Extra filmik, ciekawy Vlog, piękna naklejka na kombajnie, aż miło się oglądało!! Pozdrawiamy i zapraszamy do nas na filmiki ze żniw w naszym gospodarstwie. Czy możemy wymienić się naklejkami, wyślemy wam naszą. Pozdrawiamy!!
Prawdopodobnie jest za wąski wlot na sieczkarnię i jak dostanie rosy to się tak dzieje. Pasy wszystkie nowe, noże zębate nowe, ja stoję kuzyn kosi. No i trzeba zaznaczyć, że zapcha się zawsze jak już rosa jest. Cały dzień bez problemów
W tych czasach nie warty raczej temat. Palniki mam Peruna Polskie na acetylen i tlen ja wykorzystuje bo dużo grzebie ale nie ma jak plazma. Tyle że palnikiem i nagrzeje i potnę do 10 cm stal
Kabina Szyszka. Jestem bardzo zadowolony. Dywanik powinien być lepiej zrobiony i wygłuszenie na zbiornik ale nie miałem czasu dorobić gdybyś to zrobił to luksus
A ,ale co słyszę po filmiku że nie jest źle z hałasem wiadomo kąfortu niema co w nowych ,ale porównując do bizona bez kabiny to nie jest źle . a jeszcze chciałem się zapytać czy Klima jest czy to na własny koszt , i ile mniejwięcei kosztuie taka kabina . sory że tak pana pytam ale zamierzam kupić kabinę i zbieram informacje ,wiadomo żeby nie kupić kota w worku
@@zelmapwfk A mógł by pan nagrać filmik z prezętaci kabiny ,bardzo byłbym wdzięczny za przesłany filmik . dziękuję za informację pozdrawiam serdecznie miłego wieczoru
Zjeżdżasz szybciej przed rosą lub nie masz sieczkarni. Doszliśmy do wniosku, że jest za waska dziura do tej sieczkarni i tam się zapycha. Kuzyn ma inny typ i idzie jak dzik
@@zelmapwfk mam sieczkarnie a powiedziałbym, że kosze oporowo, bo 80ha na Bizona to mało nie jest. To chyba właśnie kwestia sieczkarni i osłon. Pozdrawiam 😀
@@WiejskieNewsyTV też tak myślę. Kuzyn ma dużo większy ten "lej" przez który wpada słoma na noże i chyba z tego to wynika bo my też rozkładamy ręce. Już w tym rok rzadko siałem po 150kg i 300 roślin i też nic nie dało fakt, że na tych polach był plon 9t ale to nie zmieni faktu, że kuzyn kosil, a ja miałem zapchane klawisze
W rekordzie klawisze już by zostały połamane w takiej sytuacji bo są dłuższe a tylny wał jest w tym samym miejscu jak w Z056. A jeśli chodzi o sieczkarnie wągrowiec na elektromagnes jak w bizonie czewonym kuzyna zdażało mi się ją zapchać ponieważ czasem poprostu zapomniałem jej właczyc gdy miałem ustawione na cięcie, i raz miałem tak że mi włącznik siadł pod czas pracy na sieczkarni. I dlatego warto mieć działający czujnik z tyłu i mocny sygnał dźwiękowy. I miałem tak też że przy wilgotnej słomie pod wieczór słoma lubiła zatrzymać w tej tylniej obudowie gdy zostawialem słomę na pokos, ale robilo się to wtedy gdy na przykład miałem pełny zbiornik już w trakcie koszenia i za wcześnie wyłączałem młocarnie, i po wysypaniu zboża gdy jechałem dalej kosić słoma która została na klawiszach zapychała mi wylot . Pod czas pracy z działająca sieczkarnia nie zdążyło mi się nigdy zapchać a kosiłem wszystko łącznie z zielonymi grykami, czy łubinami. To takie moje doświadczenie z sieczkarnia wagrowiecka tego typu. Ogólnie bardzo dobra sieczkarnia, naped bezpośrednio z silnika a nie z odrzutnika. Można z uruchomioną sieczkarnia drogą jeździć hehe. Przestawienie trybu roboczego zajmuje mniej niż minute, nie trzeba pasów ściągać. Jedyną awarie jaką miałem to padły łożyska w tym elektromagnesie co kable idą, i żeby wymienic pas jezdny niestety trzeba pozdejmować pasy od napedu sieczkarni. A ten elektromagnes mam drugi nowy na zapas prosto z Wągrowca , jak by chciał kuzyn to mogę mu odsprzedać na zapas bo nie mam już bizona. Jeżdżę claasem dominatorem 88sl maxi. I przyznam szczerze że w tym claasie sieczkarnia jest podobnej budowy jak wągrowska ale nie ma elektromagnesu. Trzeba jeden pasek przezucać z koła wolnego. Pozdrawiam
