Coś tu jednak chyba pani Izabelka namieszała z tym swoim ,,zaginieciem "!Czyżby to ,,zdolna aktorka "?Dorośli ludzie nie tak rozwiązują swoje problemy! W jakim celu sprawić swoim bliskim taki stres, w jakim celu ,,uruchomić " akcję poszukiwawczą ..... Dorośli ludzie mają prawo decydowania o swoim życiu, nie są niczyimi niewolnikami! Takie ,,ucieczki,jeżeli to rzeczywiście dziecinna ucieczka,świadczą o niedojrzałosci emocjonalnej tej kobiety! Jedna sprawa wymaga wyjaśnienia - czy i skąd pewność, że w tym plecaku były dokumenty p.Izabeli?To,że nie ma ich w domu tej kobiety,nie świadczy jeszcze o tym,że je zabrała - mogły zostać zniszczone,a nie zabrane przez nią! A w tym plecaku mogło być coś zupełnie innego. ......