Witam wszystkich, podstawowa sprawa gdy kupowaliśmy nowy motocykl, motorower czy też kompletny silnik w sklepie, serwisie, jeśli producent zrobił to co do niego należało, i zrobił to należycie, i nikt po nim tego nie zmieniał bez konkretnego powodu to powiem że , oczywiście odnośnie tego co autor filmu mówi na samym początku filmu o Komar 3, wszystko powinno "grać" jak w zegarku, jedyne co producent, jak i każdy inny użytkownik zrobił by po kapitalnym remoncie silnika, czy też w takim którego sam składał z nowych części, mianowicie chodzi tu o regulację gaźnika, i stosowania innego składu mieszanki do zasilania silnika, czyli paliwo w zbiorniku musiało być bardziej bogate, bogate w większą ilość oleju mieszankowego, przez okres np 700-1000 km bądź dłużej w zależności o pojazdu i modelu, tak samo sprawa się miała i ma odnośnie regulacji gaźnika, czyli najczęściej gaźnik dostarczał mniejszej ilości powietrza, więc bardziej kopcił silnik, gorzej się go uruchamiało, nie wkręcał się na obroty, po prostu był "mułowaty", ale to normalna kolej rzeczy, czym dłużej będziesz docierał silnik dłużej ci on będzie służył, oczywiście nie można przesadzać z ilością oleju w paliwie i zbyt długiego nieuzasadnionego jeżdżenia na takiej fabrycznej regulacji gaźnika z powodów przegrzewania się silnika, z racji gromadzonego się nagaru na denku tłoka, w rowkach pierścieni, kanałach cylindra, komorze korbowej i najgorsze w kolanku i rurze wydechowej. Po zalecanym przebiegu docierania powinno się zmniejszyć ilość dodawanego oleju do paliwa jak również wyregulować gaźnik, zazwyczaj trzeba był zmienić tylko nastawy śruby regulacyjnej około 0,5-1,0 obrotu, z tego co pamiętam optymalne i zalecane przez producenta nastawy owej śruby wynosiły 1,5 obrotu licząc od wkręcenia śruby w głąb gaźnika, wykręcamy ją o te 1,5 obr, i musi być dobrze, z tym że stosunek oleju do paliwa jest prawidłowy, mogła także być przestawiona iglica, fabryczny nastaw to środkowy rowek w iglicy która posiada 3 rowki, jeśli nie mamy świecy diagnostycznej zalecanej i bardzo pomocnej przy regulacji gaźnika to po przejechaniu około 10 km normalną prędkością patrzymy na kolor świecy, konkretnie na izolator wokół elektrody wewnątrz głowicy, kolor przy dobrze wyregulowanym zapłonie i gaźniku kolor świecy powinien być brunatny, lepiej lekko ciemniejszy niż całkiem jasny. W ówczesnych czasach, a konkretniej od czasu gdy zaczęliśmy stosować paliwa o większym oktanie niż zalecany przez producenta i konstruktora silnika, jak również po wprowadzeniu paliwa bezołowiowego te nastawy regulacyjne zmieniły swoje wartości ze względów na nowe paliwa i tak zazwyczaj było że z tych 1,5 ob na śrubie składu mieszanki paliwowo powietrznej zmieniły się do 1,0 obr, a nawet do 0,5 obr, jest to także uzasadniona kolej rzeczy. Dla ciekawski powiem jeszcze że ze zmianą paliwa o innym oktanie, czyli wyższym niż się kiedyś używało (78, 86, 94) powinno się także zmienić nastawy zapłonu, obejrzę ciąg dalszy filmu i zapewne wrzucę kolejny komentarz, ponieważ chyba jest ograniczona liczba znaków.
Masz jakieś niejasności, pytania, chętnie odpowiem, nie tylko na temat WSK ale niemal wszystkich motorowerów i motocykli byłego okresu jak i teraźniejsze sprzęty, ale wolę starsze maszyny :) , przeszło 40 lat pracy to myślę że wiedza praktyczna jak i teoretyczne się może niektórym przydać, ten gościu to totalna porażka, drugi film obejrzałem i mam dość, ale obejrzę wszystkie jego zmagania :)
