Od dwóch godzin oglądam stare odcinki. Patrze w telefon, dodane 15 minut temu. Moment, co xdd. A najlepsze jest to że przez cały odcinek miałem przeświadczenie że kiedyś juz musiałem go oglądać. Dziękuję Adam Fanggotten za miły wieczór.
Szczerze mówiąc, to miło zobaczyć taki odcinek. Sama jestem nadal użytkowniczką Zapytaj, ale nie wchodzę tam prawie wcale. Kiedyś byłam bardzo wciągnięta w "lore" tej strony, jak tam wchodziłam to było trochę takie drugie życie i mam wrażenie, że inni ludzi też tak to traktują/traktowali. Podsumowując, fajnie znowu zobaczyć jakieś znajome nazwy, pośmiać się z głupich pytań i mądrzejszych odpowiedzi. Pozdro, smacznej kawki i miłego dnia
Ja niestety zapomniałam hasła i maila do mojego konta tam :( miałam je od 2012 roku i było tak jak mówisz, drugie życie tam było :D Szczególnie jak się wchodziło w ulubione dla siebie tematyki albo w najbardziej topowe pytanie czy quizy xD
@@lishan4657 @deadgirlwalking Jest na przykład jeden użytkownik, który co jakiś czas się przewija od jakichś 5-6 lat, zwie się Piotr Banan. Ciągle zadaje pytania wokoło tematu całowania. Czasem coś o relacjach, czasem coś się wyżalał, podrywał inne użytkowniczki, szukał dla siebie idealnej szarej zapytajowiczki. Ma już chyba z 30+ lat. Jest ikoną kultury tej strony. To oczywiście przykład jeden z wielu. Jest kilka typiar, które od prawie dekady nawalają pytania "Czy jestem ładna?". Jest kilku starych zboczonych boomerów, tak jak tutaj w filmie xD A w historii zapytaja też wiele rzeczy się działo. Kiedyś było parę trolli, którzy dodawali każdego na czarną listę i wśród całej społeczności była panika czemu ich dodają na CL XD Były popularne kluby, jakieś nawet polityczne roleplaye partii Zapytajowych XD Kiedyś był też femboy co crossdressował w spódnice i triggerował konserwy xD Ta strona ma dużo warstw i myślę, że by można cały Iceberg zrobić xxD
Ojej ja mam urodziny 16 listopada, ale nie wchodzę na zapytaj onet, więc gdyby nie ten odcinek, to nigdy bym się nie dowiedziała, że to czyjaś ulubiona data :3
kiedyś wszedłem na godzinę na zapytaj by się pośmiać i czułem się jakbym odkrył jakąś zagubioną cywilizacje xD to jest absolutnie inny wymiar i kopalnia diamentowego kontentu
Odnośnie pytania matki/ojca o aplikacje dla dzieci to nie takie głupie. Oczywiście nie chodzi o to żeby zabrać dziecku cały ,,wolny czas" ale częściowo probowac go wypełnić fajna apką (bo o taką pyta), która może być i pożyteczna i spoko także wg dziecka to czemu nie. Zawsze to lepsze podejście niż ,,jak nakłonić dziecko żeby przeczytało lekturę w ferie", ,jak sprawić by dziecko uczyło się z podręcznika w ferie" itp
Zgadzam się. Na miejscu rodziców też bym pewnie chciał, aby dziecko grało w coś, co oferuje jakąś jakość, a nie jest tylko po to, by wcisnąć jak najwięcej reklam w jak najkrótszym czasie.
Pamiętam, jak tam też byłem i się udzielałem i powiem szczerze byłem jednym z tych dziwnych ludzi. Dzięki Boże, już z tego wydojrzałem. Nie ma mnie tam kompletnie już, choć naprawde byłem dziwny, za czasów mojego dzieciństwa
Jako dzieciak/nastolatka szukałam na tym portalu jedynie odpowiedzi na trudne zadania z różnych przedmiotów. Myślałam wtedy, że głównie do tego służy ta strona. Dopiero niedawno, po obejrzeniu filmików na YT obśmiewających te najgłupsze pytania, dowiedziałam się jak bardzo dziwne jest to miejsce 😅
Osobiście już dawno nie korzystam z zapytaja, ale jak każdy z nas przeszłam niegdyś gimbus fazę na nim. Co śmieszniejsze, poznałam sie wtedy z pewna osobą z którą DO DZIS mam kontakt, a przy okazji dzikimi zawiłowaniami tam zaczeło się moje zamiłowanie do translatoryki. Dzikie czasy to były
Ludzie pytają się na grupach lub forach z kilku powodów. Najprostszym jest to, że niektóre informacje nie są tak łatwo podane po prostu w internecie, albo ktoś po prostu nie umie tak sprawnie z niego korzystać. Na potrzeby tworzenia materiałów na pewno wyrobiłeś w sobie umiejętność szukania rzetelnych informacji, ale dla wielu osób szukanie w internecie zamyka się na pytaniu w google i pierwszych 4 linkach. Ale nawet jeśli ktoś nauczył się szukać informacji w internecie, to jeśli na forum jest jakiś znawca to nie tylko otrzymasz odpowiedź na pytanie, ale masz dostęp do kogoś kto wyjaśni ci nawet głupoty, których nie ma często tak łatwo dostępnych, bo o głupotach się nie pisze, choć potrafią sporo namieszać. A kiedy już ktoś ci tak odpowie i rozwieje wszelkie twoje wątpliwości to pozostaje kolejny atut, w tej formie szukania wiedzy. To ty będziesz jednym z tych 4 linków, w które ktoś wejdzie i pozna odpowiedzi na nurtujące pytania, choćby miał to zrobić i za 10 lat.
"albo ktoś po prostu nie umie tak sprawnie z niego (internetu )korzystać" bruh, Fanggotten nie mówił o przeczesywaniu 30 strony google scholar w poszukiwaniu na pytania o mechanike kwantową xD Ani też o zadawaniu pytań na specjalistycznych grupach/forach, bo po to one przecież są. Znaczną większość głupich pytań zadawanych na facebooku/zapytaj/podobnych nie-oczywistych miejscach rozwiązuje albo 1 link z googla, albo nawet to okienko z "sugerowaną odpowiedzią" zanim się w ogóle kliknie w jakiś link xD A jak ktoś potrafi założyć konto na zapytaju i założyć wątek to umie też chyba wpisać w google "w jakim celu definiujemy podprogramy" i uzyskać odpowiedź natychmiast, a nie kręcić kołem fortuny i liczyć na to, że dostanie natychmiast odpowiedź od fachowca a nie odpowiedź od jakiegoś dzieciaka po 4 dniach xD
@@Munisk52 ej spokojnie, nie unoś się, ja tylko odpowiadam na pytanie prowadzącego. A korzystania z forów jest się imo łatwiej nauczyć, niż szukania w internecie, zwłaszcza dla osób które się na forach wychowały.
Trochę tam przesiedziałem parę-naście lat temu. Zalew gówna, ale można było tam często podzielić się wiedzą albo uzyskać informacje od niewielkiego procenta ogarniętych ludzi :D
4:37 - Dzięki Adam, teraz siedzę przed kompem i wykorzystuję wiedzę z studiów, aby odpowiadać sam sobie na te pytania xd Abstrahując, damn, to były głupie pytania
ghosting jest... eh. z jednej strony nie chcesz być tym problematycznym partnerem/znajomym który robi dramy o nic a jednak jak widzisz że zielone kółeczko przy avatarze a odpowiedź wciaż nie nadchodzi, jest to przykre i irytujące
Uwielbiam jak Fanggotten płynnie przechodzi z wiedzy psychologicznej i legitnego komentarza co do debilizmu i szkodliwości tego co zostało napisane gdzies w necie w żart na ten sam temat tak, że samemu się gubię czy właśnie jestem trollowany przez psychologa xD
fangotten, widziałeś powrót lego do bionicli w tej dziwnej formie? może jakiś materiał? na święta dostałem toa lewa od starszego brata, to wspomnienia wróciły błyskawicznie :D
Adaś, jestem tą koleżanką z podstawówki, to ja! Jak cię tylko ujrzałam jak zabawnie się wywalasz to wyczułam ten potencjał, że będziesz znanym charyzmatycznym koneserem głupot w internecie, wezbrała we mnie hipergamia i zakochałam się. Z poważaniem.
Moim ulubionym typem ludzi są ci, którzy będąc na grupie danego sklepu, zobaczą produkt i zapytają 'gdzie kupione', bądź jest wrzucony ss, na nim wszytskie info produktu i trzeba go kliknąć aby się całe zdjęcie pokazało, a ludzie i tak zapytają 'jaka cena' zamiast kliknąć w fotkę. Ahh.
4:51 1 - "Podprogramy są definiowane w celu dzielenia kodu programu na mniejsze, bardziej zrozumiałe i łatwiejsze do zarządzania części. Pozwalają one na tworzenie modularnego i przejrzystego kodu, ułatwiającego utrzymanie i rozwój programu. Podprogramy pozwalają także na wielokrotne użycie kodu, co oszczędza czas i zwiększa efektywność programowania." 2 - Instrukcje umieszczone po słowie "else" w instrukcji warunkowej są wykonywane tylko wtedy, gdy warunek zdefiniowany przed słowem "if" jest fałszywy. Innymi słowy, gdy warunek jest prawdziwy, komputer wykona instrukcje znajdujące się po słowie "if", a instrukcje znajdujące się po słowie "else" zostaną pominięte. Jeśli warunek jest fałszywy, komputer wykona instrukcje znajdujące się po słowie "else" 3 -Deklaracja zmiennej pozwala kompilatorowi na rozpoznanie i zarezerwowanie odpowiedniej ilości pamięci na potrzeby przechowywania wartości przypisanej do tej zmiennej. Kompilator także ustala typ zmiennej i jego ograniczenia, co pozwala na wykonywanie odpowiednich operacji na zmiennej oraz na sprawdzanie poprawności użycia zmiennej w kodzie. Deklaracja zmiennej także pozwala na nadanie jej unikalnej nazwy, co ułatwia identyfikację i odwołanie się do tej zmiennej w kodzie. Serio mamy XXI wiek, ChatGPT nie boli
Związki w wieku nastoletnim są jak zakazane trujące jabłko, wszyscy chcą a później przez niedojrzałość emocjonalną (ona rozwija się różnie dla kobiet lub mężczyzn ale uogólniając powiedzmy że do 25) trują się na resztę życia, nie chcąc podejmować nowych relacji przez traumy
10:23 w granicach rozsądku, tymczasem kolejne badania pokazują, że coraz młodsze i coraz więcej dzieci jest uzależnionych od telefonów i internetu i dosłownie mają zjazd i zespół abstynencyjny po odebraniu im dostępu do tych rzeczy nawet na chwilę. Nasz siostrzeniec, lat 12 aktualnie, jak siostra zauważyła problem i postanowiła coś z tym zrobić to zaczął być dosłownie agresywny, wyzywać, bić, krzyczeć. Jak ćpun, któremu się zabierze działkę narkotyku...
z tymi pytaniami tez tego nie rozumiem a mam 25 lat wiec nie jestem taka stara generacja. jestem na grupie league of legends i ludzie potrafia pisac, jak napisac do supporta?. kiedy patch? kiedy nowy champion? jakby to wszystko jest na officialnej stronie? nie trzeba pytac na fb
bo obracamy się na co dzien w innej grupie ludzi, podobnej do nas intelektualnie. A niektorzy naprawdę nie odnajdują się w rzeczywistości i nie potrafią sami odnaleźć najprościej podanych informacji. Można być w szoku, jak wiele takich ludzi jest
Pamietam ze jakies 15 lat temu mialam tam konto. To bylo praktycznie social media dla dzieciaków. Takie polskie myspace. Pamietam ze mialam nick "KotkiSomSmaczne" i 90% odpowiedzi na moje randomowe pytania (typu co wolisz: x czy y?) brzmiało "MASZ BŁOND W NICKU! POWINNO BYC "SĄ" A NIE SOMMM". PS: oczywiscie ten "błond" był tam specjalnie. Rozbrajało mnie to jak próbując poprawić mój nick, robili w jednym zdaniu jeszcze więcej błędów xD albo brali to dosłownie i srali sie ze jem koty.
Pamiętam, że jako gimbus udzielałam fatalnych porad dzieciom na temat odchudzania, po tym jak mi samej udało się schudnąć 10 kg.... jedzeniem 600 kalorii dziennie... Nigdy nie słuchajcie ludzi na tej platformie 😶 Aha, pamiętam jeszcze te czasy jak dzieci wstawiały swoje zdjęcia i pytały się na ile lat wyglądają, albo jak ładni są w skali 1 do 10 😭😆
Kiedyś siedziałem na Zapytaju kilka godzin dziennie odpowiadając na głupie pytania tak samo głupio... Ach to były czasy. 😂 I te oburzenie 11 latków bezcenne...