Pamiętam połowę lat '80 , takich Audi było niewiele ale gdy ujrzałeś to na ulicy , no naprawdę było piękne . Zwłaszcza na tle polskiej " motoryzacji " , zawsze siermiężnej . Tym Audi do dziś bym się nie powstydził jeździć ! Zbyszek , apeluję do Ciebie z tego miejsca ! AUDI 80 !!!
Dokładnie! Mój tata miał w 1990 bananowe Audi 80 b2 i w porównaniu do reszty jeżdżących wtedy po prowincji aut wyróżniało się jak dziś Ferrari. Jak się przegląda zdjęcia z wtedy aż czuć ten klimat ;)
Miałem 80 tke, ale jestem na emigracji i sprzedali mi ten wóz za 600 zł. Często łkam w kącie z tego powodu. Rysa w rodzinie nie do zatarcia. Ojciec mnie rozumie. To kobiety odważyły się na to.
@xxTruckMeanxx Mój i ojca. Ale mieszkam za granicą i siostra go użytkowała. Coś tam było z głowicą, brał olej. Nie chcieli naprawiać, czy wymienić silnik i poszedł za 500 zł. Kupił go mechanik i sprzedał dalej po kilku miesiącach.
Kiedy mój ojciec w 1993 roku sprowadził z Niemiec takie audi po wewnętrznym liftingu z 1989r . Z silnikiem 2.3 benzyna miało 260 na liczniku to nie mogłem kilka dni zasnąć - miałem wrażenie ze będziemy jeździć nad ziemią. W tamtych czasach wzbudzało podziw . Pozdrawiam , dobrze ogląda się Pana produkcje , są potrzebne i przywołują wspomnienia .
Miałem cygaro polifta w 2.3 cudowne auto. Późniejsze dużo nowsze auta innych marek do pięt mu nie dorastały komfortem, jakością materiałów czy awaryjnoscią. Chętnie bym wrócił do tego modelu, ale teraz trzeba juz położyć 15-20 tyś. za rozsądny egzemplarz.
Miałem okazję tym gadem jeździć 2 razy w cytwilu z silnikiem 2. 5 tdi r5 quattro i dla mnie to auto w takiej specyfikacji to czołg na kołach oraz jeździłem też ze sławetnym i kultowym 2.2 T zmodyfikowanym o mocy 370 koni Matko Boska normalnie potęga i czyste szaleństwo. To auto w odpowiednich rękach jest symbolem i tworem motoryzacij nastawionej na jakość długie kilometry i jakość a nie to co teraz....
Manetka na awaryjne to świetne rozwiązanie do miasta - podziękujesz i przeprosisz nie rozpraszając się. To samo w sytuacjach faktycznie kryzysowych, brakuje mi tego z mojej 80 B3.
Dobre, fachowe gadki. Dobrze przygotowujecie się do odcinków. Choć jakimś wielkim miłośnikiem motoryzacji nie jestem, to bardzo przyjemnie się słucha. Pozdrawiam
Ciekawie rozwiązane umiejscowienie szyberdachu, do którego się w ogóle nie odniosłeś, a szkoda. Podobno masz ok.190cm wzrostu, więc siłą rzeczy fotel masz odsunięty dość daleko, a mimo to, przednia linia szyberdachu wciąż pozostaje za Twoją głowa, a na pewno poza "linią twarzy", jeżeli można to ująć w ten sposób. Świetne rozwiązanie, ponieważ pasażerowie tylnej kanapy mogą cieszyć się słońcem i widokiem nieba, natomiast kierowcy, o ile słońce nie znajduje się za samochodem, promienie nie tylko nie walą prosto w łeb, ale go nie oślepiają, jak ma to miejsce w większości przypadków pojazdów wyposażonych w to rozwiązanie, które osobiście bardzo lubię posiadać w aucie i używać. Co do zwrotności, samochód zawdzięcza ją krótkiemu rozstawowi osi, mimo przedniego napędu. Audi podbiło rynek klasy premium dzięki bogatemu wyposażeniu, ale przede wszystkim napędowi FWD (jak sądzę), który w przeciwieństwie do Mercedesa, czy BMW był bardziej przewidywalny, szczególnie na mokrej jak i ośnieżonej nawierzchni. Chciałbym moc cofnąć czas, i przenieść się do tamtego okresu i tamtego świata, kiedy Niemcy były normalnym państwem, a Niemieckie samochody produkowane były z naciskiem na jakość. Robisz kawał dobrej roboty. Pozdrawiam.
Jak zwykle fajnie, mozna cos obejrzeć w przerwach między #niebawem od blogo. Ciekawe kto pierwszy bedzie Cie gonił po mieście syreniarze czy aktywiści na rowerach cargo : D
Mój tata miał cygaro w sedanie w latach 92-98, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo traumatycznym przeżyciem był rok 99 gdzie przez kilka miesięcy jeździliśmy dużym fiatem w kombi. Nienawiść do polskiej motoryzacji tak zostałęm wychowany
Parę lat już mam, ale z dzieciństwa polskie samochody którymi podróżowałem kojarzyły mi się zawsze z gratami, raz ledwo przeżyłem wypadek, gdy w Syrenie 105 złamał się resor, co skutkowało rowem i dachowaniem. Szczerze już nawet ruskimi czy czechosłowackimi autami jechało się lepiej niż zestawem Syrena/Maluch/125p, które oprócz ciągłych awarii tańczyły po drodze jak chciały. Gdy 10 lat temu przesiadłem się ze starej Corolli do malucha na parę dni to nie mogłem uwierzyć że takie auto ktoś wyprodukował. Duży mam szacunek dla fanów polskiej motoryzacji, ale wg mnie nawet stary zdezelowany Escort czy Opel Ascona, Ford Orion jest lepszy od w/w wynalazków : /
Kamilski Ja osobiście nie rozumiem jakiegokolwiek zamiłowania do polskiej motoryzacji, rozumiem że polskie i w ogóle, ale te wszystkie syreny, polonezy, maluchy to zwyczajny złom, którego nawet na żyletki przerobić się nie da, bo jakość metalu odbiega od normy. Jestem jednak w stanie wytłumaczyć sobie dlaczego niektórzy mają do tych wynalazków taki sentyment, bo wtedy zwyczajnie cokolwiek innego było albo ciężko albo w ogóle niedostępne, nie wyobrażam sobie kogokolwiek, kto wsiadłby do auta porządnej marki zza zachodniej granicy i powiedział "eee tam nasze lepsze".
ormo999 porównujesz luksusowe auto renomowanego producenta i składane na siłę, toporne, produkowane w komunistycznych warunkach byle coś wrzucić na rynek konstrukcyjnie zakorzenione w latach 50, a w zachodniej Europie uważane za samochód budżetowy. Czego się spodziewałeś? To tak jakbyś porównywał jakość obrazu w LG z 4K i Unitrze z pierwszej połowy lat 80 i dziwił się, że obraz w unitrze jest gówniany. Co do reszty zagorzałych antyfanów polskiej motoryzacji brzmicie jakbyśmy produkowali najgorsze gówno, a to gówno prawda. I sorry, ale mam uczulenie na takie pierdolenie.
witam.jezdzilem takim na taksowce.1.8benz w gazie.to byl szyk,do slubow wynajmowali.nie mial nawet wspomagania kier.nic nie mial.z bajerow tylko ogrzewanie.ale byl genialny nigdy sie nie psul.zewszad dupsko dowiozl.ojciec mial 5000.a jeszcze kiedys mialem audi 200.egzemplarz z twojego filmu ma za wysoko przod(zaburza to jego sylwetke).z ciekawostek audi z silnikiem benz.5cio cyl brzmi bajecznie,zwlaszcza podczas jazdy tunelem koniecznie odkrecic szyby nalezy.lambo sie nie umywa:-)
Come in here, dear boy, have a cigar, You're gonna go far, You're gonna fly high, You're never gonna die... Więc to mieli na myśli Floydzi. Teraz mi się porozjaśniało w głowie!
C3 w sedanie jakoś nigdy do mnie nie przemawiało. Wygląda po prostu nudno i staro, ale Avant coś w sobie ma. Podoba mi się ta ogromna powierzchnia szkła w bocznej linii.
Cygaro to był mój pierwszy samochód. Ojciec mi kupił od wujka z Deutschlandu. Rok czekał na mnie w garażu az zrobię prawko. Pamiętam jak czasami zachodziłem do garażu, siadałem na welurowym wygodnym fotelu i słuchałem kaseciaka. Miał wtedy 9 lat. Rocznik 84, 1.8 benzyna na gaźniku czyli 75 km. Mocą nie powalał lecz te auta nie były ciężkie. Nie pamiętam dokładnie ale chyba ok 1.1 tony. Komfort jazdy cudowny. Ja wtedy byłem w nim zakochany. Jakieś 10 lat temu spotkałem go w okolicach Trójmiasta. Może nadal jeździ...... Zielony metalik, miał na tylnej półce 2 dodatkowe światła stop.
Audi z filmiku nie ma 36 lat. To jest wersja poliftowa i ten silnik ma już 90 kuni. Cx 0,3? Coś mi nie pasuje albo mnie pamięć zawodzi. Jak znajdę prospekty to wpiszę dokładnie.
Miałem dwa takie Audi 100 2.0 115 5 zylindrow i potem 200turbo Quattro 200ps motor 1B bez katalizatora.. Jak to jeździło i się odpychało ..😊😮 i do tego jeszcze w białej perle metaliku z tylnymi oryginalnymi czerwonymi lampami od Audi V8. Od wożenia ślubów nie mogłem się obgonić . Do dzisiaj najlepiej wspominam tan samochód 😍😎🥰💪💪
Panie Zbigniewie bardzo fajnie ogląda sie Pana program, nie odstaje w niczym od materialow kreconych przez duze stacje telewizyjne mysle ze moglby Pan sprobowac sil w relacjach dla programow motoryzacyjnych.pozdrawiam
Miałem okazję jeździć takim Audi w sedanie . pojemność 2000 , 5 cylindrów , ciekawostką jest to, iż był to 1 z 40 egzemplarzy wyprodukowanych specjalnie dla rządu Polskiego w latach 80, moje wrażenia z jazdy SUPER.
Wlasnie mialem w b3 awaryjki tak jak w tym c3 i teraz w b4 mam w konsoli i jak dla mnie lepsze to pierwsze rozwiazanie i wygodniejsze bo w awaryjnej sytuacji awaryjki masz pod reka, nie musisz puszczac kierownicy. Np jak chcesz komus podziekowac to nie musisz szukac na konsoli. Pozdro
Panie Złomnik, chciałbym spolemizować jedną rzecz. A mianowicie że w Chinach owszem, produkowano Audi 100 C3, ale pod marką FAW (First Automobile Works) a model się nazywał Hongqi 7220. Do tego w 1999 roku (skąd mam informacje) były tam montowane silniki Chevroleta. Myślę że młodszym pokoleniom powinno się to zdecydowanie przydać
Hej Złomnik, albo nie dosłyszałem albo zapomniałeś o silniku 2.8 o mocy 174 km, wersja quattro. Właśnie taki quattro to był mój pierwdzy samochôd, jakim wycisnąłem 240 km/h. Kierownica "miękka", to dobre przy parkowaniu, ale przy szybkiej jeździe nie było to takie dobre. Audi się bujał, jak łódka. Ale ogólne był niezły.
Odnośnie ogrzewania postojowego już wyjaśniam. Ogólnie przyjęło sie, że webasto to ogrzewanie tzw. "suche" ( nazwa producenta), a dewasto ( ten sam producent) to ogrzewanie tzw. "mokre". Suche ogrzewa powietrzem tylko kabinę, a mokre ogrzewa kabinę i płyn chodzący i pobiera w opór prądu i paliwa. Tyle w kwestii wyjaśnienia.
Mialem to,w sedan,1.8, tylko nazywalo sie juz A6,z 1996 niezawodne,i jak na maly silnik to mial jakas tam moc a na auostradzie fajnie sie bujal,mam sentyment bo moje pierwsze w UK zawsze sie pamieta
Kurczę mój sąsiad ma takie Audi brązowe w bdb stanie z nie dużym przebiegiem. Auto nie używane stoi już kilka lat.... zastanawiam się czy to nie odkupić bo już jest ono prawie klasykiem :) A mogę kupić w cenie złomowej 2.0 w wersji quattro. Warto ?
Zjeździłem trochę różnych Audi 100 C3 i ta czterocylindrowa była najbardziej niezawodna,a przebiegu rocznie miałem powyżej 50 tys.km. Trwałość nadwozia jest niesamowita, tylko trzeba o zawieszenie dbać szczególnie o poduszki górne w kielichach przedniego zawieszenia. Do Kombi to bardzo dużo się mieściło. 2 2 10V turbo to nie jeden dziś byłby zdziwiony jak to się zbierało.Na śniegu to była frajda z jazdy. Nadal jeżdżę Audi,ale C3 najmilej wspominam.
Witam! Mam Audi 100 C3 1.8 b. z 1983 roku. Mam sam. od 32 lat. Ma 245 tyś. przebiegu i jest w idealnym stanie, ale nigdy nie wymieniałem poduszek górnych w kielichach przedniego zawieszenia. Z uwagi na to proszę o informację, kiedy się powinno je wymienić. Pozdrawiam
@@adamnawrocki3702 Przy tej mocy to właściwie nie ma takiej potrzeby. Sprawdź najlepiej łomem czy mają luzy, jeżeli auto nie ucieka przy przyspieszaniu z toru jazdy to jest ok. Pozdrawiam
Miałem awanta 5 cylindrów 2.3 . Był bardzo : pojemny ,wygodny, korozjoodporny, efektowny, szybki jak dla mnie. Ale pożerał paliwo i olej do pompy wspomagania. Miał jeszcze ładną deskę z 7 zegarami i silnik fajnie gadał. Pozdrawiam Złomnik, może by tak golfa 2 poobgadywać ?
heh posiadałem oryginalne audi 100 z tylnymi okrągłymi błotnikami nad kołami,ze szprychowymi felgami dedykowanymi do quattro :D miałem wersje z quattro i bez,tą deskę masz z końca produkcji która potem była też w audi 100 c4,a teraz mam w domu dwie audi 80 quattro i 90 sedan quattro z ciekawym motywem bo fabryczny napis na bocznych szybach malutki quattro jest,nie widziałem tego w innych audi,dodam że c3 to według mnie najładniejsze audi potem to już stylistyczna kupa,ps. nie lubię audi po prostu dojazd do domu kiedyś zmuszał mnie do zakupu quattro i dwie jeszcze mi zostały :P teraz o dzięki Bogu można kupić inne auta z napędem 4x4 i gorąco to polecam :D
Nakręć coś o A6 C5, bardzo chętnie obejrzę :D ew. w silniku 2.7T, byłoby już cudnie^^ Te auta właśnie wchodzą w 20-letni wiek :) Możesz zapytać na grupie A6 C5 na Facebook'u
Waldemar Batura 125p Mam taki właśnie wynalazek, 1996 rok, 3d, 86000 od nowości i czarne blachy. Uchylne tylne szybki i ogrzewanie tylnej szyby 😎. Najsłabszy silnik powoli rozpędza tego bolida 😂 ale nie przeszkadza mi to, bo lubię to pudełeczko.
@@natsudragneel5516 nędzne czy nie pokaż mi tak starego japońca albo chociażby mercedesa w którym nie ma grama rdzy :) Mechaniczne samochód można naprawić zawsze ale jak ruda Ci budę zeżre to już trochę gorzej się robi.