Sinn genialny. Bardzo przykuł moją uwagę.wlasnie w tej jasnej wersji. A co do stali 904L i tego że nie odczuje się różnicy to nie zgodzę się. Różnica będzie odczuwalna - zdziadzieje bardziej bo ma niższa twardość niż 316L i rysuje się od intensywnego patrzenia. 😅
Citizen naprawdę porządne zegarki robi w tych cenach. Posiadam ich tytanowego divera eco drive w tej klasycznej wersji BN0201 - 88L i w cenie około 1500zł uważam że lepszego nie ma. Fajnie się go nosi , świetna luma , lekki , starannie wykonany.
Powiem Ci, że oglądałem ostatnio nowego Citizena Tsuyose NK5010-51X, z giloszowaną tarczą, małą sekundą i zapięciem motylkowym 😍 Mało tego, srebrnym mechanizmem, nie tym ochydnym , mosiężnym. Jak to Ty powiadasz - "ze znamionami odróbki" 😁 __ Ładne to to, cena 1770. Rzekł bym WoW 😲😃
W mój gust wpadają Citizeny i Longines, a akurat dzisiaj odebrałem Citizena Promaster Unite With Blue z rewelacyjną tarczą w oceanicznych kolorach ;) Podziwiam :)
Fajnie gdybyś zrobił odcinek o zegarkach z mechanizmem tourbillon. Przedstawił ich jakość i ile trzeba dać za jeden z tańszych zegarków z tym cudownym arcydziełem. Bardzo fascynują mnie te zegarki i gdybym był zamożnym człowiekiem kupił bym sobie właśnie jeden taki zegarek. Jest coś hipnotyzującego gdy się patrzy na latającego tourbillona. Fajnie opowiadasz i widać że masz duże rozeznanie w świecie zegarków. Pozdrawiam .
Co do 904L. Mam Ohio od Balla z tej stali z Twoją ulubioną bransoletą (btw uwielbiam ją niesamowicie :D ) i moim zdaniem widoczną różnicą jest połysk. Wygląda trochę lepiej i wydaje mi się, że ten połysk dłużej pozostaje. Klienci którzy kupowali u mnie zegarki jak wracali i widziałem ich zegarki mimo styrania nadal miały blask :)
Pozostanę przy swoim 😛😉 przerobiłem większość katalogu rolexa. Nawet przy ekstremalnej autosugestii trzeba by się było mocno ululać by widzieć różnice 😅 jedyna stal, która faktycznie wygląda inaczej to lucent steel od choparda, która jest po prostu jaśniejsza o pół tonu.
Citizen odnosi korzysci po tym jak przejal FC i Alpine. Co prawda ich zegarki nie moge byc tak wykonane jak FC czy Alpina, ale w swojej cenie oferuja bardzo duzo, swietna premiera, a jak ktos chce czegos wiecej to naturalnie wedruje po kolekcje Highlife od FC. Farer kolejny raz zrobil swietna premiere, zegarek sprzedaje sie swietnie, tylko pogratulowac. Sinn rowniez ma interesujaca premiere, te 22mm miedzy uszami z wymiarami koperty sprawi ze bedzie nosil sie na wiekszy, ale fajny zegarek, solidnie wyceniony. Ball, zgadzam sie ze ostatnimi czasy marka bladzi, ostatnim ich fajnym zegarkiem byl Roadmaster Ocean Explorer. Jesli juz cos kupic z tej marki to lepiej poszukac modeli ktore juz sa troche z nami. Dzieki za odcinek! Fajnie ze zbierasz materialy z stron, ktorych nie zawsze mam czas czytac.
Mam wrażenie że ta fuzja czy tam przejęcie Alpiny i Fc przez citizena to jedyna taka historia w tej branży , która wyszła na dobre każdej ze stron. Nawet Arnold and son wygląda jakby miał jakąś przyszłość 😅
A co sądzisz o takich edycjach limitowanych, gdzie egzemplarze są numerowane. Np. seiko 5 Brian May, czy Epos limited Poland albo Orienty star. Zazwyczaj takie "limitowane" edycje mają po kilka tysięcy nakładu. Czy jest to dla Ciebie wartość dodana czy nie ma znaczenia?
Dziękuję za przegląd. Nie lubię Bambino - one są grube, a brzydkie okno daty psuje ciekawą tarczę. Z drugiej strony nie widzę konkurencji dla nich. Conquest podobał mi się w 35mm, ale rozszedł się szybko.
Cześć ,biała tarcza i złote wskazówki ,druga opcja jasny błękit tarcza i białe wskazówki. Nie wiem czy producent nie rozumie ,że to jest niewidoczne, czy ja mam poważny problem z oczami ?.W jednym z zegarków mam takie zestawienie barw i chyba go wywalę. Przy okazji- oglądałem filmik z Marek Zimniok firma Royal Watch. Zapewne się znacie -niezłe przedsiębiorstwo ,dobre wrażenie zrobił na mnie wspomniany Marek. Pozdrawiam serdecznie .Dzięki za nowe wiadomości z zegarkowego świata.
Marka nie znam. Kupiłem kiedyś jeden zegarek od niego, ale to było lata temu. Royal Watch to bardzo imponująca firma, owszem. Ale reprezentuje wszystko to, czego w zegrkach nie lubię. Taką kulturę flexu, napinki... NIe mój świat.
@@KamilBet żart oczywiście. Seiko "słyną" z braku regulacji swoich mechanizmów, co skutkuje tym że możliwa odchyłka jest bardzo duża. W praktyce zazwyczaj działają nie gorzej niż regulowane mechanizmy. Ale nadal to ich lenistwo zasługuje na to by się z nich śmiać ;)
Rzeczywiście bardzo intrygujące są te nowe Citizeny. Myślę nad jakimś chronografem w tym przedziale cenowym i te Citizeny wydają się być warte rozważenia, ale mimo iż te 42,5mm jest po przekątnej, to boję się, że na te najdrobniejsze nadgarstki (a mój zdecydowanie taki jest) i tak może być zbyt duży. Kluczowe będzie pewnie lug to lug (a informacji o tym jakoś nie mogę znaleźć). Cóż, może Swiss je rzuci na salony, żeby dać możliwość przymiarki.
ja mówię o deklarowanej dokłądności. Te mechanizmy zazwyczaj działają całkiem sprawnie, zdecydowanie lepiej niż deklarowane widełki. Ale przyznasz chyba, że lepiej by to wyglądało gdyby regulowali chociaż do +/1 10 sek? :)
Co do tanich japońskich werków (a miałem/mam ich sporo), to o ile idzie je dobrze wyregulować (w Seiko SKX udało mi się ustawić 2s/dzień), to ta dokładność dość szybko się rozjeżdża i po kilku miesiącach robi się 15s/dzień.
Ball, Tissot i podobne...no nie dla mnie :) Za to Brew?...oryginalny, jeśli zna się historię marki. Orient...to mówisz Mateusz, że niebieskie wskazówki są obciachowe? Kurde, a mój Sugess ma takie 😕
Dojeałeś się do tego Balla widzę😂 ale kurde ja bym powiedział, że tissot zżynał z balla a nie odwrotnie gdybym nie wiedział kiedy wyszły… a propos co sądzisz o takim prx-ie ze złotym bezelem za 10k?👹
Ball to jakaś porażka 😱,ja wiem że ma rzeszę fanów (sam uwielbiam divery)ale ten "jegomość" to przegięcie.Jak dla mnie najładniejszy prezentowany zegarek to Longines,po prostu spójność 👍🍻
@@erykwnuk1751 ....ze zrozumieniem proszę,ten konkretnie model wskazany przez Mateusza wg mnie jest bardzo słaby,za to np Engineer Hydrocarbon/NEDU to kozak.