Dzięki za świetny opis. Trzy lata temu kupiłem nową CX-5. W salonie zapewnili mnie, że bodajże w Amsterdamie została w pełni zakonserwowana. Bezpośrednio z salonu zawiozłem samochód do profesjonalnego konserwatora. Było dokładnie tak jak pokazałeś. Podwozie bez zdjęcia osłon i układu wydechowego było niedbale czymś popryskane. Po oczyszczeniu samochód został zakonserwowany preparatem Noxudol i jak narazie nie rdzewieje.
Pod koniec 2018 odebrałem swoją Mazda 6 2.5L SkyPassion. Była dokładnie tak samo "zabezpieczona". Robią to w porcie w Antwerpii tuż po wyjeździe z ładowni statku. Sam wosk jest bardzo wysokiej jakości, jednak sposób aplikacji to lipa. Podejrzewam, że pryśnięcie to może z dwie minuty na podniesionym aucie. Po taniości. Miałem też ten sam dylemat, czyścić całość czy dopryskać. Ja poradziłem sobie tak, że elementy zawieszenia dopryskałem Noxudol'em 750, podobnie profile wewnętrzne i progi wewnątrz. Inne miejsca gdzie było zapaskudzone wytarłem jakimś rozpuszczalnikiem i nałożyłem Noxudol 1600, progi, nadkola, podłoga. Na szczęście nie jest źle bo jak sam mówisz nic nie demontowano do pryskania więc po zdjęciu osłon i wszystkich plastików wszędzie czysto, z wyjątkiem tylko kilku miejsc. Jeśli niechciany wosk trafił gdzieś w okolicach hamulców, itd. to także czyściłem i robiłem dokładnie od początku. Dzisiaj po prawie 5-ciu latach mam zero rdzy w tym aucie. Doceniam Twoje podejście, wyjątkowo poprawne i bardzo drobiazgowe, książkowe. Ja jednak biorę pod uwagę wkład pracy vs koszty i osiągnięty efekt. Tu wygrywa po prostu pryskanie woskiem jak powyżej na nowe auto, kiedy wszystko jeszcze jest czyste, itd. Pisząc o kosztach myślę po prostu o kilku puszkach takiego Noxudola 750, może dwóch lub trzech 1600. To nie jest nawet 1000 zł na zrobienie takiego auta. Dostęp do kanału i kilka godzin pracy. Osłon jest sporo ale nawet wyjątkowy amator z tym sobie poradzi. Co do porównania Mazda vs Toyota to nie ze wszystkim się zgodzę. Ogólnie Mazda wygląda od spodu na solidniej wykonaną od Toyoty. Blachy są grubsze. Elementy zawieszenia, rama pomocnicza, wszystkie wsporniki jakby takie mniej "papierowe", cięższe. Znam jedne i drugie autka więc wiem o czym piszę. Obecna Mazda to bardzo sztywna podłoga i ogólnie dolna część nadwozia. Lekkie i cienkie są poszycia drzwi, bagażnika, dach. Gdy oglądam Twoje filmy widzę po prostu większe oszczędności w Toyocie. Faktycznie aluminium w mojej M6 nie widziałem od spodu, wszystko stalowe.
Na początek proponuję dokładnie dowiedzieć się gdzie są tak mazdy woskowane, napewno nie Antwerpii. Są tak zabezpieczane w porcie na czas transporu. Miałem Mazdę CX 7 przez 6 lat jakoś ruda się nie pojawiła wbrew opinią. Teraz od roku posiadam CX 5, powiem tak, ma wady, akumulator wym. na gwarancji, tuner wym. na gwarancji, a teraz składam reklamację na korozję felg, które notabene były używane tylko w tym roku od wiosny. CX 7 była bez żadnych problemów. Rozpatrywałem zakup Toyoty Rav 4. Na szczęście kolega był szybszy, pokazał ją od spodu po 1 roku użytkowania, ruda bardzo polubiła jego Toyotę.
@@mariuszdepech Otóż mylisz się, według mojej wiedzy, auta są właśnie zabezpieczane w ten sposób w porcie już w Europie. Jest to usługa prawdop. zamówiona przez importera. Gdy kupowałem M6 w 2018 roku otrzymałem info, że jest to wykonywane w porcie w Antwerpii oraz otrzymałem informację o zastosowanych środkach, tj. wosk stały przezroczysty oraz masa koloru czarnego. Nie będę tu wymieniał producenta tych środków.
@@lukasz2885 Nie mylę się, taką informację otrzymałem jeszcze przed zakupem Mazdy CX 5, z innych źródeł, przy odbiorze w październiku 2022 taką samą informację otrzymałem od chłopaków w serwisie. Jest to dodatkowe zabezpieczenie tylko na czas transportu i nie była aż tak zawalona jak ba tym filmiku.
Szacun dla Ciebie za robotę oraz pokazywanie niewygodnej prawdy. Jedyna uwaga, to poziom głośności. Muszę w laptopie włączać boost, bo przy maksymalnej głośności słabo słyszę, co mówisz. 🔉➡🔊
Z testów z różnymi woskami i łączeniem ich mogę powiedzieć, że tą Mazdę najprościej po prostu....dopryskać po swojemu. Woski się nie "pogryzą", a jak wierzchni nie będzie typu Fluid Film czy podobny, to nie rozpuści poprzedniego i będą dobrze chronić przed korozją. Jedynie z tych gum koło baku bym zmył.
@@petercarpowitz7007 Moje doświadczenie temu przeczy. Ale rób jak uważasz. Ja wielokrotnie mieszałem woski(świadomie i rozmyślnie) i efekty są więcej, niż zadowalające. Zresztą nie ma wosku idealnego i zawsze używam różnych produktów, nawet na jednym aucie.
Też się z tego śmiałem. Teraz mam 2 mazdy i rudej że ho ho - całe ZERO 😂😂😂 Tak od góry jak i od dołu. Do tego. brak dsg, turbo, gps, koła dwumasowego, klap, klapeczek, zaworków i całej reszty ewropejskiego złomu. A co mam? Łącznie 850 tys w obydwu mazdch. Jedyne co ponad serwis, to termostat. Jeden. Tylko mazda albo hybrydy toyota/lexus lub hondy. Reszta to wyrwigrosze.
@@TommygunTTTjaka mazda i rok produkcji oraz przebiegi? Chce kupic w salonie 6 z 2023 roku,zrobic 200 tys km w 4 lata i sprzedać. Boje sie tylko bo naczytalem sie o slabym lakierze i rdzy na podwoziu. Mam stare auto ale duzo el alu i nie rdzewieje za bardzo a myje go raz na kwartał 😊
Mam podobne CX5 z 2022. Po zakupie od razu zrobiłem wjazd na podnośnik i szczerze to nie wyglądało tak źle jak na nagraniu. Zaintrygowany materiałem zajrzałem pod auto - owszem, nie jest idealnie, ale to jak wygląda wosk w moim egzemplarzu po roku i w tym z materiału to 2 różne światy. U mnie nie ma chociażby takich kwiatków jak opryskany filc czy elementy układu hamulcowego, a tam gdzie sięga wzrok wosku jest dość grubo, profile wewnątrz wyglądają na opryskane. Chyba dużo zależy od zmiany w fabryce xD
To jest super ciekawe że Mazda wkłada minimum wysiłku w to żeby zabezpieczyć podwozie przed wydaniem pojazdu, niby byle jak ale zawsze. Jest to poniekąd przyznanie się do istnienia takiego problemu a nie jak retoryka w Toyocie/Lexusie że 30 mikronów na podwoziu jest zupełnie wystarczające i nie trzeba poprawiać fabryki.
Moim zdaniem bardziej jakiś dorosły analityk, którego ktoś posłuchał szczebel wyżej i pochylił się nad sprawą. Skoro problem (statystycznie) występuje w kilku krajach to nieekonomiczną byłaby zmiana technologii dla całego wolumenu produkcji. Wprowadzono doraźne i tanie działanie minimalizujące koszty obsługi gwarancyjnej w określonym rejonie kontynentu.
Autorowi polecam tatuaż z logo ToyoLexus na czole... Smęcenie, marudzenie , biadolenie a te Mazdy pojeżdżą spokojnie wiele lat i będą o klasę lepsze w użytkowaniu niż tandetna Toyota która tak na piedestale stawiasz . Jeśli słabiutkie walory jezdne , czy tandetne , tanie przyciski w kabinie jak wyjęte z mikrofalówki z lat 80tych , do tego słabe wyświetlacze LCD , silniki wyjące i skrzynie CVT albo nawet 8 biegowe ale szukające biegu , jeśli to wszytko komuś nie przeszkadza i wsiądzie w toporną RAV4 gdzie CX5 poprostu jest duzo precyzyjniej zaprojektowane i wykonane tam gdzie to widać słychać i czuć więc nie pod spodem gdzie nikt nie zagląda a Ty prubujesz tu ukręcić bata z gównianego argumentu sorry widać że nie możesz strawić że Mazda jest po prostu lepszym autem więc drążysz dziurę w tej Maździe . CX-5 ktory tu pokazujesz jest już starą platformą która zaraz będzie wycofana więc moze dlatego ją wybrałeś żeby pokazać Mazdę jako auto słabe . Przejedź się RAV4 a potem CX5 i jeśli wybierzesz RAV4 to sorry ale zacznij testować lodówki czy pralki bo o autach nie masz pojęcia ... Weź pod uwagę że aut na 15 czy 20 lat już nikt nie robi łącznie z Twoją świątobliwą Toyotą... która ma wiele problemów jakościowych od czasu jak próbują się unowocześnić bo używanie tego samego 1.8l czy tej samej skrzyni przez 15 lat poproatu było kompromitacją a tylko to dawało Toyocie percepcję nieawaryjnej , jak zaczęli coś nowego projektować to poproatu zaczęło się sypać . W USA Mazdy nie są tył gównem sprayowane w porcie , są czyste pod spodem a na Florydzie gdzie mamy sól z oceanu , tropikalna wilgotność i dużo opadów tropikalnych widzę Mazdy z 2010 które pod spodem po 13tu latach nadal są nie przeżarte i śruby dają się serwisować pomimo że auto ze 170000km już jest dziadkiem na emeryturze . Teraz zrób test drive bo tym się jeździ a nie woskiem wyspratowanym przez rzeznika w porcie za darmo nie wiadomo dlaczego ...
Dobrze, że dotarłem do Twojego komentarza i jeśli piszesz prawdę, to mam argument w rozmowie z żoną, która uparła się na RAV4 a ja po raz drugi chcę kupić nową CX5. Pierwszą sprzedałem w wieku 5 lat i ciągle wyglądała i jeździła jak nowa. Szkoda było się z nią rozstawać.
@@KarTr1000 CX5 jest bardzo dobrze dopracowane , RAV4 ma ciut większy bagażnik i z racji na miększe resorowanie może mieć przewagę na drogach polnych czy leśnych ... ale to kosztem tego że na drodze asfaltowej już się buja i kołysze nie dając pewności w prowadzeniu którą ma CX5. Wykończenie kabiny , system audio, integracja z komórką i obsługa gałką do tego idealnie ułożenie tej gałki dają odczucie auta dużo droższego w CX-5. System AWD także w Maździe działa lepiej i jest wykalibrowany na predykcje więc auto jest bardzo bardzo stabilne i pewne na śniegu .
Nagrywaj dalej. Super materiały robisz. Dla mnie na plus, bo wiem, od jakich aut sp ie rda lać na kilometr i kijem nie tykać, bo taki to złom. Mam zabawkę z 1996 roku, która bardzo ładnie się trzyma, ale w sumie mało nią jeżdżę. Przeważnie w lato. Przez ostatni rok nakulane 1000 km. Też ma podwozie uje bane takim tłustym gó wnem i zastanawiam się, jak to usunąć, by się nie napieprzyć przy tym. Opcje widzę dwie. Czyszczenie suchym lodem, albo zdzieranie całości dłutkiem... A może polecisz coś skutecznego, co usunie ten syf nie uszkadzając ocynku na blachach?
To jak u sąsiada któremu robiłem samochód kiedyś. Jak mu kolega zakonserwował samochód, to poza zaciskami, nawet tarcze zostały "zabezpieczone" antykorozyjnie😂
wujek mojego kolegi miał w połowie lat 80tych mazdę 616 (chyba coupe)... taka jakby poliftowa z pionowymi kierunkami obok reflektorów czyli druga połowa lat 1970-tych. Ktoś z RFNu mu ją "załatwił", a że konkubina tj. ciotka mojego kolegi pracowała w jednym z punktów handlowych Centrali Handlu Zagranicznego zwanych Pewex-ami no to udało mu się to zarejestrować dzięki wstawiennictwu lokalnej filii zakładu pracy chronionej pod nazwą SB MSW PRL. Wyglądało to jak jakiś little Mustang albo inna Charger, nawet się nie psuło... ale korodowało jak zwariowane. Jak widać 40 lat później dziedzictwo Mazdy nadal zobowiązuje.
Oglądałem filmik z konserwacji nowego Hyunadia i30 i tam gość mierzył powłokę która miała ok 80 twierdząc że powłoka cienka ciekawe co by na Mazdę powiedział gdzie jest 5X cieniej. Azjaci poszaleli z tą oszczędnością jeszcze trochę to goła blacha będzie.
Z jednej strony dobrze że psikają. Z drugiej źle. Wosk odpada pod ciśnieniem myjki, jest kruchy, jednocześnie ciężko go zmyć. To praktycznie uniemożliwia nałożenie mas polimerowych w takiej cenie jak na gołej toyocie. 😢
Słyszałem, że bardzo dobrze zakonserwowanym samochodem jest Camry, czy to prawda? Ogólnie co polecacie kupić nowego tak aby 10/12 lat posłużyła u nabywcy?
nowe toyoty wcale nie są takie niezawodne, corolle podobno się sypią tak samo jak konkurencja. już chyba wolałbym jakiegoś niemca, przynajmniej frajda z jazdy jakaś będzie
@@stacja.konserwacja czyli platforma Z4 rdzewieje i nie posłuży z 10 lat bez problemu? 🤔🤣 Mam 12 letnią MX5 NC zabezpieczoną woskiem w sprayu na kanale, sam to robiłem (koszt 150zł), praktycznie nie ma śladów rdzy na podwoziu, a jeżdżę nią również zimą, także jak dbasz, tak masz.
Tak przy okazji to zauważ ,że Osłona została zdemontowana przez autora nagrania do prac konserwacyjnych, zapraszam na fora cupa formentor zobaczysz rdzę na progach aut które mają kilka miesięcy , kia nie ma nawet mastyk, nadkola nie są obite przy łączeniu z podłogą niczym, Mazda to najrozsądniejszy wybór , ocynk brak gpf ,nadkola zabezpieczone plastikowymi nadkolami kamień już nie obije lakieru , wosk pod tym nie zmyje się ,zabezpieczyć profesjonalnie profile zamknięte i spokój z korozją , mam w rodzinie z2012 roku cx5 i nie ma grama rdzy , . Kwestia grubości lakieru , Mazda cx5 2023 nowa 50-60 mikronów kia sportage 60-90 toyota 30-40 . Takie czasy ekologia, dodam że mazda z 12 roku też mab60 mikronów i świetnie wygląda.
No i co kupić bo albo silnik nie taki, albo blacha do kitu, albo skrzynie do luftu, albo elektronika pada. Mówię o nowych suvach, sam jeżdżę Renault Kadjar i puki co silnik OK blachy i zabezpieczenie też ale lakier bardzo łatwo się rysuje. Przez 3,5 roku i 84 tys km nie jest źle ale co kupić do 180 tys na kolejnych 5 lat w przyszłym roku ? No teraz to Mazda została wykluczona z opcji, Toyota już dawno bo to dla mnie wygłuszeniowe zero. Podoba mi się nowy X-Trail ale strach o tą elektronikę.
Nie sugeruj się wyborem auta po jednym filmiku. Nie wiadomo co to za model, od kogo kupiony. Mamy trzy takie Mazdy CX-5 i w żadnej nie ma takich upaćkanych części woskiem. 😮
No niestety widać, że nie tylko Toyota Kia itd tak ma.. Mam pytanie do autora. Powiększyła mi się rodzina i rozglądam się za jakimś kombi. Cały czas myślałam o Corolli w kombi, ale mając obecnie CHR i oglądając Pański kanał wyleczyłem sie z tego :) Jak wygląda zabezpieczenie i lakiery w najnowszej Skodzie Octavii 4 gen? To chyba jedyne rozsądne auto jak dla mnie...
Lepiej wydać parę tysięcy na zabezpieczenie i jeździć bezawaryjnym samochodem niż mniej rdzewiejącyn który ciągle jest u mechanika. Mamy 2 Corolle, jedną Mazdę 6 II w rodzinie i dzieje się sama eksploatacja a dalsza rodzina jeździ VAGami/Mercami/Renault i ciągle mają jakieś przygody. No i trzeba przyznać, że starsze Toyoty nie porywały designem czy właściwościami jezdnymi.
Zabezpieczenia antykorozyjne Skody może i jest lepsze niż aut Japońskich. Do tego gwarancja na perforację nadwozia w Skodzie jest na 10 lub 12 lat i działa bo korzystałem nie raz. Ale Octavia 4 to obecnie najbardziej awaryjne model z gamy Skody, a być może i całej grupy Vag. Kamery, radary elektronika pokładowa to dramat. Z przykrością to piszę, jako użytkownik trzech aut Vag-a.
Japończyk w ocynku? A smoki widziałeś? po kapieli i płukaniu zanurzają w tworzywie i lakierują . I dopóki nie ma ubytków do blachy rdzy nie ma. a potem ruda chrupie szybko i gwałtownie
I dla powyższego nie kupiłem Mazdy. Widziałem na YT wypowiedź speca od detailingu, że gdy właściciel Mazdy przypomni sobie o takiej usłudze rok od zakupu to próba polerki może skończyć się przetarciem do podkładu.
Kupiłem niedawno nową CX-5. Sprzedawca mnie ostrzegł, że jak będę jechał pierwsze parę kilometrów, to zacznie się kopcić, z pod maski, przez jakiś czas. I że to ... normalne ... ze względu na wypalający się wosk konserwujący. I rzeczywiście ... kopcił ... w środku miasta stoję na światłach ... a tu z pod maski dym się unosi. I wentątrz czuć smród. Ale ... przeszło ... już 3000 km. Nic nie czuć.
5:37 ewidentnie widać (z odczytu), że podwozie nie posiada OCYNKU Już za kilka "chwil" będzie rdzawa tragedia. wiem, co mówię mam 8 letnią CX5 - oni (Mazda) dalej mamią swoich Klientów, że stosują spec technikę zabezpieczania, i że to wystarczy zamiast ocynku. Niestety tak nie jest.
Mój sąsiad kupując do firmy busa od marki Forda próbował wynegocjować rabat w zamian za dobrowolne zrzeczenie się w chwili odbioru auta prawa do jego reklamacji. Sprzedawca nie był zainteresowany takim rozwiązaniem.
@@hades3947 Jeśli ktoś ma dużą firmę z własnym zapleczem technicznym (warsztat, zatrudnieni na etacie mechanicy), flotą samochodów i maszyn budowlanych i potrafi liczyć pieniądze, to przeliczył sobie przy zakupie nowego pojazdu, że rabat w wysokości X opłacał by mu się bardziej niż tzw. gwarancja która wiąże się z koniecznością okresowych przeglądów. Nie rozumiem dlaczego od razu trzeba używać określenia "wieśniak" gdy ktoś umie liczyć? Nie wiem jak jest teraz ale gdy szeregi policji zasilały auta VW a później Opla wszystkie te pojazdy były sprzedawane przez importerów bez gwarancji. Policja ma swoje warsztaty i tam dokonuje wszelkich niezbędnych przeglądów i napraw. Tak samo samochodu używane na lotniskach, które nawet nie są zarejestrowane i nie opuszczają terenu portu lotniczego.
Nie ma reguł na japońskie samochody raz trafisz że toyota ma jakieś tam zabezpieczenia a kolejny model ten sam ich nie ma , ,nie ma reguł , wszyscy chwalą Toyoty a byle świadkiem że nowa Toyota RAV4 praktycznie zero zabezpieczenia na rdzę a niby lepsza niż mazda i to nowy samochód 2022roku , nie ma reguł czy to Mazda, toyota, Honda
@@stacja.konserwacja Przepraszam czeski błąd , była jakaś marna powłoka antykorozyjna wosku jak w maździe ,tylko wyrywkowo spryskana gorzej niz pokazuje na filmie a wiadomo toyota uchodzi za lepsze wykonanie samochodów a ja nie widzę różnicy między toyota,mazda ,honda wszystko na jedno kopyto
Ale sensacji szukasz.. a jak sobie wyobrazasz konserwacje tysiecy samochodow i to nie w fabryce?? Ze beda kazdy rozbierac i drobiazgowo pryslac? 🤣 sie ciesz ze w ogole to robia.. bo inne marki takich luksusow nie maja. tak samo grubosc lakieru podwozia. Przeciez to tylko baza jest! Masz oslone wiec nie dawali baranka czy czegokolwiek. W ogoe sluchajac ciebie ma sie wrazenie ze z motoryzacja masz malo wspolnego szczegolnie tą nowsza.. w dziaiejszych czasach szokuje ciebie 60-90um lakieru?? Przeciez to nie premium..
@@ashwilliams4989 posiadam mazdę 3bk 1.6 mzr 2007r i nie narzekam na korozję... 😉 konserwację robiłem dość dawno plus profile zamknięte... i poprawki po zimie trzeba robić co dwa, trzy lata... autko zero problemów z silnikiem oraz zero bierze oleju od wymiany do wymiany... posiadam go ponad 9lat,znam już to auto jak własną kieszeń... ja osobiście nie narzekam, jak dbasz tak masz...