Nazywam się Damian Chen. Mieszkam w Chinach od początku 2009 roku. Skończyłem w Chinach sinologię o profilu biznesowym. Założyłem rodzinę oraz kupiłem i wyremontowałem nasze gniazdko. Prowadzę firmę zajmującą się importem wszelkich dóbr z Chin i do Chin. Dorywczo zajmuję się RU-vidm.
Widziałem dziś na żywo w Chorwacji. Zastanawiałem się dlaczego jak jechałem autostrada 80km/h, żeby nie wyprzedził, to tego nie robił. Teraz już wiem, że to elektryk, więc szkoda gadać. Auto topowe, w którym nie czuć prędkości, a żeby przejechać paręset km musisz się tłuc wolniej niż maluchem.
Rzeczywiście niedużo jak za takie auto. Pytanie jak z jakością? Jeśli tak jak z chińskimi budynkami to dziękuję ale nie. Oprócz ceny liczy się też marka=jakość. Jeśli jest solidny to ok.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE . JAK KTOŚ JUŹ POWIEDZIAŁ SKALA ROBI SWOJE CHINY TO RYNEK SAM W SOBIE KONKURENCJĄ . RYNEK AUT ,KTORE SĄ DOSTĘPNE JEST DUŹY .
Jak siedzisz z tyłu z kobietą i chce ci się ruchać to chyba lepiej muc z tyłu przesunąć przedni fotel, niż pajacować i ręcznie przesuwać przechodząc do przodu.
Choć nie jestem zwolennikiem aut elektrycznych to gdyby te cudeńko na Polskim rynku było dostępne nawet za 40k brał bym w ciemno jako 3 autko dla córki albo żony na zakupy czy dojazd do pracy .Niestety z racji cen znanych marek EV wybieram spalinowe .Tu cena i to co oferuje producent widać jest na przyzwoitym poziomie i w taki sposób swobodna elektryfikacja naszych ulic mogła by się przyjąć a nie na siłę jak to obecne władze unii chcą nam zgotować .Naprawdę życie w Europie zaczyna przypominać stare czasy w bloku wschodnim ehhh. Pozdrawiam serdecznie i miło jest trochę pomarzyć oglądając to co pokazałeś .
Kupujcie hinskie auta i uczcie się sądzić ryż bo teraz chinole będą klepać luksus a Europa sądzić ryż. Wypierada....j z tym gowne....m jak kocham Europe i moja pracę szmato sprzedajna
Mialem kiedys chinski skuter 125cc silnik się rozsypał po roku wszystkie sroby zardzewiały plastiki popękały..a taki był ladny w salonie jak ten samochód przejedzie 300tys km bez awarii to go biore...
Stary pierwsza przebitka z jazdy a twoja kamera drgań nie jest w stanie stłumić. Pytanie co jest tak kiepskie, ten samochód czy droga. Strzelam, że to pierwsze. Bajer z przesuwaniem fotela pasażera z przodu miały juz BMki 7 20 lat temu i jest ku temu ważny powód. sam się domyśl.