Czy to ten profesor Nowak, który twierdził, że cyt "Wspólnota narodowa powinna być konstytuowana przez odwołania do heroizmu i martyrologii, a nie do ciemnych kart własnej historii" ???
A w sumie co w tym cytacie złego. Anglicy się edukują/budują wspólnotę narodową o/na Wielkiej Karcie Swobód, rewolucji przemysłowej, "geniuszu" Wellingtona czy Montgomerry'ego a nie na wyrzuceniu żydów w średniowieczu czy wojnie domowej w XVII w. Żydzi podobnie. Masada, Holocaust, wojny z koalicjami arabskimi.
Rozumiem, że chodziło Ci o ironiczne wskazanie na tę tautologię... że ktoś, kto ma tytuł profesorski powinien unikać takich banałów. Jeśli natomiast napisałeś to na poważnie, to chyba jakiś niepełnosprytny jesteś.
@@Monthion Chodzi o prawdę historyczną. Tylko tyle i aż tyle. Oczekuje się tego w szczególności od elit państwowych, a w szczególności profesorów historii.
@@Monthion Przecież my nie robimy nic innego, edukujemy "czarny lud" na naszych zwycięstwach militarnych poczynając od "Psiego pola" kończąc na powstaniu "Solidarności". Nie konsumując tych zwycięstw politycznie, gospodarczo czy w końcu jednocząc ogół społeczeństwa wokół wizji wspólnego państwa.
My drandfather J Dziurzynski was w P, and hence he was awarded a place nr Wyszkow . He also was noticed by a Marianna Roicka : He is "za drutami"This was in Ostryko. dworzec so the lord of the manor to let him go...Iwas born n the Karaci Country Club Refugee Campin Jan 1944 and did not seen him until Iwas 5 yrs old. He bet me until I bled Poor guy,
Dobry film... w temacie największej ostatniej w dziejach bitwy kawaleryjskiej w roku 1920 pod Komarowem ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Bdbsil-rbSs.html
Pan historyk powinien popracować nad manierami: założone ręce w rozmowie z panem profesorem, zajmowanie miejsca , zanim zajmie je gość ( maniera ,niestety kiedyś prezydenta, Komorowskiego), zwracanie się do profesora , bez wymieniania tytułu naukowego? Historyk powinien wiedzieć, co to kindersztuba i cenić ja bardziej , niż pseudo luz!
Sama nazwa tego filmu to zakłamywanie historii. To była wojna Polsko - Rosyjska. Tak jak Niemcy najechali Polskę w 1939 a nie naziści. Nazywajmy wszystko po imieniu.
Różnica jest zasadnicza. Niemcy walczyli z Polakami, bo uważali, że JAKO NARÓD mają prawo do supremacji i Lebensraumu. Hitler odwoływał się wciąż do niemieckości. Bolszewicy walczyli i mobilizowali do walki nie "naród rosyjski", a KLASY PRACUJĄCE przeciwko "pańskiej Polsce". Cóż to zresztą za "Rosjanie" nimi kierowali - Kałmuk, Gruzin, Żydzi? Lenin Rosjanami podobno wyraźnie gardził. Spróbuj powiedzieć to samo o Hitlerze.
@@3stefany to nie Niemcy tylko Krzyżacy, to nie Niemcy tylko Prusacy, to nie Niemcy tylko naziści, to nie Rosjanie tylko bolszewicy, to nie Rosjanie tylko Carscy. Potem w mediach czytamy bzdury o polskich obozach zagłady.
@@darekkama Jak się już napłaczesz i naskarżysz na naszą polska niedolę, to wróć przed ekran i jeszcze raz przeczytaj mój tekst. I dla odmiany pomyśl, zamiast jęczeć.
@@darekkama Prawda historyczna jest taka, że walczyliśmy z bolszewikami. Podobnie jak walczyła z nimi część Rosjan. Wśród głównych dowódców Armii Czerwonej w czasie tej wojny był Gruzin, Estończyk, Ormianin. Ba, mieli nawet oddziały chińskie. Zresztą co tam chińskie - były i polskie, które do naszych żołnierzy kierowały takie odezwy: "Trzeba bronić Polski. Ale nie od nas, jeno od nich, od międzynarodowej szajki kapitalistycznej, która dziś w Polsce rządzi, od tego rządu, który jest pokornym sługą kapitału. Walcząc przeciwko nam, zdradzasz własną sprawę, żołnierzu, zdradzasz polski lud robotniczy. Zrzuć to jarzmo, zmyj tę hańbę ze siebie! Połącz się z nami!" (Polska Zachodnia Dywizja Strzelców w Armii Czerwonej) TO jest historia. Trzeba ją znać, a nie najpierw wszystko upraszczać, żeby łatwiej się w głowie pomieściło, a potem jojczyć, że się inni z tą moją uproszczoną wersją nie zgadzają.
Ehh, dużo by można pisać o "Ziuku" - zdecydowanie negatywna postać, która za życia o mało co nie doprowadziła bezpośrednio do tragedii narodu (rozkład armii powracającej spod Kijowa i dezercja marszałka, gdy Bolszewicy zbliżali się pod Warszawę). Pośrednio ponosi też odpowiedzialność za to, co zrobił Beck i Rydz-Śmigły w 39. To on otaczał się ludźmi miernymi, ale wiernymi, którzy byli na każde jego skinienie. W ostatnich latach życia podejmował zupełnie irracjonalne decyzje - są historycy, którzy wskazują na zaawansowane stadium syfilisu. Są oczywiście apologeci "Ziuka", którzy nie przyjmują żadnych argumentów krytycznych. Nie ma sensu dyskutować z fanatykami. Ja jedynie zawsze odsyłam ich do wspomnienia Żeromskiego ze spotkania z Piłsudskim w Zakopanem. To tzw. "Kalesonowy Pasjans". Można wpisać w wyszukiwarce frazę - . Mówi to wiele o charakterze Piłsudskiego.
To byli wybitni oficerowie i dowodcy, brakowalo im jednak zmyslu politycznego, a Pilsudski wlasnie taki zmysl mial. Pilsudski byl wizjonerem , Dmowski buchalterem politycznym ( w dobrym tego slowa znaczeniu), wizjonerzy polityczni tworza panstwa, buchalterzy polityczni dbaja by sie rozwijaly, w takim sensie wizjoner tworzy a buchalter spelnia wazna role, lecz jest to rola wtorna
Pan prof. to człowiek nie z mojej bajki, taki neopiłsudczyk, raczej giedroyciowiec i podobno wolnomularz. Taki postępowy patriota, który popiera jagiellońskie mrzonki i neokonserwatywne lobby USA w PL. Tutaj zachował obiektywizm, jeżeli chodzi o kwestie historyczne, na plus.