Najważniejsze że jesteś prawdziwy ,nie ściemniasz ,nie pokazujesz kupionych z wyprzedaży zeszłorocznych dżemów i kompotów tylko własne ,właśnie własne .Trochę Cię już znam i nie zaśniesz ,jak nie zrobisz odlotowej ziemianki z własnymi półkami ,tak by Tobie było wygodnie i słoiczki by się dobrze czuły ,plan już powstaje ,teraz tylko materiał ,i zrobisz w wolnej chwili ,nie zapomnij o skrzynkach wypełnionych piaskiem dla marchewki,selerów ,ziemniaków ,buraków ,jakaś skrzynia na cebulę (przewiewna ) i na czosnek ,jakieś miejsce by można było powiesić koper ,zioła do wysuszenia ,jakaś beczka na własną kiszoną kapustę i na własne kiszone ogórasy ,ciemno ,chłodno ,tak jak dawniej i do wiosny przetrzymasz ,sposoby już są ,od dawien dawna tylko trzeba sobie przypomnieć jak robili to nasi dziadowie . Najważniejsze że jesteś prawdziwy !
Panie Szumitato, aż weszłam na kanał Szumimamy i na bank nadrobię! 😎 Mądre dzieci lubią kompoty i przetwory! Samo dobro ❤ściskamy z Mężem, który aż się napalił na taką ziemiankę!
Swoje przerwory jakie by nie byly to zawsze są lepsze od sklepowych. Sklepowe to sam konserwant, barwnik, przeciwutleniacz itp itd... Fajna ziemianka, ja zaś wykorzystuję do tego celu część piwnicy.
W zeszłym roku furorę u nas w domu zrobiło leczo z cukinii, papryki i pomidorów, otwierasz taki słoik wlewasz do gara z smażoną kiełbaską i ooo.... mniam. A po prostu mieliśmy za dużo papryki i cukinii i nie wiedzieliśmy co z tego zrobić 😂 Polecam też ogórki pokrojone w plasterki z koperkiem, taka mizeria bez śmietany w słoiku. No i moje ulubione od dzieciństwa buraczki 🤤 Ogórki krokodylki też są spoko, potrafie pół słoika 900ml zjeść za jednym posiedzeniem 😅 A teraz mam rok na robienie wina, może na wesele bedzie, bo nie wiem kiedy to wypijemy 😂 mam nadzieję że zaciekawiły moje propozycje jedzonka, pozdrawiam serdecznie ☺️❤️
Bardzo fajnie, napiszę Ci tak po prostu. Czyściutko, miło, a zapasy na zimę najważniejsze. Wszystko powoli zrobisz, nie ma co się spieszyć. Na razie się kuruj, bo zdrowie najważniejsze i odpocznij Pozdrawiam SzumiLaski 😊👌
U nas się sprawdzają zamiast podpisywania nakrętki z danym owocem. Na moje wesele przygotowywałam z tatem nalewki na stół wiejski do zapakowania. Etykieta :nalewka malinowa. Nikt tego nie pił na weselu (a pozostałe zeszły) przy sprzątaniu na poprawinach okazało się że to sok malinowy 😂
Witaj, proponuję pomidory w oliwie, sałatkę szwedzką z ogórków, paprykę konserwową w kawałkach lub jako sałatkę, fasolkę szparagową w zalewie, mus z dyni na pyszną zupkę - jest tego od groma jak ma się czas i chęci. Konfiturę z owoców plus soki też robię podobnie a dzieciaki nie tylko lubią pić rozrobione z wodą soki cały rok, ale np. budynie polane takim słodkim syropem. Pozdrawiam
faktycznie mniam mniam,wspaniala piwniczka gratuluje budowa dom praca wspaniale dzieci ogrod praca zycie rodzinne szklarnia praca zawodowa p agnes dojazdy przetwory ,kochani co jeszcz chcecie od siebie...???wspaniale idzi i to do przodu .pozdowienia z poznania roza d🌹
Brawo!🖐ja robię ogórki kiszone, ketchup z cukini, sałatki z cukini, buraczki, dżemy, pomidory pasteryzowane z solą , i na okkrągło zakwas buraczany. W tym roku kisiłam nawet botwinkę z przerywania na zakwas, Wyszedł super!
Sałatka z 2 kg burak ćwikla surowy zetrzeć duże oczka ,2 kg cebula🧅 pokroić w kostkę i posolić , 2 kg papryka czerwona 🌶dodaję jeszcze 2 lub 3 papryczki ostre dla lepszego smaku pokroić w cienkie słupki razem wymieszać zalewa: 1 szklanka octu,1 szk oleju, 1 szklanka cukru, 1 łyżka soli,1 łyżka pieprzu zmielonego liść laurowy,ziele angielskie wg uznania zalewę zagotować i wlać do połączonych składników wymieszać gotować 5 min mieszając buraki puszczą sok nałożyć do słoików pasteryzowac 20/25 minut smacznego pozdrawiam z 🌞Bieszczad
Polecam ogórki Krokodylki. Raczej dla dorosłych bo są ostrzejsze i z czosnkiem. Takie niesztampowe i zaskakująco smaczne. Pozdrawiam. Na tyłeczek polecam natarcie spirytusem. Na zewnątrz natarcie.
Witam Grzesiu🤗 moze to dla niektorych szok ,ale ja mam jeszcze jagody w malunich sloiczkach od mojej Babci z przed 40 lat 😊. To są lekarstwa na tzw biegunkę 🤭 i powiem Wam ze działa lekarstwo🤗,juz sprawdzone na mojej obecnie 20 letniej córce 🤭😊 Słoiczki super trzymaja i najwazniejsze, zawartość dziala 👍 Mam jeszcze duzo sloikow ze sliwkami w cukrze i wiśniami sprzed 10 lat, robione do ciast ,i są wyśmienite i nic im nie jest . Wszystko bylo pasteryzowane ,i ten smak zamkniety w sloiczkach przepyszny. Takich rzeczy sie absolutnie nie boję .obawy mam tylko przed kupnymi 🧐🤪
Ja bardzo lubię leczo w sloikach. Cukinia papryka i pomidory podgotowane lekko bez cebuli i bez kiełbasy na gorąco do słoików i do góry dnem żeby się zamknęło. W zimie tylko cebulkę czosnek i kiełbasę dodaje i szybki obiadek jest😉
Panie Grzegorzu jesteście bardzo pracowici tyle przetworów to bardzo dużo pracy też robię bo mam ogród moja specjalność to soki z malin i jeżyn, dżemy i ogórki, sałatki, smak swoich przetworów najlepszy a sok z wodą ze studni bajka. Brawo! pozdrawiam rodzinkę 👍
👍Małymi kroczkami do przodu . PS. Co wy z tymi ... już drugi co mu się cztery litery wyhaczyły 🙆♂️ na kanale Paweł i Syn tak samo . Dbajcie o kręgosłup , wiem coś o tym . Pozdro
Grzesiu wykuruj się ,wiem jak to boli mnie też już ze trzy dni boli i nie mogę się przychylić ani nawet chwilowo iść coś porobić ale też się kuruję i myślę że to nie potrwa dłużej ten ból .a piwniczkę jak wykończysz będzie przydatna na wszelkie przetwory i wszystkie warzywka z ogrodu 🍅🍏🍎🥕🧅🧄🥦🥒🫑🌶🫐🍐
Ziemiankę na bank będziemy chcieli u nas zrobić tej jesieni, żeby mieć już na zimę i na przyszły rok, przydałaby się już żeby było gdzie trzymać słoiki i przetwory ale nie da się zrobić wszystkiego na raz. Fajna ta piwniczka.
Co do pomidorow to trzeba rozeoznic przecier od koncentratu. Konsentrat tez mozna w prosty sposob zrobic w domu ;-), tak samo jak majonez - nie trzeba kupować
Za 3 lata braknie miejsca. Wiem z autopsji. Co można jeszcze..... Orzechy, kapusta kiszona, kapusta świerza w główkach, surówki z buraczków, takie ugotowane, starte, zawekowane.... bach otwieramy i gotowiec na zimno bądź podgrzać i idealne do mielonych. Pozdrawiam, trzymam kciuki, zdrówka
Ja Grześ ale reklama kurczę za to firma powinna ci trzasnąć "dżakuzi" w ogrodzie ha ha ha:-) spoko wiadomo powoli do przodu półeczki potem ale pewnie będą luzik zawsze lubię oglądnąć co tam w szumi lesie więc walnąłem w kciuka👍❤
😆 to my tak kiedyś zjadlysmy z siostrą szatkowane jabłka. Okazało się że mają dobre 10-15 lat. Mama je robiła jak byłyśmy małe i wtedy nie chciałyśmy jeść.
Fajna jest taka ziemianka. No to żona się napracowała, aby zapewnić rodzince pyszne przetwory na zimę. Ja słoiki podpisuje markerem, który potem można szybko zmyć. A teraz jeszcze kupiłam naklejki do podpisywania w rolce w papierniczym. Też to się fajnie sprawdza. Polecam ! Robię też Leczo z warzyw bez oleju, który potem dodaje, bo się psuło. Przydaje się jak nie ma czasu na gotowanie obiadu. Podobną ziemiankę ma Piekarz Bogdan Smolorz. Pokazuje ją na swoim kanale
U nas się sprawdzają zamiast podpisywania nakrętki z danym owocem. Na moje wesele przygotowywałam z tatem nalewki na stół wiejski do zapakowania. Etykieta :nalewka malinowa. Nikt tego nie pił na weselu (a pozostałe zeszły) przy sprzątaniu na poprawinach okazało się że to sok malinowy 😂
Jest super a będzie jeszcze lepiej. Pomaleńku wszystko się poukłada jak elementy puzzli. Taka ziemianka to skarb, własne przetwory to drugi a jak w słoikach warzywa i owoce z własnego ogrodu to potrójny. Ja niestety nie mam piwnicy i mam tylko troszkę przetworów i dopiero w drugiej połowie sierpnia zaczynam je robić. Na razie są słoiki z ogórkami tzw. kanapkowymi (z curry i kurkumą), papryką marynowaną z tymiankiem, połówki gruszek, mus jabłkowy i powidła śliwkowe. W zimie mam w kuchni Syberię to wtedy mogę te przetwory trzymać w szafce.Teraz aż do połowy czy końca października muszę trzymać w lodówce.
Polecam na korzonki ,itp Maść żywokostową ale tylko z koniem ,zielone napisy na białym tle ,z Brna w Czechach ,producent :Ivan Olejnicek. Na all ...do kupienia.Nie chciałem wierzyć ,że ona działa ,ale rzeczywiście pomaga.
Ładnie Ładnie ale z pięknej ZIEMIANKI się nie najesz ( półżartem półserio) 🙂lepiej jak tam kilka pustaków postawisz ,lub kilkadziesiąt cegieł i parę naście desek na półki lub te kompozyty z betonu jakich użyłeś do swoich podwyższanych działek albo jakieś płyty betonowej zrobionej w własnym zakresie . Morze to być inspiracja ,pozdrawiam. Ł
Panie Grzegorzu,prosze odpoczac,zrobic badania stawu biodrowego.Dla spokoju i wykluczenia wszelkich podejrzen.Byl Pan dlugo obciazony ,postawil sobie wysoko poprzeczke i czesto niestety placimy tym,co najcenniejsze.Dokonal Pan bardzo wiele,wielki szacun - podziwiam od dawna i popieram.Prosze znalezc odrobine czasu dla siebie.Mam nadzieje,ze to przemijajaca sprawa,ale lepiej dmuchac na zimne.Pisze to z doswiadczenia,nie dlatego,zeby siac strach.Z powazaniem-Anna
Może Pan kupić i zamontować coś takiego jak rejestrator temp. dla transportu żywości np. Elitech RC-5 (choć w lidlu też widziałem w podobnej cenie). Rejestruje przebieg temperatury do kilku miesiecy co określony przez nas interwał (np. 5 minut). Pózniej na komputerze można oglądać wykresy jak zmieniałą się temperatura. Max i min jest dostępny z poziomu urządzenia. Jest też droższy model z rejestracją wilgotności. W ten sposób będzie Pan miał przegląd całodobowy przez cały rok jak temperatury i wilgotność się zmieniały. Odnotują się nawet wpływy chwilowego otwarcia drzwi. Myślę że to obowiązkowa pozycja zakupowa dla Pana. :)
A co w słoikach: dżemy z owoców różnych co na działce urośnie a nie przejadamy, soki, dynia w zalewie kwasno słodkiej i gruszki, jabłka musy i dżemy, sałatka z buraków, sałatki z ogórków , sałatki z kapusty, papryka w occie, kiszone ogórki, kiszona kapusta, ogórki w miodzie, korniszony, śliwki w occie i w cukrze, buraczki w occie, buraczki na barszcz czerwony, cebulka rodzinna w occie, grzyby w occie, botwina na zupę, szczaw na zupę, przeciery pomidorowe na zupę czy bardziej odparowane na sosy, sok pomidorowy itd,...oczywiście nie robię wszystkiego w danym roku, ale niektóre zrobione na trzy lata i po roku poprawione, dlatego tak ważna jest data, aby używać od najstarszych.
Nie zamarza taka ziemianka podczas silnych mrozów? Podoba mi się, lubię robić przetwory i chętnie bym sobie pochowała wina i sałatki na zimę, ale czy nie popęka 😬 no i jeszcze może wejść woda, więc raczej radziłabym zamontowanie półek choćby ze zwykłej deski. Tak się wydaje, że woda nie zaszkodzi, ale taka woda czysta nie jest, a nakrętki zaraz by pordzewialy..
Na tej playliście jest kilka wcześniejszych filmów z których można się bliżej czegoś dowiedzieć. Najniższa temperatura zimą to było plus 1 stopień, ale jeszcze sporo pracy przede mną aby ten wynik był lepszy czyli nie schodził poniżej np 4 stopni. Woda może wejść tylko opadowa przy silnych i długotrwałych ulewach. Zdarzyło się tak raz, że około pół szklanki wody wlało się do środka, ape to dlatego że część ziemi się osunęła z ziemianki podczas osiadania i odsłoniła konstrukcję a ulewa była solidna. Uzupełniłem braki ziemi w tym miejscu i kolejna ulewa już byla niestraszna
U mnie zawsze się odkłada słoiczki. Po koncentracie na dżemy, po majonezach 0,5 i litrowe do reszty. Etykiety wszystkie mają z tak zwanej cenki, podpisane co to jest i rok. Butelki też wykorzystałam po kefirze czy maślance - szczególnie jak student musi przewieść kiszone ogórki, bo słoik w podróży w pkp to trochę niebezpiecznie.
Witaj , ja wśród moich zimowych przetworów mam jeszcze powidła wegierkowe, takie zupełnie bez dodatku cukru, sok z pigwowca oraz w tym roku pierwszy raz zrobiłam ajwar.
Tylkocpolki zrob latwe do mycia. Robie przetory od 14 lat. Wielkie ilosci. Nie raz sie trawilo w dzemach ze jakims cudem wykipialy w piwinicy i zostaje duzo sprzatania
Fajne półki byłyby z tych skrzynek, coś tak jak robił Pan w domu, pewnie tylko trzeba by przymocować do ściany, w ogóle ziemianka zapomniana, a fajna spiżarnia
Miałem robić regały z tych skrzynek ale półki wyszlyby płytkie i odstępy między deseczkami powodują że słoiki stałyby krzywo. Chyba jednak coś innego wykombinuję
Bardzo fajna piwniczka. A ja bym ją chętnie wykorzystała jako czytelnię - wstawiłabym sobie fajny fotel, zrobiła półeczki, stoliczek na kawkę itp. Zamknęłabym drzwi i odczepcie się. Przetworów nie robię, nie ma ich kto jeść, domownicy nie lubią.
Co do pustych słoikow to rzeczywiscie ceny sa kosmiczne. I jakosc zakretek tez ma wiele do życzenia. Prawda jest taka że zakretki przemyslowe (np jak kupisz ogorki w markecie) sa super, pare lat wytrzymaja. Ale jak kupi sie same zakretki to dziadostwo
Ja zawsze najstarsze przetwory przestawiam najbliżej wyjścia i łatwo je wpierwszej kolejnośći zużywam choruje też na taką ziemiankę ale nie odrazu Kraków zbudowano
szkoda, że nie masz swiezo zerwanych warzyw (ogorki, pomidory papryka czy inne ze szklarni czy ogrodka). Chociaż dla eksperymentu ile to przeżyje w ziemiance. U mnie taka spizarke zrobilem z kanalu samochodowego bo taki ze mnie mechanik jak z koziej... no..😂 ale weki tam idealnie pasują. Czekam na wiecej z wnętrza ziemianki.
Mam świeżych pomidorów i ogórków około 7 skrzynek. Nie trzymam ich jednak w ziemiance, bo jak dla nich jest tam zbyt wilgotno. Potrafią się psuć. Trzymam jej pod wiatą na powietrzu. Też bywa wilgotno w nocy i rano ale jest większa wentylacja
Nie potrzebnie się tłumaczysz że to czy tamto nie zrobione. Jesteśmy podobni do siebie w takim sensie że ja też nie na widzę robić na odpierdziel. Bo w moim przypadku jak coś zrobię na szybko to potem tak zostaje na długo i nie cierpię robić coś dwa razy. Wolę poczekać czasem dłużej i zrobić tak jak się należy a nie potem przerabianie i poprawianie. Szkoda czasu i życia. A poza tym to, czy chodzi ci po głowie mały kurnik ? Bo mi tak i chętnie bym od ciebie zmałpował. Bo zawsze coś ciekawego zrobisz powiesz itp.
@@WSzumilesie 😃ok ,więc zazdroszczę ziemianki, pozdrawiam. Na taki bul w tych rejonach co u ciebie trzeba dużo spacerować i nie wolno siadać albo maksymalnie ograniczyć. Ja ten bul zlekceważyłem i pękł mi pierścień obwiedniowy dysku. Więcej odpoczynku mniej pracy a dźwigania zero. Nie żartuje trzymaj sie
Też mam ziemiankę troszeczkę większą od twojej Ale zastanawiam się dlaczego nie zrobiłeś wentylacji.Moj mąż zrobił . Wszędzie pisze,że musi być wentylacja w ziemiankach U nas to na zasadzie komina.Ale zwykła rura PCV wychodząca na zewnątrz z kolankiem i siatka metalowa przeciwko gryzoniom