Witam Panie Andrzeju 😉🤝, piekny wieniec jelenia, gratuluje znaleziska 🤝. Z kąd teza że to zagryziony byk? Przyczyn padnięcia tego byka może byc wiele. Może to być postrzalek do ktorego mysliwy juz nie doszedl nie znalazł go, może jakiś kolizyjny z wypadku, a może poprostu byl chory, bądź ciężko rany po rykowiskowych walkach i padł, albo najzyczajniej padł ze starości... Gartuluje raz jeszcze i życzę dalszych sukcesów w terenie 😉👍👋
Śliczne znalezisko 👏👏👍i jak pieknie zachowane🧐 Poroże całe,piękna barwa a i czaszencja nawet z żuchwą.Wieniec bez roboty,na czysto.Pięknie, gratuluję 🤝👏👏👌
@@hektorspin3353 takie jest prawo zrzuty może zabierać a jak znajdziesz wieniec to musisz (nie musisz) 😅 to zgłosic są duże problemy jak ktoś cię złapie z takim wieńcem 😉
@@xarekx4713 nie do koła łowieckiegi, ale do administrujacego majątkiem skarbu państwa nadleśnictwa na danym tetenie "można" zgłosić. Poza tym dotyczy to ewentualnych trofeów łowieckich. W sieci szło swego czasu znaleźć ekspertyzy prawne na ten temat, tu nie ma tuszy... Nawet wieńce uznanymi za trofeum, czasem nadleśnictwo oddaje znalazcy po wycenie. Pozdrawiam i miłego.
@@xarekx4713 myślałem że już Ci odpisałem - powtórzę. Runo leśne, do którego zaliczają się zrzuty poroża, to inna bajka. Jak już to "trofeum łowieckie" należy do skarbu państwa, czyli administrujacego na danym tetenie nadleśnictwa, choć czasem po wycenie i taki wienieniec wraca do znalazcy. Swego czasu w internecie szło znaleźć ekspertyzę prawną, że jeśli nie ma tuszy jak w w/w przypadku, to wieniec nie jest już trofeum i może zostać u znalazcy. Pozdrawiam