ja tworczosci Herberta nie znam ale dzieki panu mam chec poznac. pierwsze co zrobie to kupie plyte. duzo zdrowia Panie Przemku i z calego serca dziekuje za muzyke ktora pan tworzy.
Przemku... Kochany... Tyle lat minęło a nie mogę się pogodzić że Cię nie ma... Jacek spieperdolil na zachód a Ty wielki człowieku byłeś z nami... Pamiętam gdy grozili Ci śmiercią za jeden z utworów... Mimo wszystko zawsze byłeś i grałeś... Miesiąc w miesiąc, w takim jednym małym klubie na Mokotowie... wiesz... te kurwie syny zniszczyły nawet wszystkie pamiątki po tobie... Przemku Kochany... Chyba nie trzeba było walczyć o ten syf który mamy... Przecież nam chodziło o uczciwość i godność każdego człowieka... Tego świata już nie ma i nigdy nie było... Wiem że piszę "na berdyczow"... i dobrze, bo pisze tylko do Ciebie i nie umiem napisać "żegnaj"... Więc do zobaczenia... KOCHANY I DOBRY CZŁOWIEKU.. M. K.
@JKupsztal i są też tacy, którzy nie 'ciągle' ale mimo wszystko Herberta lubią. Dla mnie Herbert stał się mentorem, za czasów początków mojej emigracji. I jest nim do tej pory