Witaj. Nazywam się Łukasz Podlejski i zawodowo zajmuję się pisaniem książek popularno-naukowych z gatunku historii, a także historycznych publikacji. Na moim kanale znajdziesz wiele ciekawych materiałów związanych z historią II wojny światowej. Jeżeli temat ten jest dla Ciebie ciekawy, a moja forma jego prezentacji jest odpowiednia, to zasubskrybuj go. W ten sposób nie ominie Cię żaden nowy odcinek. Zajmuję się też copywritingiem i jeżeli chciałbyś abym przygotował dla Ciebie kompetentny i merytoryczny artykuł opisujący wybrany przez Ciebie epizod II wojny światowej, to napisz do mnie na adres biuro.nelson@gmail.com Mogę przygotować taki artykuł, jak również napisać artykuł biograficzny wybranej przez Ciebie osoby.
@gladnottohelpukraine cenzura wycina mi odpowiedz pod Twoim komentarzem W zatopienie Pioruna pojedynczym trafieniem swojej głównej artylerii głównej Bismarcka. 22 marca 1942 Littorio nie dał rady zatopić pojedynczym trafieniem swojej ciężki artylerii niszczyciela Havock (II Bitwa w Zatoce Syrta). 25 października 1944 też żaden z amerykańskich niszczycieli nie zatonął po pojedynczym trafieniu ciężkim pociskiem japońskiego pancernika (Bitwa koło wyspy Samar). Jest też w historii XX wieku mniej znane starcie, a miało miejsce na Bałtyku. 14 października 1917 niemiecki nowoczesny pancernik Kaiser duży nowoczesny niszczyciel Grom i trafił... choć i tym razem to nie wystarczyło - Grom zatonął trochę później (Operacja Albion). Dwa przykłady: 15 listopada 1942 pancernik Washington topi swoją średnią artylerią niszczyciel Ayanami (II Bitwa pod Guadalcanal) 1 czerwca 1916 niszczyciel Tipperary zasypany pociskami średniego kalibru z pancerników Nassau i Westfalen (Bitwa Jutlandzka).
Ja pierdziele kolego. Znowu przez Ciebie zaśpie do pracy. Najpierw Twoj film a potem szukanie szczegółów w internecie... Serce mi padnie od kawy w robocie ;) pozdrawiam
To było zwycięstwo, większość statków przeszła, straty były nieuniknione. Głównie w wyniku ataków Luftwaffe i zostały poniesione na wyraźne życzenie Royal Navy, powodem była słabiutka obrona przeciwlotnicza PQ-18. Jeden lotniskowiec eskortowy - 12 starych myśliwców Hurricane i 3 przestarzałe Swordfishe to są jaja nie eskorta no i jeszcze jeden Hurricane na statku CAM. HMS Avenger to była skrajna głupota Admiracji potrzebny był przynajmniej jeden lotniskowiec floty, nawet stary by wystarczył. Jeden krążownik przeciwlotniczy w eskorcie konwoju HMS Scylla i żadnego niszczyciela z uniwersalną artylerią przeciwlotniczą w bliskiej eskorcie konwoju, zabrakło niszczyciela takiego jak ORP Błyskawica z uniwersalną artylerią. Jak robisz wszystko żeby oberwać to pewnie oberwiesz. Niszczyciel HMS Faulknor nasz stary znajomy z ataku na HMS Ark Royal z września 1939 roku, pierwszy okręt który zatopił U-Boota, niesamowita służba.
Zakładam że tam po radzieckiej stronie nie było infrastruktury. Innymi słowy wyładunek i co dalej? Jak z tych wybrzeży wysłać tysiące ton towarów do europejskiej części ZSRR?
a jak miało iść ? 10 000 km koleją ? Władywostok zablokowany przez Japonię, Morze Arktyczne zamarzało, brak infrastruktury, portów i kolei. Popatrz na mapę i przestań zadawać takie pytania.
Co poszło nie tak ? Wszystko. HMS Avenger to lotniskowiec eskortowy z 12 Hurricane i 3 Swordfishami plus jeden Hurricane na statku CAM. Nie było żadnej silnej osłony przeciwlotniczej ani jeżeli chodzi o samoloty, ani o okręty.
@@JanKowalski-i8uTak, ale przez gonitwy za samolotami rozpoznawczymi (bezskutecznie), niemieckie samoloty torpedowe kropnely siedem statkow w najskuteczniejszym ataku tego typu w calej II W.S.
@@AnonimowyPremier Były okresy że można było coś pozytywnego o niej powiedzieć ? Dlaczego jej niszczyciele nie chodziły w konwojach PQ QP pierwsze z nich to była trudna, ale nudna służba, w sumie aż do PQ 16
Witajcie. Dziś kontynuacja serii materiałów o konwojach arktycznych. Życzę Wam pozytywnych emocji podczas oglądania materiału o PQ-18, przeniesienia się w arcychłodną Arktykę i na arcyniebezpieczną trasę do Archangielska ;-) Dziękuję Wam za lajki, komentarze i ewentualne wsparcie kanału lub zakup napisanej przeze mnie książki o niemieckich okrętach podwodnych. Pozdrawiam serdecznie.
A ja bym powiedział tak: po stronie alianckiej oczywiście HMS Avenger, ale po niemieckiej postawiłbym na U-457. Wydawał się trochę bardziej aktywny i wiele wskazuje na to, że jego dowódca cierpiał na tak zwane "chore gardło" ;-)
Nie, nie o to chodzi. Na U-Bootach mówiono o niektórych dowódcach, że mają "chore gardło", co znaczyło, że bardzo się starają na polu bitwy aby zdobyć jakieś wysokie odznaczenie, które zawieszało się na szyi. Ich starania na polu bitwy o to odznaczenie charakteryzowały się tym, że bardzo ryzykowali życiem swoim oraz swojej załogi, atakowali w sytuacjach, gdy drugi dowódca U-Boota, ten ze "zdrowym gardłem" odpuszczał.
@@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365 Dzięki, akurat ten U-Boot raczej nie błysnął osiągnięciami bojowymi. Ta Royal Navy się nie popisała składem eskorty PQ 18
Jak zwykle cenzura. Moja odpowiedź na dyskusje pod komentarzem @stanisawkowalczyk7114 To trudna sprawa, nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dlaczego Niemcy zatrzymali swoje dywizje pancerne i dlaczego tak to spieprzyli. Trzeba jednak pamiętać że dywizje pancerne szły od Ardenów do morza, ponosząc straty bojowe i niebojowe. Dobrze byłoby im dać trochę odpocząć Paryż, większa część Francji wciąż była do zdobycia. Okrążono najlepsze francuskie jednostki i BEF dlatego bez dywizji pancernych nie za bardzo można było je pokonać, z Anglii przyleciał RAF i Operacja Dynamo stała się możliwa. Zniszczenie BEF to byłaby wielka sprawa dla Niemców za każdą cenę, ale tego nie zrobili.
Takich dziwnych niemieckich epizodów w czasie II W. Ś. było wiele. Może jeden z odcinków na ten temat. Przypomnę - rozkaz o nie zajmowaniu Leningradu, wycofanie dywizji pancernych z pod Kurska, odesłanie dywizji z pod Moskwy na Ukrainę. ..... itd.
Głównym błędem niemców było wysyłanie okrętu w grupie innych gdzie był łatwo zauważalny. Jako samotna jednostka poradziłby sobie dużo lepiej. Byłby prawie niewidzialny i niespostrzeżony zniszczyłby całą royal navy. Utracona szansa.
Po utracie Bismarcka Niemcy zrezygnowali z wysyłania okrętów na Atlantyk (tam ruszały pojedynczo lub parami) , w bliższe rejsy ruszały już zespoły niemieckiej floty, eskorta chroni chociażby przed okrętami podwodnymi przeciwnika, spotkanie samotnego pancernika z zespołem wrogich krążowników i niszczycieli też mogło być dla niego niebezpieczne.
Scharnhorst i Gneisenau działały razem na Atlantyku i to był zgrany duet. Dwa rajdery to był dobry pomysł masz rację. W maju 1941 Tirpitz nie byly gotowy, gdyby był byłoby na prawdę ciekawie w Cieśninie Duńskiej.
Ten "błąd" miał też przyczyny polityczne, wiele elementów wyposażenia okrętów trafiło do państwa Stalina, Bismarck i Tirpitz musiały poczekać. Nie można także zapominać o brytyjskich bombach i torpedach, nie tylko Prince od Wales miał swoje perturbacje przed wejściem do służby.
@@darekpowroci7590Tak to wyszło że Bismarck i Tirplitz nie były nigdy oba dostępne dla Niemców. Niemcy nie chcieli czekać z wysłaniem Bismarcka na Atlantyk aż Tirplitz będzie gotowy. Natomiast operowanie rajderów parami to dobry pomysł, kłopot w tym że muszą być dostępne w danym czasie.
Dokonania bojowe Tirplitza rzeczywiście imponujące nie są, chociaż... Irracjonalny strach przed nim doprowadził do klęski konwoju PQ-17. Pancerniki typu Bismarck to były konstrukcje które budziły ogromne emocje. Nie były ani tak złe jak mówią jedni, ani tak wspaniałe jak mówią inni. To tyczy się wszystkiego, uzbrojenia, pancerza, napędu.
System opancerzenia (przestarzały, kilka pasów pancernych o zmiennej grubości) wywodził się w prostej linii z projektów ersatz Yorck czy L20e i był zupełnie przestarzały w porównaniu z systemem AON Nevady/Oklahomy.
@@robertsikora8449 To prawda koncepcja była stara, natomiast nie można powiedzieć że pancerniki typu Bismarck były słabo opancerzone, można było zrobić to dużo lepiej przy takiej masie pancerza.
Cenzura jak zwykle zjadła mi tekst do komentarza @IvoBożęta. 10 maja 1940 roku 1 Francuska Grupa Armii wchodzi do Belgii, zamiast tam już od miesięcy czekać na linii rzeki Dylne okopywać się i umacniać swoje pozycje, a na zapleczu czekają odwody pancerno/motorowe gotowe ruszyć do walki nad rzeką Dylne, lub na południe w odslonięte skrzydła niemieckich dywizji pancernych (Feldmarszałek Fedor von Bock zwracał na to uwagę).
Starcie z Luftwaffe, a szczególnie z Ju-87 to była bardzo niebezpieczna sytuacja. Uzbrojenie przeciwlotnicze niszczycieli w tym czasie było niezbyt silne. ORP Burza 2 działka 40mm, 4 ckm, ORP Błyskawica 2x2 działka 40mm, 4x2 ckm. Tym bardziej należy docenić sukces załogi ORP Burza. W 1941 roku ORP Błyskawica wygląda już zupełnie inaczej, 8 uniwersalnych dział 102mm (4x2, uniwersalne czyli też przeciwlotnicze), 4 działka 40mm, 4 działka 20mm.
Trochę mnie dziwi że Anglicy nie wysłali swoich krążowników przeciwlotniczych. Fakt przy brzegu by się nie sprawdziły do ewakuacji, ale chroniąc konwoje dalej od brzegu mogły by znacznie pomóc w odpędzaniu lotnictwa.
@@darekpowroci7590Krążownik przeciwlotniczy HMS Calcutta uczestniczył w Operacji Dynamo, trochę mało, masz rację patrole tych okrętów mogły zwiększyć siłę ognia przeciwlotniczego okrętów zajmujących się ewakuacją.
@@MrRick700 Na pewno, Dunkierka, Norwegia. W czasie II wojny światowej nowoczesny niszczyciel to taki z artylerią uniwersalną, amerykański Fletchery, japońskie Akizuki. W listopadzie 1942 roku ORP Błyskawica pod Bougie została poddana ostrej próbie przez lotnictwo.
Moim zdaniem program dobrze robiony z narracja w stylu i oparciu o bardzo dobry wzór jakim jest „Dark Seas”. Nie zgodzę się jednak z opinią że bitwa znana jako Bitwa North Cape jest nieznanym wydarzeniem 2ws. Anglicy napisali kilka książek na ten temat, jedna z nich „The Battle of North Cape” autor B.Edwsrds zawiera mapę całego wydarzenia włącznie z co do minuty szczegółami walk z obydwiema grupami brytyjskimi.
Walker . Mowi sie : łoker. Bez "L" Hms Ivanhoe: Ajwenhoł Teoszķe razi ta wymowa w historycznym programie😀😑 Warto sprawdzic wymowę nawet na google tłumaczu. Ale materiał fajny 👍 chociaż malo nowych dla mnie informacji
Ależ ciekawy temat! W ogóle o "Thorze" do tej pory nie słyszałem, a wygląda na to, że to była najbardziej skuteczna jednostka Kriegsmarine! (Poza U-bootami oczywiście). No i te walki z angielskimi odpowiednikami.... Nie będę ukrywał, że słuchając twojej opowieści kibicowałem Niemcom (wiem, nieładnie) i ucieszyłem się, że pomyślnie powrócili do Niemiec. Dzięki wielkie za włożoną pracę!
@@michalskrzypek7588 Dla mnie najbardziej fascynująca akcja niemieckiego rajdera to ponad roczny rejs do około świata krążownika pomocniczego SMS Wolf w czasie I wojny światowej. Nawet nowy japoński krążownik liniowy Haruma oberwał (tak przy okazji Niemcy w tej wojnie zatopili Japończykom nawet krążownik - Takachiho).
Wojna też jest polityką, kiedy nie ma lepszej i wojna to nie tylko walka. Cesarz Francuzów Napoleon I o Polakach: ,,Ci ludzie potrafią się tylko bić". Te słowa wiele tłumaczą.
Niemcy nie wstrzymali ofensywny politycznie, ale musieli podciągnąć zaopatrzenie do urwanych dywizji pancernych a dopiero ten fakt wykorzystali politycy, że łaskawie dają szansę Brytyjczykom :)
@@Nat9999 Specjaliści od spraw wojskowości twierdzą, że Niemcy przegrali wojnę zanim ją rozpoczęli. Nie mieli szans na zwycięstwo. Wojny wygrywa potencjał gospodarczy danego kraju. Po co rozpoczynali z góry przegraną wojnę?
@@stanisawkowalczyk7114Bo ci sami specjaliści z tego podcastu mówią jasno że nikt tam poza jednym generałem nie potrafił spojrzeć z perspektywy strategii, mistrzowie w przestrzeni taktycznej, operacyjnej, a strategia obce słowo.
Nie wdając się w szczegóły działań wojennych w całej tej kampanii A.D. 1940, pozwolę sobie stwierdzić, że w jej przebiegu, dawał o sobie znać brak wzajemnego zaufania: Belgów do Francuzów i Francuzów do Anglików (ze wzajemnością). Udział Holendrów był w tej wojnie raczej symboliczny. Przy takim morale, nawet względna równowaga sił sprzymierzonych wobec sił niemieckich, nie mogła mogła gwarantować aliantom sukcesu i to nawet w wojnie obronnej.
@@MrRick700 W odniesieniu do - minister spraw zagranicznych Cesarstwa Rosyjskiego książę Aleksander Gorczakow, wyrzekł w swoim czasie, następujące słowa: ,,Rosja ma tylko dwóch sojuszników, swoją armię i swoją flotę. Nie sposób zaprzeczyć, że miał dużo racji.
Polityka Belgii była chora,francuska 1 Grupa Armii dopiero 10 maja rusza na linie rzeki Dylne, zamiast tam już być od miesięcy na umocnionych pozycjach. Czy odwody pancerno/zmotoryzowane (a w tym miejscu było ich sporo) 1 GA szybkim manewrem dałyby radę zatrzymać lub odciąć i zniszczyć dywizje pancerne idące przez Ardeny ? Feldmarszałek Fedor von Bock zwracał uwagę na odslonięte południowe skrzydło pod nosem najlepszych francuskich jednostek.
Rzeczywiście operacja zaplanowana i przeprowadzona wzorcowo, uratowano wielu żołnierzy i to najważniejsze. Choć Churchill trafnie posumował całą operację,, wojen nie wygrywa się ewakuacjami ,ale tę ewakuację możemy uznać za zwycięstwo,, i wydaje się , że miał rację.
A z jakiego powodu Hitler zatrzymał dywizje pancerne i pozwolił im uciec ?Autor tego filmu omija ten problem szerokim łukiem tak samo jak Norbert Bączyk .
@@czart154 Hitler chciał Anglii by utrzymywała porządek w swojej cześci świata(bo niemcy nie miały środków ani mocy by przejąć angielskie kolonie a chcieli tylko odzyskać te stracone po I w.św.) więc bynajmniej wcale nie chciał podbijać Anglii
@@MrRick700 To jest kulawe tłumaczenie.Chodziło o to aby rozpętać jeszcze większą ropzierduchę na świecie niż poprzednio.Ta sama agenda dozbrajała obie strony konfliktu.Wpierw Niemców ,a potem ZSSR.Komu to posłużyło?
@@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365 film może być ale zabrakło smaczków i pełnego zestawu - jest raczej sucho sterylnie i poprawnie politycznie a to było zdarzenie które decydowało o losach świata(niemalże kierunku cywilizacji) także ominięcie tego to gruby błąd
zaledwie liźnięte są te aspekty i to bynajmniej nie wszystkie np.wielowątkowe tło polityczne w co najmniej pięciu krajach a najsmakowisze w III Rzeszy(przemilczane przez oficjalną powojenną narrację np.relacje na ten temat Rudolfa Hessa)
Witam Państwa. W dzisiejszym materiale przedstawię Państwu kulisy jednej z największych operacji ewakuacyjnych podczas całej II wojny światowej, jaką była operacja "Dynamo" z 1940 roku... Wierzę, że materiał będzie się podobał. Chciałbym również poprosić Państwa o lajki i komentarze pod filmem, które pozytywnie wpływają na jego zasięg. Niestety w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zasięgi tego kanału bardzo mocno spadły, a ewentualna Państwa większa aktywność w postaci komentarzy i lajków zdecydowanie może na nowo zwiększyć jego zasięgi. Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
@czart154 A z jakiego powodu Hitler zatrzymał dywizje pancerne i pozwolił im uciec ?Autor tego filmu omija ten problem szerokim łukiem tak samo jak Norbert Bączyk .
Ogladam już 3 raz. Już miałem nie pisać że "dobra robota" bo myślę że doskonale to wiesz. Super przyjemnie się ogląda i slucha. Lubię w pracy założyć słuchawki i posłuchać twojej pracy. Tylko raz słysząc/oglądając napewno nie da się wszystkiego zapamiętać. Mam pytanko. Czy masz w planach zrobić materiał o U-134? Chyba jedyny okręt podwodny który zestrzelił sterowiec podczas 2wś. Pozdrawiam Krzysiek
Znowu cenzura, odpowiedź do Autora kanału pod moim komentarzem. To zależy co uznamy za zwycięstwo, jak zakłócenie alianckiej żeglugi i powrót do Reichu, to bilans tych prawdziwych rajderów niemieckich nie jest taki zły, tak na prawdę Alianci zatopili tylko pancernik kieszonkowy Graf Spee i pancernik Bismarck, a pancerniki kieszonkowe były trzy, dwa pancerniki typu Scharnhorst, Bismarck, krążowniki typu Admiral Hipper ( Prinz Eugen i Admiral Hipper wpadły na chwilę na Atlantyk), statystyki krążowników pomocniczych są inne, ale koszty ich przygotowania i wysłania na linie żeglugowe przeciwnika też są inne.
