Bardzo przydatny film. Co do zegarkow to nie wszystkie smartwatche sie nie nadają na dłuższe wyprawy w teren. Sam od kilku lat używam Garmin instict Solar gdzie w trybie smartwatch potrafi na jednym ładowaniu wytrzymać około miesiąca. W trybie GPS ekspedycji około tygodnia. Po włączeniu oszczędzania energii (wyświetlany jest tylko czas i dzień tygodnia) zegarek ma nieskończony czas pracy. Ma wbudowany panel słoneczny więc potrafi sie nawet doładować w tym trybie. Także dużo funkcji, mega bateria i niesamowita wytrzymałość. Niejedną glebę na rowerze z nim zaliczyłem. Uratował mnie też podczas zamieci śnieznej podczas zejścia z Teide na Teneryfie w Lutym. Mogłem upewnić się co do linii zejścia odtwarzając ścieżkę GPS na zegarku.
Ok, jest to zegarek z GPS, który ma prowadzić nawigację za Ciebie. W trybie GPS napisałeś tydzień. To oznacza, że go nie ładowałeś z power banku i korzystałeś z nawigacji GPS przez 7 dni, po ok. 12 godzin marszu dziennie. Tryb smartwach mnie nie interesuje. Oszczędzanie energii również. Chodzi o nawigację. Bo to o czym piszesz dotyczy wskazywania godziny-czyli to, do czego służy zegarek. SPÓJRZ ZA OKNO. Co zrobisz kiedy sońca nie ma? Jaka jest efektywność ładowania na Twoim nadgarstku w ciągłym cieniu? Tracisz możliwość nawigacji. Na Szlaku Karpackim używałem ogniwa Goal Zero. Zajmował całą powierzchnię 65 l. plecaka. Nie dawał rady naładować w ciągu dnia marszu power banka o pojemności 10 000mAh. Zatem proszę, nie pisz bajek, że mała tarcza zegarka, na nadgarstku to potrafi w trybie GPS ;) tydzień. Która ciągle znajduje się w cieniu, z uwagi na kąt ułożenia na nadgarstku, kiedy uzywasz bądź nie, kijów trekingowych. Wiemy, że panel słoneczny musi być ciągle wystawiony na światło. Na dodatek w sprzyjających warunkach ciągłego słońca na otwartej przestrzeni. W praktyce, można to między bajki i markietingi włożyć. Zawsze używam zegarka analogowego i nawigacji GPS zasilanej własnym żródłem. Ogniwami i ich zapasem. Pozdrawiam ;)
Posiadam Garmin Instinct 1 bez solaru i jak najbardziej się nadaje do survivalu. Z GPS bez mierzenia tętna działa ok 20h. Bez GPS, korzystając z wbudowanego kompasu, barometru, czujnika temperatury itd. - 2 tyg. Wystarczy mieć w plecaku mały powerbank i problem z baterią rozwiązany. Mój powerbank ma 5000 mAh. Akumulator w zegarku ok 200 mAh. Szybka matematyka i z jednego powerbanka można naładować zegarek 25 razy. Więc w trybie GPS starcza na jakieś 50 dni wędrówki (10h dziennie z gps). Bez używania GPS na jakiś rok :) Istnieją też powerbanki solarne, więc żywotność takiego zegarka jeszcze bardziej wzrasta, nie mówiąc o wersji Instinct Solar.
@@survivaladventures1 A jaki jest problem mieć w plecaku powerbank wielkości przeciętnego smartfona? Dla mnie żaden, a mogę korzystać z nowych technologii.
@@dajmont1577 Czyli kontynuujesz stosowanie zalet, które opisałeś - powerbanka. Nasz film dotyczy zegarka, nie baterii która trzeba nosić aby zadziałał.
@@dajmont1577 Żaden. Jednak film dotyczy zegarka nie powerbanka. Niezbędnego do jego działania. Każdy wybiera sprzęt, który odpowiada jego zamierzeniom.
Czołem. Jeśli chcesz coś co działa 8-12 godz. i ma w sobie GPS, nie potrafisz posługiwać się busolą i mapą-smartwatch. Tyle, że musisz go naładować energią. Jeślii posiadasz "tajne moce" czytania mapy, busoli oraz potrafisz odczytać czas ze wskazań analogowych bierz diver (nurkowy). Oby nie był za ciężki ;)
Ja rozumiem że czytanie map i posługiwanie się kompasem to podstawa surwiwalu, sam to potrafię i korzystam ale mówienie iż zegarki typu Garmin czy Sunto do niczego się nie nadają jest przesadą. Warto korzystać z nowych technologii ponieważ potrafią wiele, bateria starcza na bardzo długo, korzystając z gps'a kilka dni bez problemu. Wydaje mi się iż twórca nigdy takowego zegarka nie miał a mówi żeby go nie kupować. Aby czegos nie polecać trzeba mieć na ten temat szeroką wiedzę
Naturalnie, że warto korzystać z technologii. Oczywiście z przyjemnością obejrzymy materiał z użycia smartwatcha przez kilka dni bez ładowania, z włączoną nawigacją GPS. Poszerzymy wiedzę. Kwestię co kto miał lub nie oraz prezenty na komunię zostawmy. Pozdrawiamy serdecznie 👍🏻
@@juansanchezramirez6989 Nie, nie. Tak Cię nie zostawimy. Pisanie "poszukajcie sobie" jest nie grzeczne. Postawiłeś antytezę zatem posiadasz na nią dowody. Napisanie czegoś i po prostu odejście nie jest miłe. Załóżmy: 6 dni wędrówki, średnio 8-10 godzin dziennie (z użyciem GPS), nawigacja prowadzona przy pomocy GPS na smartwatchu, który nie jest wyłączany po zakończeniu i nadal pełni swoją normalną funkcję-wskazanie godziny , daty itp. Bez ładowania w tym czasie. Wskaż nam tych podróżników, survivalowców i ich materiały. Może być tak, że się mylimy. Co jest całkiem możliwe.
@@survivaladventures1 Już wiem dlaczego masz tak małe zasięgi, nie potrafisz zrobić przyzwoitego research'u. Jeśli coś krytykujesz to najpierw zapoznaj się przedmiotem ale widać nie potrafisz nawet tego i wyciągasz wnioski z dupy. Żegnam