Witam można jechać bez paska nawet jak ma się pompę wody tylko trzeba pilnować temperatury na zegarze oczywiste żeby płynu nie doprowadzić do wrzenia bo się zatrze silnik dla wtajemniczonych w temat ja tak przejechałem 40 km ale jak zaczęła mi wchodzić wskazówka na czerwone pole to gasiłem auto czekałem + - 20 min jak spadła temperatura i ponownie przejechałem kilka km i znów postój fakt faktem że te około 40 km jechałem 4h godziny 2 km przed domem padł akumulator kolega mnie te 2 km doholował wymieniłem pasek i śmigam dalej jak zawsze dobry materiał Pozdrawiam 😀
Scenic II 1,9 DCi w deszczu i z włączonymi światłami wytrzymał 30km na sprawnym akumulatorze, padł alternator, myślę że byłoby więcej gdyby wyłączyć el. wspomaganie. Pod koniec była już masakra świeciły kontrolki wszystkich modułów, wszędzie były błędy.
Miałem to samo, ale przejechałem 50km, bez świateł, i z wyłączonym wszystkim co się da. Pod domem na zegarach "choinka", wszystkie kontrolki świata, bez prądu komputer dostaje na łeb i wywala wszelkie błędy
Przerabiałem ten temat miesiąc temu,z tym że u mnie podczas jazdy pojawił się komunikat "Usterka ładowania akumulatora" . Było czuć smród palonej gumy czy kabli i momentalnie zaczęło się dymić. Po owarciu maski moim oczom ukazał się widok rozbryzganego po silniku paska . Winowajcą okazało się zatrte koło pasowe. Całe szczęście,że byłem niedaleko mechanika i udało mi się dokulać :)
No tak. Ale to rzadkość. W tym aucie z filmu było podobnie, dym z pod maski i postój, potem zrzucenie (obcięcie) paska i do domu. Na nowym pasku przejechał z 15km i to samo, z tym, że tym razem pasek pękł. Całe szczęście pękł, całe szczęście zerwał się w jednym punkcie i nie trafił w rozrząd. Wymiana koła pasowego plus pompy wspomagania przy okazji bo ciekła, i jeździ jak nówka
Ja swoim Citroenem Picasso jeździłem jakiś czas bez ładowania do pracy i z powrotem około 15km w jedną stronę. Aku już nie był w najlepszej kondycji, ale po nocnym ładowaniu dawał radę ze światłami przejechać ten dystans 😅😆
Można, ale trzeba uważac, żeby nie zagotować płynu, ale w 3 kilometry to raczej mało prawdopodobne. Poprostu trzeba odpalić, i odrazu ruszyć, jedziesz do czasu aż wskazówka temperatury wejdzie wyżej niż na poziom 90°C Potem musisz się zatrzymać i poczekać aż temperatura spadnie, i procedurę możesz powtórzyć aż dotrzesz do celu. Ale 3 kilometry to powinieneś bez problemu zrobić na raz.
Dzień dobry mam taki problem Scenic 2 1.9 120km 2004r Czasami po wciśnięciu pedału gazu tak jakby przez powiecmy sekundę odcinało zasilanie Czy to może być uszkodzony czujnik potencjometr pedału gazu.
Czy można uruchomić silnik bez paska na uszkodzonym kole pasowym wału, żeby dojechać kawałek do mechanika? Gdzieś czytałem, że nie jest to wskazane, bo może stać się coś z dwumasą.
Z dwumasą nie, ale panewki, i siemeringi wału tego nie lubią. Ogólnie da się uruchomić silnik i jechać. Sam tak kiedyś wróciłem, z resztą na filmie właśnie taki przypadek. Pasek zerwany, a ja ponad 30km do domu. To pasek do bagażnika, odpalam i jadę. Autko zero potem problemów. Śmigało aż miło z nowym kołem
Jak szczotki na regulatorze napięcia mi się skończyły i alternator przestał ładować to około 22km dojechałem do domu na włączonych światłach. Po zgaszeniu silnika już nie dało się scenica odpalić ale one chyba tak mają że akumulator musi być dobrze naładowany żeby ruszył.
Mam pytanie ,czy może pan powiedzieć ,zepsuła się pompa ABS ESP w E4 ,2.0 t ,uszkodzony silnik ABS, czy wystarczy wymienić sam silnik i będzie działać czy całą pompę
Jak byś wtłumaczył swoją awaryjną sytuację (pod warunkiem że byłoby jasno) to zapewne puścili by cię z pouczeniem. No chyba, że trafiłbyś na jakiegoś stukniętego służbistę. Ale taki mandat to i tak zapewne mniejszy koszt niż laweta, tak mi się wydaje.
Daje suba kumpel !!! U mnie skacze napinacz ktoras rolka szumiala az padła,musze dojechać do kumpla naprawić to lepiej ten pasek urżne bo i tak ma 50 tk.km. ???
Wiesz może,gdzie znajduje się czujnik położenia wału w Scenicu 2 ,2.0 benzyna? Ostatnio szukałem i nic,a nic nie mogłem go zlokalizować. Myślałem, że jest schowany pod pompą wody na łączeniu skrzyni biegów. Wyciągnąłem nawet akumulator z podstawą, żeby mieć lepsze dojście i nawet to nie pomogło:)
Tam gdzie opisujesz jest w silniku 1.6 W 2.0 jest gdzie indziej, od czoła skrzyni. Proszę: sklepmotonet.eu/vin/grouptreedetail.aspx?catalogid=YQSA2&vehicleid=1335&ssd=$*KwHi1sf3qbOvu_3m5JvnyrqujomX4-Xi47u1rebgqLm0qZbl9-n0oKOW5uPi46r_7vWQh5Dmmpzmgc2xqOLj5ebp6OAAAAAAP6EaRQ==$&groupid=12847&vin=VF1JM0UD632231996 Patrz pod; Cewka zapłonowa, element nr. 5. Występuje pod 3 pozycjami (3 numery części) Są wersje z przewodami i bez, sprawdź jaki masz żeby ci potem kabla nie zabrakło.
Mam pytanie bo wykasowaly mi sie w 1.9 dci 130 km kody wtryskow Zrobilem zdjecie 3 i je mam BKIGCB A2H65X AKAGBK czwartego trudniej fotke zrobic ale juz mam Czy pycipem wpisze te kody jakos poniewaz zatwierdzam i mi nie wpisuje ciagle jest AAAAAA sam je przez przypadek wyczyscilem i jeszcze ABS I ESP...kurcze kombinowalem wpisywac i zero rezultatu auto jezdzi na awaryjnym trybie oroty do 1500.. Jakas podpowiedz z gory dzieki
Normalną wersją PyClip'a nie wpiszesz tych kodów. A to dlatego że funkcja programowania w tej wersji apki nie została udostępniona. Ale jest wersja gdzie jest taka możliwość. Ktoś ją zmodyfikował i takie opcje umożliwia. Tylko niestety nie mam tej wersji. Gdzieś czytałem na jedym z forum, gdzie ktoś mówił że ma i udostępni chętnym. Trzeba poGooglować, napewno znajdziesz.. Jak tyś to chłopie zrobił? Przez przypadek? No nieźle 😞
@@warsztatpodchmurka no tak przez przypadek niestety usowalem bledy ktos w tym momencie zadzwonil na mesengera i sie nacisnelo albo samo zrobilo tak ze wyczyscilo kody heh...dzieki za podpowiedz pozdrawiam ..👌
A jaki polecasz alternator do Scenica 2 1.6. Podłączyłem ten moduł który ostatnio pokazywales i wyskoczyly mi bledy prawdopodobnie od niego. Poza tym w zimę juz mi halasowal w niskich temperaturach. I gdzieś znalazlem film ze jeżeli obroty faluja(a ja tak mam) to winny może być nie oryginalny regulator napięcia. Podaje bledne info o obrotach silnika.. Jaki alternator wybrać? Nowy czy regenerowany? Jakie to mogą być koszty?
Regenerowny, i zgodny z modelem. W odcinku z wymiany alternatora w opisie dodam jaki alternator do jakiego silnika jest zastosowany. Obroty mogą falować przez wiele czynników.
Mechanicy i elektrycy gówno wiedzą, mają takie informacje głęboko w D**ie. Dla nich liczą się jedynie pieniądze. Sprawdź mój film, dotyczący wymiany alternatora, w opisie dodam jaki alternator był stosowany z jakim silnikiem.
No tak, prąd jedynie na podtrzymanie elektryki, także zrobisz wieeeeeeele więcej kilometrów. Ale niema co ryzykować, trzeba pamiętać że ten prąd w aku kiedyś się skończy
U mnie w Vivaro po wadliwej naprawie alternatora ( 1 mm za dużo wystaje sprzęgiełko) zerwało pasek i wciągło w rozrząd - dwa lata sprawa w sądzie- rzeczoznawca strony pozwanej nie widzi związku z usterką - sąd wyznaczył trzeciego rzeczoznawce za którego już musiałem zapłacić 500 zł zaliczki- niestety ale trzeciemu rzeczoznawcy się nie spieszy z opinią i muszę czekać - jakie jest wasze zdanie, ile może być odchyłki po naprawie alternatora? Producent paska 6 pk odpowiedział, że tolerancja max. 0,2mm
Odchył koła pasowego alternatora (koła stałego lub ze sprzęgłem) zamontowanego na bolcu wirnika jest NIEMOŻLIWY. Go nieda się zamontować źle! Pasuje jedynie w pozycji prawidłowej, przykręcony do oporu MUSI, być spasowany prawidłowo. Samego alternatora również NIEDA SIĘ zamontować inaczej niż dobrze, całość jest skonstuowana tak, aby nie można było czegokolwiek zamontować niewłaściwie. Jedyne co można wykonać źle, to źle założyć pasek wielorowkowy, np. o 1 rowek źle na jakimś kole pasowym. Ale po zerwaniu paska, i zmieleniu go w tym całym układzie to nie do udowodnienia.
@@warsztatpodchmurka nie wcisnęli wirnika w łożyska tak jak trzeba - co śmieszniejsze ta sama firma robiła ten sam alternator z takim samym zakresem naprawy i przejeżdżiłem 6-7 lat aż wytarły się pierścienie komutatora i trzeba było znowu naprawić- między samymi sprzęgiełkami były różnice 0,1 mm
0.1 mm, to absolutne NIC. Jakby nawet 1 milimetr jakimś cudem był wypchnięty poza oś całego układu paska, to i tak pasek pracowałby normalnie. Naprawdę widywałem takie rozrupieciałe sprzęgła alternatora że latały na całej osi, łożysko sprzęgła nie istniało, rozpadło się, a pasek i tak obracał się poprawnie. Moim zdaniem pasek był przestawiony na jedym z kół o 1 ząbek, lub pasek był już na wykończeniu i nie wytrzymał naprężeń.
@@warsztatpodchmurka na jakiej podstawie tak sądzisz, że 1 mm to nic ? Przedstawienie paska o jeden rowek ok to 1,5 mm - w moim przypadku pasek wytrzymał ok 3 tys km - wygląda jak nowy, napisy czytelne tylko uległ rozerwaniu 2-4 bo pracował że skoda. Przypadki o których piszesz widoczne były osiowe i dlatego wytrzymały - również widziałem np. spękane paski itd, ale wszystko byloyw linii
Delikatny odchył naprawdę nie jest groźny dla paska, ale przestawienie paska o ząbek może być dla niego zabójczy. Mój znajomy, dokładnie ten samochód z tego filmu, miał taki przypadek, że zrozerwał mu się pasek i wkręcił w rozrząd, pokrzywiło zawory i trzeba było remontować silnik. Jakiś czas wcześniej ktoś zmieniał mu sprężarkę klimatyzacji. Jaka była przyczyna pęknięcia paska i wkręcenia go w rozrząd? Nie wiadomo. Remont silnika, wymiana rozrządu, sprężarka klimy nie dotknięta, założony nowy pasek i jeździł latami. Więc czy coś było nie tak z tą sprężarką? Wtedy się rozerwał a potem na tej samej sprężarce jeździł latami? Ja tam jak patrzyłem na jego koło pasowe to bardziej do niego bym się przyczepił, takie luzy miało na moje oko. Ale równie dobrze mogło być to przestawienie tego paska o 1 ząbek i odcięcie tego ząbka po jakimś czasie. Lub poprostu zmęczenie materiału, i przyszedł na niego czas. Taki pasek powinno się wymieniać zawsze z rozrządem, tak samo jak termostat czego prawie nikt nie robi. Drugi bardzo prosty przykład. Mój teść ma scenica II, silnik 1.6 benzyna. W tych silnikach, koło pasowe sprężarki klimatyzacji ma 1 ząbek więcej niż pasek. Pasek to PK6 a koło klimatyzacji jest przystosowane do PK7. Cały układ paska należy zakładać na koła tak aby jedna z jego krawędzi stykała się z zewnętrznymi ściankami kół pasowych. Tzn, wszędzie zakłada się go normalnie a na pompie klimy zakładamy do zewnętrznej krawędzi koła pozostawiając 1 ząbek przy sprężarce wolny. Jak ktoś założyłby go źle, to byłoby przesunięcie o te 1,5-2mm. Przy samochodzie nie grzebane od czasu zakupu od poprzedniego właściciela. Pewnego dnia alternator przestał mu ładować. Kładę się pod auto a tu niespodzianka, pasek przestawiony na kole nie wtym miejscu gdzie powinien. On sam przejeździł tak jakieś 30-40tyś.km. Ile jeździł tak poprzedni właściciel? Kolejne kilkadziesiąt tysięcy? Pasek zmęczony ze starości, ale nie z pracy nie w osi. Wcięgnięcia pękniętego paska w rozrząd to wielka rzadkość. Niestety, czasem jednak się to zdrza. Kto ma winę? Bardzo ciężko udowodnić, najczęściej jest to niemożliwe. Często jednak, winy nie ma osoba a zwyczajny zmęczony pasek.
No tak. Dojście takie, że prawdopodobnie trzeba będzie odkręcać sanki i odchylać silnik do przodu żeby się do niej dostać. No i obowiązkowo klucz do sondy, inaczej niema opcji że odkręcisz
Jeśli na tym samym pasku jest pompa wody, to teorerycznie można zdjąć pasek i jechać, ale tylko do momentu rozgrzania się płynu do ok. 90°C. Wtedy jazdę musisz przerwać i czekać aż silnik się schłodzi, następnie możesz znowu zrobić kawałek trasy do zagrzania się płynu. W rzeczywistości latem przejechanie tak 30km zajęłoby chyba cały dzień. Zimą nawet kilka godzin. Jeżeli chodzi o alternator i nie zrzucanie paska a odpięcie samej wtyczki od regulatora napięcia, to nie mam do końca pewności, czy i tak nie produkowałby zbyt dużego napięcia. Natężenie napewno by spadło, ale czy napięcie by zmalało? Tego niestety nie wiem. W każdym razie, jeśli odkręcisz przewod "+" od alternatora oraz odłączysz wtyczkę od regulatora napięcia, a następnie uruchomisz silnik, w tym momencue alternator uszkodzi regulator napięcia. A więc tak; Gdy alternator "się kręci" MUSI BYĆ podłączony do + , a wtyczka regulatora może być odpięta, lub podłączona, nic mu się wtedy nie stanie. Jak alternaor niema paska i się nie obraca, a silnik pracuje, to niema znaczenia czy jest do niego podłączony jakikolwiek przewód czy wtyczka, bo i tak "stoi w miejscu" więc się nie uszkodzi. Ale jak pasek jest na kole alternatora, i od niego odłączysz +, i uruchomisz silnik, to regulator napięcia natychmiast zostanie uszkodzony
Nieźle, ja kiedyś sceniorem zrobiłem 50km ale akumulator był już leciwy. Laguną II, w nocy na włączonych światłach też przejechałem 50km, idealnie do domu, aku miał lekko ponad 6V, ale po dojechaniu do domu natychmiast ładowanie, bo inaczej z aku nic by nie zostało, zasiarczyłby się.
Jak się zasiarczy to tak. Jak po przyjeździe do domu odrazu (przynajmniej tego samego dnia) dasz do ładowania to dalej będzie jak nowy. Jakby postał głęboko rozładowany z tydzień albo dwa, to straci z 80% pojemności. A tak, jak naładujesz, to nie straci nic ze swojej sprawności
dziś mi sie urwał pasek właśnie w zcasie jazdy na autostradzie. Cos halasowalo halasowalo i przestalo. I zapalila sie kontrolka od akumulatora. Dojechalem do domu 70 km bo stalo sie to na autostradzie. Na szzcescie Nisssan Micra K11 ma pompe wody i wspomagania na innym pasku.Nawet sie nie zatrzymywalem tylko ciągiem do domu. Otwieram maskę a tam paska nie ma
@kkzaa jak podepniesz kable na pustym akumulatorze, to najpierw zacznie się ładować, i jak dobrze pójdzie, to po jakiś może 10 min uda się odpalić. Ale czy na takich "ochłapach dojedziesz? Tego nie gwarantuję. Czy akumulator się nie zasiarczy po 2-3 dniach stojąc rozładowany do zera i nie będzie już do wymiany na nowy, tego też nie gwarantuję. Pożycz od kogoś nawet najbardziej gówniany prostownik i poprostu naładuj akumulator. A będzie pewność, że akumulator pozostanie sprawny i dojedziesz bez problemu. Druga rzecz, to pasek najczęściej ot tak sobie nie pęka, a jest tego jakaś przyczyna. Np, uszkodzony napinacz, lub koło pasowe wału. Jak wymienisz sam pasek, to czasami za 1-2 dni będziesz mieć znowu to samo. Trzeba usunąć przyczynę i dopiero pasek a nie sam pasek.
