Zostalem zamkniety z podejrzeniem stanu maniakalnego po silnej depresji zlamanej odkryciem samodiagnoza ADHD ale taka samodiagnoza ze 2 dni nie wierzylem i utknalem z hyperfocus na szukaniu wiecej wszyskich za i przeciw. Jestem teraz w okolicach 4 tygodnia po samodiagnozie ( dla hejterow samodiagnozy sam jej nie uznaje ale raczej jak wszystko sie zgadza i cale zycie przelatuje Tobie przed oczami i sam sie z siebie smiejesz jaki to impakt mialo w praktycznie kazdym pamietanym fragmecie zycia). Ok ale tez mi nadal sie to nie spina te niewiadome, dziwne zaleznosci polaczylo mi to kropki z leczeniem w sumie jak by leworęcznosci. I bardziej mi taka teoria pasuje niz uposledzenie mozgu bo nie czuje sie gorszy. Wiele mi mowilo ze to bardziej dar niz choroba. Gorzka prawda jest to, ze nasza normalnosc to jest choroba a adhd to poprostu dzialajacego bardziej kwantowo. Czyli impulsywnie. Przypisujac super pozycje mikrotumblera w innych pozycjach w spinie kwantowym.
Posiadamy mózgi podzielond na stronę klasyczna wykonawczą oraz dtrond kwantowa i używamy ich wszyscy niezależnie od ADHD my poprostu mamy łatwiej z nimi a inni są bardziej mózgiem wykonawczym natomiast ADHD ma przewagę funkcji podobnych analogicznie do komputerów kwantowych. Gra w pingponga to gra kwantowa a gramy w nią wszyscy tam nie ustalasz jak i gdzie się ruszysz działasz impulsywnie, instynktownie. Dzieci adhd mają wysoka energię poznawcza bo do tego są stworzone komputery kwantowe. A do tego tym wszystkim kreci Bóg a naszymi poczynaniami steruje Duch czyli wiatr.
Zamkneli mnie w psychiatryku za tą teorie ale tak mi poprostu to wygląda, interesuje się fizyka kwantowa, znaczy teraz robie sobie wielki powrót ale kiedyś w dzieciństwie zafascynowały mnie eksperymenty przeprowadzane na komputerach kwantowych. Niewiele wtedy wiedzieliśmy ale teraz tylko czekamy tylko na przełom mając dodatkowo pod ręką OpenAI. To dar nie choroba musimy wszyscy zaczac edukować się poświęcają się temu co kochamy robic i nas interesuje nie ładować w siebie tony informacji i zyc wyobrażeniem szczęścia po ukończeniu ciężkich lat pracy
To w wielkim skrócie. Teraz już w domu beż stwierdzonych chorób psychicznych bo wiedza o czymś i kojarzenie analogii jak absurdalna by nie była to nie jest podstawą do izolacji. Szaleństwo jak sam to czytam ale mi się to wszystko spina w całość. My wiele możemy ale trochę inaczej, ale jak ogarniesz beret i będziesz działał z organizerem osiągając małe dzienne sukcesy, pomagał innym to będziesz człowiekiem swiatla bo kojarzymy wszystko duzo szybciej tyle że szybko znajdujemy coś ciekawszego bo nie wolno nam robic co chcemy tylko co karzą. My sie sluchamy i narzemamy ale nie dzialamy bo trzeba jak karzą. Impulsywność naatomiast na kazywanie zrobienia czegoś jest nienaturalne dla nas, my możemy dodać twoje dane do bazy danych która mamy ale to my przeliczamy wynik więc oczekujmy asertywności ludzi dookoła nas i świat będzie lepszy. Będzie to nam pozwalało korygować dane. My musimy tworzyć wynik.
8:20 mówisz, że Methylphenidat to nie jest środek znieczulający. I masz rację, ale uwzględniasz słabe polskie tłumaczenie. W Niemczech Methylphenidat zalicza się do leków BtM, czyli Betäubungsmittel (po polsku znieczulający) co tutaj należy czytać jako lek psychotropowy (w grupie niemieckich BtM można znaleść leki narkotyczne, psychotropowe i faktycznie anestetyki). On znajduje zastosowanie we wprowadzaniu do narkozy i być może dlatego Niemcy tak to nazwali... Natomiast twój materiał jest wartościowy i szkoda tak rzeczowej treści psuć niepotrzebnymi komentarzami wynikłymi z błędnego tłumaczenia (pewnie google translate ;) ). Pozdrawiam
ADHD, czyli zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, często współwystępuje z różnymi zaburzeniami osobowości. Do najczęściej występujących należą: - Zaburzenie osobowości typu borderline - Zaburzenie osobowości typu unikającego - Zaburzenie osobowości typu histrionicznego - Zaburzenie osobowości typu narcystycznego Często osoby z ADHD mogą mieć trudności z regulacją emocji, co może prowadzić do zachowań impulsywnych i problemów interpersonalnych.
Mi niektórzy nie wierzą że mam adhd i jak kiedyś powiedziałem o lekach to stwierdzili że pewnie nie są mi potrzebne i biorę je dla przyjemności bo mają działanie pobudzające. Tłumaczyłem im że czasami bez tych leków mógłbym leżeć i patrzeć w sufit myśląc o wszystkim i niczym ale chyba ich to nie przekonuje i dla nich byłoby to lenistwo
Zapytałem się chatu bo bardzo nurtowało mnie pewnie pytanie to dostalem taka to pytanie : Czy osoba mająca odc i osobowość schizodalna może mieć podejrzenie ADHD? A to odpowiedź:osoba mająca OCD (zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne) i osobowość schizoidalną może mieć również podejrzenie ADHD (zaburzenie hiperkinetyczne z deficytem uwagi). W praktyce klinicznej, współwystępowanie różnych zaburzeń psychicznych jest stosunkowo powszechne. Objawy ADHD, takie jak trudności z koncentracją, impulsywność i nadmierna aktywność, mogą występować równocześnie z objawami OCD i cechami osobowości schizoidalnej. W takich przypadkach diagnoza może być skomplikowana, dlatego ważne jest skonsultowanie się z doświadczonym specjalistą w dziedzinie zdrowia psychicznego, aby uzyskać dokładną ocenę i odpowiednie leczenie. Czyli to co piszesz bot może się wydarzyć a diagnostyka jest skomplikowana ale możliwa tak to rozumiem.
Dzięki za video. Nie chcę narzekać w żadnym razie, ani nie czuję że mam jakiejkolwiek prawo czegoś wymagać, dam tylko feedback, że dla mnie ta muzyka w tle jest bardzo rozpraszająca. Zwłaszcza jak słucham video na 1.5x :)
Uwielbiam ten kanał, ale powtarzanie plotek o Jorge Blechu bez żadnego reaserchu, gdy chwilę wcześniej obalałaś plotki dotyczące "twórcy" ADHD przebija się w nieskazitelnej dotąd narracji na tym kanale. Mówisz, że tworzył on sobie narracje pod tezę, a robisz dokładnie to samo z nim. Ale nawet z tym jednym potknięciem jesteś jednym z najlepszych pod względem skrupulatności twórców na polskim yt.
Rozumiem, doceniam twoje zdanie, mogłam to lepiej zrobić. Nie wiem czy „plotkami” na temat krytyki branży farmaceutycznej mozna nazwać jego stronę na Wikipedii (słabej jakości źródło i know…) no i same opisy książek, które z tego co widzę wszystkie wpisują się w to co powiedziałam. Tak jak mówię w filmie z resztą, ciężko mi ukryć subiektywność ;)
@@AniaRejman Komentarz uzasadnia Twoje zdanie dużo lepiej niż to co powiedziałaś w trakcie filmu, dlatego wewnętrznie sobie tłumaczę, że dobrze, że się "czepiam". Twoje filmy są hiper zreaserchowane i najbardziej skrupulatnie przygotowywane jakie widziałem, a równać się mogą tylko typowo naukowe kanały. W tym konkretnym nie ma tony wypowiedzi specjalistów i 10 punktów widzenia, ale i tak jest w znanym widzom i solidnym klimacie. Pewnie normalnie bym się nie czepiał, ale na tle jakości do jakiej przyzwyczajasz widzów ten subiektywny ton po prostu się wybija przez otoczenie w którym się znalazł.
@@mtotto1990trochę komentarz jakby ten Blech był jakoś obsmarowany. A Ania nawet nie powtórzyła plotek, pokazała tendencyjne okładki książek i powiedziała, że *gdzieśtam* plotki istnieją i każdy może owego Pana sprawdzić i samemu ocenić. A ten Pan dosłownie napisał artykuł na podstawie prywatnej rozmowy tuż przed śmiercią, która nawet niewiadomo czy miała miejsce. Sam rozmówca nie mógł się do niej odnieść, bo u m a r ł 😅 mega wygodne. Ta cała historia jest tak grubymi nićmi szyta, że i tak Ania wielkie brawa za zachowanie powagi w filmie.
@@wiktoriawladzinska512 No właśnie Twój komentarz jest idealnym przykładem do czego prowadzi powtarzanie opinii, samych tytułów i spłaszczanie całego przekazu do tego co nam potrzebne. Piszesz, że autor napisał artykuł na podstawie rozmowy z osobą, która nie żyje, a Ania w 6:18 jasno stwierdziła, że artykuł jest o chorobach psychicznych ogólnie i ADHD ma tam jedynie epizodyczną rolę. Tak wiem, oboje wiemy co chciałaś napisać, ale biorąc Twój komentarz bez kontekstu można dojść do zupełnie mylnych wniosków. W krajach europejskich istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności, a to co widać w Twoim komentarzu to totalne przeciwieństwo tego. Niby żadnych danych nt. ziomeczka, ale już wszystko o jego intencjach wiemy. Notabene jakby chciał coś ukrywać, czy kreować rzeczywistość to nie odpowiadałby na maile lub wymyślił bardziej legitne wytłumaczenie. Idąc lustrzanym tokiem rozumowania nie dałoby się zrobić dokładnie to samo z Eisenbergiem? Na pewno znajdziemy kilka nieprzychylnych tytułów (może nawet kilka clickbaitowych), opisy książek to też nie problem i lepimy narracje wyssaną z palca. Nie bronię go i nie atakuję autorki, zwracam tylko uwagę, że cierpiąc z powodu powtarzanych błędnych wniosków nie warto przyczyniać się do dokładnie tego samego. Być może narracja z filmu jest poprawna, ale sposób w jaki do niej doszliśmy jest wysoce krzywdzący.
Bardzo dziękuję Ci za ten filmik 💜 Mam prawie 11-letniego Syna z ADHD i Jego biologiczny Ojciec neguje mocno temat. Gdy poinformowałam go, że Młody ma ADHD napisał, że ADHD nie istnieje i koleś, który wymyślił nazwę umierając sam przyznał, że to jedno wielkie oszustwo.. A co gorsza ja kiedyś też tak myślałam choć wstyd się teraz przyznać. Wtedy jeszcze żyliśmy razem i mieliśmy podobny pogląd. Jednak po latach ja Zagłębiałam się w temat szukając pomocy dla Syna i rozwialam swoje wątpliwości :) Pozdrawiam - będąca w trakcie diagnozy Mama ADHDersa 😊❤
Pierwszy raz w życiu dostałem serduszko :) Dziękuję . Mam 44 lat ,od roku wiem że mam ADHD, bo mi wkręcili że, z tego się wyrasta . Zapewniam że nie wyrasta się . Dziękuję Aniu za inispirującoedukacyjne i humorystyczne filmy .
Po co przekonywać innych na siłę, po prostu bierzmy leki , korzystajmy z terapii i prostujmy swoje życia. Moi rodzice też mi nie wierzą, że gość 40 lat może mieć ADHD, na początku mnie to wkurzało. Ale odpuściłem i czuję się z tym dobrze, nie jest mi to niezbędne do życia żeby wszyscy w około mnie klepali po pleckach i pocieszali, sam dam radę
Przekonywać, nie, ale edukować już tak. Gdybym nie dowiedziała się więcej o ADHD to nie zdiagnozowała bym się, a w trakcie mojej diagnozy, dostrzegłam, że mojego syna dotyczy to samo. Mam nadzieję że dzięki wczesnej diagnozie będzie mu łatwiej niż mi. I dzięki takim filmom 🙂
Jakie to jest popierdolone. Ja mam 41 lat, od dwóch tygodni żyję z opinią od psychologa, że ADHD. Nie mam jakiejś silnej wersji, ale i tak teraz widzę, jak bardzo duży wpływ miało to na moje życie.