10:16 w czasie rozruchu maszyny u klienta w naszym kraju, zwróciłem uwagę na chińskie krzaczki zamiast opisów na pulpicie sterowniczym pan chińczyk się obruszył że śmiałem zwrócić uwagę dla czego opisy są w języku chińskim a nie polskim lub ewentualnie angielskim, powiedział że jak tak bardzo nam to przeszkadza to możemy sami sobie to przetłumaczyć z tłumaczem google, a poza tym to powinniśmy w naszym interesie uczyć się chińskiego (do dziś zastanawiam się co miał na myśli, a minęło już kilka miesięcy od tego czasu, zaczynam się bać że myślę jak milicjant, wolno i bezowocnie). Był to młody chłopak, wykształcony o mentalności ciompy (tak ich nazywaliśmy w szkole, nie wiem skąd się wzięło to określenie, ale funkcjonowało ono także w fabryce w której pracowałem) z Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej (ZSMP)
Wytłumacz mi jedną rzecz. Na każdym twoim filmie, w każdej fabryce tak jakby 1/20 załogi lub mniej. Maszyny stoją ludzie sie gdzieś plątają jak smród po gaciach. Ogromne hale a ludzi jak na lekarstwo.
Mają tyle załogi, ile potrzebują, to w Europejskich fabrykach jest przerost zatrudnienia. W mojej firmie spokojnie możnaby zwolnić połowę załogi, a i tak by się wszystko zgrało :) Przez pół dnia "look busy" trzeba robić :-)
Mówisz że jest showroom, u mnie w fabryce też jest, tylko że produkty wystawione w showroomie robiła inna firma bo my nie robimy aż tak jakościowych produktów jak te prezentacyjne, niby podobne ale trochę inne, nawet my sami zastanawiamy się jak „oni” to zrobili ;)
Prawdopodobnie z tego co sie dowiedziałem to na alibabie podaja sie zachodni oszuści, z Zachodnich krajów który pisza po angielsku, natomiast jak kupujesz u chińczyka to on pisze po chińsku, chinczyk cie nie oszuka. Chociaz ja sprawdzam przed zakupem czy ta firma jest wiarygodna.
Lubię te Wasze przejazdy z punktu A do B przez Kanton z Milionerem i te luźne gadki na temat Chin, inwestycji w infrastrukturę, opisów codziennego życia w tym kraju, jak i materiały z cyberpunkowych miast. Rozumiem, że chopy unurzani w robocie, czasu brak, aczkolwiek chwala, że w pracy czas na merytoryczne nagrywki i, co jest solą tego kanału - CIEKAWOSTKI mimo wszystko się znajdzie.
Ja z moim chinskim agentem jestem ugadny tak ze szuka mi produktów za darmo ale ceny podaje mi juz ze swoją marzą, przy drobnych zamowianiach jest ok, ale jak bym brał grube zamówienie to juz sie słabo spina, bo lepiej wsiąść was, zapłacić za jednostkę czasu poświęconego na zamówienie, jak płacić procent od zamówienia. Dlatego u was szukanie i sprawdznie fabryk jest płatne.
Oj chłopie! W życiu bym Ci nie zapłacił za taki odbiór ani dolara. Odbiór loco Poland, pracująca maszyna. To twój problem jak to zrobić. Co do kosztów zrozumiałe, ale odbiór kompletnej pracującej na miejscu maszyny, a nie kota w worku ...
z Alibabą to akurat jest tak, że można wpłacić całą kasę za towar, a chińczyk nawet jej nie widzi. Dopiero jak się zrobi odbiór i się zaakceptuje towar, to alibaba wypłaca fabryce kasę. Sam tak robiłem ze 2 lata temu.
Żeby takie maszyny odbierać to trzeba by mieć trochę wiedzy technicznej bo widać że tylko to co laik zauważy jest komentowane a to co grube ale ważne to już ni hu hu
Filmik widać, że po prostu skrótowy, tak naprawdę to maszyna musi być łatwa i zrozumiała w obsłudze i produkować dobry produkt w odpowiedniej ilości testowej w jakiej profesjonaliści z danej dziedziny ustalili że ma być wyprodukowane. Potem te testowe produkty są wysyłane do profesjonalistów, a jeśli sposób ich oceny nie musi być tak dokładny to zwykła checklista z odpowiednimi pomiarami krok po kroku wystarczy, to samo tyczy sprzętu technicznego, ma być ten ustalony i koniec kropka. W szafach elektrycznych zdjecia dla elektryków i sprawdzić czy wszystko dobrze dokręcone. Jeśli partia testowa produktów spełnia wymagania checklisty, sprzęt zgadza się z listą sprzętową a automatyk klienta zaakceptuje zdjęcia szafy oraz przesłany program maszyny to kogo więcej potrzeba na miejscu? Wystarczy człowiek po technikum z doświadczeniem w pakowaniu do transportu i z doświadczeniem jako operator maszyn. Maszyna musi być sprawdzona czy jest dobrze przygotowana do transportu i temat zamknięty.
@@ChinyDZIENNIK Aaa niee, to jednak nie taśma na suwnicy, to przedłużacz do kabla, chociaż dziwne że tak obkręcony wokół silnika suwnicy, może to normalne, tylko raz taki obsługiwałem, na kursach podczas zdawania testu z suwnicy.
UWAGA MASZYNĘ Z FILMU ZAMAWIAŁEM OSOBIŚCIE co do współpracy z Panem "Agentem" słynnym ToSaChiny chciałbym ostrzegawczo powiedzieć że wprowadza on w błąd na swoją korzyść i problemy są po przelaniu pieniędzy długi walczyliśmy słownie groźby i inne tego typu rzeczy aż w końcu maszyna została wysłana trwało to ogrom czasu po przyjeździe się okazało że jest to całkiem inna maszyna niż ta o której mówiliśmy co z tym zrobiliśmy nic pan nam powiedział że mamy sobie radzić samo i tak zostaliśmy z niczym. Nie polecam i uważajcie na tego oszusta
Hahahahhaah a jak nazywa się firma która zamówiła tą maszynę? A tak poza tym to maszyna jeszcze nie została wysłana do Polski. Film był nagrany 12 sierpnia 😂
Mistrz marketingu 😂 Zachowuj te maile od oszukanych bo jak Chińczycy Cię spytają czemu robisz im złą opinię to żebyś miał jak się z tego wytłumaczyć. Powodzenia i zdrówka.
