Zamki na Piasku Brzmienie Jana Borysewicza (cz 1) 

Naprawde? Ja przeczytalam raz w starej gazecie z lat 80' ze Janek tylko mial 2 wzmacniacze 50 watowe Marshalla- chyba to tez widac pod koniec koncertu Sopot '85 gdzie na koniec solo ,,To jest tylko rock and roll'' Janek zostawia swoja gitare kolo pieca z mikrofonem, znaczac ze to pewnie jego bo im blizej stal tego wzmacniacza im glosniej gitara wyla.

@@andziaija0778 Naprawdę ;) widać ten wzmacniacz między innymi w teledysku sztuka latania. Ładny egzemplarz biały head z kolumną Marshall.

@@jubei5442 😯Wow- nigdy tego nie zauwazylam! Dziekuje bardzo :)

Oczywiście, że miał Laboga, wspominał o tym w filmie o Adamie Labodze. Poza tym obaj byli z Wrocławia, nie mogło być inaczej ;)

Olaboga!!!

Dziekuje za bardzo mily komentarz :) Na pewno bedzie wiecej takich filmikow (o brzmieniu Jasia) ale ostatnio mam duzo rzeczy do zrobienia i czasami mi czasu brak na nagrywanie. Wiec moze to troche zajac ale na pewno bedzie ;) Cieszy mi to ze tak sie podobalo.

😂Pomoc mogą kozy. Albo kanał Insane Cherry (często używają *goat" sampla 😅)

Dobre...​@@aaadammm7

Cześć, mam MXR compression ale jak sobie ustawiałam brzmienie na Zamki na piasku z CE1 akurat mi się bardziej podobało bez niego grać, a więc może w jakimś następnym odc. za może kilka tygodni zrobię wideo na temat brzmienia Janka na np. Nie Wierz nigdy kobiecie gdzie używam kompressora i dodam to do kategorii kluczowych poedalow Borysewicza. Dziękuje za komentarz.

Legendarny fagot.

Dziękuje 😊

@@andziaija0778 🙂👍

Dziękuje bardzo :) :)

Dziękuje :)

''Polski'' rock czerpał wzorce z Zachodu

Dziękuje bardzo!

Mam nadzieję, że uda nam się razem zagrać?

LP zrzynalo z The Police i ten chorus tak im się kojarzył.

Oczywiście, że nie wszystkie. Od płyty Zawsze Tam gdzie Ty, czyli od początku lat 90' używał sporadycznie. W niektórych utworach, bardzo delikatny, albo jako dodatek do przesteru. W przekroju całej twórczości studyjnej, to taki pełny chorus jak w latach 80, to nawet w mniejszości. Zwłaszcza, że go sprzedał jakoś w połowie lat 90'. Potem używał oczywiście (głównie na koncertach), ale innych chorusów i w finalnie zupełnie innym brzmieniu, niż w latach 80'. A jak już piszesz Jan Bo, to na całej płycie Wojna w Mieście wogóle nie używał Chorusa

@@PrzekornaDuszaLP Dziękuje Duszeńko za tą obfita informację. Jaj juz wspomniałem nie bardzo mam kompetencje oceniac całokształt dokonań Jana Bo zespołu Lady Punk. Z tym chorusem to poprostu mam takie wrażenie. Żaden powazny zarzut tak naprawdę. JA ten efekt lubię. Osobiście gram na basie i czasem też uzywam efektu chorus ale b. rzadko. No i fakt że znam niewiele utworów tej grupy.

To nie portal randkowy😄

​@@gregor101 to miało być miłe, a nie podszyte czymkolwiek. Nie można kobiecie napisać komplementu? Masakra

On jest zazdrosny że go ubiegłeś, nie przejmuj się;)

Skąd niby przyszlo Ci do głowy że to brzmienie jest skomplikowane? To nic szczególnego.

@@Derayes Stąd, że nikt go nie powtórzył, aż do teraz (jest jeszcze jeden kanał yt, którego autor wpadł na to, że to stary efekt Boss'a)

Dziękuje bardzo za super komentarz :) Wydaje mi się że większość gitarzystów są tacy że jak raz gdzieś przeczytają że Borysewicz używał chorus, to wydaję im się że przeż każdego chorusa można wydobyć takiego samego brzmienia- a tak nie jest. W dodatku ten Chorus Boss który miał Borysewicz bardzo prawdopodobnie nie był kupiony w Polsce i dalej (w Polsce) są nieliczne i za drogie na to żeby ktoś łatwo mógł sobie eksperymentować i poszukiwał specifycznego brzmienia.

Ten Boss to nie jest taki zwykły pedał,efekty z tamtych lat od dawna są bardzo drogie ...to w setkach euro chodzi..

@@krzysztofarndt207 chyba w tysiącach. Setki to się w weekend przepija i to bez emocji.

Tak, zamierzam się nagrać grając jak najwięcej kawałków LP jak mogę :) Mam plany żeby nagrać cover TGT, ale to może jeszcze kilka tygodni zającz żebym miała dłuższą chwile którą mogę poświęcić na nagrywanie, edytowanie i uploadowanie. Dziękuje bardzo za komentarz.

@@andziaija0778 elegancko

Akurat nie ;) hehe dziekuje bardzo za suba :)

Używam strun ‘9 Ernie Ball 😊

Umów się znia

@@qwfqfefqwwf9919 W porządku jesteś

@@VideoDawid jeśli Tobie Na Niej Zależy

o jej. Jakie to dziwne skoro wyraźnie słychać, że jest anglojęzyczna ze świetnym polskim.

🤣??

@@andziaija0778 no bo po co komu brzmienie Lady Pank bez muzyki. Mowilo sie ze po tej historii z siusiakiem na koncercie i zawieszeniu zespolu na rok chlopcy duzo wodki wypili zeby oprzytomniec. PZDR.Grzesiek

Czesc, moj set-up jest taki: Gitara -> Pedaly -> Wzmacniacz -> Mikrofon (SM57) -> Audio interface Scarlet 2i2 -> Komputer (nagrywane na program 'Audacity'). Audio interface nic takiego nie zmienia, ja go tylko uzywam jako przejscie mikrofonu to komputera, a wiec nie ma zadnych ekstra emulacji czy effektow w dodatku do tego co mam na komputerze. Mam nadzieje ze to wszystko wyjasnia.

@@andziaija0778 No wiadomo. Bo właśnie nagrywanie takiego wzmaka jak 5150 nawet niezbyt rozkręconego komórką to trudna sprawa i ciężko by było osiągnąć taki efekt. Sam również próbuje naśladować Mistrza i też trochę różnego sprzętu przetestowałem. Pozdrawiam.

Daje tak: Gitara, pedały, piec

🤷‍♀ kto wie... ;)

Dzieki za komentarz, wydaje mi sie ze Edek gra zrobil solo do Du Du poniewarz widocznie on to gra w Sopocie '85 i do tego nigdy nie widzialam zeby Borysewicz to gral- wydaje mi sie dlatego ze on tego nie skomponowal...

@@andziaija0778 Też tak myślę. Borysewicz niezbyt często sięga po ten kawałek , choć widziałem jak zagrali go w Chicago w plenerze. Byłem mile zaskoczony jak usłyszałem coś spoza set listy . To samo jest z piosenkami z płyty LP3. Mam ją gram sobie czasem ale na koncercie nie slyszałem nic z tego albumu. Czy to nie dziwna sprawa?

@@johnpainter5750 chyba nie graja LP3 dlatego ze to jest z niezbyt fajnego okresu grupy i sie kojarzy ludziom z 1'ego czerwca 1986... Prawda jest taka ze oni zawsze musza zagrac swoje najwieksze hity poniewaz wlasnie po to przychodzi wiekszosc publicznosci. Jakby np. zamiast Mniej niz zero zagrali Made in homo czy inne ciekawe kawalki z niedocenianych lub komercyjnie nie udanych plyt to dla wiekszosci ludzi to by sie raczej nie/mniej spodobalo i pewnie mniej ludzi by przychodzilo na koncerty. Jedyny koncert live gdzie sluszalam ze graja piosenki z LP3 to Zabrze '87 i w sumie im dobrze brzmi, glownie dlatego, ze szybciej graja.

@@andziaija0778 Jeszcze troche w temacie Lady. Otoz jestem po wysluchaniu audiobooka Mniej obcy i Borysewicz narzeka tam na Jarka szlagowskiego ze malo wnosil do zespolu. Ja mam inne zdanie .Szlagowski to mistrz tamtych czasow. swiadcza o tym pierwsze plyty oddzialu i lady pank. Czy nowy perkusista Jablonski potrafi tak wymiatac na talerzach jak Jarek. Sam borysewicz stwierdzil w ksiazce ze go uczyl bo pierwszym jego instrumentem byla perkusja. Borysewicz jest nie obiektywny a w ksiazce kreuje sie na megalomana. Muzycznie oczywiscie lubie goscia i zespol.

@@johnpainter5750 Też mam książke i totalnie się zgadzam, w sumie przez tą książke troche mnie rozczarowano na temat LP i Jasia. Uważam że bez Mścisławskiego i Szlagowskiego LP nie brzmiałoby tak dobrze jak brzmiało. To chyba jest oczywiste że Borysewicz nie 'uczył' Szlagowskiego jak grać, jak już profesjonalnie nagrał super bębny w Oddziale Zamkniętym. Z tego co zrozumiałam w tej książce, Borysewicz raczej nie szanował innych w zespole (oprócz Panasa dlatego że on sam dosyć słabo śpiewał) i dlatego już w 1989r. tylko zostali Borysewicz i Panasewicz w LP. Jaki muzyk chciałby grać jako statysta i nie mieć uznawego talentu? Sam Borysewicz się przyznał że taką możliwość do komponowania i nagrywania jaki mu dał Lipko w Budce Suflerze nie dałby innym.

Ale raczej nawet sam Janek nie ma swego 'Jankowego brzmienia' z lat 80'

Bzdura.

*Andy'ego

😆

Też mi tajemnica. Na YT masz sporo filmów, gdzie rozpracowują brzmienie LP.

Za normalna cenę tego się już nie dostanie, bo to jeden z najbardziej kultowych efektów. Teraz bez 3 tys. nie podchodź.

Czesc, przepraszam za spozniona odpowiedz- Niestety, Pedal Boss CE-1 to jest naprawde jeden z najlepszych (jak nie najlepszy) chorus ale juz od 1984 r. nie jest produkowane, a wiec ceny naprawde moga byc wysokie. Moj CE-1 nie byl kupiony w Polsce i nie znam sie za dobrze na temat kupywania pedalow w Polsce ale jedyne co moge poradzic to jest ze jest wiele alternatywnych pedalow. Na przyklad: PastFX, Boss Waza Craft CE-2w i Grobert Effects The One Chorus. Ten ostatni jest produkowany w Polsce (z tego co wiem) i naprawde ma super brzmienie- cena tez jest bardziej dostepna (ok. 1000 zl) Do tego jeszcze mozna dokupic osobny 'pre-amp' (CE-1 juz ma to wbudowane) i jest naprawde super klon. Mam tutaj kilka fajnuch linkow z tym chorusem i wiecej informacji o nim: rocktone.pl/p/5/1431/grobert-effects-the-one-chorus-chorus-flanger-tremolo-efekty-podlogowe.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-tZpEfImZPBM.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-wOasz2hk4B4.html ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-itLTzhy29-E.html Mam nadzieje ze to pomoze w poszukiwaniu idealnego chorusa- powodzenia :)

@@andziaija0778 Wielkie dzieki!

Pedal Boss CE1 ma nie tylko chorus ale vibrato tez: Rate i depth intensity jest na vibrato a nie chorus (na kryzysowa daje vibrato na Rate max a depth na 3')- Na Chorusie (na standartowe brzmienie LP) mam Level na ok. 2', a Chorus intensity ok. 9-10. Mam nadzieje ze to wyjasni sytuacje.

Wszystko fajnie wyjaśnione tyko szkoda że nie posiadam tego bossa mam inny tańszy efekt chorus od behringera i multi od digitecha

A i jeszcze jedno której przystawki korzystasz i jak masz ustawiony przełącznik w gitarze?

Oj przepraszam- zapomniałam powiedzieć o przestawce; 99% czasu zawsze gram na 2 - Janek też na ta gral wiekszosc czasu w LP. W dodadku to tego Volume i Tone sa na 10. O to chodziło?

z Kalifornii albo Masaczusets. Nie jestem pewien.

To nie jest wschodni akcent. Raczej wyrosła w kraju anglojęzycznym.

Jaki wschodni Ty chyba gluchy jestes.

Jak raz sobie sluchalam zamki na piasku (wersja z plyty) glosno na sluchawkach, to zauwazylam ze oprocz tego ze gitara grala zadziorny riff w intro- rownierz za kazda nuta byl taki dzwiek jakby ktos cos tam drapal w rytmie intro. Jak sie gra na skos to wlasnie ociera sie bardziej strune na ktora grasz i do nuty jest dodane drapierzne i lekko metaliczne brzmienie. Osobiscie to mi brzmi identycznie jak w nagraniu z 1983r. Wiem ze np. w Sopocie Borysewicz tak juz nie gral ale to juz nie brzmi tak samo jak na plycie.

A czy jest jakiś powód tego komentarza? Dziewczyna nagrywa film o „brzmieniu”, nie kostkowaniu…Czy nawet wśród gitarzystów musi się pojawiać takie buractwo jak w polityce?

To bardziej narcyzm niż buractwo ;)

Próbowałeś na gitarze Defil? Wiesz co to takiego?

@@Derayes zagrac dobrze na Defilu to nie lada wyzwanie :) mam akustyka z 1988

@@penclaw też takiego miałem. Zielony metalik, jazzowa gitara. Sama się rozpadła. Rozeschła się i rozpadła.

Cześć, dzięki za komentarz. Sens filmu jest taki: nie każdy wie jaki oryginalnly sprzęt użuwał Borysewicz a więc chciałam zrobić takie wideo które to jasno pokazuje, a po drugie to jest brzmienie specyficzne do Zamki na piasku- dlatego że od nie tak dawna jak ten utwór gram to brzmi prawie jak z płyty to chciałam się tym podzielić. Mam kompresor MXR ale nie używam go akurat do tego utworu- tak mi osobiście najlepiej brzmi a i tak uważam że nawet bez pedałów to najważniejsze jest to żeby bić na skos. Mam jedno pytanie, skąd wiesz że Borysewicz grał na gitarę zrobioną przez łutnika? Mam książke biografie niezautoryzowaną i tam jest nawet takie zdjęcie gdzie widać jak Jaś stoi, nie z gitarą, ale z oryginalnym pokrowcem od amerykańskiego strata z 77-81 model… Inni mi też mówią że gitarę łutnik zrobił ale nikt mi nigdy na to pokazał solidny dowód- a więc po dwóch latach prawie zbieranie zdięć i analizowanie jak ta gitara wygląda na teledyskach wszystko mi na to wskazuje że oryginał. Bardzo bym była wdzięczna jakby mi ktoś powiedział skąd to wie. Planuje zrobić więcej odcinków o brzmienia Borysewicza na inne utwory a więc na pewno następnym razem dodam i coś powiem o dyna comp MXR i jak ja go stosuje na bardzo ‚jankowe’ brzmienie. Mam nadzieje że to troche wytłumaczy, i życze fajnego grania 🎸

@@andziaija0778 posiadam książkę Jana Borysewicza w której z tego co pamiętam było napisane ze Janek miał pierw gitarę od lutnika , potem kupił gibsona SG a na koniec strata (jeżeli tak nie było to przepraszam za pomyłkę) . Co do brzmienia mogę powiedzieć ze dobrze to brzmi nawet na wzmacniaczu 5150, a jak wiadomo Jan borusewicz używał najprawdopodobniej Marshalla plexi. Odchodząc od tematu sam mam symulację w kostce Marshalla plexi i radzi sobie dobrze

To się zgadzamy chyba że prawdopodobnie on grał na tym stracie co dostał/kupił (od Kozakiewicza/Nalepy) i na piecach od Skawińskiego?

O piecach nie słyszałem 😅

Jest w nowej biografi Jasia 😊

Dziękuje za uwage ale tak z ciekawośći chiciałabym się zapytać skąd Pan wie, poniewarz z tego co osobiśćie słysze i widzę z zdjeć i teledysków LP wieksoćś rzeczy dla mnie skazuję na to ze Janek miał oryginalnego Strata z 77-78.

A w dodatku do tego bardzo dobrze wiem ze Janek wtedy glova nie uzywal, ale tak jak slychac np. na koncercie w Hali Ludowaj w Wroclawiu (1983 r.) Marshalle byly podkrecone na maksa i sam z nich wychodzil naturalny gain- a wiec poniewarz pedal Glove symuluje overdrive 'vintage' Marshalla, zamiast podkrecenia swego 5150 EVH wole robic to na Glova poniewarz ostatnio i przez wiekszosc czasu nie mam chwile kiedy moge glosno sobie grac na piecu zeby wydobyc naturalny gain ktory pochodzi z podkrecenia volume. Prawda jest to ze powinnam na wideu to powiedziec, ale nastepnym razem postaram sie nie zapomniec.

Nie słuchaj mądrali. Brzmienie jest bardzo blisko, a Jan Borysewicz grał już na oryginalnym "stracie". "Nie wierz nigdy kobiecie" już nagrywał na fenderze

@@andziaija0778 Tego "Jankowego" Strata posiada obecnie gitarzysta zespołu Bielizna - Jarek Furman

@@jarosawszulc6151 Prawda :)

haha XD

Zagraj lepiej. Zagrasz pan?