowskiej autostrady przez góry Dziesiątki ciężarówek i wywrotek Wszystkie nazywały się "Roman", co dla mojego dziecęcego zmysłu motoryzacyjnej różnorodności rodzimej ( Jelcz, Star, Nysa, Żuk, Tarpan) stanowiło zagadkę nie do przejścia😁 Nasza wołżanka miała silnik dieslowski i drążek zmiany biegów w podłodze(ten przy kierownicy służył nam dzieciakom do zaciekłych zabaw w mistrzów kierownicy, kiedy zakradaliśmy się do garażu ) i przyjechała w 1970 z... Belgii. Podobno były tam popularne w roli taksówek. Nie wiem niestety, czy ten silnik to był fabryczny, czy też warsztatowy "custom" 🤔😉
Wołga była produkowana nie w Moskwie tylko w Gorki. Dobrze że wspomniał o listwach bo właśnie są 2 seryjne i rynienka przy dachu też jest jak z 2 serii ponieważ nie jest do końca tylko jest kawałek zostawiony. Jelonek też ma ubitą jedną łapę ale one są dosyć kruche. Ogólnie pozytywny gość !
Były też Wołgi z automatyczną skrzynią biegów ( kopia FORDA). Ze względów serwisowych była produkowana w niewielkiej ilości . Kopia kopii tej skrzyni znalazła zastosowanie w Czajce.
@@Nowotarska24com Spoko:-) Mam sentyment do takich starych radzieckich aut jak GAZ 51/63 (Lublin 51/63), GAZ 69 B, czy UAZ. Także do naszych polskich Warszaw, Star 25, Star 660 itd. Zresztą prawko zrobiłem na UAZ 469 B. Coś mi zostało...
W porównaniu z Warszawą garbusem był to piękny samochód.sasiad nas przewiózł i mieliśmy radoche.w tych latach w Słupsku było ok. 5 taryf.reszta to furmanki
W Warszawie też był taki wskaźnik paliwa w bagażniku, nawet w tej nowszej.W Warszawie były dwie trąbki.Radia oryginalnego w Wołdze nie bardzo dało się używać gdyż było lampowe i mogło braknąć prądu.Amortyzatory były ramieniowe.
Ten samochód Wołga GAZ 21 jest trzeciej generacji ( rok produkcji 1962-70), i już jelenia na masce nie posiadał, patrz ru.wikipedia.org/wiki/ГАЗ-21#Модель_1962_года,_«третья_серия» ,jeleńia posiadały pierwsza i druga generacji. Pozdrawiam serdecznie z Białorusi
Wołga w garażu na dywanie pięknie to tylko w Polsce ale gdyby nie saśiadka to tak pięknej Wołgi by nie było.Tylko wesela robić pozdro chłopaki pozdro z MA
This is quite a luxury limousine for party chiefs ... and police officers. When I was young, I remember seeing some of them in my country (Belgium). It was for people wanting a cheap large family car. This one is in a very good shape!
ZiS 110 - auto Stalina. Zakłady im. Stalina w Moskwie, późniejszy Ził. Klakson Wołgi jak w Warszawie M-20 (Pobiedzie). Pamiętam, bo jako dziecko jeździłem z Tatą (na przednim siedzeniu bez pasów) służbową Warszawą, oraz Warszawą pick-upem we wczesnych latach sześćdziesiątych.
Czytałem w Mototrze z lat 50 reportaż o wyprawie Warszawą m20 przez Alpy. Mieli tak samo problemy z przegrzewaniem na podjazdach,zamontowali pięcio ramieny wentylator z Gaza 69. Z relacji wynikało,że problem ustąpił.
Świetny materiał o Wołdze i jeżdziłem nimi, jedną z nich była w kolorze ...błękitnym i kremowym (najwięcej w Polsce były czarne). Jedno istotne sprostowanie, to rozkładane "łóżko" nie jest żadnym patentem marki tylko z polecenia służb KGB dla "wygody" funkcjonariuszy aparatu państwowego ZSRR i tak pozostało jako stała opcja wyposażenia, a pomysł został podpatrzony i "przywieziony" z USA, a konkretnie pomysł łóżka pochodził od Packarda z rocznika 1948 czy 1949. Pozdrawiam.
W USA już wcześniej robili nadwozia business coupe w których zamiast tylnej kanapy była przestrzeń na ładunek i ewentualnie spanie dla kierowcy. Tak czy siak takie łóżko wygląda w tej Wołdze fajowo!
Koniec świata. Wołga która nie jest czarna. Udało mi się raz przejechać taką Wołgą. Jeździło się super jak na auto z demoludów z tamtego okresu. Ale za cholere nie wiem co mieli w głowach konstruktorzy z Gorkowskiej fabryki by zrobić taki zegar prędkościomierza.
@@Nowotarska24com w 1979 roku jak miałem 17 lat ,eksternistycznie ,ojciec załatwił mi egzaminy w technikum rolniczym i zdałem na auto , motocykl i traktor którym po raz pierwszy w życiu jechałem czyli prawko A B T ;) I to technikum miało Poldka na stanie tylko przed egzaminem się zepsuł i została czarna Wołga
Witam , Jelonka miały pierwsze wersje Wołgi , ,ze względów bezpieczeństwa zakazano montować tego typu gadżety na maskach - pokrywach silnika , Mercedes z racji swej marki " celownik " ma składany w przypadku kontaktu z człowiekiem , jak i Rols chowany . Wołgi Eksportowe miały ponadto listwy ozdobne wokół ram okiennych i bocznych wzdłóż auta , " płetwy na tylnych i przednich błotnikach , napisy na boku błotników przednich . Kiedyś pracowałem na takiej Wołdze , w latach 2004 miałem własną , sprzedałem że wzgłędów zdrowotnych . Żeby poprawić chłodzenie , zamontowałem sześcioramienny wiatrak na pompie wody , zakup mi się zdublował , przyjemnie jest popatrzeć na ten egzęplarz i powspominać . Mam jeszcze antenę z długą rączką , napisy oryginał na błotniki , JELONKA z nogami , komplet z podstawą i listwą , pozdrawiam .
Pawełku a skąd Ty pochodzisz?Jak można zapytać?Szkoda że Walera nie przedstawił Baci czyli Taty bardzo miły sympatyczny człowiek ciekawe czy mówią w domu po Polsku czy po rusku?ale śmię twierdzić że po Polsku bo za ładnie mówi prawie wcale nie zaciąga mogłby opowiedzieć czym się zajmują może jakąś historie jego rodziny przodków napewno ciekawe korzenie ja bym chętnie posłuchał to tylko tak na marginesie pozdrawiam Walere Pape całą rodzine Cebie Pablo i wszystkich kto to czyta!!!zdrówka żyzę marek
Ja się urodziłem w Jędrzejowie - świętokrzyskie. Potem mieszkaliśmy długo w Przysusze. Studiowałem w Warszawie. Żonę mam z Sopotu a po ślubie 8 lat mieszkaliśmy w Zakopanem. Teraz mieszkamy w Przysusze i tu nam dobrze. Taki mix, jak widzisz ;) Zaproponowałem Waleremu video w którym opowiedziałby historie swojej rodziny i obiecał że się zastanowi. Mówił mi że jego rodzice gorzej mówią po polsku niż on. Walery przyjedzie do mnie Wołgą w piątek i zrobimy wtedy kolejne video. Pozdro!