ODPOWIADAM CO Z MOIM GŁOSEM: Musialem troche „poprawić” dźwięk bo na lotnisku było strasznie głośno - usunąłem sporo hałasu z tła, podbiłem swój głos tak żeby dało się mnie lepiej zrozumieć ;)
@GabrielHyodo Korzystałam z Revoluta przez jakieś 4 lata i faktycznie to jest super opcja, ale jak zaczęła się wojna z Ukrainą dowiedziałam się, że Revolut należy do syna jakiegoś rosyjskiego oligarchy, więc jest ryzyko, że zyski z tego całego interesu trafiają gdzieś na Kr*ml. Niby było jakieś oświadczenie na stronie Revoluta, że nie nie, oni nie mają z tym nic wspólnego, że można nawet u nich wpłacać pieniądze na rzecz Ukrainy, tylko czy to wiadomo czy oni faktycznie na ten cel przeznaczają te pieniądze...? Zrezygnowałam z Revoluta i teraz używam Cinkciarza, który działa na podobnej zasadzie, pobiera jakieś minimalne grosze za przewalutowanie, a jak byłam rok temu w Korei mogłam spokojnie korzystać tam z Cinkciarza karty
Nie wiem dlaczego,ale bardzo Cię polubiłam! Twoje komentarze są "w punkt"! Nie przeszkadza mi nawet to, że jak otwieram lodówkę to widzę Twój komentarz!! Pozdrawiam Cię serdecznie😘🤗
Mógłbyś zrobić film w którym wytłumaczysz kiedy (miesiąc) warto odwiedzić Japonię na bazie wydarzeń, np. kiedy warto jechać jeśli chce się zwiedzić całą Japonię, kiedy jeśli jest się nerdem, żeby jakieś eventy zahaczyć, itd.?
Kolejna bardzo ważna rada którą nigdzie nie usłyszałem i nie przeczytałem przed moim wyjazdem do Japonii 😄 : Nie ma sensu kupować, zbierać pamiątek w czasie przemieszczania się po Japonii! Ja straciłem na to dużo czasu i miejsca w moim małym plecaku a wszystkie najfajniejsze pamiątki można kupić w ostatni dzień przed wylotem na lotnisku w Naricie. Ceny nie są wyższe od tych straganowych a po drugie miałem wrażenie z rzeczy do kupienia na lotnisku są bardzo gustowne i dobrze wyselekcjonowane😀 Z resztą rad Gabriela zgadzam się w 100 %
Nie zgodzę się jeśli chodzi o samo lotnisko ale oczywiście zależy na czym komu zależy. Natomiast polecam pojechać do Narity kilka godzin wcześniej niż na sam lot. Główna handlowa ulica bez tłoku, bardziej lokalnie, ciekawe rzeczy i to taniej. Dodatkowo spora świątynia wyglądająca na nieco bardziej lokalsową przez co i ją i jej świetny ogród z wodospadem odwiedza się czując całkiem inny klimat.
Są rzeczy i pamiątki, których nie kupimy na lotnisku, w miastach ani przez internet. Jakaś ładna tradycyjna ceramika, miejscowe wyroby, albo coś dostępne tylko w tym jednym miejscu. Takie rzeczy warto kupować na bieżąco, i warto zrobić wcześniej research. :)
Na pewno jest to racja w przypadku magnesów. W Tokio, Kioto, Hiroshimie magnesów jest niewiele i często są nieciekawe. Natomiast na lotnisku już po kontroli bezpieczeństwa jest masę paniątek, w tym magnesy, włącznie z reprodukcjami dzieł sztuki.
W życiu nie interesowałem się Japonią. Obejrzałem dwa seriale anime i właściwie tyle. Potem przypadkowo trafiłem na ten kanał, obejrzałem jedną, drugą, trzecią rolkę, potem parę filmików i zacząłem się łapać na rozmyślaniach co by było gdyby się do Japonii wybrać xD Pokazujesz ten kraj z takiej bardziej ludzkiej strony, normalnego życia, w kontraście do przekonań, że Japonia to kraj odległy, dziwny i w ogóle nie warto tam jechać. Świetna robota
Właśnie wczoraj wróciłam z Japonii i jako turysta zgadzam się ze wszystkimi radami, słuchajcie Gabriela 😀 Najbardziej żałuję właśnie, że wzięłam z Polski za dużo rzeczy, a potem musiałam tylko upychać walizkę 🤭
Sumimasen, GabrielSan! Dziękuję Ci serdecznie. Naoglądałem się filmów o Japonii w Twoim wydaniu przed moim wyjazdem tam i na wycieczce objazdowej nie byłem już zielony. Wszystkie Twoje rady, wskazówki, dygresje, potwierdziły się. To było bardzo pomocne. Dziękuję Ci. Bądź pozdrowiony !
Przez pierwsze 2 rozdziały (do minuty 2:16) ma inny głos, na pewno nie swój naturalny, tylko jakiś zmodulowany. Choć, faktycznie, brzmi wtedy jak obcokrajowiec.
W Japonii byłam dwa razy i po prostu uwielbiam ten kraj. Za pierwszym razem przejechałam 1500 km posuwając się z Tokio na południe (skończyłam na Zamami-jimie, która spełnia moją definicję raju😀). Zapomniałeś powiedzieć o Japan Rail Pass😉 W czasie tego pierwszego pobytu zrobiłam...800 zdjęć i zrozumiałam zachowanie Japończyków w Europie. Za drugim razem byłam nawet na pełnym spektaklu w teatrze Kabuki-za. Kupiłam sobie bilet przez internet - ostatni jaki był, w loży😆 Wywołałam niemałą sensację swoją obecnością w tej loży🤣Na miejscu oferują turystom bilety na jeden akt, miejsca stojące. Moim zdaniem trzeba to koniecznie zobaczyć (brak znajomości języka nie ma znaczenia). Ogólnie jest czysto, wszystko działa, jest mega bezpiecznie. Kraj po prostu stworzony dla solo travellers, tym bardziej, że w hotelach płaci się za jedną osobę a nie za dwie, nawet jak jest tylko jedna. Mam nadzieję jeszcze kiedyś tam wrócić... Bardzo dziękuję za przywołanie tych wspomnień🥰
Japan Rail Pass od chyba września tego roku podrożała tak znacznie, że trzeba się naprawdę bardzo postarać, żeby się opłaciła. W sensie: należałoby więcej czasu spędzać w podróży niż w jakimkolwiek mieście. Osobiście wolę podróżować po Japonii nocnymi autobusami, bo choć podróż trwa o wiele dłużej, to jest dużo taniej, niż pociągiem, i nocleg jest w cenie 😉(na siedząco wprawdzie, ale oszczędność pieniędzy spora). Uwielbiam jeździć pociągami, ale w Japonii na dłuższe dystanse na razie nie było mnie stać (na krótsze tak, jechałam pociągiem np. z Osaki do Kioto, ale zwykłym, nie Shinkansenem, bo choć Shinkansen jedzie znacznie krócej (13 minut w porównaniu do 43 minut zwykłego pociągu), to jest ponad pięć razy droższy (3070 jenów do 580 jenów)).
Uwielbiam twój kanał, kontent jaki tworzysz oraz tak naprawdę to wszystko 😅❤ Bardzo lubię kulturę Azjatycką, jestem fanką kpopu, Korei Południowej i Japonii ❤ Miłego dzionka Gabrielu! ❤ (Subik jest 😎)
Nie myślałeś aby zrobić coś w stylu: pisze do ciebie widz i prosi o spędzenie z tobą dnia dwóch lub trzech za co by Ci zapłacił czyli za czas spędzony plus oprowadzenie po Japonii, po miejscach wartych odwiedzenia, potraw wartych spróbowania itd itd :D On płaci za przylot, nocleg, transport, jedzenie, atrakcje ale spędza dzień z tobą i oprowadzasz go bądź ją po mieście. Jak dla mnie brzmi ciekawie.
To Emil Truszkowski oferuje właśnie coś takiego z kanalu Aiko i Emil. Oprowadza wycieczki albo co pewnie znacznie droższe, zabiera klienta i jadą w różne miejsca.
Właśnie zarezerwowaliśmy miesiąc temu z chłopakiem podróż po Japonii ! Ostatnimi miesiącami obejrzałam chyba wszystkie twoje vlogi i filmiki i jestem gotowa 😁 pozdrawiam z Niemiec ☺️😊
Moja rada co do kosmetyków: weź dezodorant, nie bierz pasty do zębów. Japońskie dezodoranty są bardzo słabe, a pasta do zębów jest na wyposażeniu każdej hotelowej łazienki :)
Jak byłem w maju to wstrzymali bezterminowo karty suica i pasmo bezimoenne, natomiast nadal można było nabyć welcome suica na lotnisku Narita, ale te karty mają bodajże 28 albo 21 dni ważności i po tym przestają działać. Na stronce suica dodawali, że turyści mogą nadal z nich korzystać i zabrać z3 sobą w ramach pamiątki. Fajnie ze wspomniałeś o visit Japan web. Sam dziewczynie spotkanej w samolocie pomagałem to wypełniać na lotnisku w Dubaju żeby nie męczyła się z kartka natomiast jak pani w samolocie rozdawała żółte papiery to byłem jedna a nielicznych osób która odpowiedziała jej ze ma qr code i nie potrzebuje więc świadomość istnienia tej opcji jest nadal bardzo niska.
Z Japonii? Można, pewnie, ale to dość drogi interes, nawet jak się wybierze najtańszą (czyli najwolniejszą - do mnie swego czasu taka paczka szła przeszło miesiąc) opcję.
Hej, mam pytanie, Czy mozesz wytlumaczyc jak to jest ze Chniczyk czy Koreanczyk czy Japonczyk dla nas europejczykow wyglada tak samo ale np Japonczyk potrafi rozpoznac swojego ziomka od np Chinczyka czy Koreanczyka i vice versa. Czy ty tez moglbys rozpoznac ze ktos jest chinczykiem albo japonczykiem tylko po wygladzie ?? Dzieki
Jest bardzo fajne i super bezpieczne - nigdzie nie czułam się tak bezpiecznie, jak w Japonii - ale może być nieswojo, jak człowiek się przejmuje, co inni o nim sądzą. Bo ja niby się nie przejmuję, a bywałam niepewna, jedząc sama w miejscu, gdzie poza mną byli tylko Azjaci; cały czas czułam się obserwowana i zastanawiałam się, czy nie popełniam jakiegoś strasznego faux pas. Jednak w Europie samotny Polak nie wyróżnia się tak bardzo, jak w Japonii, i to może mieć wpływ na niektóre osoby.
Jaaa, filmik wleciał :D Miłego, tylko teraz nie wiem czy wieczorku czy dzionka - bo jesteś teraz w Japonii czy nie? XD W każdym razie miłego, lecę ogladac 😂❤
W Japonii jest super podróżować, sympatyczni, spokojni ludzie, pyszne jedzenie na każdym kroku, wszędzie można do jechać metrem. Myślę, że jeszcze ponownie odwiedzę ten piękny kraj. 🙂
Hej Gabriel, świetny film. Dużo cennych rad! Mógłbyś jeszcze powiedzieć kiedy najlepiej rezerwować bilety aby były w miarę tanie ale żeby pogoda była też odpowiednią na zwiedzanie? Pozdro!
Siema Gabriel. Kojarzysz może zdjęcia japońskich marketów z całymi półkami Kit Katów? Gdzie je znajdę? W Don Quijote i drogeriach wybór był mniejszy niż 10 smaków (ogólnie jest podobno ponad 300), firmowy sklep Kit Kata koło lotniska Kansai okazał się rozczarowaniem niewartym zachodu - tego samego dnia na Dotonbori w Osace widziałem niewiele mniej smaków w co drugiej drogerii… Przychodzi Ci coś na myśl? Nawet zagadywane pod tym pretekstem Japonki nie wiedziały, może Ty coś wiesz 😉
Gabryś, co z Twoim głosem.???? Jakiś inny. A pozatym Japonia jest daleko, trzęsienia ziemi, język a więc siedzę w chalupie i słucham oglądając Ciebie. To mi wystarczy. 👍👍✌️
W hotelu kapsułowym spałam raz, w Sendai. Miałam szczęście, że w tym mieście planowałam spędzić tylko jedną noc, bo się okazało, że mój hotel pomiędzy godzinami wymeldowania i zameldowania nie pozwalał na przebywanie gości ani ich bagażu na terenie hotelu. Więc nawet gdybym miała tam wykupiony więcej niż jeden nocleg, to musiałabym przed godziną wymeldowania wynieść się z całym bagażem, żeby wrócić z nim tego samego dnia po godzinie zameldowania. Podejrzewam, że nie wszystkie hotele kapsułowe w Japonii tak mają, ale ten miał, więc radzę uważać. Dla mnie najlepszymi miejscami noclegowymi w Japonii były hostele. Znaczy, ja prawie wszędzie sypiam w hostelach, bo tak jest zwykle po prostu najtaniej, ale hostele w Japonii to zupełnie inna jakość niż hostele w Europie. Znaczy, dwa hostele, w których nocowałam w Tokio, były do europejskich dość porównywalne (w sensie, że pokoiki małe i zagracone), poza tym, że tam każde łóżko miało zasłonki i nie było pokoi koedukacyjnych, ale już mój hostel w Osace i w Kioto wyglądał zupełnie inaczej, bardziej jak hotel kapsułowy właśnie, z tym, że nie spało się w plastikowym pojemniku, tylko bardziej w czymś na kształt drewnianego pudełka. Znakomita prywatność, o ile się pamięta, że to nadal jest sala wieloosobowa. No i nie polecam osobom bojącym się małych, ciasnych pomieszczeń - takie łóżko jest zdecydowanie mniejsze niż np. winda, więc jeśli masz klaustrofobię w windzie, to odpuść sobie japońskie hostele.
Orientuje się ktoś jak cenowo wychodzi wyjazd na 2-3 tygodnie do japoni? Wszystko przeloty, noclegi po hotelach 3 gwiazdki, tak normalnie bez wariactwa.
Hi, bardzo zachwalasz produkty japońskie. Może otworzysz w Polsce duży japoński market. Nie słyszałam o sklepach japońskich w naszym kraju. Jeśli jakiś jest to w jakim mieście? Może w Krakowie.
Mnie możesz przekonywać, że podróżowanie solo po Japonii jest łatwe, ale niestety mojej mamy do tego nie przekonasz. Chyba zostaje tylko biuro podróży, gdzie nie zobaczę wielu rzeczy które bym chciał a zapłacę więcej :(
Cześć! Dzięki za filmik, zainspirowałeś mnie już dawno do podroży do Japonii, wybrałam czerwiec 2024, więc filmik idealny. Dasz znać czy wiesz coś o jakichś większych wydarzeniach w tym czasie? 🎉
Kioto. Najwięcej świątyń na najmniejszej przestrzeni, plus zamki, pałace i ogrody. No i Nara jest niedaleko, więc dwie historyczne stolice Japonii prawie w jednym, bo między nimi jest niecała godzina pociągiem w jedną stronę.
Ja za kulturą Japonii nie przepadam, ale oglądam ten kanał tylko ze względu na to, że uważam Cię za mega wartościowego i mądrego człowieka, pięknego wewnętrznie jak i zewnętrznie ☺️❤️
Lecę do Japonii w listopadzie, od jakiegoś czasu oglądam zagranicznych youtuberów, a wystarczyło tylko znaleźć Polaka Japończyka, żeby dostać faktycznie praktyczne porady 😁 Wielkie dzięki i pozdrawiam serdecznie!
Jak wygląda kwestia jakiegoś karnetu/biletu na komunikację miejską i pociągi? Dla pociagow to się chyba JR Pass nazywa. Czy warto to kupić przed przylotem do Japonii? Jakie to daje możliwości? Czy faktycznie można podróżować wszystkimi pociągami, w tym Bullet Trainem bez dodatkowych opłat?
