Jak odnaleźć balans w życiu zawodowym i prywatnym, a do tego poczuć się spełnionym i zaspokojonym w życiu emocjonalnym? XXI wiek to trudny czas dla wielu z nas, dlatego postaramy się znaleźć odpowiedzi na powyższe pytania, aby skuteczniej stawiać czoła codziennym wyzwaniom.
Zapraszam do cotygodniowych ciekawych i pogłębionych rozmów z wybitnymi ekspertami.
Pan Robert ma niesamowity dar do elokwentnej wypowiedzi - słuchanie go to prawdziwa przyjemność. Jego mądrość i doświadczenie życiowe, którymi dzieli się na RU-vid, są bezcenne. Z każdego odcinka można wynieść mnóstwo wartościowych informacji. Odcinek o pracoholizmie otworzył mi oczy i naprawdę zmienił moje podejście do wielu spraw. Prowadzący doskonale wyczuwa rytm rozmowy, co sprawia, że wszystko przebiega bardzo naturalnie i przyjemnie się tego słucha.
Może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest, że lekarka mówi o tym, że medikinet nie jest pochodną żadnej substancji narkotycznej a jak się wpisze w google to wszędzie wyskakują artykuły o tym, że jest to pochodna amfetaminy? Komu wierzyć?
Podcasty z Robertem Rutkowskim są jednym z niewielu przy których potrafię usiąść i pijąc sobie kawkę przesłuchać cały podcast. Dzięki za podcast z Panem Robertem ,bo on coraz bardziej rozbudza moją miłość do psychologii.
Może to nie tak że boimy się czuć , może boimy się reakcji na te uczucia . Albo mamy złe doświadczenia , bo jak mówiliśmy o nich to były nieakcepnowane.
Masz milion ,chcesz dwa potem sto ,ale jeśli nie masz nikogo ,przyjaciół ,Rodziny jesteś nikim ,Rodzina mądra Kobieta oczywiście którą masz uda się przejść przez te problemy ,przez śmierć ukochanej mamy ,przez straty w biznesie ,ona Ci pomorze musi przy Tobie być ,dawać motor motywujący,Ja przeszedłem przez wszystko od milionera do wrócenia w jednych spodniach z Niemiec ,upadłem totalnie czemu ?przez pieniądze nawet moje pierwsze małżeństwo rozpadło się przez kasę ,byłem super mężem kochającym Ojcem ,po dorobieniu się majątku poleciała na tą kasę co ona Jej dała nic ,alkohol ,koleżanki bogaci faceci gdy brakło szczęście Jej ją opuściło ,mam 52 lata ,gdyby teraz się ktoś mnie zapytał czy warto poświęcać się karierze ,wielkie pieniądze wielki Świat odpowiedział bym nie róbcie tego ,fakt inna Kobieta doceni druga się zagubi ,ona zarobiła nie ale popada w inny Świat i koniec ,jestem emocjonalny ,zagubiłem się picie ,dziewczyny ,koledzy ,stres ! Mama mi zmarła Największą moją miłość minęło 8 lat i codziennie o niej myślę ,chodzę na cmentarz płacze i mam wyrzuty sumienia zwalam winę na siebie ,mam psychologa ,nic nie pomaga ,nie mam Kobiety bo już im nie ufam ,przelotne związki już też odeszły po prostu za wcześnie do tego doszedłem ,nie piję od 13 lat ,i nie palę ,lecz te wszystkie pieniądze doprowadziły do tego że już mnie nic nie cieszy ,nie chce mi się Żyć ,nie poddaję się ,mama zawsze mówiła nigdy się nie poddawaj i tego się trzymam ,nie liczę już na porządną Kobietę bo tak bardzo mi brakuje uczucia ,odrobiłem wszystko ale muż nie ufam nikomu ,mam brak podjęcia decyzji ,każdego dnia jet coraz gorzej ,czuję się jakbym miał 90 lat ,nie wiem jak sobie pomóc bez Rodziny ,nie mam nikogo smutne to ,uwierzcie mi wszystko przez kasę
potrzebuje i będę potrzebował takich materiałów w mojej codzienności, każdy taki podcast dodaje mi wiary w faktyczność moich przeżyć czy odczuć. Jestem na ciężkim etapie kariery o której maże a nie mogę się zmotywować, żeby się realizować. Ten film uświadomił mi ile siły powinienem a nie mogę brać z emocji, których nie dostrzegam. Czuje przełom w braku motywacji. Dla wszystkich podobnie niezmotywowanych : Małe kroki prowadzą do wielkich rzeczy
Ja byłem na drodze autodestrukcji i pogrzebałem wartościową dla mnie relację. ADHD wpędziło mnie w szereg problemów i weszło w synergię z moimi negatywnymi skłonnościami - to nie jest supermoc, ale da się z tym żyć, kiedy jest się świadomym jak sobie radzić.
Akurat tym razem sie z Panem nie zgodze....ani w religii ani w medytacji nikt nie ucieka od problemow ani nieprzyjemnych aspektow zycia....wrecz odwrotnie....
Pierwszy ojciec pozniej matka niedawno brat patrzyłem na ich powolna agonie alkoholową wszystkich zabrała wódka wdeptali mnie psyhicznie w samo dno dna od ostatniego mineło 5 lat a ja dalej na tym twardym dnie i nie zanosi sie na poprawe sam zaczołem popijac zeby zabic te ciągle wracające wspomnienia ale nie da sie zapić żalu uczucia beznadzieji czy tego ze mogłem postąpic wtedy tak jak bym zrobil to dzisiaj. Pozdro rocznik 82
W pewnym momencie daje Pan do zrozumienia, co wprawiło mnie w zdumienie, że niekiedy manipulacja może odbywać się w dobrym celu. Pytam zatem, w czyim interesie ten cel, rozumiany przez jedną ze stron jako szlachetny? W interesie manipulatora, czy w interesie manipulowanego? Czyżby wierzył Pan w aż taką szlachetność u ludzi? Bo ja nie. Przy okazji przypominam, że podstawową cechą manipulacji jest ukrywanie jej celu, przed manipulowanym. Gdy cel jest jawny, to już nie jest manipulacja. Sam termin manipulacja, jest określeniem pejoratywnym i chyba trudno łączyć z nim jakiekolwiek dobro.
My zrezygnowaliśmy zrezygnowaliśmy ze spotkań z dobrymi znajomymi-naprawde przesypatyczni i mili ludzie..dobrze się przy nich czuliśmy.. ale..każde spotkanie to chlanie do oporu..nie można było pójść na jedno piwo.."a wypij jeszcze jedno, nie idźcie jeszcze "..I tak parę razy w tyg. Doszliśmy do wniosku że to nie jest dobre dla nas no i kosztowne. Niby możemy iść i pić sok..ale wiem że nie powstrzymam się przed alko..więc przestaliśmy tam chodzić do nich.szkoda mi bo bardzo ich lubię ale wybraliśmy swoje dobro.niestety człowiek przez to stał się dziwakiem w oczach innych.
Pan Robert sztos ale jest jedno pytanie którego nikt nie zadał. Jak się ma to co Pan Robert mówi nt. alkoholików. Większość mówi że jest się alkoholikiem do końca życia. Pan Robert widzi to zupełnie inaczej - tylko do momentu gdy się pije. Myślę że jest gdzieś złoty środek między dwoma szkołami.
Pan Robert człowiek którego zawsze podziwiałam i chciałam spotkać, nagle przyjeżdża na Kasprowy gdzie ja pracuję i mogę z Nim porozmawiać. Pozdrawiamy Panie Robercie- Stacja Edukacja❤