Wszystko się sypie … - 12 - Życie Polaka na Filipinach 

Żona mówi, że w Wietnamie jak się buduje to się zatrudnia osobę spoza ekipy budowlańców, żeby 24h/7 nadzorowała budowę. Rozważ to :p

Czy mieszkasz w Polsce, czy na Filipinach, USA, Chiny, Meksyk,.Tajlandia czy Ukraina, zasada wszędzie jest ta sama. Chcesz mieć postęp i wiecej zaoszczędzić na budowie to musisz brac fachową ekipę na kontrakcie. Nigdy inaczej. Jak nie mają umowy to nic nie muszą, zawsze spieprzą robote, zrobią na odwal, nakłamią i jak zechcą to nic nie zrobią a będą wołać pieniądze

Sprawa jest stara jak świat. Jedni udają, ze płaca, a inni, ze pracują i obie strony narzekają. Wez firmę lub uzgodnij zapłatę za wykonana robotę. Pozdrawiam i powodzenia

Ja Cię podziwiam, że masz cierpliwość do tego wszystkiego. Ja bym nie dała rady. Musisz mieć Polaka do nadzorowania tej pracy.

Zwiedzać tak ale zyc nie da się trzeba lat aby zycie się unormowało.zycze tobie wytrwałości.

Jesteś bialy a na Filipinach to mysla ze jestes bardzo bogaty Pozdrawiam serdecznie z UK

pisałem tydzień temu byś zamontował kamerę wifi to wszyscy by widzieli kto się pojawia na budowie i ile pracują :)

Kamień przenoszą bo nie wiedzą co mają robić, a chcą robić jak jest nadzorca, muszą się kręcić.

takie mają podejście do roboty i dlatego to jest trzeci świat

Heh to dopiero Początek zobaczysz jak zaczniesz budowac budynek, a pracowników trzeba liczyc codziennie i raz byc rano raz na koniec minimum. Pozatym jak zostawisz materialy na 3 dni nie pilnowane to pewnie cos zginie.Kolejna rzecz jak placisz dniowki to zawsze beda kombinowac szczegolnie jak robota bedzie sie konczyc. Polecam zatrudnic kogos zaufanego z rodziny do pomocy czy pilnowania.

Skoro Filipińczycy mają taki " zapał " do pracy to kto zbudował tego " molocha " Manilię . :) Pozdrawiam i...cierpliwości

dzieki ,juz bede omijal ten kraj lenistwa i klamstwa ...

Boże, ten straszny jazgod,motory,kury,piły, wiertarki......upał.....obłęd...kto to wytrzyma na dłuższą metę

Szkoda zdrowia zeby sie denerwowac bo to i tak nic nie zmieni.Oni pracuja jak chca.Najlepiej bedzie jak juz skoncza.Pozdrawiam Was serdecznie.❤

odnośnie wystających prętów to powinny być obcięte. Stanąwią podstawę konstrukcji i nie poninny być wykorzystane do innych celów. chyba że planujessz podwyszczenie muru to ok, lub dobudowa tym miejscu betonowych słupów np. pod ogrodzenie to mogą zostac. Po 1: Względy bezpieczeństwa, chyba nie chciałbyś, aby sie ktoś przewrócił i nabił, zwłaszcza dzieci jak tam będą biegać. Tym bardziej że bedziesz podnosił teren więc pręty będą dosyć nisko. Po 2: Tak będą rdzewieć i korozja pójdzie za prętem w głąb muru powodując stopniowe kruszenie sie muru. oczywiście nie bedzie to widoczne od razu ale za kilka, kilkanaście lat, zwłaszcza przy tak dużej wilgotności. impregnacja dużo pomoże ale nie na stałe, będziesz musiał malować co kilka lat. Jak dla mnie, na tej drugiej stronie pręty powinny być uciete na taką wysokość aby były oblane betonem min 2cm. Na pierwszej powinny być obciede równo z betonem i przy izolacji muru od górnej strony tam gdzie wystają powinna byc nałożona kilkukrotnie warstwa izolacji aby była pewność żę sie woda nie dostanie . Masz jakieś pytania pisz lub pytaj w filmie to coś doradze. Pozdrawiam was serdecznie Andrzej Gracjasz

No tak wygląda życie na Filipinach 😂... Czegoś to uczy...

Człowiek ogólnie nie jest stworzony do pracy,a co dopiero w ciepłych krajach, mając budowę musisz stać i pilnować bo Cię wykrecą jak ręcznik na plaży w Mielnie.

Męczące jest samo oglądanie tego.

Cześć. Wiesz co te slupy oporowe to powinieneś mieć z drugiej strony muru, wtedy będą trzymać a tak jak teraz masz to one nic nie będą trzymać! Położą się razem z tym murem jak ty chcesz tyle ziemi władować. Powodzenia w budowie!

Filipińczycy mają taki sam syndrom podejście do pracy co i Polacy U siebie w kraju bicie piany na luzie Natomiast na kontrakcie za granicą to i pot w oczach nie przeszkadza Tak pracują biedni =leniwi Wiele Polaków w kraju też tak piacuje

Kurcze... to w pl musisz mieć nadzór nad ekipą a co dopiero tam... dziwne, że jesteś zdziwiony :D

Jesli ktos sie zastanawia dlaczego w krajach tropikalnych jes duzo pustostanow I Nie ukonczonej budowy.... To mamy tu prosty przyklad , a jeszcze jest mozliwosc ze dzialka prawidlowo nie oznaczona I wyliczona moze pozniej byc problem Jak ktos z Boku wykupi I sie okarze ze te 20 centymetrow czy pol metra da komus mozliwosc zawalenia twojego domku, chaty czy czego kolwiek... Proponuje zalatwic to na papierze z adwokatem .... Lekcja wzieta z zycia 😏 Zycze powodzenia I pozdrawiamy tym razem z Belize... gdzie tez rozpoczelismy budowe.

Hej!, powiedziałeś że był komentarz, najpierw ziemia potem mur oporowy, czegoś takiego to nie słyszałem jak żyje 😱 najpierw ciąża a potem stosunek! Buduj bracie i nie patrz na komentarze 👍💪

Dopiero zaczelam ogladac. Wiem, ze zostaje. Jest super. P. S. To jest ich mentalnosc, nie oszukiwanie. Serio. Pozdrawiam.

Chcesz mieć kontrolę na ilością ludzi to musisz być każdego dnia z rana i spisać z imienia i nazwiska każdego i jakieś pół godziny przed końcem dniówki i też spisać każdego inaczej to nie będzie działać. Sorry ale tak jest w każdym kraju bo nawet rabin cię oszuka.

z powyzszego sprawozdania wynika ze to jest inna mentalnosc i zapal do pracy niz w polsce -a ze jestes mieszkancem kontynentu europejskiego wiec chca cie wydoic i olewac na max , ALE !! podziwiam cie za wytrzymalosc i za swoja wizje przyszlosci na filipinach -POWODZENIA

Przy budowie domu sprawdź z centymetrem rozstaw zbrojenia jeśli robisz sklepienia /strunobeton/ żebyś z meblami nie wpadł do piwnicy . Ważna jest grubość zbrojenia czyli prętów i ich rozstaw jak też odpowiednie wygięcie co drugi pręt

Janusz budowy na Filipinach - tak powinien nazywać się kanał!

Nie wiem jak kto ale ja czasami potrafię wywalić z roboty i sam wolę zrobić bo moja cierpliwość ma jednak granice. Mam sporo wyrozumiałości i potrafię przymknąć oko i nawet czasami na "czary" pozwolę ale bywa że mam dość. I mimo że temperatura podobna do waszej i rozumiem że ciężko to jednak bywa że sam robię bo szlak trafia.

Wspolczuje ci Rafal bo jestes tam juz lata,masz kobiete filipinke i dziecko.A caly czas jestes traktowany jak white ass czy chodzacy dolar,pozdrawiam i nie daj sie tam 😌

Rafal. To co Ty masz to nic! Ja od miesięcy w PL nie potrafię znaleźć elektryka i kogoś kto położy płytki i podłączy łazienkę . To jest dopiero masakra!!!!

Zobacz sobie inne video jak się buduje ściankę z pustaków. Zaprawa musi być bardziej rzadka.

Dlatego to sa Filipiny. Jak by bylo jak w Polsce to bylaby Polska. To jest ich kultura i zwyczaje. I tak bedzie.

Czy można spisać umowę? Wtedy jest możliwość weryfikacji punkt po punkcie co zostało zrobione a co nie. Pozdrawiam

Pilnuj by na przyszłość najpierw zrobili całość zbrojenie wyszalwali i dopiero zalewali w jednym ciągu to dosyć istotne przy betonie Powodzenia i pozdrawiam

3 tygodnie zajmuje im wymurowanie 2 murków ? Przecież to jest MAX 5 dni roboty!!! Jakbyś ich pilnował od samego początku to pewnie po tygodniu byłoby to zrobione.

Pracuje z Filipami na statku od wielu lat. Najlepsza metodą na Filipa jest metoda "kija i marchewki". Obiecaj im bonus za dobrze zrobiona pracę (np. tygodniowy), ale codziennie przyjeżdżaj i opierd... jeśli coś jest nie zrobione. Filipczaki nie lubią kiedy się na nich krzyczy, ale jeszcze bardziej nie lubią kiedy zabiera się bonus. Mój błąd z Filipami polega na tym, że ich lubię i jestem za dobry. Dlatego bardzo dobrze jest mieć kogoś kto będzie "kijem" albo "złym gliną". Koniecznie Filipińczyka. Bardzo dobrze byłoby aby był to ktoś kto ma szacunek: albo starszy albo wyższy stopniem. Generalnie o relacjach z Azjatami można by książkę napisać... Pozdrawiam

Ha ha ha....to ze ten sasiad nieposprzata to bylo wiadomo od samego poczatku😜

Robotnicy w klapkach😂,skad ja to znam pozdrowienia z Maurytiusa.

Płacenie dniówek jest trochę bez sensu / chyba, że to są żadne pieniądze/. Podpisujesz umowę z szefem /właścicielem ekipy na konkretną sumę za dany etap budowy bez żadnej ściemy. Fakt że natej budowie masz niezły rozpiź dziaj :)

Podziwiam Cie za cierpliwosc,ja bym nie wytrzymala z takimi ludzmi pracowac pozdrawiam

Płaci się za całą robotę z terminem wykonania wtedy nie interesuje Cię kto co i jak tam się dogadał przyszedł czy robił 3h czy 5h. Za opóźnienia kasa w dół i problem po stronie szefa firmy budowlanej

Za każdym razem jak jedziesz na budowę powinieneś mieć plany z sobą

Wprowadz dyscyplinujące zasady. Lista obecności od do i pilnuj pracowników i wykonanej przez nich pracy. Inaczej nigdy tego nie skończysz terminowo i dobrze.

a nie da się płacić na tzw. "umowę o dzieło" czyli za wykonaną pracę?

Dokładnie cię rozumiem,przechodziłem to samo z nimi na Mindanao,dlatego sam się wziałem do roboty i wyszło tak jak chcjałem. Ludzie którzy przechodzili obok patrzyli się jak na kosmitę.

Rafał nie wygląda to najlepiej, ale myślę, że dobrze się to skończy życzę spokoju jakoś musisz to ogarnąć pozdrawiam Was serdecznie życzę powodzenia

Prętów zbrojeniowych nie malujemy, nie trzyma się beton.. Można zabezpieczyć przed rdzą środkiem neutralizującym rdzę.

Bedzie dobrze ,tylko bez stresu .Zyczymy oby sie wszystko udalo .❤❤

W kraju u nas to samo!!budowa to droga przez mękę!ludzie są niesłowni!a jeżeli zaczną pracę,to już mówią,że po skończeniu roboty będzie większy koszt o 20% !!są nie dokładni,markują robotę itd!!straszne sąsiad ma zszargane nerwy! Budowe powinien skończyć to temu a jest trochę dalej niż w połowie! A wszystko drożeje na potęgę z dnia na dzień!! Niech pan zmieni ekipę!bo ruski rok będą panu budowały! Trzeba mieć zdrowie lepsze jak koń budując czy w Polsce czy na Filipinach!!musi pan konsultować się z jakimś znajomym inżynierem budowlanym!Pozdrawiam

A tak naprawdę co ja zaobserwowałam ,Polacy są tam potrzebni aby się żenili i teściom pomagali .Ile tu do Kanady philipinek przyjechało i znalazły sponsorów .Wszyscy jak słyszę tam jeżdżą i pomagają budować chaty,.. pozdrawiam.

Od ponad 30 lat mieszkam w Australii i znam Filipinczykow jak " wlasna kieszen ". Jest ich tu jak " mruwkow " wiec pracowalam z nimi, albo sa moimi bliskimi znajomymi, sasiadami itp. Kobiety Filipinki sa bardzo pracowite. Pracuja czesto w 2 miejscach na raz, dbaja o dom, meza, dzieci i regularnie wysylaja pieniadze, paczki dla rodziny w Filipinach. Faceci, Filipino to niechetnie ale jednak...stwierdzam, lenie nad leniami. Niektorzy, gdzies tam troche pracuja, a Inni wykorzystuja swoje zony. Nie dosc ze sa na zon, dziewczyn utrzymaniu w domu palcem nie kiwna. Wszystkie posilki dostaja pod nos a poniewaz np. kanapki to dla nich nie jest posilek, sniadania, obiady, kolacje musza byc ugotowane. O sprzataniu, praniu mowy nie ma bo to uwlaszcza godnosci mezczyzny. Najlepsi sa w balowaniu czyli piciu alkocholu w duzych ilosciach, najchetniej Whisky. Jak zaczna w piatek po poludniu to spiew na cala okolice przy karioki, w garazu przy domu az do poniedzialku rano. Ci co pracuja w poniedzialek sa " chorzy ". Ich kobiety nie moga byc z nimi, siedza w domu lub ogrodku dogladajac dzieci i donoszac panom zarelko...fachowcy z nich jak z koziej du.y traba " ale bez kija nie podchodz. Tak wiec twoje problemy z budowlancami wcale mnie nie dziwia. Gleboko ci wspolczuje i zycze duuuzo cierpliwosci. Pozdrawiam z Melbourne.

Miałem chwilę przerwy w oglądaniu to jak zobaczyłem ten odcinek to zauważyłem, że całkiem sporo (według mnie) robota do przodu poszła. Nie ma co się denerwować. Mam podobne problemy w Afryce - też się dłuży i największe pierdółki mogą się przeciągać najdłużej, ale trzeba mimo wszystko na spokojnie i nie wkurzać się tylko odbijać piłeczkę pracownikom i nie dawać się. P.S. Swoją drogą mam swojego ulubionego bohatera niezależnego w tej "Filipińskiej Dramie" - a są nimi TACZKI - zawsze w gotowości, nie narzekają i są 24h/d na budowie, niezależnie czy stoi, czy leży - co chwila w kadrze. :) Pozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za dalsze postępy na budowie.

Na spokojnie, przecież to Filipiny. Nerwy masz na własne życzenie, tam widzę jak w Polsce nie można umawiać się na dniówki czy godziny. Tylko za zrobienie całości. Odnośnie izolacji pionowej mam takie przemyślenia bo nie wiem jaką wchłanialność ma tam grunt i żebyś nie zrobił sobie basenu tam. Może warto było by zrobić odpływy (otwory na dole muru) np 1 na każde przęsło żeby nadmiar wody miał gdzie wypłynąć. Co o tym myślisz?

Należy koniecznie nadzorować. Jeśli sam nie masz czasu, to może któryś ze szwagrów zna się na budowie i potrafi ją kierować. Tam gdzie będzie zieleń nie dawaj gruzu, ale nawieź dobrej ziemi, będzie ipękny troikalny ogródek. Powodzenia❤.

Witam. Rozwiązanie jest jedno płacić od całości wykonanej pracy a nie na dniówkę. Na przykład robią fundamenta uzgodnić cenę, drugie rozwiązanie to kamery. Pozdrawiam będzie dobrze, tylko trzeba podejść do nich psychologiczne.

A tak reasumując , bo zacząłem Cię oglądać od początku budowy to powinieneś być na budowie całe 8 h czy ile tam pracują i pokazywać palcem oraz wydawać polecenia by robota schodziła . No niestety banda nieodpowiedzialnych i nie slownych . Jeśli robota schodzi i płacisz to jest okej ale tutaj ewidentnie jest w CH... Granie z ich strony

tymczasem w Polsce: Szefie, ja się dzisiaj godzinkę spóźniłem, ale nikt tego nie widział i dlatego proszę żeby Pan nie zapomniał mi potrącić.

Co chodzi o wolne dni to chyba nie najgorzej postąpili bo jednak uprzedzili trochę wcześniej. Ja miałem przypadki że po południu się dowiadywałem że ludzi nie będzie na robocie dzisiaj. Znaczy byłem i widziałem zę nie ma ale czekałem co się będzie działo . No i o 3 był telefon że nie przyjdą. I to kilka dni nie przyjdą. Jak myślisz czy to byli ludzie z północy czy z południa;). No bo jeden miał urodziny , następnego dnia dwóch kolejnych a potem jakieś pępkowe. Najciekawsze że faktycznie te imprezy były tylko oni myśleli że to oczywiste że nie przyjdą. No tak to jest z południowcami. Do gara nie ma co włożyć ale pracę rzuca bez uprzedzenia bo pobawić się trza.

Szkoda ze daleko tam do ciebie bo chętnie bym pomógł w pracach budowlanych 🙂

To się trzeba za robotę umówić a nie na godziny

Prawie 10 lat temu zatrudniłem w Kanadzie polską firmę, aby okopała i uszczelniła fundamenty domu. Nie jest to trudne, ale trzeba zatrudnić kilka osób do kopania. Dogadaliśmy się co do ceny (ja zawsze płacę PO zrobieniu roboty, NIGDY przed) i mieli zacząć w poniedziałek z rana. Do południa w poniedziałek nikt się nie pojawił, dopiero zadzwonił właściciel i uczciwie powiedział, że pracownicy (rodacy, oczywiście) poprzedniego dnia (a może już od piątku wieczorem) zrobili sobie fiestę i są w takim stanie, że może dopiero w środę będą mogli pracować. W Twoim przypadku przynajmniej pracownicy poinformowali Ciebie o tej fieście wcześniej-u nich wypadła bardziej spontanicznie! Na szczęście udało mu się „pożyczyć” pracowników od zaprzyjaźnionej firmy i wszystko się dobrze skończyło. Ale tego rodzaju problemy to często normalka i nie mają nic wspólnego z wynagrodzeniem (a płacił im naprawdę nieźle). Innymi słowy, jesteś w dobrym towarzystwie...

Co sie martwisz mysl pozytywnie byla coronka i nudy teraz przynajmniej jest wesolo pozdrawiam

Zaproś kogoś z Polski, kto się zna na budowie i budował dom ,aby Ci pomógł i poprowadził budowe jak i poradził we wszystkim.Pozdrawiam.

Co do zrobienia zbrojenia to widzę że wiążą raczej poprawnie to faktycznie jak masz dwa razy więcej zbrojenia to i roboty +_ jest dwa razy więcej przy wiązaniu. Niestety tak to jest. Tu nie zastosujesz metody Ctrl +A, Ctrl +C, Ctrl +V Ctrl +V........ :( A dobrze by było :)

Czesc przez przypadek odkrylam Twoj kanal wydaje sie ze doskonale znasz mentalnosc i sposob zycia Filipinczyka aco Ty tam robisz .Weszles w ten sy………brniesz dalej c zynie wiesz Jak to sie skonczy wybudujesz i bedziesz musial wiac z tamtad.Rozpytaj jak te kobietki zachowuja sie w Stanachczy Kanadzie

kwestia wystających prętów jesli nic nie robic bedziesz tam na tym murku proponuje przeciąc fleksem do konca i zabezpieczyc np smołą , ale pytanie sie nasuwa czemu nie mogli wyżej zalac betonem tych prętów ? gdzie tu sens i bhp ? no tez bym zdenerwował sie takim pracowniakami majstry za dyche xD

Nie potrzebujesz metrówki. Przemierz stopami i pomnóż przez długość buta i masz wynik. Mój but to 30.5cm więc mam wymiar w stopach angielskich i mam też na miarce przelicznik stop na metry. Możesz też wziąć kij bambusowy których masz pełno np 3 metrowy. Jeśli dłuższy to 4 m też może być. Jak za długi to utnij. Pile chyba masz? I tym kijkiem zmierz. Po cholera biegać do sasiada

Dlaczego takie duże braki cementu/zaprawy między pustakami ?

Rafal, jestes w raju i dalej narzekasz? 😁😁

Brakuje tam Polskich rąk do pracy :)

Jeszcze jedno, jako sens stawiać słupy od wewnątrz muru? One powinny być od zewnętrznej strony muru. Ciężar ziemi przecież ten murek wypchnie na zewnątrz do sąsiada.

Trzeba mieć nieziemską cierpliwość do tego wszystkiego...

A jak już to wszystko wybudujesz i zamieszkasz to bedziesz walczył z wszystkimi sąsiadami ... bo ... woda deszczowa z twej podniesionej posesji bedzie zalewała wszystkich w pobliżu Ciebie. Ale bądz silny.

Super filmik ,ale troche przykry z zaistnialej sytuacji.Trzymamy kciuki .P jak ogladamy jest Pan silny i to sie musi udac , a corka tak podobna do Pana ,ze musi Pan to trzymac zeby Pan wiedzial , ze jeszcze opucz zony jesst Pana corka,Pana krew.pozdrawiamy i zyczymy powodzenia , bedzie dobrze 😊😊❤

Przykre jest to oglądać.To nie jest budowa tylko burdel.Zdrowka

Słaby jesteś kolego. Weż się za robotę razem z nimi. Jesteś młody , dasz radę. Zyskasz szacunek i uczciwe podejście do Ciebie. Teraz jesteś balonem do dymania. Pozdro. Dobrze Ci życzę.

Ha ha kolega z chicago. Nastepny jelen Polak!!! Zname te historie Polakow z Kuby . Tylko $$$ !!!

Super...to dobra robota u Ciebie...wysyłam cv.Pozdro...hahaha

Dlaczego masz taki ROZPIŹDZIAJ na swojej budowie? To tak buduje Europejczyk? Jestem w szoku. Nic dziwnego, że nie masz porządnej ekipy. Po drugie, jeżeli chcesz coś budować tam, gdzie teraz leży ten nieszczęsny bambus, to musisz już wyprowadzać fundamenty pod cały przyszły budynek, a dopiero potem ziemię przywieźć. Jeśli zrobisz na odwrót, że najpierw ziemię, a potem w niej fundamenty, to Ci się chałupa w krótkim czasie rozleci. Budowa domu to poważna sprawa, jeśli na tym się nie znasz, a widać, że tak jest - weź sobie jakiegoś kierownika budowy z uprawnieniami, bo może nawet dojśc do katastrofy budowlanej. Pozdrawiam!

Nakpiekniejsze jest to to : ze slysze piejace koguty- miod dla ucha

Kiedyś w Polsce pracowałem na dociepleniach to chłopaki na lewo materiał sprzedawali w takich ilościach ze mieli druga wypłatę i chlanie na cały miesiąc;)

No cóż🤷‍♂️ Nie lepiej kupić coś co już zostało wybudowane? Skoro takie „akcje” na samym początku, to gdzie i jaki koniec…?😉

Głowa do góry , idzie spokojnie ale do przodu 🤞👍

A człowiek myśląc że u nas są nieroby, przecież nasi by to wybudowali w 5 dni xd

Trzeba im płacić za wykonaną pracę a nie za czas pracy.

jaka to wyspa? tez chce na filipiny sie przeprowadzic, jest jakies Forum internetowe dla obcokrajowcow ze wskazowkami itd?

Zdajesz sobie sprawę że z rodziną to się najlepiej wychodzi na zdjęciu?

Bardzo dobry odcinek pozdrawiam.

Ja pi...le.. wspolczuje z serca.. Szkoda ze nie wziąłeś z polski majstra..postawił by tobie pod klucz..byś troche wiecej wydał.. ale gloea spokojna i robota należytą.. majster przy okazji miałby super wrażenia ..z pobytu..na wyspie..

Komentarz dla Rafała !

Musisz mieć project managera, lub sam to robić

Wez 4 pracownikow,(nie wiecej) jeden z nich niech bedzie przewodnikiem I sam musisz tam byc codziennie caly dzien. Jak ciebie tam nie bedzie to robota stanie. Powiedz im ze placisz za godzine a nie za dzien. Daj i'm kawe I kilka bananow na przerwie i wszystko bedzie dobrze dzialac. 1- Zrob plot I brame, 2- fundamenty, 3- dom.

To nie tylko na Filipinach gdzie mlode osoby ( nie wszystkie) pracujac na godziny, pracuja wolniej niz na akord. Ten "inzynier " powiedzial by cene za wszystko, kontakt jak to ma by (sprawdzac czy ok) wtedy jak chce miec 6 osob czy 4 to on placi z tego co bylo ustslone za wykonanie wszystkiego, ty placisz 20% wszystkiego co tydzien , zalezy jaki progres ba budowie taki procent. White a## cash him out, ma $. Tak to wyglada, ale walcz o swoje. Cierpliwosc zycze.

never give up Raf

Może niech ktoś ich dyskretnie przypilnuje i w razie czego filmik do Ciebie wyśle? innej metody chyba nie ma , pozdrawiam Was 😃

14:45-15 nie moge z tych gości haahahaha chce jechac na filipiny

jestem w szoku, jak można płacić dniówkę, za wykonaną pracę się płaci a nie dniówkę. Są takie "prace" gdzie płaci się dniówkę np: Pan Cieć (musi być na "stanowisku"), Pan Strażak itp. ale nie na budowie.

Pomyslec ze to tylko ogrodzenie...co bedzie jak beda fundamenty lac i wykanczac to jakos :)

Mur oporowy czy plot betonowy to jest? Bo jak mur to dramat...