@@Chaosruless Malo. Inteligencja to rowniez umiejetnosc radzenia sobie w trudnych sytuacjach, a co za tym idzie , osoba inteligentna nie bedzie pracowala w magazynie a jak juz to nie dluzej niz wymagane minimum , bo za pomocej owej , szybko znajdzie rozwiazanie "problemu", czy to w postaci podwyzszenia kwalifikacji , czy zaprzyjaznieniu sie z odpowiednimi ludzmi ;). Chyba , ze mowimy o yntelygentach , ktorzy wszystko zrobia jutro a swoje teorie opieraja na domniemaniach a nie faktach i faktycznej wiedzy , wowczas moge sie zgodzic :).
Pieniądze może są, ale potem i tak zostaje uszczerbek na zdrowiu, a zdrowia czasami nie da się przywrócić za żadne pieniądze. Bardzo szanuje, pozdrawiam.
Bardzoo dobrze gadasz!! Co to jest nawet 25 złotych za godzinę w takich warunkach... Jesteś genialny chłopie, tylko proszę nie marnuj się w tym fachu! Jesteś na to za mądry
Kolego, super gość jesteś, szczery i prawdziwy. Olej tych hejterów bo gucio wiedzą i gucio widzieli. Nawet za 50 zł za godz. nie chciałbym robić na tym żurawiu. W mojej poprzedniej firmie jak pracowałem znajomi i rodzina zazdrościli mi przywilejów, pensji. Teraz mimo wielu ogłoszeń do tej firmy nie ma chętnych. Więc gdzie są teraz Ci co tak zazdrościli? Tacy są ludzie. A ,,wszędzie dobrze gdzie nas nie ma". Wielki szacunek dla Ciebie. Pozdrawiam.
Ja pracuję w Inowrocławiu miesięcznie 3300-3800zł netto zależy ile godzin ,codziennie 9h i co drugą sobotę 7h wiadomo czasem niestety trzeba zostać dłużej np. gdy podajesz beton na słupy czy strop lub tir przyjedzie na koniec pracy i kierowca cię poprosi żeby nie stać do 7rano ale takie sytuacje zdążają się bardzo często, ogólnie nie wyobrażam sobie pracy po 12h dziennie nawet na sterowaniu radiowym
18-20zł za godzinę przy pracy z wysokim ryzykiem. To u mnie ogłasza się zakład z lekką pracą, siedzącą (pakowanie czegoś tam do kartoników) za 17zł/h ;)
@@einarthorwaldsen Są mądrzejsi, wiem bo z nimi pracuję. Przyjeżdżają tutaj za pieniędzmi, więc zależy im żeby zarabiać jak najwięcej, a my łapiemy się tego co mamy pod nosem, bo przecież "jakoś to będzie" i żyjemy od 1 do 1.
@@domqa Przyjeżdżają, żeby zarobić, bo płacą za to dyskomfortem życia w obcym otoczeniu, często bez rodziny. Z drugiej strony, Polacy w Holandii czasami tyrają za mniej niż 10 Euroszekli na rękę i mieszkają w zagrzybionych barakach, a koszta psychiczne emigracji są przecież podobne. Zagadka.
@@elpulpoinvisible5815 mniej niż 10 euro. Tak na Vailigu na pewno. Zaczynamy od stawki 9.39 brutto to stawka minimalna. A żyjemy w tym co sobie załatwimy. Ja nigdy bym nie wyjechal jesli mialbym mieszkać z 6 osobami. Wole byc panem swoje losu. Groetjes 😅
u mnie w ogromnej firmie wchodzącej w skład światowego koncernu japońsko-niemieckiego 2 lata temu miałem 11,9zł /h jako specjalista elektronik to stawka wyliczona przelew/h ale w tym były premie itp więc zasadnicze wynagrodzenie netto było niższe i takie są realia, dziś ta stawka tam poszłą w górę o około 1zł bo ogrodnicy więcej płacili ale tu nikt nie patrzy na stawke tylko u ogrodnika morda czerwona , 100 chorób od przegrzania i chemii , clowiek jak pies , zmuszanie do nadgodzin a trafiają się już ludzie świadomi co nie chcą robic więcej niż 40h/tyg a w takim zakładzie teoretycznie wszystko zgodnie z prawem 40h/tydź , nadgodziny +50% lub nocne/sob +100% do tego fachowa robota ale nisko płatna , możliwość zdobycia doświadczenia ;) to ważne .
@@wielkopolaninn W pracach "robotniczych" zdobywanie doświadczenia jest gówno warte. Bylebyś robił za niską stawkę taka prawda, a dobrych fachowców to i tak nie ma teraz.
Zbrojarz w Warszawie, stan maj 2021, 30 zł godzina , oczywiście umowa na najniższą krajową . To się zastanawiam ile mają na dźwigu , Ale z drugiej strony zbrojarz bardzo ciężki zawód .
W Irlandii w dobrej firmie to mniej więcej 25€ + na godzinę minus 22%wat . Różnie robią ale przeważnie 48godzin tygodniowo . Kasę kolega trzepie dobrą ale sam kurs ponoć też dobrze kosztował. Dodam że pracował w Polsce około 6 lat ale musiał robić nowe lejce bo 10 lat temu to jeszcze polskich papierów nie akceptowali a teraz to nie wiem
@@einarthorwaldsen u nas premia to tak zwana 13 wypłata . Firma jest prywatna nie państwowa i my to tak nazywany trzynastą wypłata . Tylko pójdziesz na L4 bo cię złapie grypa czy coś innego to już tego nie dostaniesz to jest chore a ludzie się na to zgadzają . U nas pracuje ponad 100 osób i nawet nie ma 'pod gruszą " bo niby zlikwidowali konto socjalne czy jakieś tak to się nazywa .
@@einarthorwaldsen tu już wszystko pozabierali . Jeszcze 3miesiace i też spadam z tej firmy .przepracowałem w niej 12 lat i zrobiło się chamstwo ludzie się już nie liczą liczy się tylko kasa . Trzymaj się i powodzenia w życiu . Nagrywaj dalej bo lubię Twoja szczerość i odwagę .
Często ta premia jest częścią Twojej uczuciowe zarobionej wypłaty,znam taki zakład gdzie „szef” od lat na kwitku daje 1400 a resztę kasy jako właśnie „premia” pod stołem.Dodam ze to jest tartak i nikt by za 1400 normalny nie robił ale przecież dostają premie :P Idzie taki na chorobowe to premii nie ma już nie mówiąc o emeryturze której dostanie 1200zl bo sobie pracodawca musiał zaoszczędzić.
@@olicia5351 tu jestem rozliczany z kwoty z której zarobię. Na świstku nie mamy premi .premia była co roku jakieś ok 4000 tys ,ale już tego nie ma bo firma zamiast się rozwijać to się cofają .
delikatnie mówiąc trzeba być niepoważnym żeby liczyć na premie, zawsze jak szukałem roboty pytałem o podstawę premia jest uznaniowa wystarczy 5 min spóźnić się do roboty i bye premia 😊
Prawda, godzenie się na umowe zlecenie takie przynosi skutki dla wszystkich. Stawki godzinowe to zalezy od pracodawcy, ale uczciwą stawke ciężko jest dostać - znaleźć dobrego pracodawce a nie wampira. I te umowy na najniższą krajową żeby bydlaki się dorabiali szybciej i żebyś przypadkiem nie siedział na zwolnieniu długo, a jak bedziesz to wypłatę dostaniesz na chleb i mleko, o wedlinie zapomnij. Wyjatek przy umowie o pracę ze stawką miesięczną stałą i zwolnienie powyżej 7dni - wtedy ciągnąć ile można, płacone jest za święta i weekendy też.
To jest tak pracujemy tracimy zdrowie zeby zarobic kase później jak juz stracimy zdrowie to wydajemy cala ta kase zeby miec zdrowie szanujmy sie spokojnie jutro tez jest dzien pozdro rodacy i spokojnie w pracy
tak na prawdę liczy się tylko wynagrodzenie na NOMINAŁ 160/168h a jak słyszę o zarobkach osób które sprzedają swoje życie w wymiarze 360 godzin miesięcznie to już jego problem jak później będzie zdychał - ja takich nie żałuję bo jak we wszystkim musi być trójpodział 8 godzin pracy 8 godzin snu 8 godzin życia chyba że u kogoś doba ma 32 godziny :]
Pozdrawia były suwnicowy na odlewni. Dobrze gadasz. Kto nie siedział w kabinie i nie jeździł ten nie ma nic do powiedzenia w tym temacie. Odpowiedzialna praca za stosunkowo małe pieniądze. W Polsce niestety nie potrafią docenić dobrego pracownika na swoimi stanowisku pracy. Wolą mieć przemiał ludzi którzy idą do tego typu pracy ze względu nie wiem jakim. To się czuje albo nie. Ta pracca w moim przypadku była traktowana jak małe hobby. Jazda suwnicą, czy z kabiny czy z poziomu roboczego. I tak to czułem. Widać że gościu jest dobry w tym co robi. Ja podonosilem po 500ton, i trzeszczało, 18 metrów nad ziemią. On siedzi dobre 50 metrów , i też pewnie trzeszczy. Więc pozdro leci z Hamburga. od kolegi po fachu. 👊.
Pracodawcy cieszą się płacąc najniższą a resztę pod stołem. Tylko gdy ktoś musi iść na rentę albo szwankuje zdrowie nawet na kilka miesięcy to okazuje się że nie ma za co żyć ale pracodawca nie przynosi już tego pod stołem. Mojej żony koleżanka pracująca w hurtowni papierniczo- biurowej zachorowała na raka. Pół roku jest na zwolnieniu i pewnie pójdzie na rentę horobową. A żyć nie ma za co.
2600 netto? Szok aż się wierzyć nie chce . Szok Twoje filmy są realne więc wierzę w to trzymaj się szok. Masz rację dobrze mówisz w innych branżach jest tak samo i to jest smutne. Pozdrawiam
Operator suwnicu RTG do przeładunku kontenerów morskich po 10 latach pracy 3400zł netto. Zmiana 12 godzinna, niestety nie obowiązują nas przepisy z żurawi dźwigowych, max 8 godzin dziennie. Praca 365 dni w roku, święta, nocki. Więc te 2600zł wcale mnie nie dziwi. Niestety pracodawcy nie szanują operatorów, dźwigów, suwnic. Tak to jest w Trójmieście.
25 złotych na godzinę?kolego jestem z Ukrainy z miasta lwów, robiłem ma żurawiu w Polsce 4 lata i powiem Ći że w Polsce niema dobrej roboty w tym fachu,też chciałem walczyć o swoje prawa z kierownikami ale jak zobaczyłem jakie zachowanie jest do swoich Polaków to co ja Ukrainiec będę się odzywał, napisałem wypowiedzenia,wyjechał do Niemiec,wogóle inne podejście do pracownika i do roboty, szkoda mi Polaków że mają tacy warunki pracy, znam bardzo ludzi w porządku, tylko musicie walczyć o swoje!pozdro!
Znajomy tak robi, jako operator. Tyle, że rypnie swoje i ma dwa tygodnie wolnego. Potem znowu 4 czy 6 tygodni właściwie mieszka w kabinie, ale sumarycznie wychodzi 8 czy 10 tygodni wolne w roku. Przyrównując do urlopu-26 dni, to jest jakieś 6 tygodni wolnego. Ma więc więcej odpoczynku i sporo więcej kasy, ale te 300 musi zrobić.
Według mnie Ci co pracują po 230 -300 godzin... powinni od państwa szybciej dostać emeryturę bo przecież oni w 3 lata zrobią tyle godzin co ludzie na normalnej umowie w 5 lat. Wiec 2 lata pracy przepadają masakra...
Co to za problem się przebranzowic. 17 lat pracowałem w różnych zakładać pracy różnie byłem traktowany ,różne stawki miałem , w końcu trafiłem na "szefa do rany przyłoż" wierz lub nie. Mam 3tyś netto +300 miesięcznie paliwo do auta. Składki odprowadzane od 4500. Praca bez stresu i gonitwy. Stanowisko magazynier ,operator wózka. Byłem 1 pracownikiem. I tak mnie gościł. Jesteśmy mała firma ,ale mamy wiele oddziałów. Szukamy ludzi do pracy chcących pracować. A będą nagrodzeni. Także kolego wystarczy dobrze poszukać. Pozdrawiam.
Bhp trzyma na 80% budów tylko operator, myślę, że tylko połowa z nas trzyma bhp, idziesz na budowę i tylko co chwilę jest, a tamten operator tak jeździł. Przez 4 albo już 5 lat trafiłem tylko raz na budowę z bhp, była to skańska ale też były dymy o to, że nie jeździmy w wiatry, burze itp. Nasza robota to ciągłe użeranie się z ludźmi, którzy nie poniosą odpowiedzialności za operatora jak ten spowoduje wypadek..
Jeżeli ktoś na umowie zlecenie ma mniejszą stawkę godzinową, niż na umowie o pracę to robi z siebie frajera. UZ jest mniej opodatkowana niż UOP, więc i stawka na rękę powinna byś większa.
@@einarthorwaldsen masz racje .Też mam uprawnienia a pracuje jako dekarz po 9-10 godz dziennie soboty wolne. Godzinowo 25 zl /godz umowa urlop itd . Wytrwalosci tam na górze życzę :)
Cóż młodzież posłuchajcie się kolegi wiedźmaka, bo mądrze mówi. Posłuchajcie sobie tylko, tego płaczu "gwiazd" co to dostają emeryturę po parę groszy dostają, całe życie na zleceniach mieli i nagle się okazuje, że na starość jak sobie pieniądze przeżarli to nic im nie zostało. Po 16 groszy emerytury. Nieźle co? Jak tylko potraficie, to bierzcie umowę o pracę. Jak ktoś po 30 tysięcy miesięcznie nie zarabia to jemu się własna firma nie opłaca, poniżej tej kwoty to zwykłą śmieciówkę macie. Jak się zdarzy zachorować to ze złamaną nogą i paczkę będziecie wozić jak ten z dhlu czy ups, nie wiem w każdej tak samo mają.
Cześć przyjacielu. Na ciężarówkach jest tak samo. Po 300h w miesiącu umowa najniższa krajowa i zarobek 6 tys z delegacja i nadgodzin ami czy to jest dużo? 9 zł h to tak dużo?, a w radiu dzień w dzień słyszę wypadek z udziałem ciężarówki... Zawaly serca udary mózgu wszystko z braku ruchu, praca po 15h dziennie. Mandaty po 2 tys e za byle co z temperaturami jest podobnie. Często pracuje się w nocy a w dzień śpi Zadko które auto ma klimatyzację postojówa, teraz proszę sobie wyobrazić jak wygląda praca 15h, sen w dzień przy samej autostradzie gdzie jest huk samochodów i odpoczynek trwa tylko 9h zemu moc znowu zacząć 15h pracy.... U mnie temperatura sięgała również do 50. Teraz weź się wyspij...
6000/300=20 cos zle Ci kalkulator dziala. Dodatkowo 15h x 24dni =360h Poza tym czemu jezdzisz po 15 godzin? Powinnienes jak najszybciej stracic prawo jazdy bo stwarzasz niebezpieczenstwo!
@@toom34 tobie źle działa dlaczego nie bierzesz faktu 50% za nadgodziny zgodnie z kodeksem pracy?? I dlaczego dietę wliczasz do zarobku? A 300h dokładnie 280 jest przy full tacho 15 15 15 13 13 więc Januszu troskę rusz mózgownica.
@@damiano341 po pierwsze Tobie pisze sie z duzej litery z grzecznosci. Po drugie nie janusz a Tomasz. Po trzecie zmien prace lub idz na "swoje". Stawki wymusza rynek, jesli pracodawca slabo placi to nie powinien miec chetnych do pracy. Zmienic teraz pracodawce jest latwo jak rekawiczke. Nie rozumiem takiej postawy gdzie pracownik chce ustawiac pracodawce, skoro nie oplaca mu sie wiecej placic to ludzie odejda i zaklad padnieie i niech tak bedzie. Nie podoba sie to idz gdzies indziej, znam takich kierowcow ktorzy sa zadowoleni ze swojej pracy a i w tych firmach stale szukaja nowych kierowcow.
@@damiano341 Jestem za, ale nie piszcie ze niskie zarobki to wina pracodawcow. Musimy do tego poprostu dojrzec. Jesli nie ma chetnych do pracy to pracodawca podnosi swoje stawki i zarazem place zeby pracownika zdobyc. Zbadajcie sobie detal - jak kupuje przecietny detalista? W mojej branzy detalista obdzwoni wszystkich fachowcow i kupuje od najtanszego, a zeby bylo najtaniej to ten producent kombinuje na materiale i pracownikach i kolo sie zamyka - bo miedzy innymi jego pracownicy z oszczednosci kupuja tak jak opisalem wyzej...
Wiesz co chłopie? Z takim człowiekiem chciałbym pracować. Mam pracę biurową ale chętnie się przekwalifikuję i będziemy razem kłaść gres i kafelki. Co ty na to?
@@einarthorwaldsen zgadza się... wczoraj trafiłem na Ciebie i aż mnie zatkało trzeba mieć jaja żeby w nie tak wielkiej branży tak się odsłonić. Bardzo Ci kibicuje jestem kierowcą tzw. tira i u nas patologia jest prawie taka sama jak u was. Szkoda że u nas nie ma takiego gościa jak Ty. Kierowcy się godzą na wszystko mimo wielkiego deficytu... myślę że im to chyba pasuje że są ruchani w tyłek na każdym kroku. Pozdrawiam.
@@malutki2557 bo u nas musisz zakładać związek wewnątrz zakładu , zamiast jak w Niemczech zapisać się do związku a pracodawcy nic do tego , u nas układ zbiorowy trzeba negocjować wewnątrz każdego zakładu pracy oddzielnie zamiast wynegocjować 1 porozumienie dla branży i zająć się robotą to u nas mnoży się pracę dla prawników.
Dlatego 8lat temu postanowiłem opuścić nasz piękny kraj, byłem kierowcą ciężarówki w transporcie międzynarodowym . Oficjalnie zarabiałem 2tys zł resztę szef płacił pod stołem. Teraz pracuje w fabryce w Niemczech 163 godziny miesięcznie do tego 10 nadgodzin i otrzymuje naprawdę godziwe wynagrodzenie. Przede wszystkim szacunek pracodawcy do pracownika którego u nas długo jeszcze nie będzie.
10k :D tak samo jak się gada o it, a jak wyrwiesz 3,6k brutto to jest pięknie. Zarabiają po 10k, ale często pracują na 2 etaty i jeszcze dodatkowe projekty biorą
18pln netto x 168h = 3024 pln nie 2600. A jeśli Brutto to 1995pln około więc tym bardziej nie 2600. W sierpniu można przepracować 176 godzin OD PONIEDZIAŁKU DO PIĄTKU. To daje po 18pln netto 3168pln NIE 2600 :D Jakby popracował w Soboty to wpada kolejne 24 godziny = 432pln. I robi się 3600pln. Konfabulacji widzę część dalsza .... Ale rozwiązanie problemu padło w tym filmie - skoro w Biedrze płacą więcej, to trzeba iść do biedry na kasę. Liczba operatorów spadnie drastycznie, ceny pójdą w górę za roboczogodzinę :) Sprawy BHP rozwiązuje się na dwa sposoby - albo rezygnuje się z pracy, albo podpierdala się do PIP i UDT - od tego się na nich płaci podatki, żeby pilnowali czy ludzie przestrzegają prawa.
Tam jest wspomniane o maju gdybyś sprawdził w kalendarzu ile dni pracujących było w maju 2 lata temu 😉. I pomnóż razy 17 bo taka miałem wtedy stawkę w Bydgoszczy. gdybyś nie dosłyszał. Łoperatory godzinowce właśnie ten powód podają gdy mają się trzymać rozporządzenia. Ze łoni nie zarobio. A ja z tej stawki 20k na samo hod i opłaty odłożyłem
Życzę powodzenia w walce z tą bestią wielogłową,(menadżerem,kierownikiem może być każdy ale operatorem nie każdy choćby ze względu na kategorię zdrowia itd.)Ciężko z bandą walczyć☹️ przerabiałem to ale jakoś do emerytury doczekało sie.Syf sie zaczął w dziewiędziesiątych latach. Trzymaj się panie Tomaszu👍
W pracy na tego typu sprzęcie powinno być tacho jak w ciężarówce a urzędasy PIP i UDT powinny wziąć się za robotę a nie tylko za branie pensji lub czepiania się pierdół.
W 100% się zgadzam z Tobą drogi operatorów, ja jestem z Gdańska i stawki w firmach zaczynają się od 16 - 18 zł/h do 22 - 23 zł/h chyba że jesteś na własnej działalności to stawki wahają się między 27 a 30 zł/h. Nie szanują nas operatorów, naszej pracy nikt nie docenia , tego w jakich warunkach operatorzy na co dzień pracują i po ile godzin , też mamy swoje rodziny,marzenia i każdy chce mieć każdego dnia chwilę dla siebie a jak mieć taką chwilę jak robimy po 15 godzin? Właśnie! Dla tego dedykuję to wszystkim operatorom ten kawałek w linku na dole,napisałem ten kawałek o naszej pracy i to cała prawda :-) Dajcie lajka i suba proszę z góry dziękuję i pozdrawiam z Gdańska :-) ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-d5UavniDFoI.html&feature=share
Ja jak jeszcze pracowałem u kogoś i nas szef wkurwił to we 3 poszliśmy na L4 to się nauczył szacunku i nas prosił abyśmy wrócili ale teraz mam własny warsztat i całkiem dobrze mi się wiedzie zatrudniam 5 pracowników i są zadowoleni i ja też przy okazji bo wiem że będą dobrze robić
Ludzie skoro wam się nie podoba praca w danej firmie, to dlaczego nie zmienicie firmy na inną ? albo dlaczego nie otworzycie swojej działalności ? Przecież to takie proste, łatwe i przyjemne. No i przede wszystkim moglibyście dawać pracownikowi 2x większą wypłatę niż konkurencja
@@einarthorwaldsen to ze mają z czego płacić nie oznacza że muszą więcej płacić. Widocznie na rynku pracy nie ma problemu ze znalezieniem innego pracownika za te same pieniądze. Jak będzie deficyt operatorów, to stawki same pójdą do góry. Bez żadnych rządowych regulacji, "interwencji" mediów itd
6:50 i to niestety jest błędne myślenie. Wychodzenie z założenia, że każdy jest szympansem i nie odłoży sobie ani grosza tylko przeżre, a nasz kochany zus lepiej się zakopiekuje moimi pieniędzmi. Nie nie nie. To już myślenie ala komuna. Kto przeżre ten przeżre. jego problem
Dokładnie... z 6000 złotych miesięcznie jestem w stanie odkładać 4000 - 5000 zależnie od wydatków bieżących. Kasa na podniesienie swoich kwalifikacji, zdobycie lepszej pracy i inwestycje w dochód pasywny. I nie jestem w tym sam. Nie będę do końca swych dni harował u kogoś i czekał na jałmużnę co miesiąc, żeby "móc sobie pozwolić na życie".
przyjedz do Norwegii, u nas na budowie operatorzy maja po 250 kr na godzine, zakwaterowanie i zarcie oplacane przez pracodawce i wychodzi ci ok 12 tys zl. tylko musisz komunikatywnie znac min angielski
Hej, fajny film. Ja sam na razie na dzwigu suwnicowym w porcie (liverpool) :) ide w strone zurawia. Mysle ze pieniadze sa bardzo slabe. Nie wiem jak jest w Niemczech ale uk to jakies 12-16 funtow za 1h. Coz moze kiedys popracujemy w PL razem :)
Nie jestem operatorem. Ba. Nie pracuję i nigdy nie pracowałem na budowie. Ale napiszę to do tych którzy tak zazdroszczą tych "10k" jeżeli tak zazdrościcie, to zostańcie operatorami żurawia. Pozdrawiam Cię Geralt.
Einar nie boisz się że wychodzisz przed szereg no wiesz w Pl jest tak że ktoś mówi prawdę to zaraz go zdepczą jak robaka chyba że masz dobry kontakt z pracodawcą I pracownikami.Niewygodni ludzie są zagrożeniem,usuwani lepiej być pożytecznym idiotą i morda na kłótkę już się nauczyłem.
Siemka nagraj coś o tych co pracują na czarno, jak taka sytuacja jest niekorzystna i ryzykowna dla pracownika i pracodawcy i co za to może grozic, pozdro ;)
Lubie Cię i oglądam od samego początku. Mądrze mówisz i jest w tym wszystkim dużo prawdy. Ale nie rozumiem Cię gdy mówisz, że zarobiles 2600 zł. To co Ty jeszcze robisz w tej firmie? Uprawnienia są droższe. Chyba , że Ci to odpowiada. Bo zawsze można zmienić firmę w której na start dadzą Ci 4 tys netto. Albo zmienić kraj lub profesje i zostać tynkarzem za 3500 zł. Za 2500 tys nie wszedlbym na dźwig nawet gdybym po pracy mógł ruchnac shakire.
@@einarthorwaldsen Jasne prędzej czy później związki wywalcza to o co chcecie walczyć. Ale dalej będziesz pracował u złodzieja który Cię kantowal wcześniej. I tak się na was odegra w inny sposób. To jest biznes. Taki zawsze będzie na wygranej pozycji. A jeśli się nie podoba to drzwi otwarte. Od swojego złodzieja słyszę tak zawsze!
Nie sztuką jest zmienić pracę i żyć w delegacji na drugim końcu kraju. Problem polega że ciężko znaleźć dobrą pracę z dobrymi zarobkami i na tym co się robi. Ja obecnie pracuje na hali w.miare dobrymi zarobkami a chce w końcu iść na koparki. I wiem że czekają mnie delegacje i problemy z znalezieniem pracy bo wszędzie chcą z doświadczeniem.
Wieczny argument „Jak ci się nie widzi, to zmień pracę” działa imo tylko do pewnego momentu, bo w skrajnym przypadku dochodzimy do sytuacji, w której mamy wielomilionową migrację i wszystko się wali. Rzeczywistość, gdzie zmiana pracy jest jedynym wyjściem, to nie jest moim zdaniem nic fajnego, tylko zapowiedź katastrofy. Sztuką jest tak zakręcić prawem pracy, żeby jak najwięcej osób miało dostęp do korzystnych warunków zatrudnienia. A to, że operatorzy przy normalnych godzinach orki nie są w stanie zarobić co najmniej 5k na rękę, to już w ogóle jest jakaś parodia.
@@klejnus Zależy od firmy , jeśli firma ma czas uczyć operatora to weźmie takiego . Tez tak jakby się uczę ,zaczynałem na przeładunkach złomu a teraz na zwyklej kołowce .
Polecam starać się z tym walczyć z pańską wiedzą może pan dużo osiągnąć i zmienić coś w tym kraju już ma pan ludzi którzy pana poprą więc na co czekać Pozdrawiam i proszę się nie podawać
ZUS ZUSem - poprawka zadne nasze dzis placimy nie na swoje emerytury tylko na emerytury obecnych emerytów + koszta administracja dyrektorzy cala ekipa ZUSu. ZA 20-30-40 lat nastepne pokolenie bedzie placic na NAS wiec blednie Pan tlumaczy. Sugeruje to sprostowac. Problem nie lezy czesto u pracodawcy. Problem polega na uwolnieniu kosztów zatrudnienia.
Ja na maszynie budowlanej zarabiam 7000zl. A za ile godzin? 320! W tym weekendy, niedziele. Żyje tylko pracą, mam 7000zl ale robię tylko godzin co większość ludzie pracuje w dwa miesiące.
Wszystko fajnie, powodzenia i w ogóle, ale sam mówisz, że w Biedronce zarobisz więcej i nie musisz pracować przy 50 stopniach. To czemu nie pójdziesz do Biedronki i przestaniesz się męczyć?
Chcialbym zauważyć ze 10k na warunki Polskie to są słabe pieniądze. Skąd ten wniosek? Otoz przyjezdm do PL na wakacje i w ciagu tygodnia wydaję 500-700e nie robiąc nic. Zwyczajne zakupy spożywcze, odzież obuwie drinki itd...80% Polaków żyje w nędzy wg mnie
Einar Thorwaldsen mam do ciebie pytanie... nie hejt... zatem jeżeli jest tak kiepsko to dlaczego pracujesz na żurawiu?? problemy z umowami na zlecenie jak i wypracowywaniem sobie dużej ilości nadgodzin na umowie zleceniówce ma sens?? popieram przedmówce... marnujesz sie tu . wiec może warto pomyśleć o zmianie branży?? pozdrawiam
O co tu chodziło bo albo ja jestem głup[i i nie zrozumiałem albo ten koleś bełkocze. Może się naćpał albo napoił czegoś wysoko kalorycznego ?:P Wątpię , żeby ten Pan był świadomy tego ile musi wypracować, żeby pracodawca mógł utrzymać jego etat. jeśli zarobi przykładowo 2500 to drugie tyle musi oddać na składki , podatki , ZUS, ubezpieczenia łącznie . Czyli, żeby zarobić 2500 tys musimy wypracować 5000 przykładowo i nieważne ile godzin pracujemy w miesiącu. Kiedyś nie było ubezpieczeń, emerytur, socjalnego. Jedynym ubezpieczeniem na życie było posiadanie dzieci , ponieważ na starość to dzieci zajmowały się rodzicami o ile odpowiednio wychowało się pociechy. A teraz jesteśmy związani umowami dziwnymi i oddajemy połowę wypracowanej pensji na starcie.
mam pytanie czy jak zrobię kurs na dzwig w Polsce to bedzie ono akceptowalne w Niemczech ? Robie na dzwigu ale z pilotem na dole teraz mam dwa do ogarniecia na dwóch budowach ;/ Ludzi troche pracuje w firmie i mysle czy jakbym mial kurs to by sie wiązało z podwyżka ;p
@@einarthorwaldsen jezu nie wiem dokladnie ;p sa dwa jeden starszy drugi nowszy jeden ma na koncu max 900 kg a drugi tez z 900 ale to raczej zalezne od nakladu jeden wiem ze firma Potain ale mowie nie sa to duze na ktore mozna wejsc ;p
@@einarthorwaldsen a więc opiszę całość pracuje mniej więcej w firmie rodzinnej czyli szef mój wujek którego średnio lubię za mały kontakt z nim miałem majstrem na tych dwóch budowach jest mój tata, firma dosyć mała ale nasza ekipa liczy 4 osoby ja jestem jako pomocnik murarza i robię na tych dźwigach temu pytam się czy ma sens robic w Polsce kurs bo tutaj operuje językiem angielskim a nie wiem czy na kursie go znają ;/
@@einarthorwaldsen dlatego też nie wiem czy bym sobie poradził tutaj mogę pozwolić sobie na większy posow i przez to jak się cos rozbuja to uczę się szybciej to ustabilizować
9 lat zapierdalalem na ladowarkach wszystkie klasy po 7 latach zwolnilem sie z firmy zeby zarabiac wiecej i od 4 miesiecy nie umie znalesc pracy na start krzycza mi 17 zl bez socjalu premi itp no kurwa jak bym w pysk dostal ;/ jest totalna porazka rejon slaska jest totalna tragedia albo masz papier na wszystko albo nie masz pracy huj ze jebalem na 3 kopalniach robilem z 10 maszynami doswiadczenia w huj zaladunki rozladunki spret wymienny niwelacje złom obsluga wszystko co mozliwe robilem a przychodzi mi taki huj i mi daje 17 zxł gdzie ukrainiec na lopacie ma weicej ;/ chyba przestane byc operatorem bo moja kochana zarabia wiecej odemnie na produkcji gdzie moje doswiadczenie gdzie moja wiedza tego nikt nie widzi i nikogo nie intersuje ja po kursie bym mogl robic za taka kase ale nie po 9 latach dymania naprawde ;/ porazka
Wszyscy byście chcieli zarabiać tylko po 20 zł kiedyś mieliście Po 10 zł i nie skakaliście było dobrze a teraz musimy wam tyle płacić przyjdą jeszcze te czasy że będziecie robić za grosze o przyjdą !!!
taka gadka, to jest tylko gadulec patologii co zazdrości, że mają gorzej od takich ludzi. Ja pracuje w zakładzie tapicerskim i mam jakieś 3500 tyś miesięcznie, ale to też nie jest łatwa praca. Same poduszki, do których czasami pokrowce są w ciul ciasne nie łatwo je wsadzić i można dorobić się niezłych otarć palców np. I też czasami słyszę, że zarabiam tyle, a leże na stole i nic nie robię.
@@einarthorwaldsen To powiem Ci, że nie ma tragedii. Wiadomo, że powinno się zarabiać więcej ale w Polsce niestety takie są stawki. Jakby było 20zł/h to już całkiem nieźle jak na realia Polskie choć wiadomo, że wiele zależy od rejonu i dla Warszawiaka będzie to mało a kogoś ze wschodu Polski dużo. Przy 18zł masz 3312zł za cały etat w 31 dniowym miesiącu. Nie ma szału ale i nie nazwał bym tego słabą płacą. Ilu jest co robi naprawdę ciężko za 2000zł ? Ludzie nie powinni godzić się na tak niskie płace ale niestety godzą w obawie przed bezrobociem. No i na ich miejsce zawsze może wskoczyć ktoś z Ukrainy.
