3 POMYSŁY na TURYSTYKĘ MOTOCYKLOWĄ | porównanie | wady i zalety 

Nic dodać nic ująć! ...a tym czasem kończę się pakować przed czwartkowym wyjazdem nad Jezioro Garda ;-)

Dla mnie jedyną opcją jest jazda na kołach, nie przez ideologię ale raczej przez fakt, że jeżdżę samemu, organizacja transportu prawdopodobnie cenowo zabiłaby cały wyjazd. Dodatkowo uwielbiam to uczucie napięcia mając przed sobą długą trasę. Prawdopodobnie na wyjazd 'z wysyłką' zdecydowałbym się tylko w grupie i tylko do jakiegoś odległego miejsca- np. Portugalii, gdzie jest daleko i autostradą- nudno. Jeśli chodzi o wynajem, rozumiem ludzi którzy tak robią, ale sam jakoś tego nie czuję. Plus często wyświetlają mi się ostatnio reklamy pokroju 'kraj XXX motocyklem' i jak widzę pięciocyfrowe kwoty, to się wzdrygam, bo samemu można to zrobić za połowę tej ceny. Choć znów rozumiem ludzi, którzy się na to decydują. Jedni lubią all inclusive inni airbnb ;)

Bardzo mnie jara, że poznaję nowe osoby tworzące tak jakościowe materiały 😱🔥

Jeśli ktoś ma ograniczony czas to ja ostatnio przetestowałem wyjazd busem nocą z trzema motocyklami, trzej kierowców na zmianę do Włoch szybko zleciało i nad ranem byliśmy u szczytów dolomitów. Bus zostawiony na campingu i 6 pelnych dni z cieszenia się z jazdy tylko na 2 kołach i nocą powrót do polski poludniowej. Zaoszczędzone 4 dni

Jak zwykle ciekawe i trafne spostrzeżenia. Masa przydatnych informacji. Słucha i ogląda się to z wielką przyjemnością. Życzę szerokości w następnym sezonie i oczywiście oby więcej takich ciekawych filmików. Pozdrawiam

Idealne podsumowanie, zależnie od ilości czasu, destynacji i chęci każda z opcji ma przewagę. Którą wybierzemy zależy już tylko od nas!

W tamtym roku zrobiłem kat A. Kupiłem moto i pojechałem sam w Bieszczady i Tatry ok 3 tys km zrobione. Piękna i niezapomniana przygoda o której marzyłem od lat. Marzenia się realizuje a nie spełnia. Każdy rok może być inny i teraz z checia wybrałbym się w grupie. LWG😊

Świetny metoryczny materiał, super widoki oraz monztaż. Szerokosci :)

Kolejny super material z cala masa bardzo przydatnych informacji. Nie mialem pojecia ze można pociagiem transportowa motocykle .. brzmi jak ciemawa opcją :) dzieki😊

Super materiał daje do myślenia i rozszerza horyzonty odnośnie podróżowania motocyklem pozdrawiam aby tak dalej💪👍

dobry materiał, jak zawsze leci like

Polecam w drodze do Czarnogóry transport motocykla pociągiem z Belgradu do Baru. Piękna trasa, niezapomniane widoki.

Dzięki za drogocenne wskazówki ❤

Jak zwykle spoko materiał. Pozdrawiam.

Merytorycznie i rzeczowo. To lubię, a jakie to rzadkie na RU-vid. Na razie z trzech opcji została mi jeszcze do sprawdzenia trzecia czyli wypożyczenie. Widzę, że w Portugalii mają Desert X i to mnie przekonuje do tej opcji 😊

No i super. Fajne propozycje zachęcające do własnych podróży. Nawet Kawa w Maroko się załapała, chyba pierwsza tak daleka wyprawa. Ja chyba będę celował w samolot i wypożyczenie moto na miejscu. Film jak zwykle super, pozdro 👌🥂

Fajny rzeczowy materiał. Każdy woli co innego ale warto spróbować wszystkiego 👌👍 ide sie też pakować bo mnie Piniu jeszcze jutro nie zabierze...😉

Jak zwykle łapka w górę! Jeśli chodzi o mnie to najlepiej jeździć na kołach, ale zarazem omijając autostrady🤪. Dzisiaj jednak nie ma czasu na taką opcję i skoro mam wybrać konsensus to skorzystałbym z transportu motocykla. Dla mnie jazda po drodze szybkiego ruchu nie ma sensu - wolę dopłacić i oszczędzić energię na winklowanie w docelowej destynacji. I teraz uwaga ⚠️- to jest moja opinia subiektywna🤩

Muszę się z jedną rzeczą nie zgodzić:) Co do wykupowania bagażu aby przetransportować ciuchy. Robi się to tak, wkładasz na siebie kurtkę spodnie, buty motocyklowe typu trampki kask pod rękę, do bagażu podręcznego, 2 koszulki spodenki, majtki skarpetki i na co tam Ci jeszcze miejsca starczy i lecisz na Maderę, Kretę gdzie tam chcesz :)

Niby człowiek wiedział a jednak oglądał z zaciekawieniem 🤌

Perfect! Materiał na 5 !

Świetny materiał i tematy, które zostały w nim poruszone 👍Jest kilka spraw o których mógłbym napisać ale za dużo pisania postu. Jedno jest pewne nie można być zachłannym a na pewno ja też nie jestem ekspertem. LEWA 🏍

Do tej pory Europę zwiedzałem na kołach, jednak gdy moja ,,nowa połowa'' jest motocyklistką, jestem na etapie szukania przyczepy na dwa moto. Kobiety mogą dużo, jednak chcę jej oszczędzić (no i sobie) jazdy po autostradach. Tak jak powiedziałeś, wszystkiego można spróbować. Pozdro i LWG

Patrząc na aspekt ekonomiczny to transport motocykla do Andaluzji wychodzi naprawdę atrakcyjnie cenowo. Z Trójmiasta do Malagi około 3 300 km (bocznymi drogami). Nawet dla prawionego kierowcy jest to 4 dni (3 noce) jazdy. Paliwo + noclegi + zużycie motocykla wychodzi drożej niż transport. Trzeba będzie spróbować :)

Wypozyczanie na miejscu to super opcja jeśli chodzi o wygodę i oszczędność czasu ale z reguły to droga przyjemność. Na tyle deoga ze jak ma sie czas to czesto taniej wyjdzie dojazd na miejsce na swoim motocyklu. Jadąc swoimi nie jesteśmy tez ograniczeni miejscem w którym odbieramy i zdajemy motocykl (czasem to samo) i przylotu/wylotu. W jedną stronę mozemy jechać inna trasą niż na powrocie. Transport to opcja do ktorej osobiście nie mam pełnego zaufania. Znajomemu np. pasy zamontowali przez siedzisko co skończyło się jego uszkodzeniem...

👌

Z tego co widziałem to do Włoch już nocne pociągi nie jeżdżą jedynie do Splitu z Wiednia

Zawsze jest wada każdego zbitych pomysłów chodzi o koszty dość spore bo wypożyczenie motocykla to koszt dość duży transport na miejsce może lepsze rozwiązanie ale napewno do Hiszpanii podróż własnym motocyklem będzie miesząca bo to ponad 2000 km na Bałkany już bliżej. Co kto lubi i również zależy ile ma funduszy

Oszczędność czasu nie do końca. W moim przypadku z polski B to jest 2x dłużej. Jeśli przykładowo mam wylot z warszawy/katowic o 12 to muszę dostać się tam w okolice lotniska dzień wcześniej i gdzieś przenocować albo szukać kogoś kto wstanie o 4 rano i mnie zawiezie. Obie opcje to +- w jedną stronę wyjdzie ze 300zł. 2bilety na pociąg plus nocleg a w drugiej opcji na paliwo i coś dla kierowcy. Przy powrocie znowu to samo. Kasa leci i też to może zając 4 dni praktycznie. Jestem zwolennikiem jazdy na kole a wynajęcie to albo tam gdzie nie da się dojechać albo tylko na 2-3 dni i to coś innego niż się ma. Tak dla testu. Pytanko: planujesz może na przyszłą zimę wyskoczenie gdzieś w drugą stronę aby polatać na moto? Chodzi mi o Wietnam/Tajlandia :D Mi to coś powoli chodzi po głowie

Pojechałabym gdzieś 😊

OBB Nightjet. Nocny pociag z Wiednia na południe. Korzystalismy z takiej opcji w drodze na Korsykę. Dojeżdżasz do Wiednia na kołach a potem moto na lawete na tory a rider do spania. Rano budzisz sie w innym świecie 'wypoczęty' i gotowy do jazdy. Oszczędność czasu, zdrowia (psychicznego, gdy autostrady to zmora ale konieczna) i motocykla, bo pieniedzy raczej nie. Ale warto.

A jeśli można wiedzieć, to jakie są koszta przetransportowania motocykla drogą powietrzną? I gdzie tego w ogóle szukać? I dzięki wielkie za tą stronę BikesBooking😊