Super materiał. Mój Ojciec w czasach komuny (lata 80) odbudował Harleya z części zbieranych w różnych dziwnych miejscach. Tablice w mojej rodzinnej miejscowości RKR. Pozdrawiam
Niezykly Czlowiek i jego Syn z pasja swietnie opowiedziana historiia dobry montaz sporo mozna sie dowiedziec o historii motocykla tej marki oraz przygod w drodze - pozdrawiam z Manchester w UK
Miałem kiedyś ramę od vl i wsadziłem silnik od wl.. Ale nie miałem już więcej kasy. Przód z MZ ts. Bak pospawany i wsadzony do ramy jako podramowy. Skrzynia zrobiona. 1 biegowa. Sprzęgło z junaka. Koło przód od żużla. Tył od jawy.. Dawne czasy
Ja miałem okazję przejechać się na Harley WLA, właściciel mówił siadaj i jedź , ale ja tylko na nim usiadłem , nie miałem odwagi ruszyć i pojechać . Wspaniały motocykl z historią.
Hehe, Wawrzyniec usnął słuchając. :D A słucha się super! ^^ I cieszę się, że nie dzieliłem tego gdzieś na części, tylko poczekałem aż w końcu mam coś wolnego czasu, aby od deski do deski sobie po słuchać. ^^ Wspaniałe historie o świetnym motocyklu. :) I wielki szacunek dla tego silnika, skoro bez smarowania, 2 lata jazdy i zapewne tysiące przejechanych kilometrów. ;) Współczesne maszyny nawet domyślam się 100km nie były by w stanie zrobić... Ale i podobny szacunek mam do naszej CZ-tki... 33 tysiące kilometrów, a ona nadal na fabrycznym tłoku i możliwe, że fabrycznych pierścieniach. Bo brat sam do końca nie wie czy zmieniał, czy tylko czyścił po kupnie z szopy "sąsiada". ;)
10:56 Ducati Monster, H-D VL i Suzuki GT750 - piękny zestaw. :-) Erwin szanuję za tak emocjonalne podejście do motocykli. Ja mam jednak bardziej na zasadzie nowych doświadczeń. Lubię, gdy motocykl opowiada jakąś historię, ale to zawsze jest historia ludzi, bo maszyna to tylko zbiór części. Pozdrawiam.
Nie jestem fanem motycylki, nie mam i nigdy nie miałem. Ale motoryzacja to moja pasja, stare silniki, samochody, i po tych materiałach coraz mocniej mysle o renowacji jakiegoś małego "motorka" :) moze ktos cos poleci ? Czekam na kolejne odcinki, pozdrawiam.
Witam jejku ale ladny motocykl noi hisoria jak pan opowiada slucham i czuje sie tak jak bym byl byl kolo pana i nikogo wiecej wpada w ucho w momencie pozdrawiam 🙋🙋
Bardzo fajne programy tez w latach 70-tych mialem bmw R 66 z 39-go roku domyslam sie ze motockl ten bral udzial w agresji na polske tym bardziej ze kiedys przypadkowo zaswiecilem latarka do zbiornika i zobaczylem ze byl on kiedys przestrzelony.Niestety nie mialem wszytkich czesci w oryginale skrzynia z urala (choc mialem oryginalna w zapasie kola juz nie polbebny ale pelne tez ruskie tloki z fiata 125 a potem 126p 600 a gazniki z plaskimi przepustnicami tez ruskie ale doskonalektos powie dlaczego nie w oryginale?Bo nie stac mnie na to bylo a ja chcialem jezdzic.Ale tak szczerze to zazdroszcze koledze lokalizacji ale tam pieknie!Cale zycie mieszkalem w miescie a teraz prawie 40 lat mieszkam w australii ale nie narzekam pozdrawiam
Ale tam u was pięknie! I motocykl zacny. Chciałbym kiedyś odwiedzić Bieszczady a nigdy nie byłem i przejechać się Bieszczadzką Kolejką Leśną no i przy okazji was , no cóż morze kiedyś. Pozdrawiam
Co do wytrzymałości H-D to czytałem w pewnej książce, że jeden z pierwszych modeli przejechał co najmniej 80 000 km co wydaje się być wynikiem niesamowitym z uwagi na to, że to było ponad 110lat temu.
chyba widzę Patasa 20:40min. :) ten też dobry wariat jak i Pan. pozdrawiam. Muszę śledzić Pana kanał to może uda się spotkać na jakimś wyjeździe choć ja na FatBoy-u, ale w garażu jest Gazela do złożenia.
Zajebiście 👍, ja mam coupe67 e trochę gorszym stanie ale chodz jestem tak uważam specjalistą w motoryzacji tzn lakiernikiem ,i blacharzem a na dodatek na mechanice znam się także dość dobrze to doszłem dawno do wniosku że nie ma co pucować na tip top Mustanga tylko opierd...... go co nie co i zarejestrować i jeździć i cieszyć się nim ,bo czas płynie i młodsi nie będziemy 🙋
W opowieści nie padło nazwisko kolegi Krzyśka, dzięki któremu ten Harley trafił w Pana ręce, ale domyślam się że chodzi o Krzysztofa P. z Piaseczna ?( nie podaję nazwiska ze względu na RODO )
Motocykle zostały odkupione od rządu irańskiego i (tak słyszałem) poszły do Holandii, skąd rozeszły się po ludziach. Widziałem zdjęcia z hangarów, gdzie były piętrowo składowane.
Witam. Panie Erwinie wydaje mi się że musi Pan zmienić operatora i montażystę😜. Przez Wawę bo on se śpi wydaje się później panu że opowieści są nie interesujece i nudne. Proszę na drugi raz od razu karczycho mu sprzedać 😉. Są ludzie którzy jak ja siedzą po północy i oglądają a o 4:15 wstaję do roboty. Pozdrawiam serdecznie. 👍
A mnie interesuje ten układ olejenia. Jakie jest zużycie oleju na 100km ? Poprosze jakiś schemat tego układu. Nie może być tak, że pompa non stop ładuje olej ze zbiornika do silnika jak to ma miejsce w układzie z suchą miską bo zużycie oleju było by większe niż paliwa. Olej nie może też ciurkiem lecieć z odmy bo to bez sensu. Więc pompa musi podawać jakieś minimalne ilości oleju, który częściowo jest spalany a częściowo wydmuchiwany.
Dokładnie tak. Pompa tłoczy stale niewielką ilość oleju, który częściowo jest spalany, a reszta smaruje łańcuch sprzęgłowy i napędowy. Pompa ma regulację i należy doświadczalnie testować ustawienie. Koledzy w Brzegu mają stanowisko do regulacji pompy przed montażem. Oryginalne tłoki nie miały pierścieni olejowych i więcej oleju przedostawało się nad tłok, wobec czego mniej wylatywało na zewnątrz. Pozdrawiam Erwin
Oglądłem sobie jeszcze pare zdjęć tego silnika i oto co jeszcze zauważyłem: ta pompa ma konstrukcje podobną do pomp do dzisiejszych dwusuwów i jej wydatek zwiększa sie w miare wzrostu obrotów silnika gdyż tak samo jak w dwusuwach podłączona jest do niej linka biegnąca od manetki gazu. Czyli większe obroty silnika to większe podawanie oleju.