WRC 2024 - Rajd Szwecji - Lappi wygrywa po 6-ciu latach! Pierwszy punkt Matulki w Junior WRC  

Nareszcie zasłużone zwycięstwo dla Lappiego! Mam nadzieję, że nie ostatnie i to dopiero początek jego dobrej formy.

Dobra robota jak zwykle!

Bardzo dziękuje za podsumowanie i prowadzenie kanału

Co do punktacji, to dla pełnego obrazu i oceny proponuje porównanie nowych punktów z punktami jakie zawodnicy byzdobywali w poprzednim systemi (postaram się wrzucać pod podsumowaniami rajdów): Obecna punktacja 1. Thierry Neuville 48 2. Elfyn Evans 45 3. Adrien Fourmaux 29 4. Sébastien Ogier 24 5. Ott Tänak 21 6. Esapekka Lappi 19 7. Takamoto Katsuta 12 8. Kalle Rovanperä 11 9. Oliver Solberg 8 10. Andreas Mikkelsen 6 11. Sami Pajari 6 12. Georg Linnamäe 4 13. Roope Korhonen 3 14. Nikolay Gryazin 3 15. Pepe López 2 16. Mikko Heikkilä 2 17. Yohan Rossel 1 18. Lauri Joona 1 19. Grégoire Munster 1 Kolejność wg poprzedniej punktacji: 1. Neuville 45 2. Evans 39 3. Lappi 25 4. Fourmaux 25 5. Ogier 22 6. Tänak 15 7. Solberg 10 8. Katsuta 10 9. Mikkelsen 8 10. Pajari 8 11. Linnamäe 6 12. Rovanperä 5 13. Rossel 4 14. Korhonen 4 15. López 2 16. Heikkilä 2 17. Gryazin 1 18. Bartelli 1

Fajnie że Lappi wygrał! Chociaż najbardziej w tym roku kibicuję Fourmaux!

W Szwecji było dużo emocji. Bardzo fajny rajd. Super, że mamy w juniorach Jakuba Matulkę. Świetne tempo szkoda tej rolki. Bardzo się cieszę z jego zwycięstwa oesowego. Zapisał punkt w klasyfikacji kierowców co bardzo cieszy. Fajna walka w WRC 2. Toyoty super zaprezentowały się w Szwecji. Ostrze sobie zęby na walkę Skoda vs Toyota. Może w końcu będzie się działo wśród producentów RC 2. W WRC bardzo cieszy zwycięstwo Essapeki Lappiego, a to co wyczynia Adrien Fourmaux w tym sezonie chapeau bas. Oby wytrzymał ciśnienie. Co do punktacji. Jest skomplikowana, ciężka do zrozumienia i w dzisiejszym przypadku wypacza wynik. Jednak jest mały plus dzisiejsza niedziela nie była taka nudna i nie było typowego wożenia się do Power Stage. Tanak i Rovanpera mieli o co walczyć po powrocie w Super Rally. Dzisiaj zastanawiałem się nad tą nową punktacją i doszedłem do wniosku, że lepiej byłoby, aby punkty rozdawane w sobotę były przyznawane od razu tego samego dnia, a nie po niedzielnym Power Stage’u. Może kierowcy bardziej by ryzykowali w niedzielę. Bardzo przyjemnie ogląda się twoje podsumowania z rajdów, między rajdami oraz testy samochodów. Pozdrawiam

Solberg ,Fourmanx...Swietniesię spisali🔥

✌😁👍

Relacja jak zwykle świetna, leci zasłużony 👍. Rajd Szwecji to specyficzna runda WRC niby mało załóg bo 57, a bardzo dużo dramaturgii. Cieszy jazda Matulki widać że jest szybki w końcu utrzymywał 4-5 pozycję, a rolka się zdarza taki sport. Największym zwycięzcą był Forumaux z Fordem choć miał szanse na 2 pozycję, Lappi super występ i zasłużone zwycięstwo. Najwięksi przegrani to Katsuta dobry początek i kiepski koniec, Tanak nadal wygląda na to że nie może się dopasować do Hyundaia stąd te błędy, Rovanpera szedł za grubo. Evans i Neuville jechali swoje bez emocji (pewno mnie ktoś zjedzie w komentarzach za to), ale tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Boje się że może na Rajdzie Safari zabraknąć w tym roku Kajto, może się mylę, ale brak jakichkolwiek informacji od Kajto i Miko powoduje takie odczucia. Pozdrawiam :).

Jutro obejrzę Pozytywne zaskoczenia +Adrien Fourmaux Najbardziej dojrzały rajd mojego imiennika, prędzej spodziewałbym się na Asfalcie ale jak widać kiedy zawodzili faworyci ten młody chłopak z Forda naprawdę nie ma się czego wstydzić jeśli chodzi o jazdę w Szwecji był nawet drugi przez pewien czas ale 3 miejsce i tak jest pierwszym i w pełni zasłużonym miejscem, może jednak jest coś w tym że M Sport umie robić gwiazdy z ‚przeciętniaków’. Kto by pomyślał że po 2 rajdach Fourmaux będzie 3 w generalce !!! +Esapekka Lappi 6,5 roku czekania na drugie zwycięstwo ,w pełni zasłużone ,szkoda tylko że nie dostał największej ilości punktów ale to nie jego wina, natomiast jeśli chodzi o jazdę naprawdę wreszcie będąc pierwszy dowiózł to do mety, myślę że nie jest to jego ostatnie zwycięstwo Pytanie czy przy Tanaku i Neuvillu dostanie jeszcze pozwolenie na wygrywanie. Rozczarowania -Ott Tanak Tego że Ott wypadnie w Szwecji to naprawdę nigdy bym się nie spodziewał a jednak tak się stało w tej szalonej edycji zimowego rajdu WRC na razie początek sezonu marny dla mistrza 2019 ale myślę że kto jak kto jednak Ott się jeszcze poprawi. -Kalle Rovanpera Kolejny faworyt który wypadł i bardzo utrudnił sobie walkę o tytuł choć szczerze czy ktoś na poważnie myśli że Rovanpera mógłby być mistrzem Przecież jego rywale to też nie amatorzy, a Kalle ma inne zajęcia i zobaczymy jak pomimo tego sobie poradzi w kolejnych startach WRC. -punktacja Naprawdę FIA niech się zastanowi albo coś po zmienia nie może być tak że zwycięzca rajdu nie dostaje największej liczby punktów Wtedy jego wygrana ma znaczenie głównie historyczne a przecież to nie rallylegend tylko mistrzostwa w których trzeba jak najwięcej punktów zdobyć teraz po prostu trzeba niepotrzebnie jeszcze więcej myśleć. Elfyn Evans w Monte Carlo był największym pechowcem a w Szwecji największym szczęściarzem jako jedyny z obracających się nie uszkodził zbyt mocno auta i dzięki temu pojechał dalej i dojechał na 2 miejscu na pewno w walce o tytuł to bardzo ważne tym bardziej że to on zdobył najwięcej punktów co przy problemach Tanaka i trochę słabszej jeździe Neuville’a jest bardzo ważne. Tak bardzo żal mi grzecznego chłopca czyli Takamoto Katsuty naprawdę wierzę że on kiedyś wygra ,może na Safari tam zawsze był mocny albo w Japonii, moim zdaniem zasługuje na to tempo ma coraz lepsze ,brakuje jedynie konsekwencji Jednak wierzę w jego zwycięstwo. Mam mieszane uczucia podobała mi się nieprzewidywalność w Szwecji 🇸🇪 z drugiej strony przy tak biednej liczbie aut w najwyższej kategorii rally1 nie wygląda to za dobrze że po piątku już połowa nie liczyła się w walce o czołowe pozycje…. Ale wiemy FIA cośtam kombinuje. Kolejne jest Safari 🇰🇪tam na pewno będą awarie oby jak najmniej.

Moje 5gr. Przyglądam się nowej punktacji. Łatwo się krytykuje, trudno coś mądrego zrobić. Jednak czy ktoś z Was zrobił symulację tej punktacji dla wcześniejszych lat? Czy wcześniejsza punktacja była super? Myślę, że FIA zrobiła wcześniejsze porównania i ma dużo szerszy obraz. I mimo radykalnego wyglądu punktacji wie co wprowadziła. Zwycięzca jest jeden. Ale czy jest nim najszybszy? Czy ten, który miał szczęście? A może ten, który miał mniejszego pecha? Pamiętam jak Kubica przy zerowej prędkości zsunął się w monte tylko dlatego, że podtrzymanie turbo go pchało. Czy to było uczciwe? Zwykły pech. Rajdy są nieprzewidywalne, trudne, niesprawiedliwe, a przede wszystkim niebezpieczne. Jeśli ktoś był najszybszy po sobocie, lub wygrał niedzielę, nawet ostatni os, musiał dojechać do mety, musiał cisnąć, ryzykować. Punktacja jest taka sama dla wszystkich. Regulamin jest dla wszystkich taki sam. Ogladamy nadal te same piękne rajdy. Tych samych mistrzów kierownicy. Nikt nam tego nie zabiera. Zwycięzca jest na pudle. Ma puchar na zawsze i wpisuje się do historii. A punkty??? Jakieś muszą być.. I są takie same dla wszystkich. Pzdrsky

Dwie ważne rywalizacje tego sezonu: 1. Evans kontra nie jadący pełnego sezonu mistrzowie z Toyoty: 1:1 - udało się Anglikowi przyjechać przed Rovanperą - i choć Fin sprawiał wrażenie szybszego, to cytując klasyka: zwycięscy są na mecie. 2. Neuville vs Tanak: 2:0 - Estończyk musi się wziąć w garść, albo czeka go los kierowcy nr 2...

Cześć, osobiście jakie masz zdanie na temat aktualnej punktacji? Całkiem do likwidacji? Czy moze jakiejś poprawki, w sensie parę punktów więcej za 1 czesc i np za niedzielę 5,4,3,2,1 i za PS tak jak aktualnie?

Jedyne co to szkoda rajdu safarii po tym rajdzie bo coś czuje trudno będzie przebić tyle emocji co po ostatnim weekendzie, ale obym się mylił ! :D

Nowa punktacja kolejny raz zdała sprawdzian. Lappi zachował się konserwatywnie i przez to nie ma pełni oczek. Evans, Tanak i Neuvielle bili się bardzo fajnie w Niedziele. Power Stage był troche dzikim zachodem. Mimo że jest to radykalna zmiana, na prawde bardzo ciekawe ma to rezultaty jak chodzi o WRC i czuje że może to przedłużyć walkę o mistrzostwo nawet do Listopada.

A co do punktacji: Cel jest realizowany - niedziela była emocjonująca. Jednak Twoje zastrzeżenia są moim zdaniem słuszne. Moim zdaniem nawet nie chodzi o to, że zwycięzca ma zawsze mieć najwięcej punktów, ale obecnie podium rajdu ma charakter czysto symboliczny, a to jednak absurd. Może problem rozwiązałyby dodatkowe punkty dla zawodników całego rajdu: np. 5 pkt za pierwsze miejsce, 3 za drugie i 1 za trzecie.. Z drugiej strony to dodatkowe komplikowanie i tak skomplikowanego systemu...

uFFF, w piątek to już myślałem ze na podium wreszcie pojawią się Rally2. Przyjemnie się to oglądało, co do widowiskowości tego rajdu to masz racje jest bardzo widowiskowy. Hyundai mocny, dla mnie jednak pretendentem do tytułu jest Evans, wygląda na takiego który wyciągnął wnioski ze swoich dotychczasowych błędów, tam gdzie trzeba zwalania a tam gdzie trzeba ciśnie. Myślę że miedzy Toyotą i Kalle oziębiło się, ciekawe o co poszło - trochę nie wieże w to wojsko i znudzenie. pozdrawiam

wie ktoś może kto to stracił te prawko z Rally 1 ??

Emocje były przednie i... to co się stało że może być wpadka z Kalle Rovanperą potwierdziło się. Nie zdobył maksa w Szwecji co przy jego programie startów może mieć poważne konsekwencje.

Evans i taktyka ciułania punktów w tym sezonie? Może gdybyś miał okazję oglądać go w tym sezonie "na żywo" a nie tylko w tabeli wyników, wiedziałbyś jak bardzo jest to nietrafiony komentarz

Takie powinny być rajdy : Nieprzewidywalne . Ale też nie podoba mi się punktacja że ktoś kto wiezie piękne zwycięstwo ma mniej niż ktoś kto tergo rajdu w całości nie przejechał.

Najlepszy rajd to Rajd Polski 2017😃

Takamoto Katsuta jest jednym z najsłabszych zawodników WRC. Gdyby nie jego ojciec i jego powiązania z Toyota mógłby pomarzyć o fotelu w aucie Rally1. No i Toyota jako japoński producent musi mieć krajana w składzie.

Kamil podsumowanie rajdu jak zawsze ciekawe, mimo że może mam nieco inne spojrzenie na niektóre tematy. Kuba Matulka nieco mnie zaskoczył, chociaż po Arktycznym widać było, że tempo może być całkiem fajne. Wygrany odcinek w JWRC jest dobrym prognostykiem na resztę sezonu, niech chłopak jeździ jak najwięcej i jest szansa na naprawdę dobre wyniki. W tym miejscu widać też idealnie jak czas ucieka Hubertowi Laskowskiemu, 2 lata temu wydawało się, że to będzie pierwszy polski zawodnik w JWRC, a teraz niestety siedzi w domu i wyprzedaje swoje rajdowe "zabawki" :( Zeszły sezon niemal całkowicie stracony, a ten chyba nie będzie lepszy :( Ogólnie Rajd Szwecji był mega emocjonujący i podium rajdu jest, jak dla mnie, niemal idealne. Jedynie szkoda, że Adrien nie utrzymał drugiego miejsca, ale widać było, że on miał cel utrzymać podium, tak samo jak Esapekka chciał w niedzielę dowieść wygraną. I na tym skorzystał Evans, jechał szybko i zgarnął najwięcej punktów. O to chodzi w nowym systemie punktowych, żeby niedziela nie była na dojechanie, ale żeby coś się działo. Więc tutaj cel został osiągnięty, ale sam podział punktów jest chory. Bo Lappi był najszybszy w całym rajdzie i ma 18 punktów, a Evans był najszybszy w niedzielę, czyli na 20% odcinków i zdobył za samą niedzielę 11 punktów. To jest właśnie kuriozum całego tego systemu punktowego. Większa akcja w niedzielę, OK, ale nie kosztem premiowania zwycięzcy rajdu, bo żeby wygrać trzeba być przede wszystkim na mecie. Jednak tak jak teraz jeszcze na bieżąco się zastanawiam, z tych niedzielnych punktów Thierry ma już 20 oczek, a Elfyn 19. Więc jeżeli chcesz się liczyć w walce o tytuł to musisz jechać na maksa cały czas, Esapekka chciał wygrać rajd więc odpuścił niedzielę, bo nie patrzy na klasyfikację roczną. Więc dla widowiska jest to dobre rozwiązanie, ale to jest jedyna zaleta :) I ostatnie, mam nadzieję, zdanie. Kocham rajdy właśnie za takie dni jak miniony piątek, gdy pogoda ma wpływ na wyniki odcinków, gdy liczą się nie tylko sprzęt, ale też umiejętność wykorzystania warunków, gdy nikt nie przerywa zawodów, bo pada deszcz czy śnieg, czysta walka z trasą i konkurentami :)

Mam trochę mieszane odczucia co do punktacji, bo niby robi robotę w niedzielę ale za to Tanak i Rovanpera wieźli sie w Sobotę żeby oszczędzać opony na niedzielę. W niedzielę mozna zdobyć za dużo punktów i ja bym zrezygnował z powerstage i dawał tylko za niedzielę te max 7 punktów. Rovanpera który odpadł w piątek zdobył tylko 8 punktów mniej niz Lappi który rajd wygrał-to jest patologia! Z kolei ci którzy jadą cały rajd i muszą w pewnym momencie zacząć szanować opony są w gorszej sytuacji niz ci co wrócą w SR w niedzielę. Myślę z nikt tego nie zauważył ale FIA doprowadził do sytuacji w której zwycięzcą rajdu może nie zdobyć żadnych punktów bo np przy bardzo wyrównanej stawce,dużej ilości aut i małych różnicach czasowych ktoś może być 11 po sobocie a w niedziele może pokonać resztę jednocześnie przegrywając z 7 autami wracającymi w SR. Dla mnie kierowcą rajdu był Fourmaux który pokazał dobre tempo w piątek i sobotę a w niedziele zachował się po prostu rozsądnie. Anty zawodnikiem jest Katsuta który po raz kolejny sie rozbił- on zachowuję się jak nastolatek który albo nie trzyma ciśnięcia albo nie ma tempa. 5 pełnych sezonów w topowym aucie Rally1 a jego osiągnięcia to tylko trzy podia.

swidnica czujna i odpisuje dla kuby to z jednej strony pieklo a z drugiej niebo tego co oni tam przeszli to tylko zaprocentuje w tym sezonie