「 Gothic 」Król Rhobar II 

Milten trafił za dezercję a nie za kradzież, kradzież jabłka poprostu zwróciła uwagę strażników na niego

Król Rhobar kupił królowej Rhobarinie rhobare koloru rhobarowego

Zawsze i wszędzie Rhobar II szkalowany będzie!

Kiedy szlachta zmanipulowała króla i odpowiada za całe twoje nieszczęście. Ale coś Ci się popierdoliło i zamiast mścić się na szlachcie postanawiasz zabić króla, który uratował Cię od stryczka xd

Ta niedźwiedzia analogia naprawdę działa na wyobraźnię. Kurde, gdyby faktycznie byłaby wojownicza rasa niedźwiedzi, która starłaby się na średniowiecznym polu bitwy z rycerzami, to ludzie mieliby przejebane☠️

Milten za dezercje wpadł do koloni a przez jabłko strażnicy zauważyli jego znak który dostawał każdy żołnierz który szedł bić się z orkami i by o ucieczce nie myślał.

Bardzo dobry materiał

To prawda, Król Rabarbar miał troszeczkę nierówno pod sufitem.

Bardziej do goyli bym orków porównał. Niesamowicie silne i w miare inteligentne. I kurde w sumie chciałbym jakiegoś dobrego moda o Lee coś na zasadzie kronik myrtany zanim dostał się do koloni i pośrednio jak w tej koloni stworzył obóz najemników to byłoby coś pięknego.

Symetria fajnie pokazuje, że przemiana Blizny ma sens, nie raz to mówiłem xD

No to teraz czekam aż ktoś stworzy grę gdzie wkurzone niedźwiedzie atakują ludzi z mieczami w łapach xD

To przez niego prawilne chłopaki muszą patrzeć na świat zza bariery!!! JRII !!!

A po monologu Lee za każdym razem: ,,mogę przejść?"

Ja tam wciąż myślę że Lee to schizofrenik i zmyślił całą tą historię

I właśnie dlatego uważam, że najlepszym królem Myrtany byłby Kan.

Ale bym zobaczyl jakis mod do gothica w ktorym moglibysmy zwiedzic ziemie orkow na zupelnie nowej mapie. Zrozumiec kulture i zwyczaje, szkoda ze tak malo sie o tym wie

Gdyby nie zachowanie Rhobara 2 to przygoda bezImiennego by się nie odbyła.

Z teza mozna sie zgodzic, ale nie w pelni z argumentacja. Zsylka do kolonii za byle wykroczenie nie powstala pierwszego dnia wojny i to jest fakt. A przez fakt ile bubli fabularnych powstalo nie tylko za sprawa g3 ale tez i g2, ciezko tak naprawde wyciagnac sens i logike (ale mozna wyciagnac w "miare logiczny" szkielet). Zacznijmy od faktu ze nordmar lezal w granicach krolestwa. W klanie mlota przeciez jest najwieksza kuznia magicznej rudy, a skoro takowa powstala to i tam musialy byc bogate jej zloza. Wiec koncepcja masowego wydobycia musiala wynikac z utraty kopalni albo z zbyt duzego prawdopodobienstwa jej utraty (no co badz, to orkowie przyszli z polnocy, wiec nordmar musial byc pierwszym frontem), wiec dostawy z khorinis mialy byc zapleczem lub alternatywa. Strzelam ze pierwotnie miala byc dodatkowa linia dostaw kruszcu, dlatego tam zsylano pierwotnie tych ciezszych recydywow ktorym nie grozila szubienica (zgodnie z g1). Na 99% tych pozostalych wcielano przymusowo do woja (po co trzymac i dokarmiac jakiegos dzidzi amorozo skoro moze odkupic swoje winy na froncie, kiedy nie bylo kogo werbowac przymusowo). Dopiero jak stracili nordmar (zgodnie z g3), musieli podkrecic wydobycie z jedynej znanej nam duzej kopalni rudy - w khorinis - do 110%. Do tego potrzeba bylo duzej masy "chetnych" gornikow, stad decyzja o wysylaniu wszystkich kryminalistow do kopalni. Dlatego Milten zamiast chlosty za dezercje (owe jablko polegalo ma pokazaniu tatuazu okreslajacego go jako poborowego. Nie bylo go ma froncie co oznaczalo ze jest dezerterem, tutaj fabula der comic) polecial pierwszym konwojem do kopalni. Najlepsze co finalnie robsona spotkalo to incydent z magicznym kondonem. Stracil co prawda ludzi, ktorych moglby wyslac na front i kontrole nad kolonia gornicza, ale bandyci tez ludzie, zrec musza i bedac postawieni w sytuacji podbramkowej nawet w wygranym powstaniu, dalej musieli machac kilofami dla krola. Najlepsza finalnie, bo poza stratami w postaci narzedzi, zywnosci i sporadycznie kobietami robhar nie musial w pelni interesowac sie khorinis dopuki dostawal rude. I tutaj wkracza bubel z g2, wedlug ktorego khorinis jest wyspa i jednoczesnie orkowie maja praktycznie pelna dominacje na morzu, wiec wysylaja OSTATNI zdatny okret HANDLOWY (bo nim byla Esmeralda) w celu odebrania ostatniej dostawy rudy. Bo nikt sie nie spodziewal ze banka peknie, a skad tu wziac dziesiatki silnych dorodnych mezczyzn do machania kilofem na gwalt? Jeszcze jak sie okazuje, orkowie szykowali sie do desantu jednej z ostatnich niepodbitych wysp? Tym ruchem korona zagrala vabank, poswiecajac marne resztki rudy tylko po rude i oddajac ja bez walki (w koncu celem paladynow stacjonujacych na khorinis nie byla tak naprawde ochrona wyspy tylko asekurowanie dostawy rudy). A potem jeszcze jak dobitnie przegrali w karty, to zamkneli miasto pod kopula zamiast skapitulowac (wedlug g3). Co do lee, nie lubie tego poruszac. Watek mial fajny potencjal az do g3. Uwazam ta yolo parade lee z tunowym za szczyt glupoty lee a nie taktyczny geniusz. Bez zwiadu, zapoznania sie z sytuacja w vengardzie, praktycznie polecial na misje samobojcza (bezimienny tez jest tylko czlowiekiem, moze miec slabosc jak np alergia na orzechy). Bo jesli zakladajac ze faktycznie byl spisek, to lee musial miec swoich zwolennikow i sympatykow na wolnosci. No ale co moge wiecej napisac, fabula w g3 byla mocno uproszczona i usrednionia. Tyle w temacie

Skąd mapa świata?

Wciąż są kobiety, które wolą spotkać takiego niedźwiedzia niż obcego mężczyznę w lesie xD

Szkoda że nie wiadomo jaki był Rhobar I nazywany świętym bo jedyne co wiadomo że pokonał bestie w Nordmarze i stworzył królestwo ludzi

Ja bardziej postrzegam orków z gothica jako orków z władcy pierścieni co do gabarytów niedźwiedź to troche przesada

A dlaczego Innos miał manipulować królem i dlaczego prowadziło to do klęski? Chyba Innosowi powinno zależeć na zwycięstwie swojego wybrańca, I chyba w jego interesie powinna być ochrona króla przed manipulacjami i błędnymi decyzjami

Super materiał, na początku pomyślałem że o Rhobarze III i już komentarz napisałem a tu taki fail.