Wolność? Równość? Braterstwo? Mity wokół Rewolucji francuskiej | prof. Grzegorz Kucharczyk 

...ou la mort".

​@@janbieniek6181 Tak...co znaczy "lub śmierć "

przeciętny Francuz myśli że gdyby nie rewolucja francuska to Francja wyglądałaby jak Rosja - bez wyborów (albo ze sfałszowanymi ) i z dyktatorem mordercą na czele jak Putin. Dlatego większość Francuzów uważa że rewolucja francuska była dobra - bo widzą co się dzieje w Rosji.

a przed rewolucją francuską to niby nie było wojen? Na przykład o sukcesję hiszpańską?

bez przesady, upadek monarchii absolutnej był nieuniknioną ewolucją dziejów. Podczas gdy Francja była monarchią absolutną do końca to Anglicy już dawno wiedzieli że taki model jest niedobry na długą metę i angielski król był już monarchą konstytucyjnym i dlatego monarchia brytyjska przetrwała. Bynajmniej nie bronię krwawych francuskich rewolucjonistów.

oooo wlasnie

@@michakozok8332 Z Polakiem potrafi :)

i nie tylko

Owszem, ale bez świnek.

chyba powinnaś podziękować nie panu Grzegorzowi lecz panu profesorowi Kucharczykowi. No chyba ,że jesteście bliskimi znajomymi a to co innego.

Wystarczy sprawdzić jak, przez kogo finansowany był Instytut Dziedzictwa Europejskiego Andegavenum, sprawdzić pisiackie koneksje Kucharczyka. Tylko bezkrytyczny amator może zachwycać się tym "sortem" (to ze słownika zakłamanego paranoika, Kaczyńskiego) naukowców. Na kilometr omijać ich propagandę.

Trzaskowski tego na pewno czytać nie zechce, ale ja przeczytam.

Była dla niej wręcz wzorem i inspiracją

październikowa zabiła kilkadziesiąt razy więcej ludzi. W czasie rewolucji fraancuskiej ludobójstwo ograniczało się do Paryża i kilku dużych miast + Wandei. Reszta kraju miała spokój. Co innego rewolucja październikowa - tu zginęły miliony ludzi na terenie Rosji + krajów ościennych

@@axx22-f6p ale nie byłoby żadnej rewolucji październikowej czy wiosny ludów gdyby nie "Rewolucja"

@@arturhashmi6281 nie karm trolla.

bez przesady, królowie Francji wymordowali tysiące chrzescijan np. w czasie wojny o sukcesję hiszpańską. Nie idealizujmy świata przedrewolucyjnego.

Intryga godna przypisania Anglikom. Nam też odwalili podobny numer. Wcisnęli nas wojnę z Niemcami, doprowadzili do rozszerzenia rewolucji bolszewickiej na całą Europe Centralną, po to, by ostatecznie wywiązać się z traktatu przez pomoc przy wyzwoleniu nas z całego naszego przemysłu. Intrygi, łajdactwa krótko i długo terminowe są ich specjalnością. Jeżeli chodzi o Anglików nic mnie nie zaskoczy i najbardziej egzotyczna teoria spiskowa w ich przypadku staje się wiarygodna do momentu udowodnienia, że nie jest prawdą. Kogo Anglicy nie zdradzili lub nie wystrychnęli na dudka?

​@@rebuzz6866podobnie było z potopem szwedzkim anglicy sfinansowali najazd gdyż obawiali wzrostu znaczenia Rzeczpospolitej

Nieprawda - Szwecja była silna bo w Szwecji nie było pańszczyzny - chłopi wybierali nawet posłów do parlamentu. Wiadomo że z niewolnika nie ma pracownika.

@@axx22-f6p ??? Szwecja była biedna i dzięki finansowemu wsparciu z Anglii w głoszeniu i szerzeniu idei rewolucji protestanckiej, czyli prowadzonym licznym wojnom i rabunku napadniętych krajów, stała się silna.

@@gancarzpl Nieprawda. Polsce pomagała finansowo wtedy np. Austria. Szwecja miała silniejszą armię właśnie dlatego że nie było tam pańszczyzny.

Polecam książkę Chrystofobia pana profesora.

raczej było odwrotnie, był brak pieniędzy, kraj stał na progu bankructwa bo między innymi się nieźle zadłużył wspierając rewolucję amerykańską (Francja szyła amerykańskie mundury, uzbrajała rewolucjonistów, itp)

@@olasek7972 to przykre, ponieważ to oznacza, że z powodu pomocy dla Ukrainy (uzbrojenie, socjal, tania energia elektryczna) Polskę czekają trudne czasy. A Niemcy jak zwykle spiją śmietankę. Wydaje mi się też, że francuskie pieniądze dla zbuntowanych brytyjskich kolonii nie wykluczają brytyjskich pieniędzy dla wywołania niepokojów we Francji. Nie wykluczają też cesarskich pieniędzy, zważywszy na zadawnione nieporozumienia francusko-niemieckie.

Kościół i arystokracja żyli w luksusie a 3ci stan głodował..Tak było przed rewolucją

Tak jak rozwój gospodarczy Francji tak i rozwój gospodarczy Rosji został zahamowany przez wybuchy rewolucji. W obu przypadkach Anglia doprowadziła do zniszczenia konkurencji. Różnica między Związkiem Radzieckim a Francją przed rewolucją polega na tym, że Francja była państwem niezależnym. Związek Radziecki nigdy nie był państwem niezależnym. Jego funkcją było rozszerzanie komunizmu. Komunizm był i nadal jest sposobem na trwale przejęcie własności prywatnej. Po nacjonalizacji, przejęcie własności państwowej zawsze odbywa się pod hasłem wyzwolenia spod opresyjnego reżimu. Przy głoszeniu haseł wyzwolenia zawsze pomijany jest fakt, że przejmujący majątek państwowy sami ten opresyjny reżim zainstalowali.

Związek Sowiecki nie promieniował i nikomu nie imponował swoją kulturą. Poza tym był tak zbrodniczym tworem, że niewiele w historii ludzkości jest w stanie go przebić pod tym względem.

@@BaldwinIV_ " *nikomu nie imponował swoją kulturą* " Chiny, Wietnam i Korea to nikt? Cała Afryka to nikt? Połacie Południowej Ameryki? A elyty yntelektualne USA, które zupełnie za darmo przesłały im technologię atomu? Niech pan to przemyśli. " *był tak zbrodniczym tworem* " Jakimś cudem... Za to monarchia francuska była bliska ideału. Najwyraźniej...

@@bakters Przemyślałem 🙃. Dojście do władzy bandy komunistycznych oprychów w różnych krajach to nie jest promieniowanie kultury. Np. Nauka rosyjskiego w demoludach była pod przymusem, a francuskiego w XVIII wieku dobrowolnym, oczywistym wyborem. Królestwo francuskie nie było oczywiście ideałem, zwłaszcza że wtedy to już nie monarchia mixta ale absolutyzm. Tym niemniej w porównaniu do zbrodniczego reżimu rewolucyjnego wypada lepiej. Pozdrawiam

@@bakters Różnica polega na tym, że zawsze tam, gdzie się związek radziecki pojawił zawsze zaczynał swoje panowanie od ludobójstwa na masową skalę. Sprawdź ilu ludzi w Chinach zostało wymordowanych. Biorąc to pod uwagę, trudno posądzić państwa które wymieniłaś, aby były zachwycone sowiecką kulturą.

Nie był nigdy na Wyspach Brytyjskich

Słowa są słowami - każde.

@@arturhashmi6281 a bulka jest bułką

Reżym to z francuską po prostu rząd.

@@arturs1993 założyli mnie jak profesor, który badał kwestie związane z rewolucją Francuską nie zauważył fundamentalnych zmian jakie dzięki niej zaszły. Dla mnie to szok.

Niestety ostatnimi czasy niektórzy naukowcy nie potrafią przejść przez fazę subiektywizmu światopoglądowego, co dyskredytuje ich w samych założeniach ich profesji jako bezstronnych naukowców.

@@mariuszkr9566 "bezstronny naukowiec" to taki sam oksymoron jak wierzący ateista . Naukowiec już z "założenia" ( co jest skutkiem metodologii nauki którą "uprawia") jest stronniczy , ale wystarczyłoby żeby był uczciwy(tzn. "wierny" metodologii swojej "nauki" ) i nie podszywał się pod kogoś kim nie jest . Tutaj mam wrażenie że mam do czynienia z baśniopisarzem podszywającym się pod historyka .

Ten Twój komentarz jest pisany tęczową ręką. Już niedługo przekonamy się kto ma rację.

@@NinaZarębska-n1n Nie. Tylko mądrzej jest myśleć krytycznie. " Tęczowa ręka " - dobre, dobre..

@@NinaZarębska-n1n Nie ma na co czekać . "Od zarania" nauk wiadomo że każdy ma swój rozum , swoją rację .

Tak tak, a Sowieci wyzwolili Polskę i wprowadzili równość społeczną

I od tego czasu ludzie mogą sobie wybierać kto ma ich okradać i uciskać. Bardzo się z tego przywileju cieszą i jak większość , lubią jak "nie ma bogatych".

@@wojteks7977 Otóż to właśnie. Ludzie wolą mieć wybór. Dlatego dziś ludzie masowo uciekają z krajów niedemokratycznych do demokratycznych a nie odwrotnie. Dlatego rewolucja francuska zwyciężyła. Trafił Pan w sedno.

Niestety nic się nie zmieniło. Inne są , tylko metody ogłupiania ludzi. Zawsze byli, są i będą Ci co rządzą światem. Wolność wyboru, to fikcja. Skutki wyborów ludzi są opłakane.

@@NinaZarębska-n1n czyli rozumiem że tam gdzie nie ma wyborów jest lepiej? No nie wydaje mi się

Nie. Jeszcze przed szturmem został przeniesiony gdzie indziej, bo za bardzo rozrabiał w Bastylii

​😆

@@BaldwinIV_ ale ze dwóch złoli to uwolnili😎

wojna połnoc-południe w USA była 70 lat później... dobrobyt w XVIII w.? dla kogo? dla 5% populacji?