Tak z grubsza stricte na ten temat, to może Pan jeszcze sięgnąć po: S. Lis-Błoński, "Bałachowscy". W. Dzierżykraj-Stokalski, "Dzieje jednej partyzantki", T. Strzembosz, "Saga o Łupaszce", Z. Kossak, "Pożoga", W. Lipiński, "Walka zbrojna o niepodległość", publikacje z serii Wielka Księga Kawalerii. Bardzo ciekawą pozycją, ale już o czasach nieco późniejszych jest F. Kusiak, "Życie codzienne oficerów II Rzeczypospolitej". Jak Pan ma czas i ochotę, to może Pan zajrzeć na stronę Instytutu Piłsudskiego w Nowym Jorku. Tam są udostępnione online polskie raporty z czasu wojny polsko-bolszewickiej. Poza tym, mnóstwo fragmentarycznych informacji z biografii osób, które przewinęły się przez poszczególne pułki, a także wojenne wspominki np. Wspomnienia Józefa Szostaka, Wywiad-rzeka z Michałem Brzękiem-Osińskim, E. Ksyk "W barwach 9 pułku ułanów" czy F. Skibiński, "Ułańska młodość". Zbiorczego opracowania natomiast nie ma. Jak skończę kilka projektów, to może uda mi się taką książkę napisać i wydać o bohaterach, zbrodniarzach i zwykłych żołnierzach jazdy polskiej w czasie wojny polsko-bolszewickiej, ale to raczej nawet nie przyszłym roku.
Przez was kupiłem chwalbe...przez zakup chwalby zakupiłem pamiętniki Broniewskiego...siła rozpędu zakupiłem książkę o Ziemianach w walce o niepodległość Polski 1919- 1922
@@kurierhistorycznypodcast3075 Co do koni husarskich . Jedynym dokumentem zachowanym na świecie . Który wyraźnie i konkretnie stwierdza nazwę rasy konia używanego jako bojowy kopijniczy koń husarski który był użytkowany w bitwach . Jest dokument z wypowiedzią Hetmana polnego litewskiego Krzysztofa Radziwiłła . Stwierdził on , iż Husarze użytkują w walce jako bojowego konia kopijniczego . Pochodzącego z Wielkiego Księstwa Litewskiego konia Żmudzina - Žemaitukas. Prywatnie Radziwiłł wolał konie cięższe i wyższe. Ale wielu Husarzy miało odmienne zdanie i użytkowało Żmudziny. Jest to jedyny potwierdzony na piśmie z epoki fakt podania konkretnej rasy husarskiego konia bojowego .Fakt ten odnotował dr Radosław Sikora w książce, ,,Husaria. Duma polskiego oręża na stronach 258-259. Reportaż z pobytu delegacji litewskiej na Wawelu Można zobaczyć nieliczne już Żmudziny w starym typie. ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-Sh3HB4OZd7U.html @ . Pozdrawiam wszystkich.
Bardzo, bardzo dobry materiał...Ława wolna czytałem kilka razy. Czy możecie podać pelnabl bibliografię do tego programu? Skąd informacje jak który Mackiewicz przeżył służbę w oddziale Dombrowskiego?
O Mackiewiczu to z książki "Dzieje dwóch rodzin. Mackiewiczów z Litwy i Orłosiów z Ukrainy" K. Orłosia. Trudno tu podać pełną bibliografię, bo to byłoby wiele pozycji, które fragmentarycznie podchodzą do tematu. O Dołędze-Mostowiczu można przeczytać w jego biografii "Parweniusz z rodowodem". O poziomie wyszkolenia m.in. u A. Chwalby "Przegrane zwycięstwo". Co do samej kawalerii to polecam publikacje L. Kukawskiego.
Opieranie sie na żurawiejkach jest ..... Powiedzmy ryzykowne. Ukladali je glownie oficerowie ,krzywo patrzacy na spiewanie ich przez szeregowcow . Nie mozna bylo ich spiewac w obecnosci osob postronnych ,zwlaszcza kobiet .Co wazniejsze czesto powstawaly jako kpina z innych oddzialowv.