Zrozumieć FAS - alkoholowy zespoł płodowy, wypowiedź prof. Krzysztofa Wojcieszka 

💚Ważny temat, dziękuję. Temat jest społecznie nieznany jeszcze. Społeczeństwo może niewłaściwie oceniać ludzi z, zespołem FAS, często Ci ludzie stają się bezdomni bez renty, żyją na marginesie społeczeństwa. Pozdrawiam serdecznie Sercem

To miłe że pan takie przemówienie dam na yt, nigdy bym tego nie mogła usłyszeć. Pozdrawiam

Ja mam 36 lat i gdy mialam lat 26 dowiedziałam sie ze mam fas, nie ogarniam zycia tak jak powinnam, poprostu sobie nie radze. Zwiazki sie rozpadaja rodzina mnie zostawila zyje sama. Straszne jest zycie z fasem, dla tego blagam kobiety w ciąży aby nie piły.

Szacunek za temat.

Dla mnie bardzo obrazowy był argument - jaką ilość alkoholu wolałabyś do butelki dla dziecka? Jaką uznałabyś za bezpieczną?

Ciekawe, ze wykładowca będący biologiem nazywa ciążę stanem błogosławionym. Pan profesor poruszył ciekawy temat, cyt:ktoś tam powiedział że kieliszek wina nie zaszkodzi. Otóż zdarzają się w Polsce lekarze specjaliści-ginekolodzy, którzy zalecającą wręcz kobietom ciężarnym picie piwa (na nerki podobno db działa) tłumacząc że w małych ilościach tj szklanka dziennie nie szkodzi. Podobne zalecenia lekarskie są co do picia wina. Warto edukację zacząć od środowiska lekarskiego bo lekarze z pozycji autorytetu wyrządzają ogromne szkody.

Czy picie ojca tez wplywa, jak zyje sie z osobo z Fas

Ciekawi mnie czy ośrodki adopcyjne mają obowiązek informować przyszły rodziców adopcyjnych,że dzieci mają lub są podejrzenia ,że mają FaS czy brzydko mówiąc dzieci to są ,,wciskane" przyszłym rodzicom bez takiej informacji by pozbyć się kłopotu?