Agents of Mayhem - recenzja quaza 

Słuszna uwaga, nie pomyślałem o Pataponie próbując wykombinować absurdalny gatunek, a ta gra nawet nie jest zbyt nowa :D. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że w Patapona nigdy nie grałem - chociaż kojarzę tytuł ;)

SOS ŻURAWINOWO-MAJONEZOWY - składniki: 1/2 słoika żurawiny majonez kwaśna śmietana chrzan (świeży lub ze słoika) SOS ŻURAWINOWO-MAJONEZOWY - sposób przygotowania: Żurawiny przetrzeć przez sitko, skórki wyrzucić, a do powstałego sosu dodać majonez (najlepiej Kielecki, bo jest ostry), śmietanę oraz chrzan

Patapony to nie strategia...

quaz9 a Crypt of the NecroDancer znasz? taki rytmiczny dungeon crawler

Kamil Zygadło Zgadzam sie

Dimitri Rascalov ja terz

Tez😭😭😭😭😭

Dimitri Rascalov szkoda że saints row 4 było szybkom gotówkom dla volition niż pomysł który miał być wykonany

1 i 2 część najlepsza szkoda mi tej serii

Jak tęsknisz za saints row kup reboota z 2022 roku leci polecanko od tłuścioszka

no chyba saints row 2 is the best

Bardzo fajne jest Saints Row 3, jednak po zagraniu w Agents of Mayhem (teraz jest za grosze do kupienia) uważam że Agents of Mayhem jest lepsze od Saints Row (które również lubie) Poprostu jeśli ktoś lubi Superbohaterów to tutaj ich otrzymuje w formie takiej drużyny A :) polecam tą gre szczególnie osobą o podobnych predyspozycjach i dziękuję ci serdecznie quaz9 ponieważ dzięki tobie ją obecnie zakupiłem :).

Michał jest

Aff-chan ja też

mombeck gamer Nikt ci nie poda żadnego linka. Jeśli chcesz okazywać twórcom jawny brak szacunku, i kazać im spierprzać, to rób to samemu.

O, nie tylko ja to zauważyłem

* Grzegorza Turnau - bez "a", tego nazwiska się nie odmienia.

luk11c4 Dzięki wielkie, człowiek każdego dnia dowiaduje się czegoś nowego.

Z tego co o grze czytałem to właśnie od początku była tworzona jako tytuł dla jednego gracza i to jak się w nią gra (tworzenie zestawów bohaterów z przełączaniem się między nimi jak między spluwami w innych grach) sugeruje, że tak właśnie jest. Jakby to było projektowane pod co-op to trzeba by było to całkiem inaczej obmyślić. No bo teraz jak by ten co-op miał działać? Każdy miałby po trzech bohaterów do przełączania? To by oznaczało, że wybór by miał małe znaczenie, bo pod ręką byłoby 6 agentów, więc prawie na pewno wszystkie opcje by były obstawione. Albo tak, że nie można by było zmieniać postaci i każdy by wybierał inną? To znowu by było nudne, bo tutaj to żonglowanie postaciami podczas walki jest istotnym elementem rozgrywki. W tym właśnie rzecz, że zaprojektowano to z myślą o singlu ewidentnie. No i twórcy też tak mówią. Zresztą gra jest też podobno na całkiem nowym silniku - to nie jest silnik Saints Row, więc nie wiadomo czy ten był w ogóle optymalizowany pod kątem ograniczania interaktywnych obiektów i innych rzeczy, które trzeba rozgryzać jeśli chce się, aby to potem kod sieciowy ogarniał.

Zasadniczo początkowo miałem w ogóle nie robić recenzji, bo po pierwszych 2-3 godzinach było słabo. Plan był taki, aby zrobić materiał z opinią i wyraźnym zaznaczeniem, że gry nie skończyłem. Ale ostatecznie potem pojawiły się ciekawsze postacie, trochę się wkręciłem i już dalej poszło. Ale wiesz - recenzowanie to teraz zasadniczo moja praca - a praca czasem boli. Nie ma że boli, trzeba cisnąć ;). Aczkolwiek mam dużą niechęć do niekończenia gier i ona mnie często pcha do końca. Chyba, że rzecz jest naprawdę za długa i nie wygląda jakby ukończenie jej było konieczne, aby rzetelnie się o niej wypowiadać. Ale akurat tutaj nie było problemu, dało się to w miarę szybko przejść - chociaż faktem jest, że dość ekspresowo przechodziłem, zadania poboczne w zasadzie tylko zrobiłem po jednym, aby zobaczyć jak wyglądają.

Astro Lord moi koledzy tylko w cs'a grają a ja go nie mam więc ja lubie dobre single i też nie lubie pvp Ps ja grałem w Destiny jeden i mówie że warto kupić

No już nie wiem, mam bioshocki i half life'y 2 jeszcze i coś tam jeszcze w bibliotece po letniej wyprzedaży, a wieśka 3 przechodziłem przez całe lato, więc nie wiem, może mam jakieś tendencje do grania w jedną grę przez dłuższy czas. i nie potrzebnie się łudziłem, że quaz to zobaczy chyba...

Necrodancer nie jest strategią tylko klasycznym rogalem połączonym z grą rytmiczną - trudno uznać gry o łażeniu o lochach za strategie - bliżej im już do cRPGów ;) Ale parę osób tu w komentarzach podaje bardziej trafny przykład Patapon, o którym nie pomyślałem pisząc tekst :D

[Square] ja chyba też

Jeśli Quaz znajdzie kogoś do grania, to może bedzie.

Gat of Hell odpowiedź...

Tu nie ma nic do śmiechu.

Stopami

@@danuta1531 Jakby to powiedział Krzysztof Krafczyk Bardzo inteligentny żart

Poszukaj sobie "obcy izolacja quaz" na YT, zrobiłem ze dwa lata temu ;)

Dzięki quaz wiesz oglondam Cię od miesiąca i nie oglądałem wszystkich odcinków

SPOILER z SRIV/Gat Out of Hell ... Jedno z zakończeń dodatku do SR4 "Gat out of hell" nazywa się Recreating Earth. I właśnie w tej wersji rzeczywistości jest osadzone Agents of Mayhem. W sumie być może należy uznać, że to nie tyle po zakończeniu SR4 co w równoległej rzeczywistości, ale do tej rzeczywistości jakby prowadzą wydarzenia SR4 i dodatku ;)

quaz9 Dziękuję za odpowiedź, nie grałem w ten dodatek, więc nie wiedziałem aż do teraz :). A, i zapomniałem dodać że super materiał, zresztą jak cała reszta :)